Problem ze światłami.

Blazer

Moderator: Marcin-Kraków

jaszyn
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: pn paź 24, 2005 5:43 pm
Lokalizacja: Szumowo

Problem ze światłami.

Post autor: jaszyn » pn lip 23, 2007 9:19 am

Mój chevrolet blazer 1997 rok ostatnio zaczął bawić się przednimi światłami :-? . Ja mu je zapalam , jakiś czas się świecą a później gasną
( postojówki są i i długie też ) . Panowie pomocy bo jak mi wywinie taki numer w nocy to .......... :o !!!!!!!
Gdzie mam szukać przekaźnika ? , a może to włącznik?

Awatar użytkownika
Marek 41
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 10:52 pm
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa

Re: Problem ze światłami.

Post autor: Marek 41 » śr lip 25, 2007 10:28 pm

[quote="jaszyn"]Mój chevrolet blazer 1997 rok ostatnio zaczął bawić się przednimi światłami :-? . Ja mu je zapalam , jakiś czas się świecą a później gasną
( postojówki są i i długie też ) . Panowie pomocy bo jak mi wywinie taki numer w nocy to .......... :o !!!!!!!
Gdzie mam szukać przekaźnika ? , a może to włącznik?[/quote]
Jest goraco i cały czas są włączone.Nie wiem jak masz to rozwiązane,ale w starszych wersjach lubiły się przegrzewać klawiszowe włączniki{takie z podzielonym klawiszem od pozycji}Był własnie taki efekt,gasły i po ostygnieciu sie zapalały,aż w końcu całkiem dawały ciała.Występowało to jak ktoś sobie zamontował żarówki o większej mocy niż w oryginale.Sprawdz,ten włącznik,a jak nie posiadasz w instalacji przekaznika,to zamontuj,lub zastosuj dodatkowe swiata dzienne.
Muscel M-461 i International Scout Traveller.

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » śr lip 25, 2007 10:31 pm

Niektóre amerykańce mają bezpiecznik automatyczny i jak się robi mu za ciepło to rozłącza ,wywal światła na dodatkowy przekaźnik
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

jaszyn
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: pn paź 24, 2005 5:43 pm
Lokalizacja: Szumowo

Post autor: jaszyn » czw lip 26, 2007 10:51 am

Chyba coś w tym jest. Bo jak ostygnie samochód to światła się znajduję.
Ale jeszcze odwiedzę elektryka ( podepnę się pod komputer).
Zobaczymy co "kwatcowy" łeb wymysli.
Dzięki za podpowiedzi .O diagnozie i sposobie leczenia poinformuję rodzinę. :)

jaszyn
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: pn paź 24, 2005 5:43 pm
Lokalizacja: Szumowo

Post autor: jaszyn » śr sie 08, 2007 1:49 pm

Już zrobione .
Pojechałem do elektryka. Zamątował automat ( przekaźnik z automatycznym włącznikiem świateł) i wszystko wróciło do norny .
Zainkasował :x 150 zł .
Brak było światel stopu - powiedział że włącznik do wymiany (to mamut)- chciał zagarnąć więcej kasy .
Wyciągnąłem włącznik ( jest rozbieralny ) przeciściłem i podgiąłem styki i wszystko działa. Odnośnie "xenonów" kupowanych na allegro to jest to totalna hała. Poprpstu bańka pękła a na szkłe widać ślady jak by się topiło.

Aha wykrwawił się amortyzator tylny ( alejowo-podpompowywany powietrzem do ustawienia wysokości ) ma ktoś namiary na dobry sklep?.

Awatar użytkownika
golony
Posty: 656
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 1:29 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: golony » śr sie 15, 2007 8:37 pm

tam we wlaczniku jest taki bezpiecznik termiczny co w razie zwarcia sie rozlacza po pewnym czasie styki w nim potrafia zasniedziec wystarczy rozebrac wylacznik i wyczyscic
chevrolet blazer 4.3. 95r 255/55/18

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chevrolet”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość