bo sprawa jest taka

nosze się z zamiarem zakupu drugiego "ręczniaka", a że ostatnio amerykański midland 75-822 spadł na allegro do 200zł (tanio w porównaniu do 330zł, ktore dalem za alana 42), biorę pod uwagę wlaśnie ten model. Z zewnątrz bardzo podobny do alana 42, ma tylko inne funkcje niektorych przycisków, brak FM (przeżyję), kanały pogodowe (nieprzydatne), wyswietlacz z innym rozkladem informacji, przestrojony na "zera", gwarancja kilka miesięcy, no jeszcze zasilacz 110v Ac ale to nie szkodzi bo moge uzywac tego od alana 42. Ytlko że jest takie male "ale". Brak polskiej homologacji, a nawet zapisy na stronie alan-Polska o niespełnianiu polskich norm w zakresie szkodliwości. Czy ktoś ma takie radyjko, jak się ono sprawuje względem alana 42, bo pewnie polskie przedstawicielstwo alana próbuje ratowac sprzedaż modelu 42 i dlatego "straszy"? Niezgodnośc z polską norma CB penie polega na działaniu w "piątkach", ale skoro radia sa przestrojone w "zera" to pewnie nie ma problemu?
edit:
o tutaj info ze strony
www.alan.pl
Uwaga na Midlanda 75-822, (2009/11/30)
Przypominamy, że Midland 75-822, mimo zewnetrznego podobieństwa do Alana-42 nie jest do puszczony do obrotu i używania na terenie całej Unii Europejskiej.
Midland 75-822 to radio wyłącznie na rynek amerykański, konstruowane z uwzględnieniem zupełnie innych wymagań technicznych i oczekiwań użytkowników. Pracuje tylko w modulacji AM, posiada np. dostęp do kanałów pogodowych, które nie egzystują poza Ameryką Północną i nie spełnia norm dotyczących poziomu zakłóceń elektromegnetycznych.
Używanie, import i wprowadzanie do obrotu tego modelu jest nielegalne i zabronione pod karą administaracyjną.