www.forum4x4.pl

witam.mam taki dziwny problem .ostatnio przestalo u mnie dzialac ogrzewanie.dmuchawa pracuje.ale z nikad nie wieje???co to jest???czy blazer ma panel sterowany pneumatycznie???z gory dziekuje za pomoc

Czy ma nie wiem. Jednakże zawór nagrzewnicy jest raczej sterowany linką
Pneumatycznie tylko nawiewy

no wlasnie i u mnie z nikad cholerka nie wieje...nagrzewnica oki ...czasem dmucha a czasem nie pomimo ze wiatrak caly czas chodzi...ratunku bo zakladam za tydzien gazidlo i calkiem sobie pod maska miejsce zawale i potem to nie dojde....aha tam idzie taki przewod podcisnienia za silnik przy module zaplonowym...moze ktos wie dokad on biegnie bo to chyba on sie przetarl bo podcisnienia nie trzyma

Na razie to do końca nie wiemy czy klapy działają na podciśnienie.
Tak czy innaczej jak przewód podciśnienia przetarty to trzeba to zrobić bo silnik źle pracuje (dostaje tzw. fałszywe powietrze)

tak tylko musze wiedziec dokad on biegnie....bo reka sie skonczyla i...dalej nie siegam a szkoda mi rozbierac pol samochodu.....

....no to szukaj. Jak do środka samochodu to masz sterowanie podciśnieniowe klapek wentylacji

Oczywiście, że ma sterowanie przepustnicami nawiewu pneumatyczne, posłuchaj czy jak zmieniasz selekcję typu nawiewu to czy tak pyrkoli lub stuka pod deską (wtedy się siłowniki chowają lub wysuwają) ajk nie ma żadnych odgłosów to trza prześledzić obieg podciśnienia - masz podstawowy schemat na obudowie chłodnicy. Jak będziesz potrzebował bardziej szczegółowego to napisz wyślę ci skan z serwisówki Chiltona.

na razie doszedlem z e porozrywany mam mieszek zalaczajacy linke ktora biegnie do przedniego mostu.okazalo sie ze to ten przewod ktory biegnie za silnikiem za modulem zaplonu..uff..wiec moze to przez spadek podcisnienia nie dzialal ten panel...wsadze akumulator i zatkam ten przewod to sprawdze....slicznie dziekuje za pomoc...

naprawilem juz ten dziurawy silownik przedniego mostu...ale z ogrzewaniem dalej lipa..na poczatku dmucha ale za jakis czas pomimo za dmuchawa chodzi przestaje wiac.

Wiac czy grzać? Niewiele mogę powiedzieć o ogrzewaniu w S-10, ale znam instalację K-5 i jest prosta jak ....... Znając sztejsów to sie raczej bardzo nie wysilili i u ciebie jest podobnie.

grzac grzeje ale w pewnym momencie przestaje dmuchac.rano jest wszystko oki ale po jakims czasie pomimo ze dmuchawa nieustannie chodzi to przestaje dmuchac ani na szybe ani na nogi ani na twarz.to powietrze sie gdzies tam kotluje....

rozbabralem ta cala instalacje...podcisnienie ucieka z tego przelacznika pozycji...ale te amerykance patent wymyslili...o raaaany..tam jest taka gumka z wydrawerowanymi kanalikami i ona gdzies jest nieszczelna..ale kasztaniarski pomysl..myslalem ze stac ich na cos wiecej.musze pokombinowac jak to badziewie uszczelnic bo za nowe to sobie na pewno niezle zarzycza...

Wracając do tematu napędy - jak ty sterujesz klawiszami a nie wajchą to znaczy, że do skrzyni dozdzielczej idą pewnie trzy rurki z podciśnieniem i może kolesie je zamienili - u mnie padł przełacznik podciśnienia więc steruję przednim napędem za pomocą zaworka od napowietrzania akwaryjnego . Bo przecież skrzynię masz prawie taką samą jak moja a tylko masz dorzucony sterownik elektryczny. Ja mam zespół przełączników od starego S-10 (do 1993) ale może sam mechanizm będzie taki sam ? Amerykanie są leniwi więc jest to prawdopodobne. Zrób mi fotkę tego mechanizmu w nawiewie w ja powiem ci czy to to samo.

fotke wysle ci w poniedzialek bo chwilowo nie mam cyfrowki...moze im sie faktycznie te przewody pomylily...ale zeby sie do nich dostac musze skrzynieb wywalic??a gdzie jest ten przelacznik podcisnienia?przy skrzyni rozdzielczej??

Tak dokładnie - powinien być przed skrzynią redukcyjną po lewej stronie skrzyni biegów (patrząc od tyłu samochodu). Tam powinny wchodzić trzy czarne gumowe rurki i może stało się to samo co u mnie - przełącznik szlag trafił i powietrze jest zasysane non-stop.

zaraz wjade na kanal o obkukam to co powiedziales.mam nadzieje ze ten przelacznik jest gdzies na wierzchu a nie w glebi reduktora bo jesli tak to duzo nie zwojuje.mowiles ze u siebie masz reczny przelacznik ale pozwala ci on tylko zalaczyc przedni most a co z wylaczeniem...musicz gasic silnik?

Nie, to działa w ten sposób, że jak odetniesz podciśnienie to sprężyna w przednim moście cofnie membranę i napęd się wyłączy. Tak samo u ciebie, jak odłączysz podciśnienie to napęd się rozłączy - jak nie powraca to znaczy, że masz padniętą sprężynę w przednim moście.

dokladnie... borus ma racje... co do tej membrany to opis zamiennika mechanicznego podalem w watku o tej awarii
dla ciekawosci powiem ze twoj blazer z nowa byda rozni sie od naszych starszych tylko nadwoziem... nawet rama jest w 99% taka sama a sterowania dolozyli zawory elektryczne zamiast recznych i to cala roznica.
podstawa spranie dzialjacego blazera s aszczelne podcisnienia.. jak tego nie zrobisz to zapomnij o dobrze dzalajacej instalacji gazowej. nie szczelne podcisnienie to z mojej praktyki okolo 20-50% wieksze spalanie i mniejsza dynamika silnika.

dzieki..bede sie staral doprowadzic je do porzadku jak sie troche ociepli ale ten caly system podcisnien jest niezle porabany....i te elektryczne zaworki jeszcze go komplikuja..ale moze dam rade...