www.forum4x4.pl

Skusiłem się na nawigację na kupony z Wyborczej.
Iii ... odkryłem czym się różni navi Becker Z100 za 1300zł od nawigacji za 199,99zł.
Wolę tę starą, sześcioletnią od tej nowej.
Nawet biorąc pod uwagę że wyświetlacz w starej ma 4,2"", a w nowej 5".
Chętnie bym pozbył się nowego nabytku NAVITEL C200 EU, po cenie zakupu. Nie jest więc to ogłoszenie komercyjne ...

Aż taka tragedia?

Spodziewałeś się dobrej nawigacji w tej cenie?
To jest cena za obiad dla dwóch osób w dobrej knajpie
Stary, a taki naiwny

lemur pisze:Aż taka tragedia?

Mapa niezła.
Brakuje pierdół.
Jak się ich nie miało to człek nie wie że potrzebne.
Jak się miało, to brakuje.

Stary, a taki naiwny

No
Miałem kupić Garmina za 650 i zachciało mi się oszczędności. Ale że z kasą się porobiło to i tak z Garmina zrezygnowałem.
A tak naprawdę to chciałbym Beckera 6"
http://www.beckerpolska.pl/nawigacje/6cali.
Rozsądek jednak zabronił ...
Poza tym Z100 Krokodyl jeszcze robi ... na Auto Mapie ...

Tablet nie rozwiąże sprawy?.

Mam Samsunga 9.6 cała i jest zajebiście. Będąc jeszcze w Rumunii licytowałem też Samsunga ale 7 cali, Tab 3, którego wylicytowałem za 167zł z wysyłką włącznie z uchwytem samochodowym kosztującym 70zł .

Nie lepiej iść w tą stronę?

Marcingalloper pisze: (...)
Nie lepiej iść w tą stronę?

Nie

Ok.

Pożyjemy zobaczymy.

Tylko Tab S, nic innego nie trzeba

Musi jeszcze do tego dorosnąć

Marcingalloper pisze:Musi jeszcze do tego dorosnąć

Nie da rady ... Wyżej się nie da.
Już schodzę z górki.

Czemu sie tak bronisz przed tabletem?
Wystarczy dobry uchwyt, moze byc home made.
Opanowac ze dwie aplikacje do navi i masz wzzystko co trzeba i duzo wiecej.

jradek pisze:... i duzo wiecej.

Mam przed oczami wszystko, łącznie z Garminem, i czasem się zastanawiam po co mi te wydatki były

Spotkalem ostatnio gosci co mieli mape z papieru i dawali rade.

Przez ponad 40 lat używałem map z papieru
A teraz mam poskanowane Nie żebym nie używał wektorów

jradek pisze:Spotkalem ostatnio gosci co mieli mape z papieru i dawali rade.

Zawsze mam w aucie mapę papierową. Jest dużo stabilniejsza od nawigacji i zawsze ma zasięg
Jednak sie ostatnio zastanawiam nad nawigacją na moto, bo przy tym wietrze może być ciężko z papierową

Mam zawsze mape oflajnowa, druga oflajnowa w telefonie i 2 ladowarki. Tez stabilna

Abo pisze:Przez ponad 40 lat używałem map z papieru
A teraz mam poskanowane Nie żebym nie używał wektorów

W 2013 ? pojechałem motkiem do Stambułu.
W tamtą stronę z GPS, z powrotem z "papierową" mapą. Cudzysłów bo plastikowa była .
Z mapą bo ładowarki padły (3). Nie wiem czemu w Kawie żadna ładowarka nie robiła dłużej niż 3-4 dni.
Z GPSem więcej błędów robiłem. Fakt, faktem że co poniektóre z premedytacją ... pierwsza w lewą i zobaczymy gdzie dojedziemy. Z papierową tak się nie da ...

ZbychoS pisze:Nie wiem czemu w Kawie żadna ładowarka nie robiła dłużej niż 3-4 dni

Niestabilność prądowa .
Podłącz tanią chińską ładowarkę z podpiętym odbiornikiem (np. telefon, navi) tam gdzie napięcie spada poniżej 12V i masz niemal pewne że zaraz się zesra.
Mam dobrą Nokii co jak na woltomierzu spada poniżej 12V to ona zaczyna się robić strasznie gorąca i chyba przy 11,6V ładowarka przestaje ładować - wyłącza się. Myślę że chińczyki nie mają zabezpieczenia i cały czas próbują ładować aż coś się w nich pali.

A jak jest naprawdę to nie wiem .

nie wyobrażam sobie brak mapy papierowej w razie "W" a z drugiej mańki to czego spodziewać się po wybiórczej jak to gazetka bez napletka

Zwróciłem do sklepu.
Kluczu, dobrze się czujesz

ZbychoS pisze:Zwróciłem do sklepu.
Kluczu, dobrze się czujesz

nooo, nic mi nie dolega

Marcingalloper pisze:

ZbychoS pisze:Nie wiem czemu w Kawie żadna ładowarka nie robiła dłużej niż 3-4 dni

Niestabilność prądowa .
Podłącz tanią chińską ładowarkę z podpiętym odbiornikiem (np. telefon, navi) tam gdzie napięcie spada poniżej 12V i masz niemal pewne że zaraz się zesra.
Mam dobrą Nokii co jak na woltomierzu spada poniżej 12V to ona zaczyna się robić strasznie gorąca i chyba przy 11,6V ładowarka przestaje ładować - wyłącza się. Myślę że chińczyki nie mają zabezpieczenia i cały czas próbują ładować aż coś się w nich pali.

A jak jest naprawdę to nie wiem .

to nie prościej pzejścówkę na USB i masz 5V i 2A ładowania więc spokojnie będzie ładować nawet jak padnie ładowanie zupełnie
takie chinckie kombo (zapalniczkowe+USB) można za 30 pln kupić więc po co kombinować?
na zwykłej łądowarce potrafiło mi moto rozładować do 0 odpalanie na pych (kopki brak) odkąd mam pociągnięte przez USB nie mam problemu

BTW u mnie ostatnio tylko telefon jeździ z automapą i tam ze 2 innymi aplikacjami

lbl78 pisze:

Marcingalloper pisze:

ZbychoS pisze:Nie wiem czemu w Kawie żadna ładowarka nie robiła dłużej niż 3-4 dni

Niestabilność prądowa .
Podłącz tanią chińską ładowarkę z podpiętym odbiornikiem (np. telefon, navi) tam gdzie napięcie spada poniżej 12V i masz niemal pewne że zaraz się zesra.
Mam dobrą Nokii co jak na woltomierzu spada poniżej 12V to ona zaczyna się robić strasznie gorąca i chyba przy 11,6V ładowarka przestaje ładować - wyłącza się. Myślę że chińczyki nie mają zabezpieczenia i cały czas próbują ładować aż coś się w nich pali.

A jak jest naprawdę to nie wiem .

to nie prościej pzejścówkę na USB i masz 5V i 2A ładowania więc spokojnie będzie ładować nawet jak padnie ładowanie zupełnie
takie chinckie kombo (zapalniczkowe+USB) można za 30 pln kupić więc po co kombinować?
na zwykłej łądowarce potrafiło mi moto rozładować do 0 odpalanie na pych (kopki brak) odkąd mam pociągnięte przez USB nie mam problemu

BTW u mnie ostatnio tylko telefon jeździ z automapą i tam ze 2 innymi aplikacjami

Eee tam ... motor sprzedałem ...
Po dwóch latach i dwóch miesiącach ...
Iii ... dupsko mnie boli, znaczy czuję się wyruchany. Za tak nędzne pieniądze sprzedałem.

lbl78 pisze: to nie prościej pzejścówkę na USB i masz 5V i 2A ładowania więc spokojnie będzie ładować nawet jak padnie ładowanie zupełnie
takie chinckie kombo (zapalniczkowe+USB) można za 30 pln kupić więc po co kombinować?
na zwykłej łądowarce potrafiło mi moto rozładować do 0 odpalanie na pych (kopki brak) odkąd mam pociągnięte przez USB nie mam problemu

BTW u mnie ostatnio tylko telefon jeździ z automapą i tam ze 2 innymi aplikacjami

No ale w tej przejściówce tak na zdrowy rozum musi być taka sama elektronika jak w zwykłej ładowarce samochodowej, tylko obudowa inna .

Ja już mam zakupione wszystkie ładowarki markowe (Nokia i Samsung). Kosztowały wszystkie w uj, ale działają i wszystko jest w porządku. Jeszcze jeden drobny problem występował na chińskich - zakłócenia, które w markowych praktycznie nie występują .

http://allegro.pl/motocyklowe-gniazdo-z ... 04797.html
ło takie cuś jak się ma to już wypas
u mnie zwykłą przejściówka z zapalniczki na 2xUSB za jakieś 10 pln zepsuje się to se kupie następną w markecie na razie bangla pół roku a nie ma lekko