Strona 1 z 2
GPS - jaki do strażackiego auta?
: pn gru 04, 2006 11:01 am
autor: pilmar
Sprawa wygląda tak:
w robocie padł pomysł kupna GPS-a do samochodu gaśniczego,
obsługującego rejon powiatu. Czasami jest trudno trafić ,jezeli pożar jest w jakiejś dziurze. Ja na GPS się nieznam.
Potrzebne byłoby urządzenie proste w obsłudze,czytelne, bez żadnych cudów, zasilanie 12 lub 24 volt, obsługujące dokładną mapę powiatu,oraz mniej dokładną kraju
cena 1,5-2 tyś.
Co polacacie?
: pn gru 04, 2006 11:07 am
autor: Krecik
w tej cenie to chyba tylko uzywane
potrzebne wam cos z autoroutingiem, tak zeby automatycznie umiał wyznaczyc trase do punktu
wiec może cos z serii Garmina 60/76/176/276
wszystkie odporne na rozne warunki, zachlapania itd itp, wiadomo, woda w okolicy to sie moze zdarzyc. Roznice - szybkość, wielkość wyświetlacza
ceny - od 1.5 - 3.9 tys. zł, w zaleznosci od tego czy nowe, czy używane, czy legal ze sklepu, czy z przemytu na giełdzie kupiony.
Mapa polski 499zł w sklepie, mozna powiedziec ze dobra, ale, roznie to z dokladnoscią bywa, moze twojej okolicy nie byc.
Ale... zrobienie bardzo dokladnej mapy swoich okolic jest 'umiarkowanie' proste, kilka godzin przy komputerze ze skanerem mapą wojskową i ma sie dokladną mape rejonu

: pn gru 04, 2006 10:55 pm
autor: cornholio78
a dlaczego nie palmtop z automapą? przecież ten sprzęcik ma siedzieć w samochodzie, więc nie będzie chyba narażony na uszkodzenia?
jest łatwy w obsłudze, mapy są bardzo dokładne, zaznaczone prawie wszystkie nazwane ulice w kraju i sporo drobnych dróg lokalnych, po szybkim wprowadzeniu celu pilot gada krok po kroku jak jechac, gdzie skręcać itp. Z taka mapa i pilotem naprawdę łatwo wszędzie trafić. Dodatkowo można wgrać program do obsługi map np wojskowych, wtedy pilot nie będzie mówił jak jechać ale będzie widoczna wasza pozycja na np wojskowej mapie.
Zerknij np na aukcje sprzętów z wbudowanym modułem gps np:
mio 168, mio 180, acer n35
do tego potrzebujesz program nawigacyjny automapa XL i już cała Polska Twoja

: pn gru 04, 2006 11:19 pm
autor: darkman
pda moim zdaniem mało odporne na wstrząsy i wyjątkowo tepe pod wzgledem zasilania - szybki pad baterii i resetowanie pamieci
(mam mio169, 276c,żółtek, tak btw by sie uwiarygodnić w opiniach z autopsji)
: pn gru 04, 2006 11:29 pm
autor: piotr oskwarek
może i ja coś dopiszę od siebie
pomysł Nawigacji w samochodzie bojowym jest dobry
GPSy powinny znajdować się na każdym "wozie bojowym" chociażby po to, żeby po dotarciu jednego wozu na miejsce akcji i konieczności wezwania w to samo miejsce drugiego, nie byłoby problemu z trafieniem do celu;
super sprawą byłaby możliwość szybkiego wprowadzenia koordynatów miejsca akcji do odbiorników GPS znajdujących się na autach ze stanowiska kierowania(od dysponenta przyjmującego zgłoszenie o zdarzeniu);
odbiorniki GPS musiałyby mieć dość szybki start, lub uruchomione cały czas bo zimny start np. w MIO168 którego posiadam czasami się przedłuża;
w sumie nawigacja w autach strażackich to taki bajer gdyż strażacy dość dobrze znają swój rejon działania i możemy bez problemu trafić do zdarzenia, gorzej jest podczas niewielkich pożarów lasów i tutaj podstawowa automapaXL jest trochę mało dokładna;
myślę, że lepsze byłyby mapy wojskowe wgrane i używane przez OE
Nie miałem do czynienia z innym rodzajem map jak automapaXL i tomtom
na Polskę tomtoma nie polecam a tym bardziej dla strażaków
z tego co czytałem to tylko ozieexplorer byłby chyba najlepszy
pozdrawiam
"oscar"
: pn gru 04, 2006 11:33 pm
autor: darkman
wiesz co mnie sie jednak wydaje, pomijając odbiorniki, ze do wozów bojowych automapa xl była by ok, w kazdym razie na terenach miejskich o wysokiej urbanizacji gpmapa chyba gorsza do odczytu dla zmieniajacych sie nawigatorów drużyn.
niestety na dobry sprzęt troche mało kasy chłopaki mają, q co za kraj .. a raczej administracja.
: pn gru 04, 2006 11:41 pm
autor: piotr oskwarek
do terenów miejskich automapaxl jak najbardziej
gdyby numeracja budynków była dokładnie zrobiona to już całkiem spoko
nasz rejon działania to przeważnie prawie same wioski i duużo obszarów leśnych co właśnie najwięcej sprawia kłopotów
dlatego mapki wojskowe
a taki odbiornik byłby i tak w aucie więc nie jest narażony na uszkodzenia
: pn gru 04, 2006 11:51 pm
autor: darkman
na temat adaptacji ozzziego w aucie pisał Suj, tu i w artykółach na pewno wiele mógłby doradzić, nie wiem jak to cenowo wychodzi, bo dedykowany zestaw jest inny i moze pracowac tylko z samym odbiornikiem sygnału jednak wymaga laptopa w zasadzie.
poza tym wydaje mi się, ze w wozach bojowych powinno sie dązyż do unifikacji sprzętu i stosowanego systemuco w przypadku OE moze byc trudne, a w kazdym razie kosztowne. natomiast oczywiscie oparcie wszystkiego na systemie np garmina wydaje się stosunkowo proste.
: pn gru 04, 2006 11:53 pm
autor: Krecik
palm jest zbyt delikatny IMO
tu chodzi o sprzęt na dłuzszy czas dzialania...
wiec odporny na rozne dziwne warunki
dzialanie w zimie
i pare innych rzeczy...
a moze ja po prostu jestem do palmów uprzedzony
no i ktora firma od palmow da dwa lata gwarancji i bezproblemowe naprawy ?

: pn gru 04, 2006 11:58 pm
autor: piotr oskwarek
masz rację niech wypowiedzą się ci którzy znają się na urządzeniach nawigacyjnych
ja mogę doradzić co takie urządzenie mogłoby ewentualnie zawierać by mogło się przydać w wozie strażackim więc nie będę wychodził poza swoje kompetencje:)21
pilmar też wie conieco bo w sumie to on chce coś zanabyć

: wt gru 05, 2006 9:40 am
autor: matys
darkman pisze:wiesz co mnie sie jednak wydaje, pomijając odbiorniki, ze do wozów bojowych automapa xl była by ok, w kazdym razie na terenach miejskich o wysokiej urbanizacji gpmapa chyba gorsza do odczytu dla zmieniajacych sie nawigatorów drużyn.
niestety na dobry sprzęt troche mało kasy chłopaki mają, q co za kraj .. a raczej administracja.
z ta kasa bym nie przesadzal... jesli udowodni sie ze cos jest naprawde potrzebne to kasa sie zawsze znajdzie... zdziwilbys sie jak nawet niektore OSP sa wyposarzone w sprzet...
: wt gru 05, 2006 9:43 am
autor: matys
Krecik pisze:palm jest zbyt delikatny IMO
tu chodzi o sprzęt na dłuzszy czas dzialania...
wiec odporny na rozne dziwne warunki
dzialanie w zimie
i pare innych rzeczy...
co do tej delikatnosci... raczej takie urzadzonko nie bedzie brac udzialu w akcji, bedzie lezec w wozie... pamietajcie ze w wozach sa CB, ktore nieraz sa bardzo delikatne...
a taki przyklad z hameryki - tam wozy sa wyposazone w notebooki...
: wt gru 05, 2006 12:10 pm
autor: Krecik
matys pisze:Krecik pisze:palm jest zbyt delikatny IMO
tu chodzi o sprzęt na dłuzszy czas dzialania...
wiec odporny na rozne dziwne warunki
dzialanie w zimie
i pare innych rzeczy...
co do tej delikatnosci... raczej takie urzadzonko nie bedzie brac udzialu w akcji, bedzie lezec w wozie... pamietajcie ze w wozach sa CB, ktore nieraz sa bardzo delikatne...
a taki przyklad z hameryki - tam wozy sa wyposazone w notebooki...
notebooki tak, ale nie te seryjne tylko troche mocniejsze egzemplarze
mimo wszystko wóz bojowy ma chyba ciut bardziej trudne warunki niż standardowa osobówka...
: wt gru 05, 2006 1:51 pm
autor: gkozi
palmtopy są odporne na wstrząsy jak wszystkie inne urządzenia które nie posiadają ruchomych części [tak jak komórki czy piloty rtv] - w wozie starażackim w dobrym uchwycie nie będzie problemów [mogą ewentualnie pojawić się problemy z odczytem jeśli samochodem będzie za bardzo rzucało ]
problemem może być faktycznie start nawigacji, jeśli samochód jest ponadto garażowany to przy wyjeździe na akcję raczej nikt nie czeka aż złapie sygnał, a w ruchu trudniej to zrobić (może jakiś program umożliwia wpisanie domyślnych współrzędnych?)
no i odbiór sygnału, najnowsze układy nie mają z tym problemu ale w ciężarówce z pionową szybą może okazać się konieczna antenka na dachu (wieć model w wejściem antenowym)
: wt gru 05, 2006 3:37 pm
autor: cornholio78
zimny start trwa 2-3 minuty - to jest faktycznie minus, do tego trzeba wprowadzić szybko nazwę, ulicę, miejscowość - jednak przy odrbinie wprawy trwa to chwilkę, może się tym zająć strażak siedzący obok kierowcy juz po ruszeniu autem. Zresztą mieszkam blisko remizy strażackiej i wiem że silnik tez musi chwilę popracowac po wyprowadzeniu na zewnątrz, zanim auto wyjedzie. W tym czasie nawigacja byłaby już uzbrojona i zaprogrmowana. Poza tym strażacy pewnie wiedzą w którym kierunku mają wyjechac, problem rozpoczyna się przy dokładnej lokalizacji celu, niekoniecznie przed wyjazdem z bazy. Antena zewnętrzna na pewno się przyda w takim wozie bojowym, słusznie kolega zauważył. Wejście na taką antenę ma sporo modeli, np acer n35, taki jak wystawiam na lalegro

tylko ze strażacy pewnie potrzebuja fakturę więc najlepiej kupić nówke i z gwarancją.
: wt gru 05, 2006 6:17 pm
autor: blizzard
Nie wszystkie palmy są nieodporne na warunki środowiskowe. Np GPS-PDA firmy Trimble. Odpowiednio zbudowane i odporne jak odbiorniki ręczne a zalety i możliwości zwykłego PDA. Wada to oczywiście cena. Co do oprogramowania, to zarówno Ozi z odpowiednio zarejstrowanymi mapami może być niezły, tylko pojawia się problem aktualizacji, która jest często sprzed dobrych 10 lat, oraz brak numeracji i adresów . A programy jak AutoMapa czy MapaMap, są ciągle aktualizowane i nie wymagają własnej dłubaniny. (Jeśli się zdecydujecie AutoMape to mogę spytać o jakąś bonusową cenę ale to na PW)
A tak na marginesie:
-Tak jak nie ma terenówki uniwersalnej - tak nie ma uniwersalnego odbiornika GPS.
-Kupując odbiornik nie kieruj się wyłącznie zaletami odbiornika. Odwrotnie ! Przede wszystkim zapoznaj się jego wadami i zastanów się , które wady możesz przeboleć, a które sprawią że eksploatacja GPS może stać się koszmarem.
cytat z GpsManiaka
: wt gru 05, 2006 8:18 pm
autor: wojas
witam
jako ze jestem z podobnej branzy co kolega, podziele sie jak to wyglada u nas. w wozie mamy garmina 60cs. odbiornik raczej do reki jednak w wozie tez sie sprawdza, dobre jest to, ze jest trwaly i mozna go latwo obsluzyc np w rekawicy - nie wyobrazam sobie obslugi palmtopa w rekawicach za pomoca ekranu dotykowego, nieraz w brudzie i na wstrzasach. glowna wada naszego gpsa sa jego mapy. mamy gps nawigatora (bez autoroutingu ale za to ma wiecej drog gruntowych) oraz gpmape, ktora nie najlepiej sprawdza sie na "zadupiach" i poza glownymi drogami. na chwile obecna wgrany jest nawigator i chyba tak zostanie. zaznaczam jednak, ze jesli liczysz na to, ze bedziecie mieli drogi nieutwardzane albo jakies bardzo podrzedne pozaznaczane na jakiejkolwiek dostepnej mapie to raczej przestancie na to liczyc. niestety w podanym przedziale cenowym faktycznie nie jest taki odbiornik jak nasz osiagalny (nowy ze sklepu). jenak zadnych slabszych odbiornikow nie polecam.
pozdrawiam,
wojas
: wt gru 05, 2006 8:23 pm
autor: darkman
blizzard pisze:Nie wszystkie palmy są nieodporne na warunki środowiskowe. Np GPS-PDA firmy Trimble. Odpowiednio zbudowane i odporne jak odbiorniki ręczne a zalety i możliwości zwykłego PDA. Wada to oczywiście cena. Co do oprogramowania, to zarówno Ozi z odpowiednio zarejstrowanymi mapami może być niezły, tylko pojawia się problem aktualizacji, która jest często sprzed dobrych 10 lat, oraz brak numeracji i adresów . A programy jak AutoMapa czy MapaMap, są ciągle aktualizowane i nie wymagają własnej dłubaniny. (Jeśli się zdecydujecie AutoMape to mogę spytać o jakąś bonusową cenę ale to na PW)
A tak na marginesie:
-Tak jak nie ma terenówki uniwersalnej - tak nie ma uniwersalnego odbiornika GPS.
-Kupując odbiornik nie kieruj się wyłącznie zaletami odbiornika. Odwrotnie ! Przede wszystkim zapoznaj się jego wadami i zastanów się , które wady możesz przeboleć, a które sprawią że eksploatacja GPS może stać się koszmarem.
cytat z GpsManiaka
no nie ma uniwersalnej, fakt
są za to lepsze i gorsze z gps`ami jest tak samo.
: wt gru 05, 2006 11:18 pm
autor: pilmar
dziękuję za odpowiedzi.
co do warunków pracy to można je przyrównać do pracy w aucie osobowym; żadnej wody ani nadmiernych wstrząsów, temp nigdy poniżej + 5 st.. Fundusze pewnie można by większe na to przeznaczyć, ale trzeba wiedzieć o co walczyć.
Kolega widział w mediamarkt jakiegoś GPSa w promocji za 1200 czy 1300 zł. - taki się nie nada?
Wiecie, w budżetówce to jest tak, że w grudniu pojawiają się nagle pieniądze do wydania, jak się tego nie zrobi to w styczniu już ich niema.
: wt gru 05, 2006 11:24 pm
autor: wojas
coz... nawet w telefonach kom mozna juz miec gps'a. mysle ze te z media martku srednio sie nadadza, ja polecam wam jednak jakiegos garmina.
: śr gru 06, 2006 10:20 am
autor: Krecik
pilmar pisze:dziękuję za odpowiedzi.
co do warunków pracy to można je przyrównać do pracy w aucie osobowym; żadnej wody ani nadmiernych wstrząsów, temp nigdy poniżej + 5 st.. Fundusze pewnie można by większe na to przeznaczyć, ale trzeba wiedzieć o co walczyć.
Kolega widział w mediamarkt jakiegoś GPSa w promocji za 1200 czy 1300 zł. - taki się nie nada?
Wiecie, w budżetówce to jest tak, że w grudniu pojawiają się nagle pieniądze do wydania, jak się tego nie zrobi to w styczniu już ich niema.

jak kupicie tanie
to lepiej wogole nie kupujcie
padnie po 3 miesiącach i tyle z tego będzie
palm odpada, naprawde, raz ze 'trudno obslugiwalny', dwa ze rysikiem albo palcem bedzie ci sie troche kijowo obsługiwalo w trakcie akcji.
kupcie 60cs/60csx
troche drozej ale poniżej tego to naprawde pieniądze wyrzucone w błoto
choc, rozumiem, budzetowka, wiec nie ma sie co przejmować

zabawki z media markt za 1300 złotych, ciezko powiedziec co to jest
ale na 90% problem z mapami wystąpi.
: śr gru 06, 2006 12:35 pm
autor: gkozi
no przecież kolega wyraźnie pisze że warunki jak w samochodzie osobowym!!
chyba on sam wie gdzie pracuje, prawda?
mio550 w zestawie z automapą XL jest warte uwagi, cena gdzieś koło 1500-1600
(podawajcie inne propozycje)
: śr gru 06, 2006 12:47 pm
autor: wojas
coz... ja juz mowielm ze pracuje tez w tej branzy i nie wyobrazam sobie palmtopa w wozie bojowym, ani nawet w strazackiej "osobowce". ktos kto pisze ze palmtop sie nada i da sie go obslugiwac spokojnie (ekran dotykowy i ten "patyczek" do sterowania) w starzackich warunkach raczej nie wie do konca o czym mowi... takie jest moje zdanie.
: śr gru 06, 2006 1:47 pm
autor: cornholio78
czyli jeden strażak pisze o dobrych warunkach, inny o skrajnie trudnych. Może mają inne wozy strażackie i inną organizację akcji?
Najlepiej pożyczyc od kogos takiego palmtopa i sprawdzić w tym konkretnym wozie i przy tej załodze. Może akurat palmtop się nada.
: śr gru 06, 2006 1:49 pm
autor: Krecik
gorzej jak sie akurat popsuje