OMINIĘCIE ABS

Blazer

Moderator: Marcin-Kraków

Łukasz79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: pn sie 22, 2011 12:32 pm

OMINIĘCIE ABS

Post autor: Łukasz79 » pt wrz 27, 2013 9:01 pm

Będąc na przeglądzie technicznym wyszła mi słaba moc hamowania tylnych hamulców. Pedał hamulca wpada do podłogi.
Jak dotąd to tylko wymieniane było uszczelnienie w pompie hamulcowej, czujniki, ABS które nic nie dały i przewody hamulcowe.
Myślałem aby ominąć pompę ABS, bo i tak jeżdżę z wyjęty bezpiecznikiem i podłączyć przewody bezpośrednio do pompy hamulcowej tak jak to było w autach bez ABS-u. Jak myślicie czy poprawiło by to siłę hamowania?
BLAZER 98' LT

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: ernil » pt wrz 27, 2013 9:51 pm

Nie :)21
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: ernil » pt wrz 27, 2013 9:52 pm

A tak w ogóle, to kto podpowiedział Ci, że wymiana czujników ABS poprawi siłę hamowania w tylnych hamulcach? :o
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Łukasz79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: pn sie 22, 2011 12:32 pm

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: Łukasz79 » pt wrz 27, 2013 10:12 pm

Czujniki wymieniałem, bo jak auto jedzie wolno, około 5km/h to się włącza pompa ABS. Raz pomogło czyszczenie czujników w piastach i tylnego jednego. Potem zmieniałem piastę, bo często lecą w tym aucie no i zauważyłem że czujniki różniły się długościami. ABS w tym aucie to jest jakieś badziewie i nie chcę go. Spróbuję tak czy inaczej podłączyć bezpośrednio do pompy. W starych autach to się sprawdzało to dlaczego nie tu?
BLAZER 98' LT

arg80
 
 
Posty: 110
Rejestracja: śr lis 24, 2010 7:15 pm

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: arg80 » sob wrz 28, 2013 12:09 am

ABS jest niezbedny. Pierwsza próba hamowania bez ABS z prędkości 90 kmh nauczy Cię pokory. Brak regulatora powoduje że tył reaguje gwałtownie bez ABS.

ABS ma się nijak do samej siły chamowania na tylnych kołach. Jak pedal wpada w podłogę to zaczalbym od odpowietrzenia hamulców, ewentualnie wymiany płynu a potem przejzal pompę hamulcową. Ale to wszystko po dokładnym przejzeniu zaciskow tloczkow i reszty osprzetu w kołach.

Piasty lecą szybko to sprawa względna. Jak kupisz to co ci sprzedadzą w PL... To pojezdzisz 8 do 15 tysięcy. Jak kupisz porządne części to ... ja zrobiłem prawie 100 tysięcy na piastach I nadal jeżdżę.

ABS ma jeden mankament, solenoidy sterownika są murowane w standardach ROHS więc bez ołowiu. Po 10 latach luty się starzeją I jest amba. Całość naprawia się dobrymi lutami I zwarciowa lutownica. Całą procedura trwa łącznie z wyjściem I wlozeniem do auta około 2-3h z czego 1h to rozszczelnienie puszki z kompem.

Tak juz słyszę komentarze o kierowcy z ABS w nodze... Zgodzę się ale nie bez regulatora siły chamowania na tylnej osi.

Z ciekawostek:
Idzie zimą to przetestujcie. Napęd 2Hi, poślizg bokiem, lewą nogą delikatnie na hamulec. I zdziwko bo ABS zaczyna działać jak TCS.

Polecam poznajcie swoje auta I nie zalujcie na części. Naprawdę zwraca się z czasem.
Części w USA sprzedaje się w 3 jakosciach: economy, service, pro. Odpowiedzcie sobie sami co sprzedają na Allegro.
Pozdr.,
Artur
Blazer 5d 2001 CSFI 4.3, LPG
Blazer 5d 2000 CSFI 4.3
Astra F 5d 2002 - bo się nie psuje ;)

Łukasz79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: pn sie 22, 2011 12:32 pm

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: Łukasz79 » sob wrz 28, 2013 7:52 am

Może i ABS w autach europejskich jest dobra rzeczą ale w amerykańskich jest do kitu. Kolega w mustangu też bardzo narzekał na ABS. Jechaliśmy też betonowymi płytami na których był piasek Jeepem Cherokee XJ i ABS zadziałał na i wjechał w tył innego auta. Ja przez ABS bym się rozbił też. Raz w zimę zahamowałem przed czerwonym światłem przy prędkości 40km/h i mnie obróciło o 180 jak na ręcznym. Innym razem zadziałał na asfalcie bez powodu i uciekłem na chodnik aby ni wjechać w dupę i trzeci raz podobnie. Sprawdzałem teraz hamulce i przód jest dobry, a tył słaby więc mnie nie powinno obracać. Hamulce były odpowietrzane kilka razy, a płyn wymieniany. Pompa była przejrzana i było wymienione jedno z 4 uszczelnień. Co do lutów to możesz mieć rację, bo miałem problem z zimnymi lutami na płytce sterującej wycieraczkami. Jak padał deszcz to mi wycieraczki nie działały. Raz tak zacinał deszcze, że musiałem przerwać jazdę. Po tym zdecydowałem się do tego zajrzeć, poprawiłem kilka lutów i działa do dziś. Nie znam się na rodzajach lutów, używałem kwasu i cyny. A do ABS-u trzeba czegoś specjalnego? Czy też mogę sobie poprawić luty tak jak na płytce od wycieraczek?
Co do części z USA to nie mam niestety nikogo tam aby mi wysłał. Byłem kilka razy ale nie miałem zbytnio czasu szukać części po sklepach.
Cieżko mi powiedzieć czym różnią się te piasty. Myślałem aby przerobić na piasty od solidniejszego auta albo dać do stoczni aby mi to rozklepali i włożyć tam dobre łożysko i sklepać na nowo. Piasty będą mi lecieć bo mam mocno wysunięte ET. O dziwo tylne łożyska nie lecą, a tam mam nie dość, że takie samo wysunięte ET jak z przodu, to jeszcze dystanse.
BLAZER 98' LT

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: Kostuch » sob wrz 28, 2013 7:55 pm

Łukasz79 pisze:Czujniki wymieniałem, bo jak auto jedzie wolno, około 5km/h to się włącza pompa ABS.
Tak ma być. System się testuje.
Oczywiście nie ma hamować przy tej akcji.
Łukasz79 pisze: używałem kwasu i cyny. ...
Co do części z USA to nie mam niestety nikogo tam aby mi wysłał. Byłem kilka razy ale nie miałem zbytnio czasu szukać części po sklepach.
Cieżko mi powiedzieć czym różnią się te piasty. Myślałem aby przerobić na piasty od solidniejszego auta albo dać do stoczni aby mi to rozklepali i włożyć tam dobre łożysko i sklepać na nowo. Piasty będą mi lecieć bo mam mocno wysunięte ET. O dziwo tylne łożyska nie lecą, a tam mam nie dość, że takie samo wysunięte ET jak z przodu, to jeszcze dystanse.
Kwas to niedobre kung-fu. Najlepiej posmarować rozpuszczoną kalafonią i nagrzać płytkę przez hot-air.
Części kupujesz na ebayu bez łaski.
Rozklepywanie piasty... hmmm... :roll:
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

arg80
 
 
Posty: 110
Rejestracja: śr lis 24, 2010 7:15 pm

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: arg80 » ndz wrz 29, 2013 12:26 am

Problem na ABS jest na samych przewozach od selenoidow. Kalafonia dobry lut z opowiem i jedziesz. Zgodzę sie z przedmowca iż hotair jest idealny aczkolwiek trudno dostępny dla laikow. Punkty lutownicze są duże więc spokojnie zwykła lurownica sie podejdzie. Ale lepiej odessac oryginalne luty. Ważne żeby dobrze wszystko rozgrzać.
Blazer 5d 2001 CSFI 4.3, LPG
Blazer 5d 2000 CSFI 4.3
Astra F 5d 2002 - bo się nie psuje ;)

Łukasz79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: pn sie 22, 2011 12:32 pm

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: Łukasz79 » ndz wrz 29, 2013 2:47 pm

No to chyba się skuszę aby się pobawić. Nic nie tracę, a może pomoże. :)
Dzięki za wskazówki.

A co do testowania systemu to co on ma się testować za każdym razem jak auto zwalnia? Bo u mnie tak było, że co zwalniałem to pompa się załączała od ABSu.
BLAZER 98' LT

gelu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 32
Rejestracja: pn maja 26, 2008 7:59 pm
Lokalizacja: WŁOSZCZOWA

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: gelu » ndz paź 06, 2013 10:53 am

tez mialem problem z wpadajacym pedalem ale dalo rade po wymianie plynu i dokładnym odpowietrzeniu calego ukladu. a co zauwazylem w bazylu ze bardzo istotne jest wyregolowanie wstepne samoregulatorow szczek na tyle bo jak cylinderki wykonuja za duzy skok to tyl nie hamuje albo bardzo slabo

Łukasz79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: pn sie 22, 2011 12:32 pm

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: Łukasz79 » sob gru 21, 2013 5:40 pm

gelu pisze:tez mialem problem z wpadajacym pedalem ale dalo rade po wymianie plynu i dokładnym odpowietrzeniu calego ukladu. a co zauwazylem w bazylu ze bardzo istotne jest wyregolowanie wstepne samoregulatorow szczek na tyle bo jak cylinderki wykonuja za duzy skok to tyl nie hamuje albo bardzo slabo
U mnie tam jest regulacja tylko do ręcznego, nic innego nie widziałem. Ja mam tył na tarczy, nie na bębnie.
BLAZER 98' LT

arg80
 
 
Posty: 110
Rejestracja: śr lis 24, 2010 7:15 pm

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: arg80 » sob gru 21, 2013 10:44 pm

Ja jestem swierzo po wymianie osprzętu z tyłu:
Tarzczo - bebny, tłoczki, gumy, klocki i podkowy od ręcznego.
Dobre odpowietrzenie załatwia problem wpadającego hamulca - warto obejżeć tłoczki i gumy bo często są kiepskie i wypada wymienić.

ABS działa dobrze, w skrajnych sytuacjach działa jako ASR - lewa noga hamuje prawa gaz, a przepuszczanie na nierównych lub śliskich nawierzchniach to jego zadanie. Często zużyte amortyzatory prowadzą do skrajnych zachowań ABS.

Wszyscy jesteśmy dorośli i mamy swoje opinie. Ja próbowałem jeździć bez ABS i nigdy więcej nie zaryzykuje ze względy na brak regulatora siły hamowania.

Pozdr.,
Blazer 5d 2001 CSFI 4.3, LPG
Blazer 5d 2000 CSFI 4.3
Astra F 5d 2002 - bo się nie psuje ;)

Łukasz79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: pn sie 22, 2011 12:32 pm

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: Łukasz79 » ndz gru 22, 2013 8:41 pm

arg80 pisze:Ja jestem swierzo po wymianie osprzętu z tyłu:
Tarzczo - bebny, tłoczki, gumy, klocki i podkowy od ręcznego.
Dobre odpowietrzenie załatwia problem wpadającego hamulca - warto obejżeć tłoczki i gumy bo często są kiepskie i wypada wymienić.

ABS działa dobrze, w skrajnych sytuacjach działa jako ASR - lewa noga hamuje prawa gaz, a przepuszczanie na nierównych lub śliskich nawierzchniach to jego zadanie. Często zużyte amortyzatory prowadzą do skrajnych zachowań ABS.

Wszyscy jesteśmy dorośli i mamy swoje opinie. Ja próbowałem jeździć bez ABS i nigdy więcej nie zaryzykuje ze względy na brak regulatora siły hamowania.

Pozdr.,
U mnie było odpowietrzane z 10x aż do znudzenia. Wymieniana była też pompa hamulcowa. Co do tyłu to działał on dobrze ale na przeglądzie kazali mi wymienić przewody hamulcowe. Po wymianie tył zrobił się słaby i tak już zostało. Co do ABS-u w tym aucie to uważam, że jest beznadziejny i strach z nim jeździć ze względu na awaryjność. Jeżdżę od roku bez ABS-u z zaklejoną lampką ABS (aby się nie czepiali na przeglądzie) i lepiej się jeździ ale ten tył to bym wolał zrobić. Sprawdzę tak jak pisałeś jak wyglądają tłoczki i gumy ale raz już wymieniałem z prawej strony. Może skuszę się aby podłączyć hamulce bezpośrednio pod pompę omijając ABS, może będzie lepiej?
BLAZER 98' LT

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: Kostuch » pn gru 23, 2013 1:00 pm

Łukasz79 pisze: U mnie było odpowietrzane z 10x aż do znudzenia. Wymieniana była też pompa hamulcowa. Co do tyłu to działał on dobrze ale na przeglądzie kazali mi wymienić przewody hamulcowe. Po wymianie tył zrobił się słaby i tak już zostało. Co do ABS-u w tym aucie to uważam, że jest beznadziejny i strach z nim jeździć ze względu na awaryjność. Jeżdżę od roku bez ABS-u z zaklejoną lampką ABS (aby się nie czepiali na przeglądzie) i lepiej się jeździ ale ten tył to bym wolał zrobić. Sprawdzę tak jak pisałeś jak wyglądają tłoczki i gumy ale raz już wymieniałem z prawej strony. Może skuszę się aby podłączyć hamulce bezpośrednio pod pompę omijając ABS, może będzie lepiej?
Do DOBREGO odpowietrzenia ABS trzeba mieć spec-przyrząd otwierający odpowiednie elektrozaworki w module.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Łukasz79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: pn sie 22, 2011 12:32 pm

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: Łukasz79 » śr gru 25, 2013 12:31 pm

No ja takich przyrządów nie posiadam, a i w moim małym mieście też raczej nikt nie ma. Generalnie to ja nie lubię tego systemu i mi on do niczego nie jest potrzebny. Kumpel przez ABS rozbił jeepa XJ bo mu zadziałał na piasku i wjechał w tył koledze. Powinno się mieć tak wyczuty hamulec aby nie musieć korzystać z tego awaryjnego systemu. Dlatego spróbuję podłączyć przód pod jedną sekcję a tył pod drugą bezpośrednio i zobaczę czy jest poprawa. Jak będzie to tak zostawię, jak nie to zawsze mogę wrócić do jazdy tylko z przednimi hamulcami tak jak obecnie.
BLAZER 98' LT

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: Kostuch » śr gru 25, 2013 2:52 pm

Łukasz79 pisze: Dlatego spróbuję podłączyć przód pod jedną sekcję a tył pod drugą bezpośrednio i zobaczę czy jest poprawa.
Bez korektora siły hamowania możesz się zdziwić jaka będzie poprawa :)21
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Łukasz79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: pn sie 22, 2011 12:32 pm

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: Łukasz79 » śr gru 25, 2013 5:38 pm

Na 100% będzie poprawa, bo teraz tyłu nie ma wcale. Wystarczy aby przegląd przeszedł. W sumie to przód najważniejszy ab był mocny, tył jest mało ważny. W ostateczności można dołożyć korektor siły hamowania od innego auta. Łatwiejsza będzie taka przeróbka niż naprawa ABS, który i tak się popsuje w najmniej oczekiwanej chwili.



[/quote]
Bez korektora siły hamowania możesz się zdziwić jaka będzie poprawa :)21[/quote]
BLAZER 98' LT

jezy888
 
 
Posty: 130
Rejestracja: czw mar 06, 2014 11:01 am

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: jezy888 » czw mar 06, 2014 4:06 pm

no i jak operacja ominiecia ABS?

ja tez mam problem z zapowietrzonym ukladem. Wymienialem tarcze szczeki przod, a z tylu bebny cylinderki i przewody a nadal kisiel. Do tego zapalila sie kontrolka hamulca na czerwono.
Ma ktos jakies przypuszczenia? nieszczelny uklad czy cos z pompa abs nie tak?
1995 S-10 4.3 4x4 Ext. Cab
sprzedam JGC SRT.

allik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: śr wrz 03, 2014 1:49 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: OMINIĘCIE ABS

Post autor: allik » sob wrz 06, 2014 9:21 am

Witam, też mam problem z włączającym się ABS, hamulce są zrobione ( regeneracja zacisków przednich, wymienione szczęki i cała reszta z tyłu, wymienione przewody hamulcowe). Ważne jest odpowietrzenie pompy ABS, ciężko jest to zrobić bez sprzętu, ale jak w pompie zostanie powietrze, to ciężko się go pozbyć. Rzeźba i przerabianie układu by pozbyć się ABS, to przesada, jeżeli ktoś nie chce korzystać, wystarczy wyjąć bezpiecznik, eliminacja pompy ABS nie poprawi siły hamowania, a dokładanie korektora na tył i jego wyregulowanie, to też nie jest prosta sprawa, dodatkowo trzeba wiedzieć w jakiej sile hamuje przód i tył, czy jest to 70% do 30% czy siła tyłu jest większa.

Pozdrawiam.
CHEVROLET TAHOE 98" 5.7 + LPG
http://www.robertus.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chevrolet”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości