www.forum4x4.pl

Witam wszystkich!

Parę dni temu drogą kupna nabyłem takie ciasteczko, przesiadka z V6 ale pierwsze auto terenowe i tu mam kilka pytań dotyczących użytkowania Blazera.

Wiadomo, pakiet startowy czyli filtry płyny świece rejestracja itd natomiast pierwsze pytanie to gaz. Za instalacje 4 generacji prawie 4 k do zapłacenia. Po kupnie auta i przejechaniu całej Polski spalanie autostradowe na tempomacie 130 13 litrów gazu miasto pewnie do 20 litrów więc instalacja szybko się zwróci.
Czy polecacie instalacje 4 generacji czy starsza?

Po pierwszym wyjeździe w teren zakopałem się , a jak
Niestety tylne koła buksowaly (spadek do tyłu jakieś 20 stopni, błoto i mokra trawa). Nie zdążyłem załączyć napędów i tu pytanie - instrukcje ściągnąłem i żeby napędy się załączył trzeba się toczyć i wtedy ok. Ja stałem w miejscu i jakoś nie zaskoczyły. Nie mniej chciałbym sprawdzić organoleptycznie czy wszystko ok. Jak? Warsztat? Teren?

Blazerek nie ma rdzy, nie będzie katowany w terenie raczej auto rodzinne stąd kolejne pytanie - zawsze po kupnie auta konserwowalem podwozie. Robić tak samo przy aucie z ramą?

Ponadto przydałaby się krata oddzielająca bagażnik od tylnej kanapy. Czy coś takiego wogole występowało w tych modelach?

Z góry dziękuje za wszelkie sugestie i odpowiedzi bardziej zaawansowanych użytkowników.

Pozdrawiam Mike

Przegląd zrobiony, auto podniesione nie załączało napędów. Po naciśnięciu 4h słychać że coś pracuje ale brak napędu na przód. Czy podniesienie auta może powodować brak załączenia napędów czy ciasteczko okazuje się sucharem i kolejne wydatki? Ktoś coś?

na pedzanie przodu to 3 elementy

sprawdzamy - podnieś - jedno przednie koło żeby się kręciło luźno
skrzynia zapięty bieg


1. czy po zapieciu napędu - wał się kręci - tak - brak załączenia - nie - raczej wszystko ok
2. rozepnij bieg czy kręcąc kołem rusza się wał - tak - wszystko ok - nie usterka :
przyczyny - brak mechanizmu róznicowego w przednim moście
lub nie zapina sprzęgiełko w piascie

potem sprawdzic podnosząc drugie przednie koło

To jest Blazer. To nie ma sprzęgiełek.

W Chevy napęd 2HI załączany jest pneumatycznie. 4HI i 4LO elektrycznie. Kontrolki świecą się? Zazwyczaj napędy lecą przez wilgoć w instalacji.

Laplandmax pisze: ↑

czw lis 02, 2017 3:15 pm

W Chevy napęd 2HI załączany jest pneumatycznie.

Ciekawe...

Auto wczoraj zostawiłem u mechanika. Filtry świece płyny itd. Mostu przedniego na razie nie ruszam, tylko sprawdzenie czy płyn jest w wystarczającej ilości.
Przy przełączaniu napędów 4H 4L zgodnie z instrukcją - na żółto pomryga 4H i się zapala, 4L od razu się świeci. Przy 4L czuć że reduktor ok. Co mnie zastanawia 2H cały czas na czerwono - widać tylko po ciemku, też tak macie u siebie?

Wyczytałem na forum że załączanie pneumatyk albo grucha pod aku albo przełącznik wentylatorów, u mnie syczy non stop więc pierwszy trop ściągnąć deskę i sprawdzić. Jutro dam znać.

Czy w waszych blazerach występowalo coś takiego jak krata oddzielająca bagażnik od strefy kabinowej, tzw VATówka? Jak nie będę sztukował z czegoś o podobnych wymiarach.

Blazerkiem pisze: ↑

pt lis 03, 2017 5:18 am

Mostu przedniego na razie nie ruszam,

Możesz wysłać zdjęcia tego mostu? Jestem ciekaw takiego rozwiązania.Który to rocznik? Sam przerabiałeś?

wyjaśniło się pneumatyczna grucha była walnięta. założyłem nowa (tzn używke) pracowała ale napęd przód nie łapał, brakło koło 8-10 mm do załączenia, przy próbach guma siadła więc odpuszczą temat i przerabiam na załączanie ręczne (linka do kabiny). Spalanie powala

Ja ostatnio przesiadłem się z "kuchenki gazowej" na instalacje 4 generacji i tylko to można polecić w tych silnikach. Może mało zakładów chce się w to bawić, ale zdecydowanie warto. U mnie poprzednia pracowała kilka lat i zakończyła żywot wraz z dwoma pokrywami kolektora dolotowego, które plastikowe ładnie pękają przy wybuchu... mimo, że nie udało się znaleźć przyczyny takich detonacji bo niby wszystko było ok... nawet wymienione na nowe a i tak coś świrowało. Na sekwencji Auto śmiga jak na benzynie