BLAZER 98...GAZ...GAZ...GAZ??? PROSZE O POMOC!!!

[steff3]

Dziękuję bardzo.

Tak, jestem z Katowic, z Blazer to rocznik 2000, wersja europejska.

Pierwsza rzecz - to ciśnienie w oponach było 1.6-1.8.

Instalacja była juz założona, ale nie wykluczam jej zamiany na sekwencję... jeśli to ma oczywiście sens. Bardziej niż 1 czy 2L gazu mniej denerwuje mały zasięg na gazie. Spalanie, które podajecie, jest właśnie takie, jakiego wcześniej się spodziewałem po takim wozie. Prowizoryczne przekręcenie pokrętła zwiększającego dopływ gazu spowodowało, że wóz jest w stanie przyśpieszać przy 70-80 pod wzniesieniem, choć nadal to nic specjalnego.

Pojeżdżę trochę więcej, zdam relację.

Pozdrawiam wszystkim!

[steff3]

W gorące dni, gdy temp. jest koło 28-30 st. zaczyna dławić się na gazie po jakimś czasie i jazda jest niemozliwa. Dopóki jedzie się powoli i delikatnie naciksa gaz, jest w porządku. Ale wystarczy grka, przyśpieszenie i auto zwalnia i trzeba przełączyć na Pb.

[Kostuch]

W gorące dni, gdy temp. jest koło 28-30 st. zaczyna dławić się na gazie po jakimś czasie i jazda jest niemozliwa. Dopóki jedzie się powoli i delikatnie naciksa gaz, jest w porządku. Ale wystarczy grka, przyśpieszenie i auto zwalnia i trzeba przełączyć na Pb.

Masz coś nie tak ze składem mieszanki na gazie.
Pewnie emulator sondy oszukuje skutecznie i nic o tym nie wiesz, bo nie zapala checkengine.
A jaka to instalacja?

[steff3]

BRC z Blosem.

W jeździe mieszanej ( raczej spokojnej, bo to wolne auto ) wyszło znowu 22L/100km.

Sprawdzam teraz na benzynie. Zatankowałem do pełna, po 250km zeszło wg wskaźnika 1/3 baku. Nie wiem, na ile wiarygodny jest ten wskaźnik. Dojeżdżę do rezerwy, zatankuję do pełna i zobaczę ile wyjdzie. Ale gdyby nawet udało się zrobić 500-600km na baku benzyny, było by całkiem nieźle i w takim wypadku zastanawiać się będę nad demontażem butli pod autem i jazdą na benzynie.

[Kostuch]

BRC z Blosem.

W jeździe mieszanej ( raczej spokojnej, bo to wolne auto ) wyszło znowu 22L/100km.

Sprawdzam teraz na benzynie. Zatankowałem do pełna, po 250km zeszło wg wskaźnika 1/3 baku. Nie wiem, na ile wiarygodny jest ten wskaźnik. Dojeżdżę do rezerwy, zatankuję do pełna i zobaczę ile wyjdzie. Ale gdyby nawet udało się zrobić 500-600km na baku benzyny, było by całkiem nieźle i w takim wypadku zastanawiać się będę nad demontażem butli pod autem i jazdą na benzynie.

A nie taniej wyjdzie po prostu wyregulować gaz?

[Marcin1]

A ja w sobotę rekord pobiłem. Turlałem się z Warszawy do Łodzi i miałem zużycie paliwa 13,49l/100km i to LPG. Sekwencja rządzi

[steff3]

Ewidentnie gaz jest źle wyregulowany.

Wyjeździłem pełny zbiornik benzyny, w tych samych warunkach w na tej samej trasie co na gazie, gdzie wyszło 22L/100km,
a zużycie benzyny tylko 12.8L/100km. Zużycie benzyny, jak na taki wóz jest stosunkowo niewielkie.

Dziś jadę 500km na długi weekend, ze względu na brak miejsca nie zabieram zapasu...

[Marcin1]

Jechałem ostatnio z Bieszczadów z prędkością około 85km/h na tempomacie i zużycie LPG wyszło 12l/100km

[PRYMUS_BMW]

Mój wynik na benzynie trasa opoczno wawa tak do 130km/h to 13.5 l benzyny 1,5 pasażera (zona synek i jamnik chevolet trailblazer 2005 LS

[uczniak]

mój ostatnio zaczął palić 25l gazu, gdzie wcześniej nigdy nie przekroczył po mieście 20. najpierw pomyślałem ze gdzieś ucieka gaz bo objawów żadnych nie było, ale po sprawdzeniu wtrysków, okazało się że jeden nie trzyma ciśnienia dziś już nie zdążyli zrobić, jutro naprawa. Poza tym trasa gdzie jadę 110-120 wychodzi około 18l.

[xymenez]

Słuchajcie, a ja miałem niedawno taką akcję: zatankowałem gazu za jakąś kwotę, wyszło, ze prawie pełen zbiornik; Trasa z Ciechocinka do Łodzi. W zbiornik wchodzi ok. 45 l. A że wskaźnik gazowy nie jest precyzyjny, to przyjąłem, że prawie pełen. Pod Łodzią gaz się skończył. Na miejscu wpadłem w panikę, ze jakas awaria instalacji, już miałem jechać do gazowików, gdy tymczasem na próbę tankując na innych stacjach okazało się, że... wszystko OK i pali normalnie.
Po analizie wszystkiego wniosek: NA NIEKTÓRYCH STACJACH PRZYCINAJĄ NA GAZIE! A na niektórych ostro! Oszukali na ok. 10 litrów - wyobrażacie sobie?
No więc - trzeba uważać.

[PRYMUS_BMW]

dlatego zawsze warto tankować do pełna a znając pojemność baku średnie spalania i ilość przejechanych km od poprzedniego tankowania można sie łatwo zorientować czy robią Cie w h*****ja

u mnie kiedyś do butli 42 l w BMW na shellu weszło 48 l

[xymenez]

Na szczęście parę razy zdarzyło mi się też, że zatankowali mi więcej!