

podłączyłem Cb radio uniden 510xl z anteną hustler w samochodze daihatsu rocky 2.8 TD, sprawa polega na tym :
-nie moge SQ skręcic na zero bo odrazu cholernie szumi, musze miec tak na niecałej połowie
-na zapłonie gdy sielnik nie chodzi jest cacy tylko ten SQ(czyt. wyżej)
-gdy zapale auto musze jeszcze bardziej rozkręcic SQ
-idzie wtedy z radia korzystac, ale jak włącze światła to nic jużnie pomaga, są w tedy takie zakłucenia że mam ochote wydygac przez okno to radio (wiara mnie słyszy dobrze i wyraźnie ale mi wszystko cholernie szumi)
- filtr ANL jest włączony
i jeszcze jedna sprawa, gniazdko miałem rozwalone w trzy dupy więc radio mam podłączone na krótko, na kablu + jest bezpiecznik , a - jest przypięty do jakoeigoś żelastwa (masa)
antena jest zestrojona z radiem(komplet)
wie ktoś co jest nie halo ?