Strona 1 z 1
Chevy Tahoe
: czw lis 05, 2015 1:17 am
autor: robert.nemeczek
Panowie,
czy ktos z Was zna/widzial to auto?
http://allegro.pl/chevrolet-tahoe-i5758623353.html
Czy macie jakies opinie jesli chodzi o gaz w tym silniku? Podobno kiepsko to znosza....
Pytam, poniewaz slyszalem tak od 2 mechanikow ale sam nie mialem nigdy stycznosci....
Z gory dzieki za rade
Re: Chevy Tahoe
: czw lis 05, 2015 6:50 pm
autor: xymenez
Za drogo!!! o 10 tys

Re: Chevy Tahoe
: czw lis 05, 2015 8:34 pm
autor: rudypajero.koszalin
robert.nemeczek pisze:Panowie,
Czy macie jakies opinie jesli chodzi o gaz w tym silniku? Podobno kiepsko to znosza....
Pytam, poniewaz slyszalem tak od 2 mechanikow ale sam nie mialem nigdy stycznosci....
Z gory dzieki za rade
Ten silnik bez problemu łyka gaz, jak większość amerykańskich jednostek. Mam jednego co prawda Tahoe na serwisie, ale właściciel ma go już z 7lat, cały czas na gazie, non stop przeloty Holandia-Pl i nazad. Na silniku jeszcze nic nie zarobiłem

Za to na innych rzeczach już trochę. Szczególnie na skrzyni już któryś raz ją wyciągam, ale to prawdopodobnie wina "speców" od automatów którzy ją naprawiają.
Re: Chevy Tahoe
: pt lis 06, 2015 12:45 pm
autor: Kostuch
Mam poprzednią generację Tahoe (5.7 a nie 5.3). Te nowe są brzydkie. A środkowa konsola nie pozwala "się rozkraczyć" na fotelu
Jeździ bez problemu na lpg drugiej generacji.
Sekwencja jest dla dziewczynek

Re: Chevy Tahoe
: pt lis 06, 2015 2:39 pm
autor: jezy888
oh taki 5.3 przeszczepic do mojego s10

wszystko plug & play

Re: Chevy Tahoe
: sob lis 07, 2015 7:42 am
autor: robert.nemeczek
Czyli to, ze te silniki nie bardzo sie sprawdzaja na gazie i sa awaryjne, mozna miedzy bajki wlozyc?
Re: Chevy Tahoe
: sob lis 07, 2015 10:11 am
autor: jezy888
do mechanikow trafiaja te co sa zmarnowane, mozna stad ta opinia. A z gazem jak z gazem, dziala podobno bez zarzutow jak jest porzadnie zalozony a z tym wiadomo jak jest ale to dotyczy kazdego silnika i lpg.
Te silniki sa nie do zatarcia jak stare beczki mercedesa

mniej trwale jednak sa skrzynie i tutaj raczej bym przyjrzal sie dokladniej czy wszystko gra
Re: Chevy Tahoe
: pn lis 09, 2015 6:27 pm
autor: robert.nemeczek
Dzieki za rade. Pozdrawiam
Re: Chevy Tahoe
: ndz lis 22, 2015 11:44 am
autor: synthman
Witam,
widze, ze nie potrzebnie zalozylem nowy temat bo juz jeden jest odnosnie Tahoe 5.3. Ja chce kupic cos takiego w okolicach rocznika 2004 - 2006, czyli ten poprzedni model ale bede kupowal auto w Niemczech. Ten z ogloszenia, na zdjeciach wyglada ok ale jak widze, to one wszystkie wygladaja dosc ladnie. Jednak, te przebiegi, ktore przy nich podaja, to jakis szczyt przegiecia jest. 100 tys. km. w takim aucie i po tylu latach ? Powiedzcie, jak te auta trzymaja sie pod wzgledem korozji. Silnik i inne bajery, mozna naprawic ale jak juz trzeba auto latac i spawac, to nie dla mnie zabawa. Ja chcialbym kupic jednak cos bez lpg i zalozyc instalacje na wlasna reke bo wiem, ze zla instalacja, moze zrobic troche zlego silnikowi. Jakie przebiegi wytrzymuja te silniki ? Czy to sa jakies pochodne od tych 5.7 ? Nie czaruje sie i wiem, ze takie auto 10-letnie, bedzie mialo juz pewnie w okolicach 250 tys. km. tak realnie. Myslalem tez o Cadillacu Escalade ale jest ich bardzo malo.
Pozdrawiam
Pawel
Re: Chevy Tahoe
: pn lis 23, 2015 3:12 pm
autor: Kostuch
synthman pisze:. Myslalem tez o Cadillacu Escalade ale jest ich bardzo malo.
Pozdrawiam
Pawel
Przecież to to samo, tylko napchane blichtrem po dach.
W przybliżeniu:
chevrolet = gmc = cadillac
podobnie jak ford = mercury = oldsmobile
Że nie wspomnę o obecnym stanie: Jeep = Fiat

Re: Chevy Tahoe
: pn cze 06, 2016 7:49 pm
autor: synthman
Hmm... ale w Escalade sa silniki 6.0, a nie 5.7 czy 5.3 ?
Pozdrawiam
Re: Chevy Tahoe
: wt cze 07, 2016 10:04 am
autor: Kostuch
synthman pisze:Hmm... ale w Escalade sa silniki 6.0, a nie 5.7 czy 5.3 ?
Pozdrawiam
W nowych Tahoe również.
https://en.wikipedia.org/wiki/Chevrolet_Tahoe
Ale nie da się już na te auta patrzeć bez bólu oczu

Re: Chevy Tahoe
: wt cze 07, 2016 3:49 pm
autor: synthman
Nie wiedzialem. Faktycznie, te nowe modele stracily juz swoja "amerykanskosc".