www.forum4x4.pl

Czy ja dobrze rozumiem..ten samochód ma napęd tylko na tył

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3073493

Ten też wydaje się ciekawy....

http://moto.allegro.pl/item217208928_ch ... _100_.html

kasumi pisze:Czy ja dobrze rozumiem..ten samochód ma napęd tylko na tył (zwykły tylno-napędowiec?)

ach ten , bo tamten nie , no ale ten to tak

no teraz już jaśniej jak w teren to ten drugi , jak na bulwar to możesz tego pierwszego z 4x2.

To pierwsze jest mi znajome więc jak masz pytania a ma niestety tylko i wyłącznie tył więc z bezdroży zostają tylko utwardzone parkingi leśne

jak tylko tył to odpada, szukam czegoś z możliwością upalania w terenie:)

Życze owocnych poszukiwań 4WD i powodzenia w UPALANIU
Pozdrawiam

Tego drugiego znam. Jest odrestaurowany jak do ślubu . Jeździ nim pasjonat więc wie co robi. Blazer w manualnej skrzyni to fajna rzecz. A ten samochód naprawdę prowadzi się ciekawie. Koła odsadzone o ponad 6cm więc w zakrętach zero przechyłów. Mosty 4.10 więc nawet na 33'' nie będzie spuchlizny. Tylko nie jestem pewien czy Lamina założył tylni z blokadą ale dokupić nieproblem. Ma wymieniony komplet naprawczy w skrzyni biegów więc chodzi jak nowa. On po prostu przestał się mieścić ze szpejem w ten samochód i musi kupić pickupa.

O dzięki bardzo:)

A jak z dostępnością części do niego? Pewnie w porównaniu do innych popularnych dużo gorzej....Trzeba ściągać z USA?

Czy koła 32" pogarszają mocno jazdę po czarnym?

Części już są raczej ogólnodostępne amortyzatory, klocki, tarcze w wiekszości sklepów motoryzacyjnych na zmówienie. A jak chcesz śmigać po czarnym to bierz mojego

OK już się mniej więcej we wszystkim zorientowałem:) Pozostało mi tylko jedno pytanie i bez Waszej pomocy go nie ruszę:) Jak Blazer robi w terenie? Na co można sobie pozwolić tym samochodem? Z racji niezależnego przedniego zawiasu oraz trudnej dostępności nowych mostów (i ich ceny)......na pewno do ciężkiego terenu się nie nada....

To ci się tak tylko wydaje. Mosty sa na tyle wytrzymałe, że nie spotkałem nikogo kto by umielił. Cześci jest full - zobacz ile rozbierają aut na graty. Blazer prowadzi się jak osobówka, do Jeepa go nie ma co porównywać bo jest w/g mnie lepszy. Ja podnoszę auto o 4'' i zakładam 33x12.5x15 - amerykanie jeżdżą na kołach 35-38 cali ale zmieniają przełożenia.

Blazer S-10 to takie nie docenione autko, mało kto z nim miał do czynienia i nie zaznał jego komfortu, praktyczności, zajebozy wnętrza - jak w jakimś kokpicie samolotu , silników. Ze względu na to że kilka lat temu gorzej było z dostępnością części, może takie ciche opinie, bo i netu nie było, teraz są dostępne na zamówienie lub tanie zza oceanem.
Miałem przyjemnośc poznać Blazera S-10 Plakieta i pojazd ten zaskoczył mnie na wielki plus swoją dzielnością terenową przy swojej masie i standartowych oponach i zawiasie , ale przedewszytkim komfortem i silnikiem vortec
Cherokiee może bardziej spartański przy nim, ale może mu pozazdrościć ramy

hmm właśnie zaglądałem na allegro i za wiele części tam nie ma w porównaniu do japońców.....
Do samuraja bez sensu go porównać bo to inna klasa, ale Jakbyś go ocenił w kategorii właściwości terenowych?

kasumi pisze:hmm właśnie zaglądałem na allegro i za wiele części tam nie ma w porównaniu do japońców.....
Do samuraja bez sensu go porównać bo to inna klasa, ale Jakbyś go ocenił w kategorii właściwości terenowych?

samuraj to nie pojazd , to klasa toys, nie porównywać go z samochodami terenowymi jego dzielnośc terenowa jest wspaniała, ale on nie zastąpi ci samochodu pełnowartościowego jak Blazer Miałem samurajka, super wozik, bardzo dobre właściwości terenowe oraz duża zdolność pokonywania trudnego terenu, Blazer nie jest o takim przeznaczeniu bez większych modyfikacji. Zresztą prócz samuraja to większość pojazdów potrzebuje jakiejś większej ingerencji niż tylko odpowiednie opony , aby pokonywać trudniejszy teren. Akurat cały ten świat aut terenowych jest o tyle zróżnicowany, ze każdy pojazd ma jakieś zalety oraz wady. Kwestia kompromisu przy wyborze z własnymi oczekiwaniami oraz co ważne jego przeznaczeniem

Lekko motany Blazer gasi na klacie Jeepy. Ma korzystniejszy rozkład masy. W zasadzie Blazer Laminy (ten zielony) opyciłby w terenie niejedną Vitarę.

no ok, ale trudny teren to pojęcie względne:) Mozesz mi przybliżyć ten termin i określić kompromisy na jakie zdecydować się należy nabywając taki wóz:)

boris.blank pisze:Lekko motany Blazer gasi na klacie Jeepy. Ma korzystniejszy rozkład masy. W zasadzie Blazer Laminy (ten zielony) opyciłby w terenie niejedną Vitarę.

no i nikt nie pomyli cię z damską torebką z napędem 4x4

Troche sie musze nie zgogzić z przedmówcami, którzy tak sa zadowoleni z S10. miałem takiego. S10. 4,3 V6. niestety samochodzik, ani na czarne, ani do terenu. Przynajmniej tej były mój. Na asfalty za miękki, w teren, za delikatny, przednie zawieszenie na drążkach, tez dupowate [wg mnie rozwiązanie] ciągłe problemy z końcówkami. No i przedni dyfer uległ mi wybuchowi [haha jeszcze na Prosna Trophy u Bikla].
Fakt, silnik i skrzynia dawały radę, ale zawieszenie juz nie bardzo. Poza tym duzo motania żeby wieksze koła niz 30" wsadzić.
I duzo palił,

Piotrek M pisze:Poza tym duzo motania żeby wieksze koła niz 30" wsadzić.
I duzo palił,

Plakiet ma 31 lub 32 ' w standartowym zawiasie i jest ok .

Ja w swoim miałem 29" i juz mi kolidowały oponki z nadkolami przednimi. może nowsze Blazery miały inna zawiechę, w moim '90 był na drążkach skrętnych.

Wszystkie są na drążkach skrętnych.
Ja mam 31" i przy maksymalnym skręcie opony trą o stabilizator.
Za to na dużych dziurach czasami tył ociera o nadkola, mimo podniesienia na wieszakach.

Jaka jest dokładnie konstrukcja przedniego zawieszenia W Blazerze?

kasumi pisze:Jaka jest dokładnie konstrukcja przedniego zawieszenia W Blazerze?

Drogi Kasumi ależ po groma Ci takie informacje. Kupisz, przyjdzie pora naprawiać bedziesz się martwił...

Jak Ci to pomoże to proszę bardzo