KAWAŁ II

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: KAWAŁ II

Post autor: mazeno » pt sty 14, 2011 2:48 pm

- tato, czy to prawda, ze bylem adoptowany?
- taaaa, k^&*a, tylko cie oddali...

Awatar użytkownika
fourup
Posty: 2421
Rejestracja: czw kwie 21, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków. Znów po 7 latach...
Kontaktowanie:

Re: KAWAŁ II

Post autor: fourup » pt sty 14, 2011 8:02 pm

kibu pisze:no no może tego nie było ??

Przychodzi murzyn do warzywniaka i pokazuje na banany.
- Co to jest? - pyta
- To są banany - odpowiada sprzedawca
- U nas to są taaaaaakie banany!!
Potem pokazuje na pomarańcze i tak samo pyta się. Sprzedawca odpowiada, a on na to że u nas to są taaaaaakie pomarańcze. Sprzedawca lekko wkurwiony patrzy na murzyna, po czym znowu murzyn pyta się.
- Co to jest? I pokazuje na morele.
Sprzedawca już mocno wkurzony odpowiada, a murzyn wyśmiewa go i pokazuje, że u niego są taaaaaakie morele. Po czym pokazuje na arbuza i pyta się.
- Co to jest?
A sprzedawca na to:
- A to jest polski, pierd...ny, zielony groszek!
Agrest!
To był agrest...

:)20
~fourup/zupka
Troopek był :(
Opuzu Frontper się już nie buduje... :)15

GG:7509837
GSM:660264573

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: KAWAŁ II

Post autor: klucz13 » pt sty 14, 2011 10:13 pm

Kobita u spowiedzi
- Pesz księdza miałam stosunek analny
Książ - To córko piekło
- Oj piekło proszę księdza i dalej piecze
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
kibu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: wt sie 24, 2010 6:35 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: KAWAŁ II

Post autor: kibu » sob sty 15, 2011 11:23 pm

fourup pisze: Agrest!
To był agrest...

:)20
...z Biedronki...

i coś jeszcze z warzywnego klimatu :wink:

Rzecz dzieje się w szpitalu psychiatrycznym. Od wielu lat przebywa tam pan Tadek. Pan Tadek nie odezwał się do nikogo przez ten okres i generalnie zajmuje się patrzeniem w
okno. Pewnego letniego popołudnia za oknem pojawia się ogrodnik, który nawozi grządki z truskawkami. Po godzinie wpatrywania się w ogrodnika pan Tadek pomalutku wstaje i
rusza w stronę okna, otwiera je powoli, patrzy na ogrodnika, patrzy na truskawki i wypowiada zdanie:
- A co pan robi?
konsternacja. Wszyscy pacjenci i personel zupełnie zszokowani - pan Tadek się odezwał! Ogrodnik odpowiada:
- Ja, panie Tadku, nawożę truskawki.
Pan Tadek myśli i w końcu:
- Co ?
Ogrodnik:
- No... posypuję je nawozem.
Pan Tadek po namyśle:
- Co?
Ogrodnik:
- No, posypuję truskawki gównem, żeby byty lepsze.
Pan Tadek myśli:
- Aha....
Pan Tadek zamyka pomału okno i zamyślony wraca na miejsce. Siada i myśli. Po pół godzinie wstaje, podchodzi do okna, otwiera je i mówi:
- Wie pan co? Ja truskawki posypuję cukrem, żeby były lepsze, ale ja to podobno poje">ny jestem...
Patrol Y60 Long 2.8TD '94
Lab 4x4 Royal Long MT AT AP '02

czytasz 33 widzisz 2 pary cycków:-)

Awatar użytkownika
jaqbeko
Posty: 537
Rejestracja: wt paź 09, 2007 7:20 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: KAWAŁ II

Post autor: jaqbeko » ndz sty 16, 2011 3:37 pm

Dziadek do wnuczka:
Mój chłopcze przez całe życie badam kobiety.
Odkryłem, że w pewnych sprawach są takie same jak my, a w innych zupełnie inne.
Które sprawy są które - nad tym jeszcze ciągle pracuję. :)21

Awatar użytkownika
EXPLORER
 
 
Posty: 230
Rejestracja: czw paź 20, 2005 11:38 pm
Lokalizacja: Nowy Jork

Re: KAWAŁ II

Post autor: EXPLORER » śr sty 19, 2011 2:10 am

Spotyka się maluch z czołgiem i czołg się śmieje:
- hehehe... Maluch, Ty to masz silnik w d**ie.. heh
A maluch odpowiada:
- Wolę mieć silnik w d**ie niż h*ja na czole !
Riiiiintintintin pach, pach !

Awatar użytkownika
fourup
Posty: 2421
Rejestracja: czw kwie 21, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków. Znów po 7 latach...
Kontaktowanie:

Re: KAWAŁ II

Post autor: fourup » pn sty 24, 2011 11:26 am

Użytkownik "Mateusz" :

Poradźcie co robic? Chcieliśmy z dziewczyną spróbować seksu analnego. Słyszałem że należy użyc wazeliny i użyłem. Było bardzo fajnie, jest tylko małe "ale" - użyłem wazeliny technicznej, takiej do łożysk i śrub (bo tylko taką miałem). Co teraz? Członek strasznie mnie piecze i jest czerwony, dziewczyna też mówi że ją piecze, ja się nie przyznaję, co to za wazelina, bo mi głupio.

Kilka odpowiedzi :
- Stary, jak żeś głąb - na to nie ma lekarstwa...
- Już lepiej było użyc masła, smalcu, nie wiem, czegokolwiek ale
nie wazeliny technicznej!
- Dobrze że pannie w tyłek nie włożyłeś klucza francuskiego albo lewarka, a sam żeś w zwojnice nie ładował.
- Może następnym razem do orala dla lepszego poślizgu użyjesz smaru samochodowego? Wyobraź sobie, jaką rozkosz będą przeżywały
kubeczki smakowe twojej dziewczyny...
~fourup/zupka
Troopek był :(
Opuzu Frontper się już nie buduje... :)15

GG:7509837
GSM:660264573

Awatar użytkownika
fourup
Posty: 2421
Rejestracja: czw kwie 21, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków. Znów po 7 latach...
Kontaktowanie:

Re: KAWAŁ II

Post autor: fourup » pn sty 24, 2011 11:37 am

Zrozpaczony pacjent zwierza się psychiatrze:
- Jestem skończony, panie doktorze...Na prawdę nie wiem co robić... Żona mnie rzuciła parę miesięcy temu a jej rodzina gdy mnie widzi, schodzi mi z drogi...
Psychiatra nachyla się do niego i pyta z zainteresowaniem:
- Niech pan mi dokładnie powie, jak pan to osiągnął...

Do psychiatry przychodzi zasmucona kobieta. Informuje lekarza:
- Panie doktorze, coś dziwnego dzieje się z moim mężem.
- Jak się objawia to dziwne zachowanie? - pyta lekarz.
- Gdy wypije kawę, natychmiast zjada całą filiżankę. Zostawia tylko uszko.
- A wie pani, to rzeczywiście dziwne. Uszko jest przecież najlepsze.

Przychodzi kobieta do psychiatry i mówi:
- Panie doktorze, mam problem. Mój mąż udaje samolot.
- Niech go pani do mnie przyprowadzi - odpowiada lekarz.
- Obawiam się, że to niemożliwe.
- Dlaczego?
- Ma Pan tu za mało miejsca do lądowania.

- Panie doktorze, wydaje mi się, że jestem rycerzem Jedi.
- A kiedy to się zaczęło ?
- Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce...

P: Panie Doktorze, zanim rozpoczął Pan autopsje, zbadał Pan puls?
O: Nie.
P: Zmierzył Pan ciśnienie?
O: Nie.
P: sprawdził Pan oddech?
O: Nie.
P: A więc jest możliwe, że pacjent jeszcze żył, kiedy dokonywał Pan autopsji?
O: Nie.
P: Jak może być Pan tak pewny, Panie Doktorze?
O: Ponieważ jego mózg stal w słoju na moim stole.
P: Ale czy pomimo to, mogło być możliwe, ze pacjent był jeszcze przy życiu?
O: Tak, było możliwe, że jeszcze żył i praktykował gdzieś jako adwokat...
~fourup/zupka
Troopek był :(
Opuzu Frontper się już nie buduje... :)15

GG:7509837
GSM:660264573

Awatar użytkownika
borkows
Posty: 485
Rejestracja: czw cze 28, 2007 11:20 am
Lokalizacja: Warszawa/Żabia Wola

Re: KAWAŁ II

Post autor: borkows » wt sty 25, 2011 7:37 am

PONIEDZIAŁEK 07.06.
Żyję. Wciąż żyję. Mój lekarz mówi, że to cud. Wczoraj pokłóciłem się z żoną. Smęciła mi i smęciła to jej powiedziałem w końcu:
- Gadaj sobie do woli. Mnie to i tak lewym uchem wpada, a prawym wypada.
Dziś lekarz założył mi opatrunek na prawe, a żona powiedziała, że mi już teraz nic nie wypadnie. Do lekarza ze mną poszła cholera jedna. Przy okazji tego ucha o niestrawności mojej żeśmy gadali i lekarz mnie pyta: - A zgagę Pan ma?
No to mu mówię: - A co nie widać?
Tylko po cholerę się na nią patrzyłem? Tym razem unik się nie udał i dodatkowo szycie brwi miałem.

SOBOTA 12.06
Szczerość jest przereklamowana. Z babami nie ma co szczerze w ogóle gadać. Wczoraj mojej żonie przyszło na jakieś czułości. Leżymy sobie, a ona do mnie z tekstem:
- Ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosny!
- Jestem....
- Ciekawe, a co byś pomyślał, jakbyś się dowiedział, że cię zdradziłam z twoim najlepszym przyjacielem?!
- Że jesteś lesbijką...
Brew nie zdążyła się zagoić. Miałem drugie szycie i o dwa szwy więcej. Do trzech razy sztuka?

PONIEDZIAŁEK 28.06.
Facet to nie powinien okazywać swojej radości. Byłem na imprezie z kolegami. Impreza jak impreza. Trochę popiliśmy, rozochocony wróciłem do domu. Trochę nawalony i radosny. Chciałem się podzielić tą radością więc klepię starą w dupsko z uśmiechem i wołam:
- Ty jesteś następna grubasku …
Nie zdążyłem dokończyć zdania, a ze szpitala dopiero dziś mnie wypisali.

SOBOTA 03.07.
W poniedziałek idę do dentysty zobaczyć, czy implant jedynki mi się będzie trzymał. A wszystko przez te perwersje. Że też ludziom takie durnoty do głowy przychodzą. Wracam zrąbany z pracy, jeść się chce, wchodzę do chałupy, a moja stara stoi w drzwiach sypialni, oparta o futrynę, cała w lateksie i kręci pejczem. To się pytam:
- Co na obiad Batmanie?!!
Obiadu nie było, a przynajmniej ja nie miałem, obudziłem się dopiero dziś po śniadaniu.

CZWARTEK 08.07.
Czas to ma destrukcyjny wpływ na moją osobę. Dziś dostałem w ryj za spóźniający się zegar. Czy to do cholery moja wina była, że się spóźnił? Wchodzę do domu, a żona mi od drzwi smęci:
- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuż za mną.
- Zawsze się spóźniał – odpowiedziałem szybko.
Kurde, za szybko. A niby czas to pieniądz. Mnie to kosztowało pięć stów za remont górnej trójki.

PIĄTEK 16.07.
Czy wszystkie kobiety mają kompleksy na tle cycków? Wczoraj kupiłem parę płyt DVD. Mieliśmy z kumplami wieczorem pooglądać u Zenka. Żona się pyta po cholerę kupiłem płyty skoro DVD nie mam? No to ja się zapytałem po cholerę kupuje staniki? Ta brew to mi się chyba nie zagoi.

WTOREK 20.07.
Ja to kobiet nigdy nie zrozumiem. Na przeprosiny za te staniki kupiłem żonie kwiaty. Wchodzę do domu. Całuję ją w policzek z uśmiechem. Wręczam kwiaty, a ta drze się na mnie:
- Tak, Tak! Teraz może będę nogi rozkładać przez tydzień??? Co???!!!
Na to ją pytam grzecznie: - A dlaczego? To wazonów już nie mamy??
No i za kwiaty dostałem po ryju. Teraz wiem czemu faceci nie kupują żonom kwiatów. Mają kurde rację.
Disco TD5 '01 +lift [jego]
SALLAAA [jej]

Awatar użytkownika
tszewc
Posty: 495
Rejestracja: sob sie 06, 2005 3:04 pm
Lokalizacja: Zamość

Re: KAWAŁ II

Post autor: tszewc » czw sty 27, 2011 9:32 am

- Mamo, mamo zrób mi śniadanie....
- Posłuchaj, to że sypiam z Twoim ojcem nie oznacza że możesz do mnie mówić "mamo" !!!
- No to jak mam mówić ??
- Normalnie, Janek .
Samurai2 - on gada!

Awatar użytkownika
tszewc
Posty: 495
Rejestracja: sob sie 06, 2005 3:04 pm
Lokalizacja: Zamość

Re: KAWAŁ II

Post autor: tszewc » czw sty 27, 2011 9:44 am

W zatłoczonym tramwaju jedzie facet. Ze zrezygnowaną miną wzdycha co chwilę ciężko i wykrzykuje:
- O k.rwa!
Zbulwersowani pasażerowie proszą motorniczego o zwrócenie gościowi uwagi, wreszcie tramwajem jadą kobiety, dzieci, a ten takie tam pokrzykuje...
Motorniczy podchodzi do faceta, tam ten mu coś tłumaczy,motorniczy patrzy z niedowierzaniem i sam krzyczy:
- O k.rwa!
Pasażerowie nie wytrzymują:
- Panie! Co się stało?!
- Temu panu urodził się wnuk.
- No i co z tego?!
- Nazwali go Lech Jarosław!
A cały tramwaj:
- 0 JA P.IERDOLĘ!!!

> > >

Seks to nie szachy... Kończenie w trzech ruchach na nikim nie robi wrażenia...

> > >

Nic tak nie wyrabia przedsiębiorczości w Polakach, jak konieczność zorganizowania flaszki!

> > >

Jeśli góra idzie do ciebie, a ty nie jesteś Mahometem to spieprzaj, bo to na 100% jest lawina

> > >

Nie boję się żony! Tylko jak jej to powiedzieć...

> > >

Nowy sport ekstremalny - pielgrzymka z rodziną Radia Maryja w koszulce TVN.

> > >

Jeśli zamiast bilbordów reklamowych zaczynają się pojawiać jakieś takie ze smutnymi mordami - znaczy, że zbliżają się wybory

> > >

Dobrze położony asfalt na remontowanej drodze oznacza, że niedługo będą wymieniać rury kanalizacyjne...

> > >

- Jak pójdę na emeryturę, to nic nie będę robił, kompletnie nic.
Pierwsze parę miesięcy posiedzę w bujanym fotelu...
- A potem?
- Potem się może rozhuśtam.

> > >

Co pan taki smutny ostatnio, panie dyrektorze?
- A no bo sekretarkę zmieniłem
- I co? Niezbyt bystra, tak?
- Nie, właśnie całkiem mądra
- To może leniwa?
- Skąd! Bardzo pracowita!
- To może hmmm... ten... tego... nie chce...
- No coś pan! ........kilka razy dziennie!
- No to o co chodzi?
- Aaa... bo kawę robi jakąś taką słabą...
Samurai2 - on gada!

Awatar użytkownika
tszewc
Posty: 495
Rejestracja: sob sie 06, 2005 3:04 pm
Lokalizacja: Zamość

Re: KAWAŁ II

Post autor: tszewc » czw sty 27, 2011 9:48 am

Żona ogląda starannie marynarkę męża i nie znajduje na niej ani jednego damskiego włosa.
- No tak! - odzywa się po chwili. - To ty już nawet łysym kobietom nie dajesz spokoju!!!

> > >

Ding-dong!
- Dzień dobry pani.
- A to ty Piotrusiu. Co się stało?
- Tata mnie przysłał, bo dłubie przy aucie i nie może sobie poradzić.
- Stary, rusz dupę i idź pomóc sąsiadowi.
- Tata jeszcze mówił, żeby pan sąsiad wziął jakiś specjalny klucz, bo tata nie ma.
- A jaki?
- Szklana pięćdziesiątka...

> > >

Rozmawiają dwie koleżanki:
- Ale Kaśka zbrzydła. Aż miło popatrzeć

> > >

Dziewczyna u ginekologa.
Młody, przystojny lekarz zaczyna badanie zakłada jednorazową rękawiczkę, wkłada palce...
Zwykłe badanie... Nagle dzwoni telefon:
Lekarz jedną ręka odbiera, a jako że czas to pieniądz drugą kontynuuje badanie:
- Halo! Tu Heniek... ze studiów... jestem w twoim mieście...
- Nie może być...!!!Przyjeżdżaj, trzeba to oblać...
- A jak do Ciebie dojechać...???Dzwonię z dworca...
- Z dworca to pojedziesz prosto, później w lewo, będzie rondo, na rondzie w prawo, następne rondo i dalej to prosto, prosto i jesteś u mnie...
Na to pacjentka:
- Panie doktorze czy jeszcze jedno rondo mogę prosić...!!!

> > >

Jak funkcjonuje pigułka antykoncepcyjna?
To proste:
1. Kobieta bierze pigułki, a następnie wydala je wraz z moczem.
2. Żaby w wodzie wchłaniają te hormony i w następstwie nie mają potomstwa.
3. Bociany nie znajdują żabek na polach więc giną z głodu..
4. ... i nie ma kto przynosić dzieci.

> > >

Jaka jest definicja "wymiany opinii"?
- Kiedy idziesz do szefa ze swoją opinią, a wychodzisz z opinią szefa.

> > >

Mąż wraca z delegacji, wpada do domu, zagląda pod łóżko, do szafy, na balkon i nic, nikogo nie ma, podchodzi do żony, czule głaszcze ją po włosach z tymi słowami:
- Starzejesz się, kochana...
Samurai2 - on gada!

Awatar użytkownika
Bogdan 4x4
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
Lokalizacja: z podkarpackiej wioski

Re: KAWAŁ II

Post autor: Bogdan 4x4 » czw sty 27, 2011 10:22 pm

cyt z forum Bieszczady:
Było to 4 października ub. roku.
Wybraliśmy się dwoma samochodami do Bukowca, tego pomiędzy Tarnawą Niżną a Beniową. Skład ekipy był iście gwardyjski: Darek, Jurko, Paweł, Piskal, Wojtek1121, no i ja.
W Bukowcu pogadaliśmy trochę z obecnymi tam akurat strażnikami granicznymi, a następnie ruszyliśmy w stronę Sianek. Jak było do przewidzenia, nasza grupa zaczęła się wykruszać. Darek z Pawłem doszli tylko do Beniowej, tak przynajmniej później twierdzili. Osobiście nie dałbym głowy, że „aż” tam dotarli.
Wojtek pożegnał nas daleko za Negrylowem, po czym wrócił sam do Bukowca, gdzie obiecał na nas poczekać na parkingu do skutku, czyli do wieczora.
A my, tj. Jurko, Piskal i niżej podpisany, wrzuciliśmy 5-ty bieg i „zrobiliśmy” całą zaplanowaną na ten dzień trasę, tj. aż do punktu widokowego na ukraińskie Sianki, po drodze mijając Grób Hrabiny. Szliśmy dość szybko, więc bez obawy, że nas zastanie noc, urządziliśmy sobie dłuższy popas w Siankach. Pogoda była ładna, słoneczna (choć w cieniu dość chłodno), nic się szczególnego nie wydarzyło, no może poza tym, że Piskal zgubił ulubiony nóż.

W drodze powrotnej, już dobrze za Negrylowem (powracaliśmy drogą, omijając Beniową) ujrzeliśmy idące przed nami, też w stronę Bukowca, dwie postacie. Po jakimś czasie rozpoznaliśmy po kształtach, że to postacie kobiece. Przed nami jeszcze jakieś 2 km do parkingu, postanowiliśmy więc je dogonić. Okazało się to dość trudne. Panie też nas wcześniej dostrzegły i wyrywały do przodu jak poszczute charcice. Widać w tej głuszy, na końcu świata, prawie już o zmroku, nie budziliśmy w nich zaufania.
Jednak nie dały rady nam uciec. Wydłużyliśmy krok, włączyliśmy dopalacze i już po kilku minutach zrównaliśmy się z nimi. Wcześniej też postanowiliśmy je nieco nastraszyć i zaczęliśmy z Piskalem głośno rozmawiać po rosyjsku. A gdy już owe panie dogoniliśmy, odezwałem się do nich tymi oto słowy:
- Skażitie, pożałujsta, eto uże Polsza ili jeszczio Ukraina? My tak idiom, idiom, i so wsiem nie znajem ...
- Eto Polsza - odpowiedziała mocno przestraszona niewiasta.
Szybko je wyprzedziliśmy i wkrótce i wkrótce ujrzeliśmy Wojtka, który wyszedł nam naprzeciw. Z Nim doszliśmy do parkingu, cały czas swobodnie rozmawiając, oczywiście już w ojczystym języku. Zdawaliśmy Wojtkowi relację z wycieczki, a i On opowiadał nam, jak spędził ten dzień.
W międzyczasie dotarły na parking też i owe niewiasty, dygocące i wystraszone tym niedawnym spotkaniem z „Ruskimi”. Gdy zorientowały się, że rozmawiamy czystą polszczyzną, strach je od razu opuścił, a jedna z nich wręcz się na mnie wydarła:
- To dlaczego pan mówi teraz po polsku ???!!!
Wsio można szto nie można, tolko z wolna i astarożna

Awatar użytkownika
trampek
 
 
Posty: 226
Rejestracja: śr paź 20, 2004 9:04 pm
Lokalizacja: Chabówka/Szczecin

Re: KAWAŁ II

Post autor: trampek » pt sty 28, 2011 9:39 am

to mi się kiedyś opowiedziana przez kolegę historia przypomniała
Dwóch kolesi wybrało się na Ukrainę odebrać auto (nie zapłacone ) ale na miejscu wiadomo lata dziewięćdziesiąte, to im u siebie nie podskoczysz. Kolesie dziękując bogu ze życie uratowali czym prędzej uciekali do Polski no i w pociągu chcąc się odegrać na Ukraińcach wpadają do przedziału i krzyczą
-Ku.wa który z ukrainy ??
-panie my uże wsie polaki :)21
"Raz się skurwisz - kurwą zostaniesz" -George Orwell

Awatar użytkownika
trampek
 
 
Posty: 226
Rejestracja: śr paź 20, 2004 9:04 pm
Lokalizacja: Chabówka/Szczecin

Re: KAWAŁ II

Post autor: trampek » pt sty 28, 2011 1:33 pm

Zarządca pola golfowego miał wieczne problemy z pracownikami, więc w końcu kupił super-mega-cool cztery roboty, sam kevlar i stal nierdzewna - automatyczne koszenie, zbieranie śmieci itd. Właściciel klubu spotkał go miesiąc później i mówi:
- Wie pan, jestem pod wrażeniem - idealny porządek, ani jedna trawka nie odstaje, dołki świetnie utrzymane - rewelacja. Jest tylko jeden problem - niektórzy gracze skarżą się, że słońce się od tych pana robotów odbija i potrafi oślepić podczas uderzenia....
- Nie ma problemu - powiedział zarządca - to akurat jest do rozwiązania w jeden dzień.
Wskoczył w samochód, kupił cztery wiadra czarnej olejnej i machnął roboty na czarno.
Następnego dnia trzy z nich nie stawiły się do pracy, a czwarty obrabował biuro i spier..lił..



Jaka jest niejadalna część warzywa?

Respirator.



Przychodzi facet do lekarza i mówi że dwa psy go pogryzły. Lekarz go pyta:
- A były szczepione?
- Tak, dupami.
"Raz się skurwisz - kurwą zostaniesz" -George Orwell

Awatar użytkownika
Ryżak
Posty: 1915
Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Köslin

Re: KAWAŁ II

Post autor: Ryżak » pn sty 31, 2011 8:18 pm

Co łączy Ładę i magiczną różdżkę?
Obie działają tylko w bajkach.

Jak nazywamy Ładę na szczycie wzniesienia?
Cudem.

Jak nazywamy kilka Ład na szczycie wzniesienia?
Fabryką samochodów.

Jak mówimy na 100 Ład na szczycie wzniesienia?
Złomowisko.

Ogłoszono konkurs:
I miejsce - nagroda: Łada
II miejsce - nagroda: dwie Łady

Ile osób powinno jeździć Ładą?
Cztery. Jedna do kręcenia kółkiem, trzy do pchania z tyłu.

Ile ludzi składa jedną Ładę?
Czworo. Dwaj łączą elementy, dwaj pozostali kleją.

Dlaczego wszyscy kierowcy Ład się znają?
Widzieli się rano w warsztacie.

Jak nazywamy kierowcę Łady twierdzącego że przekroczył prędkość?
Kłamcą.

Co jest charakterystycznego w wyglądzie kierowcy Łady?
Ciemne okulary.

Jak odróżnić kierowcę Łady od zwykłego człowieka noszącego ciemne okulary?
Zwykły człowiek nie ma białych plam wokół oczu.

Dlaczego jazda Ładą nie jest ekonomiczna?
Bo na każde 10 kilometrów zużywa parę butów.

Jak podwoić wartość Łady?
Zostawić w niej złotówkę.

Czy Łada może się rozpędzić do 120 km/h?
Tak, ale tylko raz.

Jaka jest maksymalna wartość przyspieszenia Łady?
9,81 m/s^2.

Po co w Ładzie czwarty pedał?
Żeby napompować poduszkę powietrzną.

Jak nazywają się pochłaniacze drgań od nawierzchni w Ładzie?
Pasażerowie.

Co się stanie jeśli użyjesz odrdzewiacza na Ładzie?
Łada znika.

Co jest w Ładzie zamiast koła zapasowego?
Para treków i mapa.

Co się znajduje na 16 ostatnich stronach książki serwisowej Łady?
Rozkład jazdy autobusów.

Co się pojawia na liczniku kilometrów po przekroczeniu 10 000?
Game over!

Kto to jest optymista?
Właściciel Łady wyposażonej w alarm.

Jak poznać sportową wersję Łady?
Jej właściciel nosi adidasy.

Po co w Ładzie wycieraczka tylnej szyby?
Żeby zdrapywać rozbijające się o nią muchy.

Po co w Ładzie podgrzewanie tylnej szyby?
Do ocieplenia dłoni pchających ją ludzi.
Mitsu Pajero dwałosiem tedeji. Było.Vitara była. Sportage 8V był. V70 2.5tdi jest. XC90 2.4 D5 jest.

Awatar użytkownika
Bogdan 4x4
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
Lokalizacja: z podkarpackiej wioski

Re: KAWAŁ II

Post autor: Bogdan 4x4 » pn sty 31, 2011 8:56 pm

W związku szachistów powstały wątpliwości, czy zwrot "sza(,)chuje" jest poprawny. Tak więc szachiści postanowili napisać do doktora Miodka.
Doktor Miodek odpisał, że owszem tak, ale lepiej używać zwrotu "Ciszej, panowie".
:)21
Wsio można szto nie można, tolko z wolna i astarożna

Awatar użytkownika
tszewc
Posty: 495
Rejestracja: sob sie 06, 2005 3:04 pm
Lokalizacja: Zamość

Re: KAWAŁ II

Post autor: tszewc » wt lut 01, 2011 9:55 am

Małysz się przewrócił. To podejrzane. Bo:

1. Pijany Kruczek kazał Małyszowi lądować w tych warunkach.
2. W 10 sekundzie słychać strzały.
3. "Ten skok w tych warunkach w ogóle nie powinien się odbyć" - mówi specjalista z miesięcznika "Narciarska Polska".
4. Były skoczek narciarski Robert Mateja twierdzi, że Małysz popełnił szereg błędów, m.in. nie kwitował poleceń Tepesa z wieży..
5. Winę Małysza potwierdza też raport Międzypaństwowego Komitetu Narciarskiego.
6. Apoloniusz Tajner twierdzi jednak, że raport jest niekompletny, bo nie uwzględnia błędów Waltera Hofera.
7. Tymczasem pełnomocnik Izabeli Małysz w wywiadzie dla radia Ślinotok FM mówi, że "nie można wykluczyć hipotezy zamachu ekip austriackiej i szwajcarskiej"
8. Do dnia dzisiejszego polscy skoczkowie zawsze tak lądowali na Wielkiej Krokwi. Trwa badanie czy dotychczasowe procedury były skuteczne i czy zostały zastosowane tym razem.
9. Tepes odradzał lądowanie w Zakopanem. Proponował wykonanie manewru na alternatywnej skoczni w Wiśle.
10. Całą winę za upadek ponosi kontroler wieży lotów, który nie poinformował Małysza o odchyleniu od toru lądowania
11. Niektórzy komentatorzy nie wykluczają bezpardonowego zamachu na lot Adama Małysza.
12. Przed Małyszem próbował lądować przedskoczek ale ze względu na mgłę odszedł na skocznię zapasową.
13. Po dramatycznych i niecenzuralnych wypowiedziach Hoffera i Tepesa można wnioskować, jak bardzo napięta atmosfera panowała na wieży.
14. Przed Małyszem wylądował szczęśliwie Żyła, jednak jak się później okazało podchodził do lądowania bez zgody wieży. Zostaną wyciągnięte wobec niego surowe konsekwencje
15. Fani Małysza zapowiedzieli postawienie krzyża w miejscu katastrofy.
16. Adam Małysz w chwili upadku miał 33 lata i wylatanych 5384 godzin.
Samurai2 - on gada!

Awatar użytkownika
Vitold
 
 
Posty: 186
Rejestracja: czw cze 22, 2006 3:44 am
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie

Re: KAWAŁ II

Post autor: Vitold » czw lut 03, 2011 7:48 pm

> Po ciężkiej pracy na plantacji bawełny wraca zmęczony Murzyn do domu.
> Przed domem bawi się wesoła gromadka jego dzieci.
> Już wchodzi do domu gdy nagle zobaczył krokodyla, który podkradł się pod
> dom, porwał jedno małe Murzyniątko i zasuwa z powrotem do rzeki.
> Ojciec chwycił jakiegoś drąga, rzucił się na pomoc ale krokodyl był
> szybszy.
> Żona go pociesza:
> - Nie przejmuj się, mamy dużo dzieci, możemy nowego zrobić...
> Minął pewien czas i sytuacja się powtarza: ciężka praca na plantacji,
> znowu
> krokodyl, znowu nieudana pogoń i znowu żona mówi: "nowego zrobimy".
> Mija jeszcze parę miesięcy - znowu to samo.
> Wszedł Murzyn do domu, usiadł ciężko za stołem, podparł głowę rękami i
> mówi:
> - Och życie, życie!!! Dzień w dzień ciężko haruję na plantacji, noc w noc
> dymam żonę - i wszystko to po to, by nakarmić tego pierd**onego
> krokodyla!!!
Terrano2 2,7 TDI 2002 R20

Awatar użytkownika
Vitold
 
 
Posty: 186
Rejestracja: czw cze 22, 2006 3:44 am
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie

Re: KAWAŁ II

Post autor: Vitold » czw lut 03, 2011 7:50 pm

- Pewnego dnia, podczas pracy nad brzegiem rzeki drwalowi wypadła
> siekiera i wpadła do wody. Drwal usiadł i zaczął płakać.
> Nagle objawił mu się Bóg i zapytał:
> - Dlaczego płaczesz?
> Drwal odpowiedział, że siekiera mu wpadła do wody. Bóg
> zstąpił na ziemię,wszedł do wody i po chwili wyłonił się ze złotą
> siekierą.
> - To Twoja siekiera? - zapytał
> - Nie - odpowiedział drwal.
> Bóg ponownie się zanurzył i po chwili trzymał srebrną siekierę,pytając
> drwala czy to jego.
> - Ta również nie jest moja - odparł drwal.
> Bóg po raz trzeci się zanurzył i wyjął z wody żelazną siekierę.
> - A może ta?
> - Tak, to moja siekiera - ucieszył się drwal.
> Bóg byl zadowolony, że taki uczciwy człowiek chodzi po ziemi i w nagrodę
> podarował mu wszystkie trzy siekiery. Drwal wrócił do domu szczęśliwy.
>
> Innego dnia drwal spacerował nad brzegiem tej samej rzeki wraz z żoną.
> - Nagle żona potknęła się i wpadła do wody. Drwal usiadł na brzegu rzeki
> i zaczął płakać.
> Ponownie objawił mu się Bóg i zapytał:
> - Dlaczego płaczesz?
> Drwal odpowiedział, że żona mu wpadła do wody. Bóg jeszcze raz zstąpił
> na ziemię, wszedł do
> wody i po chwili wyłonił się wraz z Jennifer Lopez.
> - To Twoja żona? - zapytał
> - Tak - odparł drwal
> Bóg się na poważnie zdenerwował:
> - Ty kłamco! To nie jest prawda! To nie jest Twoja żona!
> Drwal odparł: - Boże wybacz mi, to nieporozumienie. Widzisz, jeśli
> powiedziałbym
> 'nie'Jennifer Lopez, wróciłbyś i wyszedł z Cameron Diaz, i jeśli znowu
> powiedziałbym 'nie', poszedłbyś trzeci raz i wrócił z moją żoną,której
> powiedziałbym 'tak', a wtedy otrzymałbym wszystkie trzy.
> - Ale Panie, jestem tylko biednym drwalem, nie dałbym rady dbać o trzy
> żony,
> dlatego właśnie powiedziałem 'tak' za pierwszym razem".
>
>
> Jaki z tego morał?
> Ano morał z tego taki, ze jeśli już mężczyzna kłamie, to zawsze
> w pożytecznym i szczytnym celu!!!
Terrano2 2,7 TDI 2002 R20

Awatar użytkownika
zagaj1
 
 
Posty: 2716
Rejestracja: pn sie 24, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: Przasnysz / Olsztyn

Re: KAWAŁ II

Post autor: zagaj1 » sob lut 05, 2011 9:25 am

Kłócą się dwaj Gruzini, którego dziadek był wyższy:
- Mój dziadek był taki wysoki jak to drzewo!
- A mój był taki wysoki jak ta góra!
- Mój był taki wysoki, że dosięgał do gwiazd!
- A gwiazdy były okrągłe?
- Tak. Okrągłe...
- I ciepłe?
- Tak, ciepłe...
- To były jajca mojego dziadka, a nie gwiazdy...
Patrol Y61 Long ZD30DTi &Seicento& KTM LC4 640SM
Dziadostwa nie rób, skręć drutem...! :)21

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: KAWAŁ II

Post autor: klucz13 » ndz lut 06, 2011 6:01 pm

Autentyk:
Siedzimy na targach w dortmundzie i integrujemy się z braćmi z kraju krasojarskiego a na to przypałętuje się dwóch nuworyszy z wawy próbując coś nawiajć w języku podobnym do niczego , na to piter - Wróciliście z tajlandii
-Po czym poznajesz :o
-Bo macie ujowe podróbki roleksa :D
konsternacja :P
piter dalej - to najbardziej ujowe miasto na świecie bo mają za symbol syrenkę , bracia rosjanie robią rybkę :o - Co to jest syrenka ?? - A to takie ścierwo co się nie da ani zjeść, ani wyruchać . Na to jeden z ruskich - Eeeeee znam to, to jak moja żona
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: KAWAŁ II

Post autor: zippo68 » pn lut 07, 2011 1:01 pm

Czy poseł może pocałować posłankę?
-Tak, jest taka możliwość, ale tylko w pisie.
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Re: KAWAŁ II

Post autor: gruszkin » pn lut 07, 2011 2:06 pm

-Dzień dobry! czy są Papużki Nierozłączki?
-Są.
-To poprosze jedną.
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
AHB
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 96
Rejestracja: pn cze 15, 2009 9:48 am
Lokalizacja: Kaszuby, Żuławy
Kontaktowanie:

Re: KAWAŁ II

Post autor: AHB » śr lut 09, 2011 1:54 pm

W przedziale siedzi Polak,Czech, zakonnica i modelka.
Pociąg wjeżdza do tunelu, jest zupełnie ciemno i cicho.
Nagle słychac jak ktoś dostaje w ryja.
Pociąg wyjeżdza z tunelu, Czech trzyma się za policzek.
Zakonnica myśli : debil Czech złapał modelkę za kolano i dostał w ryja.
Modelka myśli: debil Czech chciał mnie złapać za kolano, pomylił się,
złapał zakonnice i dostał w ryja.
Czech myśli: cham Polak złapał modelkę za kolano, ona chciała go uderzyć,
on sie uchylił i ja dostałem w ryja.
Polak mysli: ale ciul z tego Czecha.W nastepnym tunelu znowu go
pierdylnę....
NIVA ---> GR Y60 ---> LC LJ70

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości