radia, anteny, dodatki, strojenie, wybór itp.
Moderator: Albert_N
-
Mag69
-

- Posty: 4387
- Rejestracja: sob sty 11, 2003 7:10 pm
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Post
autor: Mag69 » śr cze 15, 2005 9:12 pm
czesław&jarząbek pisze:to może poszukaj tej drugiej w raciborzu?

jak se takie radyjo naruchasz ,to ci swoje sprezetuje

LJ 70
-
czesław&jarząbek
-

- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czesław&jarząbek » śr cze 15, 2005 10:06 pm
spoko
okazało się ze ludzie mają po piwnicach mase takiego sprzętu
jak chcesz drugie do pary to cie "przekieruje"

#noichuj
-
Zbowid
-

- Posty: 11908
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
- Lokalizacja: Bystrzejowice
Post
autor: Zbowid » czw cze 16, 2005 7:23 am
Z tego co pamiętam również poczciwy alan78 miał wstęgi i mozna go nabyć za przysłowiowe dwie sety - przynajmniej na moim terenie...sprawdził sie w Bieszczadach i był ładny zasięg w granicach 20 - 25 km - w górach to już dobry wynik
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. 
-
mdeja
-

- Posty: 2571
- Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
- Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)
Post
autor: mdeja » czw cze 16, 2005 7:56 am
Peter pisze:
Jest takie radio. Nazywa się Motorola GM360 na pasmo 42-50 MHz i mocy nadajnika 60 W. Starczy ?

BTW zapytam, bo powoli też się do tematu łączności przymierzam, a zabaweczke PMRa zostawiam w szufladzie. Takie radyjko z kilkudziesięciowatowtm dopałem to jak się ma do zdrowia??
Używane w GOPR radiostacje MOTOROLI (kompletny system na fali średniej, nie pamiętam nazwy bo jestem laik) w wersji doręcznej zostały skręcone do max 1 W mocy, samochodowe do 10 W.
Co będzie np. ze zdolnością rozrodczą

jak zapodacie taką powiedzmy 60W? Jaki wpływ na otoczenie na biwaku będzie miała taka grzałka? Jest się czym przejmować czy jeszcze nie.
Ja osobiście myśle o czymś w stylu Alan 42 - na razie nie myśle o dalekich łączach
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT
-
Niva'94
-

- Posty: 1098
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
- Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków
Post
autor: Niva'94 » czw cze 16, 2005 9:12 am
Czesław
Jak ma być 40 km i jeszcze w górach, to pasmo 440 MHz odpada. Znalazłem coś takiego na Allegro:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=54402750
Sprzęt jest programowany z komputera, pracuje na stosunkowo niskich częstotliwościach które dobrze rozchodzą się terenie zalesionym i górzystym, kupa mocy wyjściowej, wykonanie militarne - niczego lepszego w tej cenie nie znajdziesz.
Tylko nadal pozostaje kwestia legalności ... choć zawsze możesz powiedzieć że to CB-radio
-
czesław&jarząbek
-

- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czesław&jarząbek » czw cze 16, 2005 9:20 am
juz do typa napisałem z zapytaniem czy ma więcej niż jedną sztuke.
kwintesencja wiedzy którą w ostatnich dniach musiałem przyswoić czytając pm'y jest taka, że najlepsze dla nas jest pasmo w okolicy 50MHz, w drugiej kolejności w okolicach 150MHz
o nowoczesny sprzęd na 50 jest trudno bo to pasmo służb różnych.
pasma w okolicach 400 nie zapewniają oczekiwanych parametrów, lub tez mogą ich nie zapewnić wbrew zapewnieniom producentów sprzętu.
czasu na decyzję jeszcze trochę jest.
pazywiom-uwidim

#noichuj
-
Niva'94
-

- Posty: 1098
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
- Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków
Post
autor: Niva'94 » czw cze 16, 2005 9:39 am
Wszystko się zgadza.
Poniżej link do kolejnej aukcji z radiami na czterdzieści parę MHz:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=54216103
Tak naprawdę na uwagę to zasługuje tylko ta R-148 - jest to radio typowo wojskowe, w pełni tranzystorowe. Sprzęt wytrzymuje zanurzenie do 0,5m pod wodę w ciągu 30 minut. Dobre jako radio w ciężki teren, dla pilota co sprawdza trasę pieszo przed samochodem, po pas brodząc w wodzie/błocie. Można bez obaw potem umyć je Karcherem.

-
Nahen
-

- Posty: 4743
- Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Nahen » czw cze 16, 2005 9:41 am
Znam gościa który nie dość że jest krótkofalowcem i dobrym znajomym mojegoojca-krótkofalowca

to jest elektronikiem. Sam dłubie sobie i innym radia, przestraja, i takie tam. Jakieś 2-3 lata temu był na etapie wejścia w sprzęt pracujący w pasmach 1-2 GHz i z teog co wiem jest to pasmo i sprzęt nie do zakłócenia na odległościach do kilkudziesięciu km. Jak ktoś zainteresowane mogą się z nim skontaktnąć i wypytać czy robi już na skalę "masową" ten sprzęt i jakie są koszta.
Pozdrawiam
Swoją droga jeśli chodzi o wstęgi to fakt Alan 78 jest Very dobry do łaczności na nich

Znam z kilkuletniej autopsji

mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo

)
-
Niva'94
-

- Posty: 1098
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
- Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków
Post
autor: Niva'94 » czw cze 16, 2005 9:53 am
-
Nahen
-

- Posty: 4743
- Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Nahen » czw cze 16, 2005 10:12 am
Oooo Czesio czegoś takiego szukaj Alinco robi tyż świetne ręczniaki DJ-190 na tym samym paśmie pracują co w.w. sprzęt. Sprawdzaja sie jak złotko.
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo

)
-
Misiek Bielsko
-

- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Misiek Bielsko » czw cze 16, 2005 12:00 pm
Dzieki chlopaki za wszystkie info - czyli moznaby sie rozgladnac za czyms w okolicach 40-60 Mhz....
-
czesław&jarząbek
-

- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czesław&jarząbek » czw cze 16, 2005 2:13 pm
pogadamy se misiul w sobote
generalnie 40-60 jest nierozwojowe i tez pod paragrafy podpada.
jedynym sensownym kompromisem jest pasmo w okolicach 150
bo i robi i specjalnie na paragrafy nas nie naraża, są dla niego nowoczesne radia dostępne i jest szansa na to że se z kimś jeszcze pogadamy
#noichuj
-
Jerry
-

- Posty: 4554
- Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno
Post
autor: Jerry » czw cze 16, 2005 2:44 pm
Ate male badziewki LPR-y MPR-y czy jak ich tam zwal; nie nada sie

Disco 300 ES
-
mdeja
-

- Posty: 2571
- Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
- Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)
Post
autor: mdeja » czw cze 16, 2005 2:53 pm
Jerry pisze:Ate male badziewki LPR-y MPR-y czy jak ich tam zwal; nie nada sie

Chodzi Ci o LPD i PMR? ledwo to w lesie na paintballu wystarcza, pofałdowany teren i kilometra nie osiągniesz
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT
-
Jerry
-

- Posty: 4554
- Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno
Post
autor: Jerry » czw cze 16, 2005 4:34 pm
No cos w tym rodzaju ale nie do konca.
Kiedys Fryczu pisal w nieregularniku o takiej fajnej czarnej motoroli.
Wygladalo to pozadnie i dawalo na pewno wiecej niz 1-2 km. I mialo kilka kanalow.
Disco 300 ES
-
Nahen
-

- Posty: 4743
- Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Nahen » czw cze 16, 2005 5:30 pm
Panowie zróbta se uprawnienia na 2 metry i po sprawie ;P Jak chcecie gadac z gagarinami na stacji MiR (uppss chyba jej juz nie ma

) albo z yetim gdzieś w himalajach

mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo

)
-
Misiek Bielsko
-

- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Misiek Bielsko » czw cze 16, 2005 8:21 pm
Potrzebujemy lacznosc na min. 15km w lesie i gorach dwa razy w roku - czy warto robic uprawnienia tylko po to?
-
Władek

- Posty: 1977
- Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Władek » czw cze 16, 2005 9:47 pm
Niva'94 pisze: Dostali po trzy lata w zawiasach za "Sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lotniczym".
Sorry, że się czepiam, ale w zawiasach mogli dostać najwyżej po dwa. Gdyby dostali po trzy to bez zawiasów. Ale to i tak pikuś. Który z Was chciałby zbliżać się do lądowania w samolocie, w którym pilotowi coś piszczy krzywo, ILS wariuje, widoczności zero... Mrówki mi na plecy wylazły. Ja rozumiem potrzeby itd. ale kombinowanie z takim radiem to szukanie kłopotów w czystej postaci. Warto? Oto jest pytanie.
Władek - Kraków
-
Nahen
-

- Posty: 4743
- Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Nahen » czw cze 16, 2005 10:10 pm
Misiek Bielsko pisze:Potrzebujemy lacznosc na min. 15km w lesie i gorach dwa razy w roku - czy warto robic uprawnienia tylko po to?
To jak z Off-roadem

Warto kupić syfa i czasem sie pobawić w krzakach? Tak samo odpowie krótkofalowiec

pewnie warto ;P
A w Waszym przypadku to nie wiem moż ewarto może nie plusem jest spokój o "legalnośc" a moze to pomysł na nowe hobby?
Pozdrawiam
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo

)
-
Niva'94
-

- Posty: 1098
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
- Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków
Post
autor: Niva'94 » pt cze 17, 2005 8:50 am
Władek pisze:Niva'94 pisze: Dostali po trzy lata w zawiasach za "Sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lotniczym".
Sorry, że się czepiam, ale w zawiasach mogli dostać najwyżej po dwa. Gdyby dostali po trzy to bez zawiasów. Ale to i tak pikuś. Który z Was chciałby zbliżać się do lądowania w samolocie, w którym pilotowi coś piszczy krzywo, ILS wariuje, widoczności zero... Mrówki mi na plecy wylazły. Ja rozumiem potrzeby itd. ale kombinowanie z takim radiem to szukanie kłopotów w czystej postaci. Warto? Oto jest pytanie.
Władku - zwracam honor co do wysokości wyroku. Widocznie coś mi się poplątało.
-
mdeja
-

- Posty: 2571
- Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
- Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)
Post
autor: mdeja » pt cze 17, 2005 9:36 am
Jerry pisze:No cos w tym rodzaju ale nie do konca.
Kiedys Fryczu pisal w nieregularniku o takiej fajnej czarnej motoroli.
Wygladalo to pozadnie i dawalo na pewno wiecej niz 1-2 km. I mialo kilka kanalow.
Mamy Simtek SD1 i Maycoma 430 chyba. Tak działają - teoretycznie powinny wyciągać 4 km. W jeździe na 2 auta jest nieźle, ale na małe odległości. Jak już któreś zniknie za górką to koniec. Natomiast w górach Velebit w Chorwacji miałem łączność z żoną na 6 km - ale ja byłem na szczycie Babin Kuk (ok 1430 metrów) a żonka koło schroniska w miejscu, gdzie była góra moja widoczna.
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT
-
Discotheque
-

- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Post
autor: Discotheque » pt cze 17, 2005 9:50 am
Misiek Bielsko pisze:Potrzebujemy lacznosc na min. 15km w lesie i gorach dwa razy w roku - czy warto robic uprawnienia tylko po to?
Na allegro sa dostepne PMRki 8Watowe wedlug krzykliwych napisow zasieg do 20km w otwartej przestrzeni. Czyli jak wliziesz na drzewo a drugi na szczyt to powinno zakminic.
Chociaz to pasmo ma to do siebie ze zasieg jest prawie zawsze wzrokowy.
-
Marci
-

- Posty: 3918
- Rejestracja: wt sie 03, 2004 9:56 pm
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: Marci » pt cze 17, 2005 9:54 am
powiem tylko tyle niewazne jakie pasmo ale miedzy mobil mobil 15km gwarantowane oczywiscie ant na dachu a na pustyni to nawet 40km a w lesie i w górach to nawet po 500m moze niebyc łacznosci nawet jak byscie pchali w ant po 1000w
w teren polecam cb radia proste i tanie i co najwazniejsze legalne
plus długie anteny
lodz4x4.weebly.com
d23 pickup

790-71-74-74
-
mdeja
-

- Posty: 2571
- Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
- Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)
Post
autor: mdeja » pt cze 17, 2005 10:16 am
Discotheque pisze:Misiek Bielsko pisze:Potrzebujemy lacznosc na min. 15km w lesie i gorach dwa razy w roku - czy warto robic uprawnienia tylko po to?
Na allegro sa dostepne PMRki 8Watowe wedlug krzykliwych napisow zasieg do 20km w otwartej przestrzeni. Czyli jak wliziesz na drzewo a drugi na szczyt to powinno zakminic.
Chociaz to pasmo ma to do siebie ze zasieg jest prawie zawsze wzrokowy.
Zapodaj jakiego linka - jak ja szukałem i kupowałem PMR ki to o 8 watach nie było słychu.
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT
-
Discotheque
-

- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Post
autor: Discotheque » pt cze 17, 2005 10:24 am
Dobra, zmeczony bylem. maja 4W a nie 8W
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=53161434
Zaleta ich przenosnosc. Wtopionego auta nie przesuniesz dla lepszej lacznosci a tutaj mozesz wlezc na drzewo albo na szczyt albo gdzies. Do tego po bani latwiej jest odnalezc gdzies spiacego w rowie posiadacza takiego sprzetu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość