TOYOTA AVENSIS - nowa, czarna - Kraków

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

TOYOTA AVENSIS - nowa, czarna - Kraków

Post autor: pezet » czw lut 22, 2007 10:34 am

Jakaś zła passa...

Dzisiaj w nocy (21/22.02.2007) zniknął spod domu mój samochód służbowy.

Toyota Avensis sedan,
czarny metalic,
rok produkcji 2006
diesel D4D 2,0
Nr rej, WS 26991
VIN: SB1BD56L60E003598

Samochód stał pod oknem i nie słyszałem auto alarmu - całość wygląda na "fachową" robotę.

Ponadto z samochodem zginęły:
- statyw foto Manfrotto 055B + głowica 141RC
- palmtop Mio P350 - który ZAWSZE zabieram ze sobą, a tym razem po raz pierwszy został w aucie...

Istnieje szansa, ze zadziałał immobilizer i został porzucony gdzieś w Krakowie - gdyby ktoś zauważył to proszę o info:
501 604 825
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Marcin-Kraków
     
     
Posty: 5559
Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Marcin-Kraków » czw lut 22, 2007 1:40 pm

Kurde, ale Cie dopalo ostatnio. Non stop cos Ci kradna.

Jesli Cie interesuje odzyskanie auta, proponuje pojezdzic po roznych osiedlach. To pierwsza poczekalnia na dzien dwa. Potem coraz trudniej znalezc.
Y60 +4'' 34'' SS LTB -> Y61 +2'' 35'' KL-71 :)21 - w trakcie motania

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » czw lut 22, 2007 4:42 pm

Auto to dostane jutro nowe :)
Gorzej z tymi rzeczami, które były w środku...
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » czw lut 22, 2007 4:48 pm

Mialem przed chwila gluchy telefon.

Jak sprawdzic do kogo nalezy numer?
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
 
 
Posty: 4409
Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Stryszawa
Kontaktowanie:

Post autor: jarekstryszawa » pt lut 23, 2007 8:03 am

Masz biedaku pecha :( Znam ten ból bo skroili mi dwa samochody (własne i do tego bez OC :)3 ) Ale jednak czasem cuda się zdarzają czego sam doświadczyłem http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... 6269636ab6
Głowa do góry.
Jak mawiają bracia Rosjanie- go hard or go home!

https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » ndz lut 25, 2007 9:02 pm

UWAGA!

Dzisiaj auto sie znalazlo - kilometr od domu.

W srodku zmasakrowana stacyjka, wyrwane pol deski, schowek, odpiety komputer, drzwi kierowcy odgiete od gory, wycieta syrena alarmu.

Bylo smiesznie, bo ja na drugi dzien po kradziezy dostalem nowe auto, a wiec tego nie jestem ani iwlascicielem, ani uzytkownikiem. Nie mam ani kluczy, ani dokumentow :)

Policja chciala mi go zostawic, ale poprosilem zeby go sobie wzieli, a wlasciciel sobie od nich odbierze.

W czwartek po kradziezy, za sugestia Marcina, pojezdzilem po okolicy zeby go poszukac. Przejechalem 50 metrow od niego :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » ndz lut 25, 2007 9:04 pm

Aha - statyw jest w bagazniku, ale palmtopa niet...
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Marcin-Kraków
     
     
Posty: 5559
Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Marcin-Kraków » ndz lut 25, 2007 9:29 pm

pezet pisze: Dzisiaj auto sie znalazlo - kilometr od domu.
A nie mowilem. Na osiedlu ?

Kiedys pracowalem z ludzmi ktorzy scigali takich aparatow i mowili jakie sa procedury zlodzieji. 10 lat temu mialem znajomych zlodzieji. Generalnie jak widze w metodyce sie nie wiele zmienilo.
Y60 +4'' 34'' SS LTB -> Y61 +2'' 35'' KL-71 :)21 - w trakcie motania

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » ndz lut 25, 2007 9:50 pm

Tylko czemu az 4 dni tam stal?
Podobno ktos zadzwonil na policje ze stoi na Azorach auto z uchylonymi drzwiami i wypruta stacyjka.Tyle sie nameczyli i porzucili?
Gdyby chcieli go zabrac, to pewnie wzieliby wczesniej.

enyłej, sprawa juz zamknieta...
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » ndz lut 25, 2007 9:51 pm

I zasada numer jeden jak idziesz zglosic kradziez na policje, najpierw idz do kiosku kupic POPa, Simplusa czy TakTaka, potem podajesz nowy numer jako kontaktowy.

Czesto po zgloszenia kradziezy nagle nowy swiezy numer telefonu dzwoni z propozycja.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
Marcin-Kraków
     
     
Posty: 5559
Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Marcin-Kraków » ndz lut 25, 2007 9:59 pm

pezet pisze:Tylko czemu az 4 dni tam stal?
Podobno ktos zadzwonil na policje ze stoi na Azorach auto z uchylonymi drzwiami i wypruta stacyjka.Tyle sie nameczyli i porzucili?
Gdyby chcieli go zabrac, to pewnie wzieliby wczesniej.

enyłej, sprawa juz zamknieta...
Pytanie czy robi to ktos na zlecenie czy nie. Jak na zlecenie auto znika szybciej. Ale "lezakowac" zawsze "lezakuje".
Jak nie ma pomyslu na wozek to sie go doglada tylko czy jeszcze stoi i szuka dalej klienta, dziupli czy co tam jeszcze.
Poniewaz strat jak widze jest sporo nie robil tego fachowiec a partacz. I nie mial pomyslu na fure.

Auto jest bardzo gorace przez pierwszy tydzien. Potem jak sie nic nie dzieje to mozna sie spokojniej nim zajac. Przez pierwszy tydzien policja zwraca jeszcze uwage na wozki, potem sa juz nowe i o starych poprostu nie sposob spamietac. Czasami przypadek sprawie ze sie trafia takie. Jakis patrol pieszy wyweszy cos dziwnego, np. takie rozbebeszony srodek.

Mi walneli Fieste jakies 4 lata temu i tez sie znalazla. Podobnie jak u Ciebie ktos z bloku zadzwonil bo byla ch... zaparkowana i wyl alarm. Kolesia na parterze wkurzalo i zadzwonil.
Y60 +4'' 34'' SS LTB -> Y61 +2'' 35'' KL-71 :)21 - w trakcie motania

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pn lut 26, 2007 6:24 am

Discotheque pisze:I zasada numer jeden jak idziesz zglosic kradziez na policje, najpierw idz do kiosku kupic POPa, Simplusa czy TakTaka, potem podajesz nowy numer jako kontaktowy.

Czesto po zgloszenia kradziezy nagle nowy swiezy numer telefonu dzwoni z propozycja.
To raczej zlodziej dzwoni z telefonu na karte :)

A w aucie byly moje wizytowki z telefonem, wiec mieli numer kontaktowy.
Byl zreszta na drugi dzien gluchy telefon - z dziwnego numeru. Moze z budki?
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Łupasek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 1:22 pm
Lokalizacja: Polska

Post autor: Łupasek » pn mar 05, 2007 9:55 pm

Mi zarąbali 5 lat temu Ford'a Transita. Stary grat, ale jednak szkoda. Po 4 miesiącach się znalazł 200 kilometrów od domu. CAŁY spalony :roll: Po co kto go palił ?
Land Rover Discovery- T-Max 11000 Snorkel
Jeep Wrangler- Monthana 9500 Snorkel Chwilowo 2x4 :(

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pn mar 05, 2007 10:34 pm

Dla zatarcia sladow
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
kacper44
Posty: 1530
Rejestracja: wt mar 15, 2005 10:57 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kacper44 » wt mar 06, 2007 11:26 am

pezet pisze:
Discotheque pisze:I zasada numer jeden jak idziesz zglosic kradziez na policje, najpierw idz do kiosku kupic POPa, Simplusa czy TakTaka, potem podajesz nowy numer jako kontaktowy.

Czesto po zgloszenia kradziezy nagle nowy swiezy numer telefonu dzwoni z propozycja.
To raczej zlodziej dzwoni z telefonu na karte :)

A w aucie byly moje wizytowki z telefonem, wiec mieli numer kontaktowy.
Byl zreszta na drugi dzien gluchy telefon - z dziwnego numeru. Moze z budki?
Ale wtedy wiesz, ze policja(policjant) wspolpracuje ze zlodziejem, bo skad znaja ten nowy numer? Jakby to dobrze zagrac to chyba da sie udowodnic przed sadem czy nawet samemu przyjmujacemu wystawic propozycje... :roll:
Pajero 2,8TD LWB, bodylift 2'' i MT 33x12,5''

ODPOWIEDZ

Wróć do „UWAGA ! Skradziono !”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość