www.forum4x4.pl

Mam długaśną antenę, której nie chcę stracić w lesie - więc dach odpada. Ale inna duża płaszczyzna w aucie to maska - może tam dać antenę? Np. zaraz przed szybą, na środku szerokości? Czy to dobr miejsce? A może tylny słupek? Albo przedni błotnik? Co radzicie?

Generalnie antena najlepiej działa "na środku masy" stąd środek dachu jest najlepszym miejscem. Jak dasz przed szybę to musisz sie liczyć z tym ze "do tyłu" bedziesz miał osłabioną sprawność anteny, nie mówiąc o tym ze dach wyjdzie zapewne gdzieś w okolicach połowy i bedzie ekranował częśźć anteny nie potrzebnie osłabiając jej wydajność.

Ale z drugiej strony przecież to nie ma słuzyć do rozmów ze stacja ALFA wiec gdzie ine zamotnujesz to i tak bedzie działało kwestia czy wystarczy w sprzyjających warunkach zasieg 20km czy 10km

Pozdro

No dobra, czyli z boku byłoby lepiej, bo przynajmniej część kierunku do tyłu bym odsłonił, tak? I może w takim razie przesunąć dalej w kierunku przodu wozu? Nie zależy mi na łącznościach DXowych, ale chciałbym osiągnąć najlepszą możliwą sprawność przy zadanych warunkach, tj konieczności zamontowania anteny poniżej linii dachu.

Może faktycznie dac ją na przedni narożnik maski tylko po wyjechaniu z lasu trzaby ją zdejmowac bo misie się czepiają jak jest w takim miejscu nie wszystkie ale czasem jeden miś sie trafi i zrobi zadymę

Może pokombinować z jakimś wysięgnikiem z tyłu samochodu

piszesz ze dlugasna, co to znaczy? ja mam taka 160 cm i jest zainstalowana na dachu i w lesie jeszcze nigdy sie jej nic nie stalo mimo, ze nieraz galezie bezposrednio po dachu jezdza.

Z moich obserwacji wynika, ze niebezpieczenstwo urwania anteny jest niezalezne od jej dlugosci, bo najwieksze jest gdy np. galaz udeza w cewke, czyli tuz przy dachu

ale jak do tej pory naprawde niezdazylo mi sie tak przywalic cewka zeby sie zlamala

Na to też jest rada bagażnik dachowy i cewka "pod podłogą" bagażnika.

albo przynajmniej belka bagaznika przed cewka i po klopocie, a ekranowania prawie zadnego

napewno lepiej to robi niz antena na masce

suziXL pisze:piszesz ze dlugasna, co to znaczy?

Podejdę i zmierzę, bo nie pamiętam.

Ja się nie boję złamania samego bata, tylko zdjęcia cewki przez jakąś gałąź idąca po samym dachu...

A jak robi w lesie antena położona na dachu - wogóle nie robi, czy cośtam jeszcze daje? Pytam, bo mocowanie mam na motylku i zawsze mogę ją pochylić tudzież położyć na dachu. Widziałem też patenty z anteną z przodu na błotniku, w lesie przypinaną z boku dachu w taki łuk. Ma to sens?

Sens ma pod kątem zachowania anteny przy życiu ale jeśli chodzi o skuteczność anteny to antena ma sterczeć w pionie i tyle załóż na dach na środek, przed samą cewkę zapodaj pałąk od bagażnika dachowego i po sprawie.
Jak coś urwie pałąk i antenę to musi tak miało być i nie poradzisz

Też miałem ostatnio dylemat gdzie zamontować antenę. Zainstalowałem ją na dachu i nie mam z nią żadnego problemu. Dach mam od gałęzi porysowany a antena nadal się trzyma.

suziXL pisze: ja mam taka 160 cm i jest zainstalowana na dachu i w lesie jeszcze nigdy sie jej nic nie stalo

Widziałem dawała rade

mam taka 165cm Maryland - president'a. o tyle galezi nia zahaczylem, ze nie sposob to policzyc - za kazdym razem ogladajac sie czy jeszcze jest na dachu. Na poczatku, przed wjadem w niski las przekrecalem srube moneta i kladlem na dachu by po chwili dac ja do pioniu. Teraz wogole na nia uwagi nie zwracam.

Może tak jak u kangurów montują. Z przodu na grilu 2 metrowy bat

Przeniosłem ją wczoraj na maskę z boku i bardziej do przodu - ale nie widzę, aby była jakaś różnica w odbiorze tudzież nadawaniu... Więc jak się dorobię bagażnika, albo przynajmniej pałąka, to antena idzie na dach. I finał.

ja mam na dachu i jak wjade do lasu to kłade i po sprawie rozwaliłem kilka anten to wiem ze szkoda ich i mojej roboty

A ja mam 160cm na tylnych drzwiczkach, troche nad swiatlem oswietlajacym tylna tablice. Do tego alan 48 i zestrojone razem i nie zauwazylem, zebym mial gorszy zasieg niz na dachu.
Ustawiona lekko pod katem w tyl bo jak galezie zawadzaly to obijala sie o dach, ale teraz jest dobrze, wystaje jakis metr nad dach, wszystkie galezie tylko lekko wprawiaja ja w wibracje i tyle. Nie zauwazylem zlych parametrow odbioru. Praktycznie brak mozliwosci urwania, chyba ze pod blokiem w nocy

W drugim aucie mam na dachu, troche gorsze radio, i w sumie w patrolu z tylu chyba caly zestaw lepiej dziala

jak nie masz podgrzewanej szyby z tyło -> ,
jak masz podgrzewkę to jej oporność osłabia sprawnośc-zysk anteny,
odchylenie od pinu, zaś zmienia nieco jej charaktrystykę tx/rtx, ale na fali przyziemnej to obleeci nie ma to aż takiego znaczenia.

a jak sie zamontuje magnetyczną na tylnej klapie na dole i postawi do pionu bata To jak bedzie?? Widziałem kilka takich patentów i działało spoko.

magnetyczną to możesz postawić gdzie chcesz, bedzie robić doskonale, pod wa runkiem, że będzie na srodku dachu - najlepsza charakterystyka promieniowania dla TX i RX, rzecz jedynie w tym by ja zabezpieczyć przed ściągnięciem o gałęzie np, mznba systemem gum albo longe`m.
tak na poważnie to napisz, pse w jakim aucie, bo tylne klapy bywają rózne jak bedę umiał to dołaczę rysunek, gdzie i jak to robi, ale na razie to nie umiem .. (btw. rysunek się wkleja czy przez opcję [Img]?-moze mnie ktoś oświcić adv.TNX

darkman pisze:[...] jak bedę umiał to dołaczę rysunek, gdzie i jak to robi, ale na razie to nie umiem .. (btw. rysunek się wkleja czy przez opcję [Img]?-moze mnie ktoś oświcić adv.TNX

Rysunek musisz umieścić na jakimś innym serwerze www (jest sporo darmowych miejsc, gdzie można wkładać swoje pliki) i do niego dać w swojej wiadomości odnośnik w postaci:
A w kwestii anteny: jak Ci nie zależy na dużym zasięgu, to krótki magnetyk na dachu jest ok, bo najwyżej gałęzie go przesuną po dachu, albo zdejmą - to sobie wyjdziesz i i przyczepisz z powrotem. Warto tylko dać kawałek cienkiej gumy pod podstawę anteny, żeby nie porysowała dachu przy przesuwaniu. U mnie z kiepaśnym alanem 100+ jest zasięg w gęstym lesie ok. 5-7km. A jak się robi naprawdę nisko, to po prostu zgrabnym ruchem ręki zdejmujesz antenę - czasem się przydaje.

M

O czym wy tu ku.... tyle się rozpisywać. Najlepiej niech sobie ją zapierdoli na czoło

O czym wy tu ku.... tyle się rozpisywać. Najlepiej niech sobie ją zapierdoli na czoło

Pewnie dlatego ze nie znam sie na CB radiach, nie do konca zrozumialem ta wypowiedz. Moglbys wyjasnic?