Ktos juz ma to cudo?
Ktos moze cos powiedziec?
Chce to kupic ale niestety dystrybutorzy nie dostali i nie zanosi sie zeby dostali jakakolwiek sztuke

Ponoc jakis problem z wyswietlaczami i dlatego nie mozna ich nigdzie kupic.
Ktos cos wie wiecej?
Moderator: Albert_N
Nooo...Misiek Bielsko pisze:Wtrzymuje, sprawdzone w suce Bigi w Rumunii
No co IBM to IBM. Ja u siebie używam starego Thinkpada P133 w połączeniu z GPSMAP76C i OziExplorerem wraz z zeskanowanymi wojskowymi mapami topo 1:50000. Użyteczność extra, ale powoli zaczyna czasem zawodzić. Ostatnio obluzowały się styki baterii.Biga pisze:Nooo...IBM daje rade,
Marzy mi się też jakiś specjalny wynalazek w aluminiowej odlewanej obudowie z gumowymi uszczelkami i złączami militarnymi, pobierający mało prądu aby dało się zrobić chłodzenie tej puszki. NIe mam tylko pomysłu na odzielny wyświetlacz. Kiedyś myślałem aby rozczłonkować laptopa, umieścić go w szczelnej obudowie i przedłużyć taśmę do wyświetlacza. Ale może być to zbyt delikatne.Biga pisze:ale skladam powoli specjalny wynalazek
Ten sam problem rozwiazujemy wlasnie w naszym metromierzu GPSzbig pisze:Jak dla mnie to tylko wkurzające jest w terenie wprowadzanie współrzędnych (oczywiście dotyczy to innych modeli też). Brak mi klawiatury numerycznej).
Dokładnie, klawiatura jak w tel. komórkowym (dodatkowa) pisanie przez menusy jest upierdliwe. Jak się trasę przygotowuje w domu to przez kompa i jest OK ale w terenie do dupy..Biga pisze:Ten sam problem rozwiazujemy wlasnie w naszym metromierzu GPSzbig pisze:Jak dla mnie to tylko wkurzające jest w terenie wprowadzanie współrzędnych (oczywiście dotyczy to innych modeli też). Brak mi klawiatury numerycznej).![]()
Co by cie zadowolilo ? Dodatkowa klawiatura ?
Pomysl zacny ale proces chyba tez dosc mozolnyKosiak pisze:Proces programowania waypointow w terenie mozna wiec nieznacznie, ale jednak troche przyspieszyc. Jest to mozliwe jesli znamy chociaz przyblizone odwzorowanie danych punktow w terenie na mapie. Znajac nasze obecne polozenie przesuwamy kursor na ekranie z grubsza w miejsce punktu do ktorego mamy dotrzec (przyszlego, programowanego waypointa). Znakujemy waypointa w tym miejscu (Mark- wciskajac i przytrzymujac na chwile Enter) po czym gdy automatycznie wyskoczy ekran edycji waypointa od razu rozpoczynamy jego edycje. Dzieki temu programujac tego waypointa nie przewijamy wszystkich pol wspolrzednych na maksa z gory na dol, a robimy to troche szybciej, bo zaczynamy od pol danych juz przeciez czesciowo przyblizonych. Nie zastapi to wgrywania punktow z kompa, ale jesli nie ma takiej mozliwosci zawsze bedzie to jakas minutka, dwie szybciej...
O tym pierwszym przyklejanym. Przyklejany wg przepisu, trzyma jak beton. Zresztą tak jak pisałem nie rusza się baza (ta przyklejana) tylko dygocze ten regulowany wysięgnik. Przy czym nie ma ruchu na złączach (skręcone w minimalnym położeniu i b. mocno). Całość jest sztywna jak jest pusta..Kosiak pisze:Przy projektowaniu wiekszej ilosci waypointow (kilkanascie) zaoszczedza sie czas w sposob juz odczuwalny![]()
Zbig, o ktorymm uchwycie piszesz?
http://www.garmin.pl/index.php?mod=prod ... 22&pID=558
czy tez http://www.garmin.pl/index.php?mod=prod ... 22&pID=557
Jesli ten na tasmie klejacej to na bank byl na tej tasmie dobrze zamocowany? Klejone wszystko w odpowiedniej kolejnosci?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość