BIEG JAŁOWY-COFA SIĘ PRZEBIEG, POKAZUJE PRĘDKOŚĆ

[Billy2000]

Witam wszystkich. Jak ostatnio odpaliłem auto i przygazowałem na postoju, to zaczęła się podnosić wskazówka prędkościomierza. Im większe obroty, tym więcej podnosiła się wskazówka prędkości. Podniosła się najwięcej do 30km/h. Co jeszcze dziwne, licznik cofnął mi się o 200m, czego już zupełnie nie rozumiem. Czy ktoś wie, co to może być? Czy to wina czujnika umieszczonego w skrzyni biegów?

BLAZER 98 LT

[cvevyblazerk5]

Jest cos czego niemiałes jeszcze popsutego?

[king]

Jest cos czego niemiałes jeszcze popsutego?

faktycznie , patrząc na posty kolegi to ma jakiś pechowy model

[Billy2000]

Z tymi osobami co rozmawiałem, to też mają podobne problemy. Głównie chodzi o elektronikę. W tych autach ona jest piętą achillesową. Dzisiaj zrobiłem wycieraczki, bo chodziły tylko na najszybszym biegu. Na płytce było 5 "zimnych lutów" i jedna spalona ścieżka. Jedna lampa migała itp. Czytałem wczoraj posty na tym forum i wiele problemów ludzie mają. Jeszcze nie poruszałem kwestii ABS-u. W blazerach to jest kpina jakaś. Czujniki tylko na przód. O tyle zapomnieli. Wyjąłem bezpiecznik, bo można się zabić. Jeśli chodzi o ABS, to co pierwsze siada najczęściej ? Te czujniki, które są w piastach? Ogarniam sobie auto i wiele już zrobiłem. Mechanicznie, nie miałem problemów tylko elektryka leży. W zasadzie może został tylko do wymiany czujnik prędkości obrotowej i czujniki ABS-u. Piszę po to, by się czegoś dowiedzieć. I proszę nie kpijcie sobie, tylko z tego względu, że jestem nowy na forum. Jak będę coś wiedział to też pomogę.

[cvevyblazerk5]

Tak bez obrazy , ale wydaje mi sie ze k5 z s10 niema ani jednej czesci wspólnej a i to i to blazer, te silniki 4.3 wydaje mi sie ze sa strasznie wadliwe z tego co czytam . Miałem duzo amerykanów kiedys nawet byłem napalony na s 10 ale niekupiłem , z nowszych miałem dodga rama 3.9 i sypało sie jedno po drugim , z własnego doswiadczenia wiem ze juz nigdy niekupie amerykana po 1991r u mnie przez rok w blazeze penkł tylko pasek od alternatora a z tego co czytam to w tych ,,,,, blazer'''' s10 psuje sie cos co chwile

[Janusz_32]

Witam analizuję Twoje posty i mogę Ci doradzić aby sprawdzić przewody elektryczne i luty np. w liczniku, w blazerze przewody są zrobione z grubych linek i mają tendencję do przełamywania się, a luty często się obrywają gdyż blazer jest dość twardy, natomiast nawiązując do abs to po 98r. jest trzykanałowy tzn tył jest regulowany z jednego czujnika, wcześniej zaś rzeczywiście był tylko na przód, ogólnie elektryka to słaba sprawa w tym samochodzie, jak i zresztą w większości amerykanów. Z ciekawości napisz ile pali ten twój sprzęt.
Pozdrawiam

[Billy2000]

Zgadzam się z Tobą cvevyblazerk5. Ja też chciałem starszego blazera ale przerażało mnie spalanie. Słyszałem, że K5 pali 40L. Mój Blazer jak sprawdzałem ostatnio to spalił mi 12L na trasie benzyny a 16L gazu. W cyklu mieszanym 19L gazu. W mieście nie wiem, bo nie sprawdzałem. Wcześniej mi żarł strasznie gaz między 35-45L. Czuć go było na 100m. Analiza spalin była przekroczona kilkadziesiąt razy. Przyczyną były zbyt długie wenflony. Obecnie mam jednak problem z pracą na gazie na niskich obrotach i biegu jałowym. Gaśnie i nie równo pracuje. Po regulacji pracuje pięknie, równo, a analiza spalin spokojnie mieści się w normie. Po przejechaniu 300km problem się znów pojawił. Myślę cały czas o czujniku prędkości obrotowej. Nie wiem jeszcze jak się go sprawdza ale go po niedzieli wykręcę. Sprawdziłem już TPS. Sprawdzę również czujnik przepływu powietrza dolotowego. No i to hamowanie silnikiem mnie zastanawia. To wszystko może być za sprawą tego czujnika prędkości. Janusz_32 wiesz gdzie jest ten czujnik ABS-u od tyłu? Z przodu są w piastach. Nagle mi zaczęła się sama pompa ABSu włączać. Przeczyściłem je ale pomogło tylko na chwilę. Samych czujników nie idzie nigdzie dostać więc musiał bym z całą piastą kupić. Czytałem jednak na tym forum, że ktoś kupił piasty i nie działa na nich ABS. Na razie sobie dałem spokój i jeżdżę bez ABS-u, bo lepiej i bezpieczniej. W amerykanach ABS jest jakiś beznadziejny. Jeden kolega miał w mustangu 99' też lipny, natomiast inny ma cherokee 98' i rozwalił auto przez ABS. Ciekawe to co napisałeś o tym liczniku. Zdejmę konsolę i sprawdzę te luty. Dzisiaj lutowałem jak wcześniej wspomniałem płytkę od wycieraczek. Było aż 5 zimnych lutów i jedna spalona ścieżka. Wycieraczki działały tylko na najszybszym ustawieniu. Teraz jest ok. Może tak jak piszesz, w tym licznikiem coś takiego się dzieje. Jak wkręcam auto na 3000obr to się pojawia 20km/h jak 5000obr to 30km/h. Muszę kupić skaner diagnostyczny i zobaczyć jakie błędy wyjdą. A Ty jakieś miałeś już przeboje ze swoim Blazerem?

[cvevyblazerk5]

Kto ci powiedział ze k5 pali 40l ? moj pali 12 disla niewiem jak pala te57 bezyna , jak go kupowałem byłem przerazony myslałem ze bedzie zarł jak smok bo 3.9 dodge ram palił mi nawet do 25l benzyny jak przycisłem , przeczytaj se ile pali 6.2 disel chłopaki wrzucaja te silniki do parchow i wychodzi i nieraz mniej niz palił ich 2.8

[Billy2000]

No to mnie zaskoczyłeś. A jak z przyspieszeniem? Jaka jest prędkość maksymalna? Jak się K5 zachowuje na trasie?

[MixhaL]

Jest cos czego niemiałes jeszcze popsutego?

faktycznie , patrząc na posty kolegi to ma jakiś pechowy model

Przynajmniej czuć ze forum żyje...

[Billy2000]

Wolę szukać czujnika niż mieć rozwaloną skrzynię czy silnik lub jeszcze coś innego. Ogólnie to nie jest źle. Jeżdżę bez hamowania silnikiem, więc szybciej się zużywają tarcze i klocki. Na trasie jeżdżę na gazie i auto pali 16L, a na mieście na benzynie. W końcu dojdę co to jest, to tylko kwestia czasu. Na pewno coś elektrycznego.

[xymenez]

Ja mam z tym ABS-em taki sam problem! I też wyjąłem bezpiecznik (szczególnie przy małej prędkości zaczął się włączać, że czasami trudno zahamować). I też jestem ciekaw, gdzie ten tylny czujnik - może to jego wina?
Jak będzie ktoś umiał pomóc, to również proszę o radę.

[Janusz_32]

witam,tylny czujnik abs jest jednocześnie czujnikiem licznika i jest on wkręcony w obudowę skrzyni obok wału napędowego, działa na oba tylne koła, w starszych blazerach abs był tylko na przednie koła, ja stawiam na uszkodzone kable, złamane lub zwarte, należy je bardzo dokładnie sprawdzić, same czujniki są najczęściej sprawne, blazer jest dość słabo wykonany i stąd biorą się takie idiotyczne usterki rzadko spotykane w innych autach.

[Janusz_32]

I jeszcze jeżeli nie wyświetla ci checka to prawdopodobnie skaner żadnych błędów nie okaże musisz szukać na czuja, a tak korzystając z okazji może ktoś zna dokładny sposób pomiaru przepływomierza w blazerze bo mi nie udało się ze spalaniem gazu zejść poniżej 20l, nawet mnie to nie dziwiło bo auto niemałe ale widzę, że wasze mniej łykają, ewentualnie może jest ktoś z Częstochowy aby na chwilę przepływomierz zamienić lub dokonać pomiarów porównawczych, szkoda w ciemno kupować

[Billy2000]

To mnie zaskoczyłeś z tym czujnikiem w skrzyni biegów. Szukałem ostatnio czujników ABS-u z mechanikiem i nie znaleźliśmy. Podejrzewaliśmy, że będzie gdzieś na przeniesieniu napędu ale ciemno się zrobiło i przestaliśmy szukać. Ja miałem w schowku taki czujnik prędkości, który jest uszkodzony. Poprzedni właściciel go wymieniał. Ogólnie czujnik działa, ale może być faktycznie coś z kablami. Znajomemu pływały obroty i w serwisach kazali mu po kolei wymieniać czujniki, a okazało się, że kabel był przetarty. U mnie ABS działał dobrze ale nagle zaczęła się sama pompa ABS-u włączać i zapalała się kontrolka ABS. Przeczyściłem czujniki przednich kół bo były brudne i sprawdziłem miernikiem, że reagują na ruch. Uznałem, że są dobre. Chwilę podziałały i dalej działo się to samo. Mam tu filmik gdzie facet grzebie pod maską w blazerze i tam znalazł przyczynę nie działającego ABS-u http://www.youtube.com/watch?v=FFXUfagp5RI
Jeśli chodzi o spalanie to ja mam tak, że jak jadę bardzo spokojnie ze stałą prędkością 90-110 km/h to mi pali 12,5L benzyny a 16L gazu. Mówię oczywiście o trasie. Na mieście to nie wiem ale sporo ponad 20L. Myślę, że koło 30L. Kolega ma cherokee i mu w zimę pali 32L gazu w mieście.
W sobotę wyjąłem silnik krokowy. Moczy się w benzynie ekstrakcyjnej. Zauważyłem, że jak odłączałem silnik krokowy, to samochód hamował silnikiem. Zauważyłem, że przepustnica była podkręcona (lekko otwarta). Zobaczę co będzie jak założę silniczek krokowy i podłączę. Na gazie mi się zaczęły szopki robić na wolnych obrotach. Strasznie falują. NA benzynie pracuje równo. Teraz pytanie:Jak macie stałe obroty na biegu jałowym i obciążycie silnik np zasprzęgleniem biegu D lub skręcając koła (pompą wspomagania) to czy zmieniają wam się obroty czy nie odczuwacie tego? U mnie lekko się obniżają i zaraz podnoszą. Chyba to ten silnik krokowy je reguluje?
Jeśli chodzi o przepływomierz to masz na myśli przepływomierz powietrza dolotowego ten za filtrem powietrza? Ja go ostatnio czyściłem. Był brudny. Nie sprawdzałem go ale po odłączeniu jego silnik reaguje spadkiem obrotów. Podłączając skaner OBD2 można go sprawdzić. Pokazuje jaki jest przepływ powietrza.

[xymenez]

Te filmik jest trochę bez sensu, facet wstawił moduł, wkręca śrubki i nic z tego nie wynika. Ja mam zrestą trochę inny ABS.

Co do obrotów i prędkościomierza: miałem podobny problem kiedyś w Luminie Sedan - auto czasami wariowało: robiły się mega wysokie obroty (że aż trudno było hamować) i predkościomierz przestawał jednocześnie działać. Co fachowiec, to mi lepsze rady dawał, ale nie pomagało. W końcu w jednym warsztacie mieli przez przypadek dobry komputer do mojego modelu i z głupia frant postanowili wymienić. I jak ręką odjął - problem zniknął. Czyli był to walnięty komputer po prostu. A więc może być różnie, jak uczy życie...

[Billy2000]

Już wiem dlaczego mi nie hamował silnik. Przepustnica była podkręcona czyli lekko otwarta na biegu jałowym. Były przez to podwyższone obroty. Samochód się zachowywał więc tak jak by mu się dodawało lekko gazu. Odkręciłem tą śrubkę i obroty spadły do 600 i problem się skończył jeśli chodzi o pracę na benzynie. Błąd P0507 (zbyt wysokie obroty biegu jałowego) zniknął. Wyczyściłem też silniczek krokowy. Założyłem też O-RING, bo widziałem na zdjęciu, że powinien być, a u mnie nie było. Może lewe powietrze się dostawało? Auto hamuje i równo pracuje na benzynie ale strasznie nierówno na gazie. Na gazie jak jadę to jest wszystko ok. Nawet jak jadę bez dodawania gazu to obrotów jest 700 i nic nie szarpie i nie skacze. Problem na gazie jest tylko na postoju. Zarówno na "P" i na "N" jak i po wbiciu "D" lub "R". Obroty pływają między 400 a 800. Jak podkręciłem tą śrubkę na przepustnicy to obroty pływały już nie o 400 obrotów a tylko o 100 między 600, a 700. Natomiast po wciśnięciu gazu i puszczeniu obroty nie chcą maleć i pozostają na wartości np 1300. Znów by był problem z brakiem hamowania silnikiem. Nie wiem co jest przyczyną takiej pracy na gazie. Mam założoną instalację IGS LANDIRENZO. Jutro myślę, by wykręcić i przeczyścić ten czujnik prędkości.

[Billy2000]

Dzisiaj zdemontowałem czujnik prędkości. Sprawdziłem go i jest sprawny. Był trochę brudny. Było na nim trochę opiłków. Wyczyściłem go i założyłem. Przetarłem też tą zębatkę, która liczy obroty. Od przednich kół wyczyściłem czujniki wcześniej i je sprawdziłem. Włożyłem bezpiecznik od ABS-u i działa . Sprawdziłem ostro hamując i mój ABS działa prawidłowo. Polecam przeczyszczenie czujników oraz tych zębatek jeśli są brudne oraz sprawdzenie miernikiem. W moim aucie wszystko na benzynie już działa ok. Nie ma błędów i obroty są ok i zwalnianie silnikiem też. Jeszcze został problem biegu jałowego na gazie. Jak jadę bez gazu lub z gazem to jest ok, natomiast na postoju strasznie pływają obroty. Nie mam pojęcia co może być nie tak. Wszyscy gazownicy polegli.

[Marcin1]

Ja mam z tym ABS-em taki sam problem! I też wyjąłem bezpiecznik (szczególnie przy małej prędkości zaczął się włączać, że czasami trudno zahamować). I też jestem ciekaw, gdzie ten tylny czujnik - może to jego wina?
Jak będzie ktoś umiał pomóc, to również proszę o radę.

Skutki kupowania tanich części, a nie wadliwe Blazery. ABS też mi wariował jak miałem chińskie piasty z równie chińskimi czujnikami i kablami. Podejrzewam nieszczelności izolacji elektrycznej. Od 5 lat mam piasty AC Delco i nic nie wariuje. Ale przynajmniej wyraźnie widać dlaczego amerykańce mają tak złą opinię skoro do naprawa używa się najtańszego chińskiego złomu. Dla mnie to lepiej, że dużo ludzi tak uważa, ceny amerykańców nie pójdą w górę

Pozdrawiam, Marcin

[xymenez]

E tam, ja mam prawdopodobnie ciągle fabryczne oryginały. W poprzednim (wersja USA!) też miałem problemy z ABS-em, ale takie, że dwa razy (w dodatku na autostradzie), hamulce w ogóle nie zadziałały! Cud, że żyję...

[Billy2000]

Ja też bym raz wjechał w tył pojazdu tylko wjechałem na chodnik. U mnie po wyczyszczeniu czujników działa elegancko ABS. Wyczyść wszystkie trzy i sprawdź miernikiem same czujniki. Może to coś pomoże. Też słyszałem, że na chińskich piastach nie działa ABS. Czy ktoś może wie czy się da rozebrać te piasty jakoś i kupić same łożyska? Ja mam dostęp do pras hydraulicznych i wszelkiego sprzętu ale nie mam pojęcia czy coś takiego da się zrobić. Nie mam zapasowej piasty aby się pobawić, a nie chcę rozbierać z auta, bo jeszcze jest ok.

[steff3]

Skutki kupowania tanich części, a nie wadliwe Blazery. ABS też mi wariował jak miałem chińskie piasty z równie chińskimi czujnikami i kablami. Podejrzewam nieszczelności izolacji elektrycznej. Od 5 lat mam piasty AC Delco i nic nie wariuje. Ale przynajmniej wyraźnie widać dlaczego amerykańce mają tak złą opinię skoro do naprawa używa się najtańszego chińskiego złomu. Dla mnie to lepiej, że dużo ludzi tak uważa, ceny amerykańców nie pójdą w górę

Pozdrawiam, Marcin

Tylko jak chcesz sprzedać Blazera, to łatwiej chyba buty śniegowe sprzedać w Ghanie.

[Billy2000]

No właśnie mnie to dziwi. Przecież to dobre auto. Bije na głowę jeepa cherokee XJ. Ludzie po prostu się nie znają i boją się czegoś czego nie znają.

[kulkagsx1200]

" Bije na głowę jeepa cherokee XJ" awaryjnoscia na pewno kolego

[Billy2000]

Miałem kiedyś Jeepa XJ i mam Blazera. Awaryjność podobna, czyli dużo pierdółek. Jeep jest bardzo głośny, nawet w najbogatszej wersji nie dorównuje Blazerowi. Blazer ma ładniej pracujący silnik . Zawieszenie jak w hummerze. Cherokee to nie jest terenówka tylko SUV, bo nie jest nawet na ramie. Jak lekko uderzyłem to się zgiął dach. Kumpel ma Jeepa i tez ma dach robiony . Spalanie to samo. Jeep ma lepszy ABS i ma komputer spalania. A jak bym miał teraz kupować to bym nie lubił ani XJ ani S-10 tylko K5