TOYOTA AVENSIS - nowa, czarna - Kraków
TOYOTA AVENSIS - nowa, czarna - Kraków
Jakaś zła passa...
Dzisiaj w nocy (21/22.02.2007) zniknął spod domu mój samochód służbowy.
Toyota Avensis sedan,
czarny metalic,
rok produkcji 2006
diesel D4D 2,0
Nr rej, WS 26991
VIN: SB1BD56L60E003598
Samochód stał pod oknem i nie słyszałem auto alarmu - całość wygląda na "fachową" robotę.
Ponadto z samochodem zginęły:
- statyw foto Manfrotto 055B + głowica 141RC
- palmtop Mio P350 - który ZAWSZE zabieram ze sobą, a tym razem po raz pierwszy został w aucie...
Istnieje szansa, ze zadziałał immobilizer i został porzucony gdzieś w Krakowie - gdyby ktoś zauważył to proszę o info:
501 604 825
Dzisiaj w nocy (21/22.02.2007) zniknął spod domu mój samochód służbowy.
Toyota Avensis sedan,
czarny metalic,
rok produkcji 2006
diesel D4D 2,0
Nr rej, WS 26991
VIN: SB1BD56L60E003598
Samochód stał pod oknem i nie słyszałem auto alarmu - całość wygląda na "fachową" robotę.
Ponadto z samochodem zginęły:
- statyw foto Manfrotto 055B + głowica 141RC
- palmtop Mio P350 - który ZAWSZE zabieram ze sobą, a tym razem po raz pierwszy został w aucie...
Istnieje szansa, ze zadziałał immobilizer i został porzucony gdzieś w Krakowie - gdyby ktoś zauważył to proszę o info:
501 604 825
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
- Marcin-Kraków
-
- Posty: 5559
- Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
Masz biedaku pecha
Znam ten ból bo skroili mi dwa samochody (własne i do tego bez OC
) Ale jednak czasem cuda się zdarzają czego sam doświadczyłem http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... 6269636ab6
Głowa do góry.


Głowa do góry.
UWAGA!
Dzisiaj auto sie znalazlo - kilometr od domu.
W srodku zmasakrowana stacyjka, wyrwane pol deski, schowek, odpiety komputer, drzwi kierowcy odgiete od gory, wycieta syrena alarmu.
Bylo smiesznie, bo ja na drugi dzien po kradziezy dostalem nowe auto, a wiec tego nie jestem ani iwlascicielem, ani uzytkownikiem. Nie mam ani kluczy, ani dokumentow
Policja chciala mi go zostawic, ale poprosilem zeby go sobie wzieli, a wlasciciel sobie od nich odbierze.
W czwartek po kradziezy, za sugestia Marcina, pojezdzilem po okolicy zeby go poszukac. Przejechalem 50 metrow od niego
Dzisiaj auto sie znalazlo - kilometr od domu.
W srodku zmasakrowana stacyjka, wyrwane pol deski, schowek, odpiety komputer, drzwi kierowcy odgiete od gory, wycieta syrena alarmu.
Bylo smiesznie, bo ja na drugi dzien po kradziezy dostalem nowe auto, a wiec tego nie jestem ani iwlascicielem, ani uzytkownikiem. Nie mam ani kluczy, ani dokumentow

Policja chciala mi go zostawic, ale poprosilem zeby go sobie wzieli, a wlasciciel sobie od nich odbierze.
W czwartek po kradziezy, za sugestia Marcina, pojezdzilem po okolicy zeby go poszukac. Przejechalem 50 metrow od niego

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
- Marcin-Kraków
-
- Posty: 5559
- Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
A nie mowilem. Na osiedlu ?pezet pisze: Dzisiaj auto sie znalazlo - kilometr od domu.
Kiedys pracowalem z ludzmi ktorzy scigali takich aparatow i mowili jakie sa procedury zlodzieji. 10 lat temu mialem znajomych zlodzieji. Generalnie jak widze w metodyce sie nie wiele zmienilo.
Y60 +4'' 34'' SS LTB -> Y61 +2'' 35'' KL-71
- w trakcie motania

Tylko czemu az 4 dni tam stal?
Podobno ktos zadzwonil na policje ze stoi na Azorach auto z uchylonymi drzwiami i wypruta stacyjka.Tyle sie nameczyli i porzucili?
Gdyby chcieli go zabrac, to pewnie wzieliby wczesniej.
enyłej, sprawa juz zamknieta...
Podobno ktos zadzwonil na policje ze stoi na Azorach auto z uchylonymi drzwiami i wypruta stacyjka.Tyle sie nameczyli i porzucili?
Gdyby chcieli go zabrac, to pewnie wzieliby wczesniej.
enyłej, sprawa juz zamknieta...
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
- Marcin-Kraków
-
- Posty: 5559
- Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Pytanie czy robi to ktos na zlecenie czy nie. Jak na zlecenie auto znika szybciej. Ale "lezakowac" zawsze "lezakuje".pezet pisze:Tylko czemu az 4 dni tam stal?
Podobno ktos zadzwonil na policje ze stoi na Azorach auto z uchylonymi drzwiami i wypruta stacyjka.Tyle sie nameczyli i porzucili?
Gdyby chcieli go zabrac, to pewnie wzieliby wczesniej.
enyłej, sprawa juz zamknieta...
Jak nie ma pomyslu na wozek to sie go doglada tylko czy jeszcze stoi i szuka dalej klienta, dziupli czy co tam jeszcze.
Poniewaz strat jak widze jest sporo nie robil tego fachowiec a partacz. I nie mial pomyslu na fure.
Auto jest bardzo gorace przez pierwszy tydzien. Potem jak sie nic nie dzieje to mozna sie spokojniej nim zajac. Przez pierwszy tydzien policja zwraca jeszcze uwage na wozki, potem sa juz nowe i o starych poprostu nie sposob spamietac. Czasami przypadek sprawie ze sie trafia takie. Jakis patrol pieszy wyweszy cos dziwnego, np. takie rozbebeszony srodek.
Mi walneli Fieste jakies 4 lata temu i tez sie znalazla. Podobnie jak u Ciebie ktos z bloku zadzwonil bo byla ch... zaparkowana i wyl alarm. Kolesia na parterze wkurzalo i zadzwonil.
Y60 +4'' 34'' SS LTB -> Y61 +2'' 35'' KL-71
- w trakcie motania

To raczej zlodziej dzwoni z telefonu na karteDiscotheque pisze:I zasada numer jeden jak idziesz zglosic kradziez na policje, najpierw idz do kiosku kupic POPa, Simplusa czy TakTaka, potem podajesz nowy numer jako kontaktowy.
Czesto po zgloszenia kradziezy nagle nowy swiezy numer telefonu dzwoni z propozycja.

A w aucie byly moje wizytowki z telefonem, wiec mieli numer kontaktowy.
Byl zreszta na drugi dzien gluchy telefon - z dziwnego numeru. Moze z budki?
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
Ale wtedy wiesz, ze policja(policjant) wspolpracuje ze zlodziejem, bo skad znaja ten nowy numer? Jakby to dobrze zagrac to chyba da sie udowodnic przed sadem czy nawet samemu przyjmujacemu wystawic propozycje...pezet pisze:To raczej zlodziej dzwoni z telefonu na karteDiscotheque pisze:I zasada numer jeden jak idziesz zglosic kradziez na policje, najpierw idz do kiosku kupic POPa, Simplusa czy TakTaka, potem podajesz nowy numer jako kontaktowy.
Czesto po zgloszenia kradziezy nagle nowy swiezy numer telefonu dzwoni z propozycja.
A w aucie byly moje wizytowki z telefonem, wiec mieli numer kontaktowy.
Byl zreszta na drugi dzien gluchy telefon - z dziwnego numeru. Moze z budki?

Pajero 2,8TD LWB, bodylift 2'' i MT 33x12,5''
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość