www.forum4x4.pl

Co sie stanie?
Czy przepływający prąd rozdzieli sie równomiernie?

Tak. Tylko prąd popłynie taki jakie będzie realne obciążenie. Np jak połączysz do jednego bezpiecznika żarówkę 100W i do drugiego żarówkę 1W, To przez pierwszy popłynie 8,3A a przez drugi 0,08A.
Tak na prawdę to cała instalacja w aucie jest jednym wielkim połączeniem równoległym. Odbiorników w aucie jest wiele, a zasilane są z tego samego źródła prądu. Akumulator ma tylko jeden + i jeden -.

Chodzi mi raczej o sytuację gdy z braku bezpiecznika np 300A łaczymy równolegle 10x30A.
Na jednej linii, a nie jako rozgałęzienia.

No teoretycznie, tak. Każdy z bezpieczników powinien przyjąć po te 30 A i się nie spalić.

ja słabo to widzę

Teoretycznie tak
W praktyce nie mamy idealnych elementów, dojdzie np. korozja, utlenianie i różnie może być.

No zgadzam się, prąd jest niewidzialny
Ale rządzi się stałymi prawami, jak z jednego źródła pociągniesz dwa przewody do jednego odbiornika, to prąd płynący z punktu A do B podzieli się po równo na oba przewody. Tak samo będzie z bezpiecznikami, bo tak na prawdę bezpiecznik to taki kawałek zwykłego druta, tylko o ograniczonej możliwości przesyłu prądu.

każdy z takich bezpieczników ma inną rezystancję wewnętrzną (występuje na nim spadek napięcia) Prąd rozpłynie się przez bezpieczniki odwrotnie proporcjonalnie do jej wartości
nawet jeżeli to są takie same bezpieczniki. Przepalenie sie jednego spowoduje wzrost prądu w pozostałych bezpiecznikach i reszta spali sie jeden po drugim.

Nie polecam. W praktyce nie spotkałam się z równoległym łączeniem bezpieczników
...... ale ja to młody jestem i mogę się nie znać

Bezpiecznik jako zabezpieczenie ma zadanie ochraniać nie tylko instalacje i odbiornik, ale też sam bezpiecznik. Dlatego bezpieczniki w instalacji samochodowej mają nieco większy amperaż niż zakładany pobór odbiornika. Jeśli wyliczysz że pobór będzie np:5A to bezpiecznik musi mieć np:7A.
Dlatego jeśli odbiornik bierze 300A to nie dajemy 10x30A tylko 10x35A. Ominiemy w ten sposób drobne różnice wynikające z różnic oporności ( i w elementach i na łączeniach).
Łączenie bezpieczników równolegle to faktycznie trochę prowizora, ale z braku laku lepsze to niż nic.

rudypajero.koszalin pisze: Łączenie bezpieczników równolegle to faktycznie trochę prowizora, ale z braku laku lepsze to niż nic.

w skrajnym przypadku ( różnica w rez. wewnętrznej) wyjebie bezpieczniki przy pierwszym włączeniu nawet jeżeli z odbiornikiem jest wszystko OK.
i nie będzie wiadomo co jest przyczyną
- trzeba znaleźć jeden bezp o odpowiedniej wartości zadziałania i charakterystyce
inaczej to druciarstwo - nawet nie prowizorka

okino pisze:- trzeba znaleźć jeden bezp o odpowiedniej wartości zadziałania i charakterystyce
inaczej to druciarstwo - nawet nie prowizorka

W warunkach bojowych trza czasem podrutować
A że pomysł z dupy to wim.

I tym optymistycznym akcentem mogiem zakończyć zabawę z prądem

vandall1 pisze:

okino pisze:- trzeba znaleźć jeden bezp o odpowiedniej wartości zadziałania i charakterystyce
inaczej to druciarstwo - nawet nie prowizorka

W warunkach bojowych trza czasem podrutować
A że pomysł z dupy to wim.

Nastąpi efektowna seria wybuchów tych zrównoleglonych bezpieczników.
A w warunkach bojowych daje się jako bezpiecznik klucz płasko-oczkowy dowolnego sajzu

Łączy się bezpieczniki równolegle, tyrystory, tranzystory w wszystkich technologiach ... nie ma tu żadnego błędu, jeśli wie się co robi

Podczas walki w polu, wszystkie chwyty dozwolone

wojtek_kom pisze:Łączy się bezpieczniki równolegle, tyrystory, tranzystory w wszystkich technologiach ... nie ma tu żadnego błędu, jeśli wie się co robi

tyrystory , tranzystory owszem ale są to elementy dobierane pod względem parametrów a czasem całych charakterystyk'
transformatory do pracy równoległej też muszą spełniać pewne warunki
nie spotkałem się z łączeniem równoległym bezpieczników - (do licha - a może byłem wtedy na wagarach? )

Można łączyć. W UPS-ach APC były fabrycznie łączone (i to takie standardowe samochodowe). Ja mam tak zabezpieczoną przetwornicę (2x30A) i robi wiele lat

okino pisze:

wojtek_kom pisze:Łączy się bezpieczniki równolegle, tyrystory, tranzystory w wszystkich technologiach ... nie ma tu żadnego błędu, jeśli wie się co robi

tyrystory , tranzystory owszem ale są to elementy dobierane pod względem parametrów a czasem całych charakterystyk'
transformatory do pracy równoległej też muszą spełniać pewne warunki
nie spotkałem się z łączeniem równoległym bezpieczników - (do licha - a może byłem wtedy na wagarach? )

Wiem o co chodzi, ale to często wymuszone rozwiązania.
Dobiera się tylko w aplikacjach gdzie muszą być "takie same" np. dobry wzmacniacz audio.

Przykład zasilacze UPS - aku. 48V/200A blok sterujący na +/i to w sumie 12 tranzystorów mocy, nikt ich nie dobiera. Silniki Indukty w jakichś tam aplikacjach miały sterowanie tyrystorowe, już w 80 latach, też klika tyrystorów równolegle. Wszędzie była ta sama sztuczka - równolegle z każdym elementem sterującym niewielka rezystancja, ograniczająca prąd podczas startu sprzętu.

Te same UPS-y, bezpieczniki równoległe, chodziło o wymiary w urządzeniu, tylko tu same bezpieczniki miały charakterystykę ze zwłoką. Oczywiście automaty.

byłem jednak na wagarach

wojtek_kom pisze: równolegle z każdym elementem sterującym niewielka rezystancja, ograniczająca prąd podczas startu sprzętu.

szeregowo...

Kostuch pisze:

wojtek_kom pisze: równolegle z każdym elementem sterującym niewielka rezystancja, ograniczająca prąd podczas startu sprzętu.

szeregowo...

szeregowo

Ktoś to czytał

wojtek_kom pisze: Ktoś to czytał

Zboczeńcy czychają na każdym kroku - trzeba się pilnować

okino pisze:byłem jednak na wagarach

widac często na te wagary chodziłeś


mało jeszcze widziałeś


Kostuch uświadamiamy go


a z Wojtkiem to lepiej nie zaczynaj tematu chyba że chcesz polec już w przedbiegach

wojtek_kom pisze:Łączy się bezpieczniki równolegle, tyrystory, tranzystory w wszystkich technologiach ... nie ma tu żadnego błędu, jeśli wie się co robi

Łączy się elementy półprzewodnikowe równolegle, ale ZAWSZE stosuje się elementy równoważące, np rezystory emiterowe. W takich rozwiązaniach będzie działać poprawnie. Inaczej będą się zdarzać przepalenia.
Więc przykład z elektroniką nie jest tutaj dobry.

Błażej pisze:

wojtek_kom pisze:Łączy się bezpieczniki równolegle, tyrystory, tranzystory w wszystkich technologiach ... nie ma tu żadnego błędu, jeśli wie się co robi

Łączy się elementy półprzewodnikowe równolegle, ale ZAWSZE stosuje się elementy równoważące, np rezystory emiterowe. W takich rozwiązaniach będzie działać poprawnie. Inaczej będą się zdarzać przepalenia.
Więc przykład z elektroniką nie jest tutaj dobry.

nie trzeba rezystorów wystarczy odpowiednio dobrac ze soba łaczone równolegle elementy