Kłopot z odpaleniem samochodu

Blazer

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
s1wy
 
 
Posty: 153
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Kłopot z odpaleniem samochodu

Post autor: s1wy » pt paź 14, 2011 1:18 pm

Mam taki problem, że czasem muszę dłużej pokręcić rozrusznikiem aby mi silnik odpalił (tak jakby ciśnienie paliwa musiało się naładować)... Wchodzę do auta przekręcam kluczyk, rozrusznik kręci, a silnik zakaszle i cisza. Następnie przekręcam kluczyk i muszę kilka sekund kręcić i wtedy silnik odpala. Jak już odpali, to motor chodzi na benzynie bez zastrzeżeń: nie kicha, nie kopci, równo przyspiesza... Sprawdziłem ciśnienie paliwa i wyszło, że jest OK. I co teraz mam robić?
Chevrolet Blazer 4.3 LT (1995) / LPG

Awatar użytkownika
Wiarus
Posty: 645
Rejestracja: pt lis 19, 2010 10:38 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kłopot z odpaleniem samochodu

Post autor: Wiarus » pt paź 14, 2011 5:45 pm

Jaki jest przebieg auta ?
Czasem zawias - ogólnie Dziadek

Awatar użytkownika
s1wy
 
 
Posty: 153
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kłopot z odpaleniem samochodu

Post autor: s1wy » pt paź 14, 2011 6:07 pm

215 000 km
Chevrolet Blazer 4.3 LT (1995) / LPG

Awatar użytkownika
Wiarus
Posty: 645
Rejestracja: pt lis 19, 2010 10:38 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kłopot z odpaleniem samochodu

Post autor: Wiarus » pt paź 14, 2011 8:07 pm

Może trzeba sprawdzić świece i przewody wys.napięcia.
Czasem zawias - ogólnie Dziadek

Awatar użytkownika
uczniak
 
 
Posty: 244
Rejestracja: wt maja 11, 2010 7:44 am
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Kłopot z odpaleniem samochodu

Post autor: uczniak » pt paź 14, 2011 9:14 pm

mój tez tak czasem ma, najczęściej po deszczowej nocy i musze go kręcić długo zanim zaskoczy, jak zaskoczy to chodzi nierówno do zagrzania jakby woda się zbierała gdzies. do tej pory miałem tak już dwa razy

Awatar użytkownika
Wiarus
Posty: 645
Rejestracja: pt lis 19, 2010 10:38 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kłopot z odpaleniem samochodu

Post autor: Wiarus » pt paź 14, 2011 9:27 pm

Wilgoć na przewodach wysokiego=przebicie między kablami.
Czasem zawias - ogólnie Dziadek

Awatar użytkownika
s1wy
 
 
Posty: 153
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kłopot z odpaleniem samochodu

Post autor: s1wy » sob paź 15, 2011 9:52 am

kable i świecie miałem zmieniane ok 6 tys. km temu., więc są młode. Ale mogę oczywiście to sprawdzić. Ale (tak myślę), jeżeli byłby by przebicia na kablach to auto raczej by równo nie chodziło. A silnik chodzi jak w zegarku
Chevrolet Blazer 4.3 LT (1995) / LPG

Awatar użytkownika
Wiarus
Posty: 645
Rejestracja: pt lis 19, 2010 10:38 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kłopot z odpaleniem samochodu

Post autor: Wiarus » sob paź 15, 2011 4:39 pm

Po ciemku zapalić silnik i otworzyć maskę.Jak mają przebicie będzie widać iskrzenie między przewodami.
Czasem zawias - ogólnie Dziadek

MixhaL
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: pt gru 03, 2010 11:16 am

Re: Kłopot z odpaleniem samochodu

Post autor: MixhaL » ndz paź 16, 2011 9:52 pm

Najlepiej jeszcze spryskać przewody wtedy efekt murowany.

Awatar użytkownika
s1wy
 
 
Posty: 153
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kłopot z odpaleniem samochodu

Post autor: s1wy » pn paź 17, 2011 8:52 am

Przewody są OK. Czy ktoś z was miał problemy z regulatorem ciśnienia paliwa? Bo z tego co w necie poszukałem, to objawy z długim kręceniem rozrusznika, aby silnik zaskoczył są podobne. Tyle, że ponoć przy uszkodzonym regulatorze powinno czuć się benzynę. A u mnie żadnego takiego zapachu nie czuję w komorze silnika...
Chevrolet Blazer 4.3 LT (1995) / LPG

Awatar użytkownika
KAFAR810
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 52
Rejestracja: wt paź 18, 2011 10:18 pm
Lokalizacja: wlkp

Re: Kłopot z odpaleniem samochodu

Post autor: KAFAR810 » wt lis 08, 2011 5:21 pm

u mnie tez coś nie tak z tym odpalaniem.podobne objawy do twoich tak jakby nie trzymał ciśnienia najgorzej przy odpalaniu z rana bo tak jak już rano odpalę to potem nie ma problemu muszę jechać spr to ciśnienie.
ps.
widzę ze mamy te same modele tylko ze ja mam GMC i tez 1995r. trochę lipa tu z częściami bo np jak kupowałem teraz silniczek krokowy to według katalogów wszystkie części czy do jimmiego czy blazera są od 1996r. nie ma do 1995 i musiałem specjalnie sprowadzać. a po numerach silniczek byl faktycznie inny no i drozszy o 200zl
GMC Jimmy 1995r.

Awatar użytkownika
s1wy
 
 
Posty: 153
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kłopot z odpaleniem samochodu

Post autor: s1wy » wt lis 08, 2011 7:36 pm

Przyznam się że nie doszedłem do tego o co chodzi. Póki co, to wymieniłem filtr paliwa. Niestety nie jeździłem od tego momentu dużo, gdyż przy okazji dałem przewody olejowe do regeneracji (pociły się już mocno), a to niestety trwało ponad tydzień. Okazuje się, że mało kto chciał się podjąć tej roboty (bo przewody aluminiowe). Jakbym wiedział, że tak będzie, to najzwyczajniej bym zamówił z USA. Te same koszta by wyszły (440zł za same przewody).
Chevrolet Blazer 4.3 LT (1995) / LPG

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chevrolet”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość