Wymiana katalizatora

[Marcin1]

Witam

Właśnie padł mi w Blazerze katalizator. Ponoć za katalizatorem jest jeszcze jedna sonda co skutecznie utrudnia użycie taniego zamiennika. zaryzykowałem i zaordynowałem zamiennik (porcelanowy) za 500zł. I jak na razie wszystko gra i nie wyświetla się żadne service engine soon. Tyle, że dźwięk zyskał jakiś taki bardziej basowy i głębszy.

[Arturosxp]

A czy w srodku jest głośniej??
Podeslij link do tego katalizatora

[Marcin1]

W środku jest głośniej. Linka nie mam, bo warsztat sam zamawiał i wstawiał.

[Arturosxp]

Marcin,
A co zrobiles ze starym katalizatorem?

[Marcin1]

Był w proszku i został w warsztacie.

[Marcin1]

A czy w srodku jest głośniej??
Podeslij link do tego katalizatora

Podejrzewam, że to któryś z tych http://www.jmj.com.pl/?lang=pl&page=ofe ... walne#view

[steff3]

Czy oprócz zapalającej się kontrolki w jakiś sposób dało się odczuć, że katalizator się skończył?

Czy przy zapchanym katalizatorze może się w ogóle nie zapalać kontrolka? Pytam, gdyż powyzej 4 tys. auto bardzo słabo mi ciągnie. Przy wyprzedzaniu najefektywniej jest nie powodować kick downu.

[Marcin1]

Nic się nie zapalało tylko katalizator tłukł się w obudowie i strasznie hałasował.