

Moderator: Marcin-Kraków
ja mam tak zawsze jak tylko odpale bez wlaczania swiatel.to mam swiatla do jazdy dzienej bez pozycji z tylu jak wlacze przelacznikami to zapalaja sie mijania. jest to swietne rozwiazanie chociaz jadacy z tylu czasem migaja myslac ze jade bez swiatel ale policja nigdy sie nie czepiala i chyba nie ma podstaw.a calkiem to mozna je wylaczyc wciskajac lekko pedal hamulca recznego.anracz pisze:może nie świateł ile natężenia światła. Chodzi mi o to, że w ciągu dnia komputer przelącza świtła mijania na swiatła dzienne. Wszystko ok, ale jednocześnie całkowicie wyłącza światła pozycyjne z tyłu. Nie wiem czy jest to błąd komputera, czy tak to jest na poważnie. Przekonałem sie o tym jak zatrzymał mnie zmechanizowany ścigacz policyjny. Szukałem wprawdzie w opisie ale nic na ten temam nie znalazłem. Może ktoś z Was wie gdzie ten czujnik się znajduje. Jak go zasłonię to będzie po problemie
Przenajmniej tak mi się wydaje.
Tak,oczywiście, że mam. I dla mnie to rownież zaleta - przynajmniej do tej pory. Myślałem jednak, że jest to feler mojego auta, że rozłącza rowniez tył. Dzięki za radę. Jak się zdecyduję na stałe rozlączenie dziennych - dam znać jaki to dalo efekt i czy instrukcja jest prawidłowa. Dzięki bardzoVZ pisze: Pewnie masz światła do jazdy dziennej.
Zostałem ostatnio zatrzymany przez drogówkę i bardzo grzecznie poinstruowany, że tak jeździc nie wolno - tzn bez tylnych świateł pozycyjnych. Ma być włączony i przód i tył. Szczerze powiem, że nigdy nie zwróciłem uwagi na to, że z tyłu gasną światełka i dalej bym sobie żył w błogiej nieświadomości gdyby nie nasze anioły stóże w niebieskich mundurkach. A wlaściwie przyczepili się do czerwonych kierunkowskazów - światła "wyszły" przy okazji.golony pisze: ale policja nigdy sie nie czepiala i chyba nie ma podstaw.a calkiem to mozna je wylaczyc wciskajac lekko pedal hamulca recznego.
ja pitole ale ten przepis jest debilny tylne swiatla postojowe przeszkadzaja w dzien bo zmniejsza sie kontrast miedzy swiatlem stopu a widocznosci i tak za grosz nie polepszaja ale nasze urzedasy sa najmadrzejsze przeciez:) coz na szczescie policja widac bardziej tolerancyjna i rozumie temat .wiec sie nie czepia ..a jak anracz przglad twoj samochod przeszedl z czerwonymi kierunkowskazami z tylu? u mnie czepiaja sie nawet ze razem z dziennymi swieca mi sie przednie kierunki i to dopiero od tego roku 14 lat jakos bylo oki.dlatego musze wtedy na chwile odlaczac.tez zdebilnieli na stacjach od tego roku jeden kazal mi nabic na ramie numer bo go nie ma i nigdy nie bylo ale uparl sie ze byc musi wiec pojechalem gdzie indziejVZ pisze:Faktycznie. Trzeba mieć cały czas włączone światła pozycyjne:
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiat ... y_dziennej
Kto wymyslił taki przepis?
Światła pozycyjne w dzień?!
Przy dobrej widoczności?!!!
Bez tego pewnie samochodu wcale nie widać...
Rejestracja to cała historia. Panowie nie mieli w swojej sciągawce autka pod nazwą Chevi Blazer. Mało że nie mogli znaleść numeru karoseri to jeszcze miarką mierzyli długość, wysokość i szerokość Blazerka.golony pisze: ..a jak anracz przglad twoj samochod przeszedl z czerwonymi kierunkowskazami z tylu?
Zrobiłem porządek. Zmieniłem klosze na europejskie, Założyłem parę nowych przewodów i światła dzienne dziają /przód i tył razem/. Rozdzieliłem kierunki od pozycyjnych i świateł stop. Autko jest teraz bardziej europejskie niż wymagają tego przepisyMarcin1 pisze:Trzeba jedną nogę odgiąć w przekaźniku i DRL przestaje się włączać.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości