KAWAŁ

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Flor » śr kwie 16, 2008 5:10 pm

Jeżeli było to sorki :oops:

Pamiętasz ...?


Lata 80-te, to niepojęte, ze:

Byliśmy święcie przekonani, ze George Michael jest hetero

Staliśmy w kolejce przed budka telefoniczną za każdym razem, gdy chcieliśmy zadzwonić do domu

Trwała uważana była za modna fryzurę - zarówno wśród dziewczyn jak i facetów

Gwiazda Dirty Dancing Patrick Swayze był symbolem seksu

Kawałek materiału z Lycry o nazwie "Body" z zapięciem w kroku (nie do opanowania zwłaszcza w połączeniu z alkoholem) był nieodłączną częścią naszej garderoby

Poduszki na ramiona, im większe, tym lepsze, dawały nam naturalna sylwetkę

Maskara nie mogła być czarna, tylko w tym samym kolorze, co tęczówka- niebieska, zielona lub brązowa

Nie wolno było skakać po podłodze w trakcie słuchania muzyki - rysowały się płyty

Chodziły plotki, ze Michael i Janet Jackson to jedna i ta sama osoba

Getry i koszula były oczywistym zestawieniem

Nasze najpiękniejsze obrazy przedstawiały pary całujące się przy zachodzie słońca, płaczących klaunów i galopujące jednorożce

Aerobik uprawiało się w stringach założonych na kostium do ćwiczeń


Rok 2008 , wiesz, że żyjesz w roku 2008 gdy:

1. Przez pomyłkę wcisnąłeś kod pin na kuchence mikrofalowej
2. Od kilku lat nie rozłożyłeś pasjansa używając prawdziwych kart
3. Masz 15 numerów telefonów do rodziny składającej sie z 3 osób
4. Wysyłasz maila do kogoś, kto siedzi obok Ciebie
5 . Powodem dla którego straciłeś kontakt ze starymi przyjaciółmi jest fakt, ze nie masz ich adresu mailowego
6. Pracujesz od 4 lat przy tym samym biurku ale dla trzech różnych firm
7. Twój szef nie daje sobie rady z Twoja praca
8. Twoja kolacja składa sie z surowej ryby, która jesz pałeczkami
10. Dzwonisz, żeby dowiedzieć się, czy rodzina jest w domu, podczas gdy Ty wjeżdżasz do garażu
11. Wszystkie reklamy w tv maja na dole pasek z adresem internetowym
12. Wpadasz w panikę, gdy uświadamiasz sobie, ze wyszedłeś z domu bez komórki (której nie miałeś przez pierwsze 20 lat swojego życia ) i musisz wrócić, żeby ja zabrać
13. Pierwsza rzeczą, jaka robisz rano po wstaniu z łóżka, to wejście "online" zanim przyniesiesz sobie kubek kawy z ekspresu
14. Kładziesz głowę na bok, żeby sie uśmiechnąć
: )
15. Czytasz to, kiwasz głową i sie uśmiechasz
16. Gorzej, juz wiesz do kogo prześlesz tego maila
17. Byłeś zbyt zajęty, żeby zauważyć, ze na tej liście brakuje nr 9
18. Przewinąłeś do góry, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście go tam nie ma
19. A teraz siedzisz i uśmiechasz sie sam do siebie !
:wink:

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: czarny bielsko » czw kwie 17, 2008 10:15 am

- Problem z gumą! Pomóżcie! czy specyfiką gumy jest to że nie trzyma się ona na penisie? Czy każdy tak ma, czy tylko mój chłopak? On musi trzymać ją jedną ręką, bo mu spada! Wkurza mnie to, ale nie wiem, czy tak wszyscy mają czy nie, bo to jest mój pierwszy partner. Dodam że spada mu nawet guma typu "close fit". Proszę o poważne odpowiedzi!

- Musi u nasady takim zipem spiąć.

- Albo cybancik na śrubkę.

- Proponuje posypać solą, ja tak sypię na schody i się nie ślizgam.

- Wydaje mi się, że po prostu źle ją zakłada.

- Na lewą stronę?

- Nie, do góry nogami.

- To może niech założy sobie tez na jajka.

- Uszyj mu szelki. Możesz inspirować się pasem do podwiązek.

- A może niech naciągnie z całej siły i rozciągnięte końcówki niech na tyłku na supeł zawiąże.

- Załóż mu na palec może ten jest większy od jego małego.

- Spróbuj zmienić firmę gumek, nie wiem czego używacie

- Najlepiej na zimówki Stomil, te się nie ślizgają. Jeżeli to nie pomoże to łańcuchy.

- A z kolei mój chłopak używa rozmiaru xl i jeszcze jest za ciasna wpychamy do połowy, a potem się nie da! Gdzie mogę kupić większe? Proszę o pomoc i poważne odpowiedzi!

- Tego się nie wpycha do środka, to się zakłada na członka, a potem się wkłada członka. Chyba.

- W Kauflandzie są worki jednorazowe 135 l. - polecam.

- Mój facet ma odwrotny problem .Nawet największa rozmiarowo prezerwatywa jest za krótka i za ciasna na jego penis.

- Pracujesz w stadninie w Janowie, czy innym malowniczym miejscu?
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Gerappa
Posty: 397
Rejestracja: ndz lip 01, 2007 11:09 am
Lokalizacja: Śląsk, chwilowo brak konkretnego namiaru... tu i tam, od Ameryki po Pekin
Kontaktowanie:

Post autor: Gerappa » ndz kwie 20, 2008 8:28 pm

W aptece stoi chłopak i mówi :
poproszę wiagrę
po czym płaci i wychodzi.
Stojaca za nim w kolejce babcia pyta sie aptekarki :
pani ,na co jest ta wigara ??
Aptekarka : jak na co- na jebanie babciu :)21
Babcia: to ja poprosze trzy opakowania
Aptekarka : ale na co wam babciu wiagra ?? i aż trzy opakowania ??
Babcia pokazując po koleji na bok ,na łopatkę i na noge mówi :
tu mnie jebie ,tu mnie jebie i tu mnie jebie
Mitsubishi Pajero 2,8 TDI
... nie ma mocnych , a Misiek jest !

http://www.bokserywpotrzebie.pl/

Awatar użytkownika
bieniek123
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 64
Rejestracja: wt sty 13, 2004 3:22 pm
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: bieniek123 » pn kwie 21, 2008 12:06 am

Dwóch kumpli: Wacek i Franek wynajęli domek letniskowy i pojechali tam na weekend z żonami. Wieczorem, gdy wszyscy sobie popili, Wacek zaproponował:
- Zamieńmy się na noc swoimi żonami.
Franek pomyślał: "Czemu nie! Moja ma "ciotę", więc on jej nawet nie ruszy, a ja mu żonę wybzykam". I zgodził się na propozycję. Ustalili jeszcze, że rano przy śniadaniu każdy z nich zastuka łyżeczką w słoik po dżemie tyle razy, ile bzyknął jego żonę.
Rano Franek stuknął w słoik dwa razy i spogląda na Wacka. Wacek wziął łyżeczkę, stuknął nią raz w keczup i dwa razy w Nutellę.:P:P:P:P

randallek
Posty: 502
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 7:27 am
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: randallek » pn kwie 21, 2008 7:02 pm

autentyk:
Steve Wright in the afternoon (BBC Radio 2)
Wright: Jakiego bohatera kołyszącego się na lianach i ubranego tylko w przepaskę biodrową grał Johnny Weissmuller?
Słuchacz: Jezusa

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: JarekK » pt kwie 25, 2008 9:27 am

Modlitwa wieczorna kobiety :

Ojcze nasz, który jesteś w niebie
Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie
Daj mi faceta i ma być bogaty
Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty
Duże mieszkanie, a najlepiej willę
Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę
Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę
Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę
Oglądać romanse, biżuterię kupić
W życiu mym nie będzie mógł się nigdy upić
Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki
Ja wydaję kasę - on płaci podatki
On nie ma kolegów - ja mam koleżanki
Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki
Złotych kart bez liku, czeków co nie miara
Jak mi to załatwisz - wzrośnie moja wiara


Modlitwa wieczorna faceta :

Panie mój daj mi głuchoniemą nimfomankę z dużym kontem w banku. Ma być właścicielką sklepu monopolowego i mieć własny jacht i napalone koleżanki nimfomanki. Wiem że to się nie rymuje - ale tu nie o rym chodzi ...

Awatar użytkownika
Fergie
 
 
Posty: 3178
Rejestracja: pn paź 01, 2007 8:17 pm
Lokalizacja: wszędzie ;)

Post autor: Fergie » pn kwie 28, 2008 12:46 pm

Sztuka negocjacji:
Szefie, dostanę podwyżkę?
- W żadnym wypadku!
- Taaa, bo powiem innym, że dostałem...!


Mała firma podupada finansowo. Szef przychodzi do swych kilku pracowników.
- Wiecie, że nie wiedzie się nam ostatnio najlepiej. Niestety, muszę kogoś zwolnić. Nie podjąłem jeszcze decyzji kogo.
Może ktoś z Was dobrowolnie odejdzie? Zastanówcie się.
Wszyscy spojrzeli po sobie. Murzyn mówi:
- Mnie nie możesz zwolnić. To byłby rasizm!
- Mnie też nie - mówi jedyna kobieta - to byłby seksizm!
- Mnie tym bardziej - odzywa się kulawy dziadek - to byłaby dyskryminacja niepełnosprawnych!
Spojrzenia wszystkich powędrowały w kierunku młodego, pracowitego człowieka.
- Hmmm - mówi powoli chłopaczek - coś mi się ostatnio zdaje, że chyba jestem gejem...

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pn kwie 28, 2008 12:59 pm

- Jak w Solihull sprawdza się szczelność Land Roverów?
- Zamyka się w środku na noc kota (polskiego) i jeżeli nie wyjdzie do rana to LR trafia do sprzedaży.

:)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
bredfan
 
 
Posty: 814
Rejestracja: wt sie 01, 2006 1:18 pm
Lokalizacja: gmina Solina

Post autor: bredfan » pn kwie 28, 2008 2:19 pm

Kawiarnia, mloda piekna kobieta popija kawe, nagle podchodzi do niej zalany lump, podpiera sie na krzesle, chwieje sie i mówi do kobiety:
- Bardzo mi sie spodobalas... nie spierdol tego
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: JarekK » wt kwie 29, 2008 1:01 pm

W drodze do kościoła młoda para zginęła w wypadku samochodowym.
Stojąc u bram nieba i czekajac na św. Piotra zastanawiali sie, czy jest
możliwe wzięcie ślubu w niebie. Gdy św. Piotr sie pojawil zadali mu
to pytanie. On odpowiedzial, ze to pierwsza taka prośba i wlaściwie to
nie wie, ale pójdzie sie dowiedzieć.
W czasie nieobecności świetego ( miesiace lecą ) para
zaczęła sie zastanawiać, czy czasem nie popelnią błędu, no bo jeśli
do siebie nie pasują, jeśli coś pójdzie nie tak - utkna w niebie
złączeni na zawsze.
Po trzech miesiacach wraca zmęczony święty, informnuje ich, że
wzięcie ślubu jest możliwe. Para stwierdza - ok, ale jeśli coś będzie
nie tak, to czy będą mogli wziąć rozwód. Wściekły św. Piotr rzuca
kluczami o ziemię...
- Czy coś nie tak? - pyta wystraszona para
- Dajcie spokój... - mowi św. Piotr - zajęło mi trzy miesiace żeby znaleźć
tu jakiegoś księdza, czy zdajecie sobie sprawę, ile może potrwać
znalezienie tu prawnika?!!!

Awatar użytkownika
Żaba_
 
 
Posty: 142
Rejestracja: sob mar 11, 2006 8:16 am
Lokalizacja: Bielany
Kontaktowanie:

Post autor: Żaba_ » śr kwie 30, 2008 6:09 pm

Dla pewnego bardzo rasowego konia, który wygrał co najmniej 150 gonitw, znaleziono jeszcze bardziej rasową kobyłę. Ale naprawdę, kobyła była jeszcze piękniejsza i jeszcze bardziej rasowa od konia. Dopuszczono więc zwierzęta do siebie i urodził się źrebak. Źrebak przejął od rodziców wszystkie najlepsze cechy. Rasowy, że aż rasowy. Piękny. Silny. Kiedy podrósł, rodzice zabrali go zimą na wycieczkę w góry. Radują się koniki, skaczą, hasają. Pełnia szczęścia, idylla wręcz. Niestety, mały konik rozpędził się, poślizgnął, nie wyhamował przed przepaścią i runął z wysokości. Jego mama zapędziła się na pomoc, jednak i ona złapała poślizg i poleciała w przepaść. Pan koń spokojnie, powoli, żeby było stabilnie podszedł do krawędzi i spojrzał w dół. Patrzył otępiały i gdy wreszcie zrozumiał co się stało stwierdził, że życie już straciło cały sens i skoczył by skończyć jak jego rodzina. Po chwili, z dna wąwozu, dał się słyszeć straszliwie głos tak przepity jak nie przymierzając żołnierz po przysiędze:
- Czy wy się przestaniecie rzucać tymi jeb*nymi koniami, kur*a wasza nienormalna mać?
Vitarka'91 po gruntownym LIFTingu

http://www.annawrobel.com.pl

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12631
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Post autor: lbl78 » ndz maja 04, 2008 5:19 pm

Policjant na koniu podjeżdza do małego chłopca na rowerku i pyta:
- Ten rowerek dostałeś od świętego Mikołaja?
- Tak - odpowiada chłopiec.
- To następnym razem powiedz mu, żeby ci światełka do tego rowerka dorzucił - i policjant zaczął wypisywać mandat.
Na co mały chłopczyk pyta:
- Tego konia dostał pan od świętego Mikołaja?
Policjant czując w tym jakiś podstęp mówi:
- Tak.
- To następnym razem niech mu pan powie, że kutas ma być na dole.
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
MaciekK
 
 
Posty: 1059
Rejestracja: śr cze 19, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: MaciekK » śr maja 07, 2008 2:00 pm

-co ma wspólnego piczka nastolatki i dziewięciowoltowa bateryjka?
-każdy chłopiec kiedyś dotknął języczkiem
cialo nie przyspiesza umyslu,umysł nie ponagla ciała...
www.szachy.org/~maciek/net/pvekstory301.gif

Awatar użytkownika
Fergie
 
 
Posty: 3178
Rejestracja: pn paź 01, 2007 8:17 pm
Lokalizacja: wszędzie ;)

Post autor: Fergie » pt maja 09, 2008 6:23 am

Po seksie.
Ona:
- Kochanie, weźmiemy ślub?
On:
- Zdzwonimy się.
========================================================
- Dziadku, dziadku, a kiedy pierwszy raz się kochałeś?
- Na wojnie, wnusiu...
- A z kim?
- Jak to z kim? Na wojnie się nie wybiera...
=========================================================
Czytajcie najnowszy numer "Cosmopolitan", a w nim:
- jak poprawić humor szefowi
- jak dumnie kroczyć ścieżką awansu
- jak być najlepszą pracownicą, niewiele robiąc oraz pozostałe
sekrety
oralnego seksu.
==========================================================
- Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?
- Jak dla mnie ok.
- A już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko...
- A co ja się będę wtrącać, jak spędzasz czas z kolegami?
===========================================================
- Tu seks telefon, spełnię twoje najskrytsze pragnienia!
- Genia to ja! Kup chleb do domu...
===========================================================
Wczoraj spotkałam maniaka.
- Seksualnego?
- BARDZO !!!
===========================================================
- Koleżanka pije?
- Nie.
- Dlaczego?
- Mam problemy z nogami.
- Uginają się?
- Nie, rozkładają.
===========================================================
Po kilkunastu latach małżonek patrząc na żonę:
- Tyłeczek masz nadal zgrabny, cycusie też niczego sobie...
Eh, żebyś
Ty chociaż troszkę obca była...
===========================================================
Słyszałem, że masz nową dziewczynę?
- No.
- A fajna chociaż w łóżku?
- W sumie to nie wiem. Jedni mówią, że fajna inni, że
niefajna.
===========================================================
Mężczyzna ogląda się nago w lustrze, nagle jego członek
zaczyna się
podnosić.
- Spokojnie, spokojnie, to tylko ja!
===========================================================
Na poboczu drogi kobieta w mini wypina pupę wymieniając koło w
samochodzie.
Zatrzymuje się policjant i zwraca jej uwagę:
- Rozumiem sytuację, ale stoi pani niebezpiecznie
wyeksponowana na
poboczu i rozprasza pani innych kierowców, a ja nawet nie
widzę trójkąta.
- Bo ja, panie władzo, mam wydepilowany.
============================================================
Synek mówi do tatusia:
- Całowałem się z dziewczyną!
- I co mówila?
- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.
============================================================
Noc poślubna:
- Kochanie, dużo było ich przede mną?
Mija godzina, ona milczy.
- Kochanie, gniewasz się na mnie?
- Cicho, liczę...
===========================================================
Jak nazywa się naturalna metoda antykoncepcyjna z użyciem
kalendarzyka?
Watykańska ruletka.

Awatar użytkownika
Wierzbik
 
 
Posty: 107
Rejestracja: pn lut 16, 2004 2:21 pm
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Wierzbik » pt maja 09, 2008 10:27 am

Egzamin wstępny na studia:
- Proszę powiedzieć, dlaczego obraca się silnik elektryczny? - pyta egzaminator.
- Bo jest elektryczność.
- I to ma być odpowiedź? Dlaczego w takim razie żelazko się nie obraca - też jest elektryczne!
- A bo ono nie jest okrągłe.
- No a kuchenka elektryczna - okrągła przecież, czemu się nie obraca?
- To z powodu tarcia - nóżki przeszkadzają.
- No dobrze, a żarówka? Okrągła!Gładka! Bez nóżek! Czemu żarówka się nie obraca?
- Obraca się, jak najbardziej!
- ?!
- Przecież jak pan profesor ją chce wymienić, to co pan robi? Obraca ją pan!
- Hm, no tak, w samej rzeczy. Ale to przecież ja ją obracam, nie ona sama!
- No widzi pan, bo samo z siebie nic się nie obraca! Taki silnik elektryczny na przykład potrzebuje do tego elektryczności.
LR Defender 90 300tdi

Awatar użytkownika
Bogdan 4x4
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
Lokalizacja: z podkarpackiej wioski

Post autor: Bogdan 4x4 » sob maja 10, 2008 3:03 pm

Gdzie pracuje twój tata?
-W prostytucji.
:o :o :o
-Ano, bo jak rano wychodzi do pracy mówi: "znów muszę iść do tego burdelu"
-A mama: żeby ci choć te k... lepiej płaciły"

:wink:
Wsio można szto nie można, tolko z wolna i astarożna

Awatar użytkownika
Mućka
 
 
Posty: 239
Rejestracja: sob sty 08, 2005 9:40 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mućka » ndz maja 11, 2008 8:39 pm

Jeden chłop wylazł w parku na ławkę i zaczyna się drzeć:
- Precz z hipokryzją!
Ludzie patrzą zdziwieni, a chłop :
- Precz z pazernością!
Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej :
- Precz z pedofilią!
W końcu jakaś babcia nie wytrzymała :
- Panie, coś się pan tak do tych księży przy...lił?!?!?






Przychodzi facet do apteki, pokazuje dłoń i mówi:
- Pięć.
- Co pięć? - pyta aptekarz
- Pięć tabletek viagry. Zaprosiłem pięć fajnych lasek na wieczór.
Następnego dnia ten sam facet przychodzi znowu i pokazuje dwie dłonie.
- Co? Dziesięć? - pyta aptekarz
- Nie, krem do rąk. Nie przyszły...
PIJ MLEKO BĘDZIESZ WIELKI

Awatar użytkownika
Hałas
 
 
Posty: 1198
Rejestracja: wt wrz 06, 2005 7:47 pm
Lokalizacja: Konin

Post autor: Hałas » ndz maja 11, 2008 9:25 pm

-Tato dostałem pięć jedynek
-Oj to będzie w pie*dol Jasiu-mówi tata
-Wiem tato... spisałem już adresy
Szukam drugiej połówki... (może być 0,7l :)22 )

Awatar użytkownika
sys-kom
Posty: 1810
Rejestracja: czw sie 31, 2006 2:11 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Post autor: sys-kom » pn maja 12, 2008 9:30 pm

Jak i jaki sex uprawiają przedstawiciele zawodów

Bankier - na raty
Alpinista - zawsze na górze
Inżynier - zgodnie z planem
Listonosz - dochodzi szybko
Polityk - kończy na obietnicach
Dentysta - wiadomo, zawsze oralnie
Śmieciarz - dochodzi raz w tygodniu
Policjant - twardą pałką z kajdankami
Szachista - bije konia nawet przy królowej
Detektyw - tylko w ciemnościach i incognito
Dżokej - galopuje ostro i zawsze chce być pierwszy
Piłkarz - jak nie faul, to spalony, nigdy nie może trafić
Dostawca pizzy - jak nie dojdzie w 15 minut, to zimny
Nurek - ma wielkie ciśnienie, zwłaszcza, gdy jest głęboko
Golfista - małe piłeczki, a upiera się żeby zaliczyć 18 dziurek
Muzyk - niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje dyrygenta
Pracownik Biura Podróży - nigdy nie może znaleźć właściwego miejsca
Dealer samochodów - nieważne gdzie i komu, aby tylko wepchnąć ten swój złom
ornitolog - na sępa
Off Road to choroba przenoszona przez błoto


HERBU BIEDRONKA

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Post autor: mazurkas007 » śr maja 14, 2008 12:51 pm

Poprzez wicher i słotę, Przez bezkresną dal śnieżną,
Poprzez żar i spiekotę, Przez pustynie bezbrzeżną, Poprzez kry,
poprzez lody, Przez odwieczne zmarzliny,
Poprzez bagna i wody, Nieprzebyte gęstwiny
Poprzez leśne dąbrowy, Poprzez stepy i knieje,
Poprzez mroczne parowy, W których nigdy nie dnieje
I gdzie płoszą się sowy, Gdy złe jęknie lub strzyga,
A dźwięk słysząc takowy, Serce w trwodze zastyga
Niezrażony ciemnością, Która mrozi głusz dziką,
Sam na sam z samotnością, Co do szpiku przenika,
Pełen hartu i woli, Podpierając sam siebie,
Mając zamiast busoli Krzyż Południa na niebie
Pokonując złe żądze, Wietrząc wrogów w krąg wielu,
Ufny, iż nie zabłądzę Idę naprzód, do celu.
Drogi mej nie wytyczy Ni głos werbla, ni cytra,
Póki starczy mi siły,
Idę po pół litra.
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

Awatar użytkownika
Vitold
 
 
Posty: 186
Rejestracja: czw cze 22, 2006 3:44 am
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie

Post autor: Vitold » pt maja 16, 2008 11:07 am

Żeglarz spotyka pirata w barze i zaczynają
rozmawiać o swoich przygodach na morzu. Zauważywszy
drewnianą nogę, hak i brak oka u pirata, żeglarz
pyta:
- Co stało się z Twoją nogą?
- Zostaliśmy zaskoczeni przez sztorm i gigantyczna
fala zmiotła mnie z pokładu - odpowiada pirat. -
W momencie, gdy mnie wciągali przypłynęły rekiny i
jeden odgryzł mi nogę.
- A co z hakiem?
- ahhh... Abordażowaliśmy kupiecki statek. Kule
świstały na wszystkie strony, ostrza cięły tu i
tam. W jednej chwili moja ręka została odcięta.
- A skąd się wzięła opaska na oku? - Mewa narobiła
mi na oko, -odpowiedział pirat.
- Straciłeś oko z powodu mewy?? - spytał
niedowierzająco żeglarz.
- Cóż...- odpowiedział pirat, -to był mój pierwszy
dzień z hakiem.


Po porcie późnym wieczorem przechadza się dwóch
pijanych żeglarzy. W pewnej chwili jeden z nich patrzy w
górę i mówi:
- Czy widzisz, jaki ten księżyc jest czerwony?
- Wcale nie jest czerwony! Wczoraj był czerwony, a dzisiaj
jest zielony.
- A właśnie, że nie!
Faceci sprzeczają się ze sobą o kolor księżyca, podchodzą
do stojącego niedaleko policjanta.
- Panie władzo, czy księżyc jest czerwony, czy zielony?
- Który? Ten z lewej, czy ten z prawej?
________________________________________

Morze Karaibskie, XVII wiek. Slup piracki
płynie, z bocianiego gniazda:
- Kapitanie, holenderska barka na sterburcie!
Zatopią nas!
Kapitan spokojnie:
- Nie bójcie się chłopaki, zdobędziemy, będzie
łup... tylko podajcie mi moją czerwoną koszulę i
do abordażu!
Walka wygrana, pięciu piratów padło, ale łup jest.
Po chwili z bocianiego gniazda:
- Kapitanie, hiszpański galeon na bakburcie,
zginiemy!!!
- Spokojnie chłopaki, dajcie mi moją czerwoną koszulę
i do walki. Wygramy!
Po chwili walka zakończona, 10 piratów nie żyje,
ale galeon zdobyty.
Pierwszy oficer pyta :
- Kapitanie, o co chodzi z ta koszula?
- Widzisz chłopcze, marynarze wierzą, ze przynosi
szczęście, ale to psychologia - gdy zostanę ranny,
krwi na czerwonym nie widać i wszyscy myślą, ze
nie da się mnie zranić. Wiec swoi walczą jeszcze
zacieklej, wrogowie tracą ducha.
W tej chwili rozlega się okrzyk:
- Kapitanie, piec fregat od dziobu!
Kapitan zaś spokojnie:
- Podajcie mi moje brązowe spodnie..
________________________________________

Kapitan stojący na mostku kapitańskim dostrzega
nieprzyjacielską torpedę zmierzającą w kierunku
statku i przywołuje bosmana.
- Idź do marynarzy i powiedz im, że za chwilę statek
wyleci w powietrze. Tylko zrób to tak, żeby nie wywołać paniki.
Bosman schodzi pod pokład statku i woła do marynarzy
grających akurat w karty:
- Chłopaki! Za chwilę uderzę pięścią w stół i nasz
statek rozpryśnie się w drzazgi.
Marynarze wybuchają śmiechem. Bosman podwija rękaw i
z całej siły wali pięścią w stół. W tej samej chwili
statek rozlatuje się na dwie części i zaczyna tonąć.
Po kilku minutach wśród morskich fal spotykają się płynący
na kołach ratunkowych: kapitan i bosman. Kapitan zdziwiony:
- Nic nie rozumiem, przecież torpeda przeszła obok...
________________________________________

Geografia kobiety:
Pomiędzy 18 - 21 rokiem życia kobieta jest jak Afryka.
Nie do końca odkryta, półdzika, epatująca naturalnym
pięknem czarnego buszu położonego w uroczej delcie.

Pomiędzy 21 - 30 kobieta jest jak Ameryka. Dokładnie
zbadana, rozwinięta i otwarta na wymianę z innymi krajami,
szczególnie tymi posiadającymi gotówkę lub dobre samochody.

Pomiędzy 30 - 35 kobieta jest jak Indie. Gorąca, wyluzowana,
pewna swego niezaprzeczalnego piękna.

Pomiędzy 35 - 40 kobieta jest jak Francja. W połowie
zrujnowana przez wojny, ale ciągle posiada wiele miejsc,
które warto zobaczyć.

Pomiędzy 40 - 50 jest jak Jugosławia. Przegrała wojnę i
cigle ponosi konsekwencje błędów przeszłości. Potrzebuje
gruntownej przebudowy.

Pomiędzy 50 - 60 rokiem jest jak Rosja. Rozległa, zimna,
a jej surowy klimat trzyma wszelkich wędrowców z dala.

Pomiędzy 60 - 70 jest jak Mongolia. Z bogatą i pełną
podbojów przeszłością, ale bez widoków na jutro.

Po 70 jest jak Afganistan. Każdy wie, gdzie to jest, ale
nikt nie ma zamiaru tam jechać.

i coś dla nas dziewczyn:
Geografia mężczyzny:
Od 17 do 70 roku życia mężczyzna jest jak Zimbabwe.
Rządzi nim mały dyktator.

Morze Północne, duje lodowaty wicher. Na pokładzie
statku stoi dwóch marynarzy.
-W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki?
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem.
Terrano2 2,7 TDI 2002 R20

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: czarny bielsko » pt maja 16, 2008 12:02 pm

> "Kultura korporacyjna"
>
> Umieść 5 szympansów w jednym pokoju. Zawieś banana przy suficie i
ustaw
> drabinę tak by umożliwiała dotarcie do banana. Zainstaluj system,
który
> będzie wlewał lodowatą wodę w całym pomieszczeniu, gdy tylko
któryś
z
> szympansów zacznie wspinać się po drabinie. Szympansy szybko
nauczą
się,
> że
> nie należy wdrapywać się na drabinę.
>
> Po jakimś czasie wyłącz system "zlewania lodowata wodą"
>
> Teraz zastąp jednego z szympansów nowym. Ten ostatni wejdzie po
drabinie i
> nie wiedząc czemu dostanie wpierdol od pozostałych.
>
> Następnie zastąp jeszcze jednego ze starych szympansów nowym. Ten
też
> dostanie wpierdol i to szympans nr. 6 (ten, który był przed nim
> wprowadzony) będzie bił najmocniej.
>
> Kontynuuj wymianę starych szympansów na nowych, aż będą sami
nowi.
> Zauważysz, że żaden z nich nie będzie się starał wchodzić na
drabinę,
> jeżeli trafi się jeden, który o tym choćby pomyśli, to na pewno
dostanie
> wpierdol od pozostałych. Najgorsze jest to, że żaden z nich nie
wie
> dlaczego.
>
> Tak właśnie wykuwa się kultura korporacyjna firmy. Teraz, gdy
znany
jest
> mechanizm procesu, zrozumiałym jest dlaczego przyśpiesza się
wymianę
> "dinozaurów" na młodych, dynamicznych, dlaczego nie dostajesz
bananów
i
> dlaczego wielu twoich współpracowników chętnie ci wpierdoli....
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
tszewc
Posty: 495
Rejestracja: sob sie 06, 2005 3:04 pm
Lokalizacja: Zamość

Post autor: tszewc » pn maja 19, 2008 3:46 pm

W noc poślubną panna młoda mówi do swojego małżonka:
- Musimy wprowadzić pewne zasady dotyczące seksu. Jeśli wieczorem mam uczesane włosy, oznacza to, że nie mam wcale ochoty na seks, jeśli są w lekkim nieładzie, to znaczy, że mogę, ale nie muszę mieć ochoty na seks, a jeśli są w nieładzie, to znaczy, że mam ochotę się kochać.
- W porządku kochanie, ale żeby wszystko było jasne, musisz wiedzieć, że wieczorem po powrocie z pracy zawsze piję piwo. jeśli wypiję tylko jedno, to znaczy, że nie mam ochoty na seks, jeśli wypiję dwa, to znaczy, że mogę, ale nie muszę mieć ochoty na seks, a jeśli wypiję trzy, to stan twoich włosów nie ma znaczenia.
Samurai2 - on gada!

Awatar użytkownika
Klamer
Posty: 1927
Rejestracja: śr mar 13, 2002 1:00 am
Lokalizacja: POWSIN

Post autor: Klamer » wt maja 20, 2008 5:34 pm

Kobieta na porodówce. Krzyk jej niesamowity. Łapie męża za
rękę.
- Wyciągnijcie to ze mnie!! Dajcie mi jakieś leki!! -
spogląda na męża - TO TY MI TO ZROBIŁEŚ!! TY TU POWINIENEŚ
LEŻEĆ!!
- O ile dobrze pamiętam - odrzekł spokojnie mąż - chciałem ci
go wsadzić w dupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne.
Nadal ześwirowany...

Awatar użytkownika
pol king
 
 
Posty: 128
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 9:16 pm
Lokalizacja: z kanapy
Kontaktowanie:

Post autor: pol king » czw maja 22, 2008 7:54 am

Przychodzi baba do lekarza i pyta:
- Do której pan doktor dziś przyjmuje ?
- Dziś do lewej....
Kołowi Zgniatacze Liści - do dzieła !!
http://www.pasam.toya.net.pl/lodz4x4/pawel.html
ZJ V8 5,2 ; 96

Zablokowany

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość