www.forum4x4.pl

Mam pytanie. Udalo mi sie uruchomić przedni napęd po wymianie 'gruszki' - tej spod akumulatora. Napęd załącza jak należy i rozłącza też, ale: w czasie jazdy po czarnym, na 2hi , raz na jakiś czas słyszę z przodu 'piłowanie' jakby przód nie był całkowicie rozłączony. Kiedy zatrzymuję się, tuż przed chwilą kiedy samochód stoi czuję delikatne szarpnięcie, tak jakby przód rozłączył się do końca. Jest ok, ale jeśli kontynuuję jazdę, objaw powtarza się co 5-6 km. Podciśnienie? O co tu może chodzić?

Za mocno naciągnięta linka łącząca gruszkę z napędem i nie do końca wyzębiający napęd?

M.

ok, dzięki, muszę sobie jakąś bystrą książkę kupić

Dzięki, chwilę mnie nie było. Walnięty zawór podciśnienia. Zablokował się otwarty. Dołożyłem 'lewy' od lpg i zagrało. polecam Na alle 30 pln.