www.forum4x4.pl

Witam wszystkich. Napisałem na forum bo sam już zwątpiłem. Mój blazerek pali sobie przecietnie 17 litrów benzyny przy w miare spokojnej jeżdzie - po mieście oczywiście. Mam znajomego co ma Blazera 2002 i twierdzi ze mu pali 12 litrów podczas jazdy po mieście - możliwe to? Ma też drugiego starszego chyba 96 albo 97 i ten ponoć pali 13 - 13,5. Czy to tylko moja sztuka jest niewyregulowana? Wydawało mi się ze na tą wagę i pojemność to ok. 17 litrów to norma...

jak najbardziej mozliwe... u mnie (ale to 2,8 litra) jak byl katalizator i idealnie sprawny wydech to po miescie palil 11-13 litrow a w trasie przy predkosciach do 120km/h (na oryginalnym rozmiarze kol) miescil sie w 8l/100km ....
te silniki wcale tak duzo nie pala tylko sa bardzo wrazliwe na uklad wydechowy i rodzaj oleju (olej musi byc 5W30 lub 10W30.... zgodnie z instrukcja nie wolno stosowac olejow z serii W40 a w szczegolnosci 15W40....) hydrauliczne zawory w tych autach strasznie tego nie lubia... ponadto oleje z serii W30 sa olejami lekkobierznymi o duzo mniejszych oporach pompowania i dosc znacznie zmniejszaja spalanie.

hmm - dales mi do myslenia - co prawda sadze ze jednak jest spora roznica miedzy 2,8 a 4,3 ale.... Moj wydech jest jakis dziwny. Niby jest caly i niedziurawy ale jak stoi auto na jalowym to slychac takie dziwne dzwieki - dzwonienie i jak sie nachyle pod auto to widac jak blacha na srodkowym tlumiku pracuje - wciaga ja i wypreza juz sie nad tym zastanawialem czy to normalne... no ale tlumik to pewnie znowu wydatek Czyba ze jakas zmote odstawie... myslalem o wywaleniu katalizatora ale ponoc auto moze gorzej chodzic?

na hamerykańskim forum znalazłem:

What kind of fuel mileage can i expect?
around 20 mpg.

no to i tak optymistyczny wynik prawda? Plakiet - Tobie o ile pamietam tez palil benzyny kolo 16-18 literkow?

Nie bardzo wierzę w te 12l przy silniku 4,3.
Lamina . Jeśli chodzi o oleje czy dotyczy to 4,3 czy tylko 2,8.
Pozdrawiam Colomen

gazu tyle mi pali

colomen pisze:Jeśli chodzi o oleje czy dotyczy to 4,3 czy tylko 2,8.
Pozdrawiam Colomen

i jeden i drugi.. zarowno zwykly jak i vortec... w zasadzie dotyczy to wszystkich silnikow amerykanskich..... o ni uzywaja w wiekszosci W30 oleje... nizsza cyfra nie oznacza ze sa gorsze... maja inne wlasciwosci... i ta wlasnie cyfra przy duzych pojemnosciach ma spory wplyw na spalanie...

kurcze nie pamietam ale musze sprawdzic jaki mam olej. Ta druga cyfra to lepkosc w wysokich temperaturach prawda?
Plakiet: pali ci 16-18 gazu? To bardzo ladny wynik - mi gazu kolo 20 litrow ale przyspieszam sobie czasami dla przyjemnosci

Nikt mi nie powiedzial co z tlumikiem - jak blacha na nim pracuje to co - porozgrzewal sie w srodku? ktos zmienial tlumik w blazerze i podzieli sie uwaga ile to szelestow taka przyjemnosc?

plakiet pisze:na hamerykańskim forum znalazłem:

What kind of fuel mileage can i expect?
around 20 mpg.

20 mpg= 20 miles per galon
czyli 20 mil na galonie paliwa
to sobie przelicz
galon federalny ile ma i mila amerykańska
na litry na 100km
no

Tak jak Plakiet 16- 18 l gazu w trasie.
Tak jak już kiedyś pisałem - Mam ręczny ( silnik krokowy został zdemontowany po awarii sterownika) zawór dawki gazu i prymitywną włoską instalację.

AREX pisze:Nikt mi nie powiedzial co z tlumikiem - jak blacha na nim pracuje to co - porozgrzewal sie w srodku? ktos zmienial tlumik w blazerze i podzieli sie uwaga ile to szelestow taka przyjemnosc?

hm... ja zakladalem tlumik od mercedesa beczki... kosztowal jakies 120zl.... plus montaz.... jest rozmiarowo akurat z tym wyjatkiem ze nie jest plaski tylko walcowaty... u mnie naprzyklad za bardzo zwisal... tzn zgodnie z moimi potrzebami bo normalnym trybem bylby ok... ewentualnie dorabiany na wymiar zaleznie od warsztatu od 150-250 zl.

Hm - to ja do 4,3 musialbym wziac od S-klasy Poszukam troche w takim razie - nie daje mi spokoju ten blaszany dzwiek. Chcialem rozdzielic na 2 strony uklad wydechowy - ale teraz jak mam instalacje gazowa to sprawa sie skomplikowala... - chyba ze wyrzuce pod drzwiami jak w corvetach

czesław&jarząbek pisze: 20 mpg= 20 miles per galon
czyli 20 mil na galonie paliwa

Wiem co znaczy mpg, ale dzięki za troskę

to przelicz...niech i inni się dowiedzą...

AREX pisze:Hm - to ja do 4,3 musialbym wziac od S-klasy Poszukam troche w takim razie - nie daje mi spokoju ten blaszany dzwiek. Chcialem rozdzielic na 2 strony uklad wydechowy - ale teraz jak mam instalacje gazowa to sprawa sie skomplikowala... - chyba ze wyrzuce pod drzwiami jak w corvetach

Ten tlumik od beczki jest mniej wiecej tej samej wielkosci co tlumik od blazera 4,3.

ok - ale czy tylko rozmiar puszki jest wazny? czy jakies inne parametry - przepustowość czy czort wie co jeszcze?

ja w te 12 litrow nie wierze bo 4.3 muci palic a miasto tez miastu nie rowne...niech po wawie pojezdzi i zobaczymy ile mu wyjdzie...a 5w40 nie moze bys???

co do oleju... ogolnie amerykanie stosuja zawsze oleje z seri W30 czyli 0,5,10,15W30.... do silnikow chevy zalecany jest 5W30 ewentualnie 10W30.... w ksiazkach serwisowych wrecz zabraniaja oleju 15W40 i raczej odradzaja oleje z serii 40 i wyrzej... oleje W30 sa tak zwane lekkobierzne i dosc znacznie wplywaja na prace silnika jesli do takowego zostal zaprojektowany.... (wydajnosc kanalow i pompy oleju i co najwazniejsze hydraulika zaworow)... co do spalania... ogolnie w 4,3 spalanie po miscie ponizej 15l jest bardzo dobre... a powyzej 18-19 tragiczne... nawet w korkach... no chyba ze ktos na kazdych swiatlach musi byc pierwszy

ja nie schodze ponizej 20 ale to uroki stolicy...tzn w30 jest gesciejszy??

cyfra po literze W oznacza lepkość w wysokich temperaturach
czyli teoretycznie... W40 ma korzystniejszą lepkość przy wysokiej temp.pracy od W30

bartks pisze:cyfra po literze W oznacza lepkość w wysokich temperaturach
czyli teoretycznie... W40 ma korzystniejszą lepkość przy wysokiej temp.pracy od W30

jak juz poruszane bylo ... silniki chevroleta maja niska temperature pracy na poziomie 70-85 stopni... potrzebny jest wiec olej o bardzo dobrej lepkosci w nirzszej temp i co wazniejsze... o niskiej gestosci w tej temp... to tlumaczy czemu amerykance stosuja do chevy oleje z serii W30.
uogolniajac... oleje W30 maja nizsza tem pracy skuteczna niz W40... w tych silnikach W40 po prostu jest niedogrzany i za gesty przez to.

w moim rodeo jest motor od chevroleta 3.1 V6 i 13l to on pali tyle że nie w mieście

średnio w okolicach 15 się wacha.

Moje cudo to Blazer 96/97 4,3 Vortec
i muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczony "niewielkim" apetytem
Za każdym tankowaniem zerowałem licznik i na paragonie pisałem ilość przejechanych km. Ostatnia kalkulacja 61 litrów zatankowanych przejechane 545 km. Wychodzi że średnie spalanie to 12 l / 100 km.

ale szumowo to nie miasto ...spalanie takie jak w trasie przyjedz do wawy i dokonaj pomiarow zdziwisz sie....niemilo