KAWAŁ II
Moderator: Misiek Bielsko
- AHB
- jestem tu nowy...
- Posty: 96
- Rejestracja: pn cze 15, 2009 9:48 am
- Lokalizacja: Kaszuby, Żuławy
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Gdybyście chcieli nakręcić film a do tego odnieść sukces kasowy za oceanem
to pamiętajcie:
- Szef policji jest zawsze czarny.
- Uczciwy i ciężko pracujący policjant zostaje zwykle zastrzelony na kilka dni przed emeryturą.
- Detektyw rozwiąże sprawę tylko wtedy, kiedy jest od niej odsunięty.
- Podczas dowolnego dochodzenia policyjnego trzeba przynajmniej raz odwiedzić lokal ze striptizem.
- W sypialni naczelnika policji telefon jest zawsze po tej stronie, po której śpi jego żona.
- Komputery nigdy nie mają kursora na ekranie, ale zawsze mają napis Enter Password.
- Wszystkie zdjęcia (zwłaszcza te przechowywane w systemach komputerowych) można powiększać w nieskończoność, aby odczytać dowolne małe szczegóły.
- Jeżeli jesteś mistrzem karate, twoi przeciwnicy odłożą broń palną i pozwolą ci się po kolei zmasakrować.
- Wszyscy kosmici znają angielski.
- Kiedy się ucieka przez miasto, zwykle można zgubić śledzących w paradzie z okazji dnia św. Patryka - bez względu na porę roku.
- W więzieniu zawsze jest ktoś, kto potrafi bez problemu załatwić choćby i walec drogowy - trzeba mieć tylko odpowiednią ilość fajek do zapłaty.
- Kiedy płacisz za taksówkę, nie patrz na portfel. Po prostu wyjmij pierwszy lepszy banknot. Będzie to zawsze dokładnie tyle, ile należy się za kurs.
- Wszystkie torby wynoszone z supermarketów zawierają przynajmniej jedną bagietkę.
- Drewniane stoły są kuloodporne.
- Jeśli jesteś ładną blondynką, bardzo prawdopodobne jest, że w wieku 22 lat zostaniesz światowym ekspertem od energii nuklearnej.
to pamiętajcie:
- Szef policji jest zawsze czarny.
- Uczciwy i ciężko pracujący policjant zostaje zwykle zastrzelony na kilka dni przed emeryturą.
- Detektyw rozwiąże sprawę tylko wtedy, kiedy jest od niej odsunięty.
- Podczas dowolnego dochodzenia policyjnego trzeba przynajmniej raz odwiedzić lokal ze striptizem.
- W sypialni naczelnika policji telefon jest zawsze po tej stronie, po której śpi jego żona.
- Komputery nigdy nie mają kursora na ekranie, ale zawsze mają napis Enter Password.
- Wszystkie zdjęcia (zwłaszcza te przechowywane w systemach komputerowych) można powiększać w nieskończoność, aby odczytać dowolne małe szczegóły.
- Jeżeli jesteś mistrzem karate, twoi przeciwnicy odłożą broń palną i pozwolą ci się po kolei zmasakrować.
- Wszyscy kosmici znają angielski.
- Kiedy się ucieka przez miasto, zwykle można zgubić śledzących w paradzie z okazji dnia św. Patryka - bez względu na porę roku.
- W więzieniu zawsze jest ktoś, kto potrafi bez problemu załatwić choćby i walec drogowy - trzeba mieć tylko odpowiednią ilość fajek do zapłaty.
- Kiedy płacisz za taksówkę, nie patrz na portfel. Po prostu wyjmij pierwszy lepszy banknot. Będzie to zawsze dokładnie tyle, ile należy się za kurs.
- Wszystkie torby wynoszone z supermarketów zawierają przynajmniej jedną bagietkę.
- Drewniane stoły są kuloodporne.
- Jeśli jesteś ładną blondynką, bardzo prawdopodobne jest, że w wieku 22 lat zostaniesz światowym ekspertem od energii nuklearnej.
NIVA ---> GR Y60 ---> LC LJ70
- michalxl600
- Posty: 1713
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: okolice Miastka
Re: KAWAŁ II
Mówi ojciec do syna:
- Synu, znalazłem ci wspaniałą kandydatkę na żonę!
- Ale tato... sam potrafię znaleźć sobie dziewczynę... kto to jest?
- To córka Kulczyka!
- Suuuper! Trzeba było tak od razu!
Ojciec udaje się do Kulczyka na rozmowę:
- Dzień dobry Panu! Wydaje mi się, że znalazłem doskonałego kandydata na męża Pańskiej córki!
- Wie Pan... ale ja nie szukam męża dla mojej córki...
- Ależ to wiceprezes Orlenu.
- Cudownie! To zmienia postać rzeczy!
Następnie ojciec udaje się do prezesa Orlenu:
- Witam Pana Panie prezesie! Przychodzę z dobrą nowiną - mam idealnego kandydata na wiceprezesa w Pańskiej firmie.
- No tak.. Ale ja nie szukam nikogo na tę posadę.
- Jest Pan pewien?! To zięć Kulczyka!
- Ooo! Chyba, że tak!
- Synu, znalazłem ci wspaniałą kandydatkę na żonę!
- Ale tato... sam potrafię znaleźć sobie dziewczynę... kto to jest?
- To córka Kulczyka!
- Suuuper! Trzeba było tak od razu!
Ojciec udaje się do Kulczyka na rozmowę:
- Dzień dobry Panu! Wydaje mi się, że znalazłem doskonałego kandydata na męża Pańskiej córki!
- Wie Pan... ale ja nie szukam męża dla mojej córki...
- Ależ to wiceprezes Orlenu.
- Cudownie! To zmienia postać rzeczy!
Następnie ojciec udaje się do prezesa Orlenu:
- Witam Pana Panie prezesie! Przychodzę z dobrą nowiną - mam idealnego kandydata na wiceprezesa w Pańskiej firmie.
- No tak.. Ale ja nie szukam nikogo na tę posadę.
- Jest Pan pewien?! To zięć Kulczyka!
- Ooo! Chyba, że tak!
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki 

Re: KAWAŁ II
Zdarzyło się pewnego razu, że Unia Europejska posiadła złomowisko w samym środku pustyni. Unia orzekła, że ktoś może dokonać kradzieży ze złomowiska, zatem stworzyła stanowisko nocnego stróża i zatrudniła do tej pracy człowieka. Następnie Unia powiedziała:
- Jak stróż nocny może wykonywać swoją pracę, kiedy nie dostał instrukcji?
Stworzyła zatem Unia Dział Planowania i zatrudniła dwoje ludzi - jednego do pisania instrukcji, drugiego do odmierzania czasu pracy. Następnie Unia Europejska rzekła:
- Skąd mogę wiedzieć, czy nocny stróż wykonuję swą pracę prawidłowo?
Zatem Unia stworzyła dział Kontroli Pracy i zatrudniła dwoje ludzi, jednego do zbadania problemu, a drugiego do pisania raportów. Następnie Unia powiedziała:
- W jakiś sposób należy tym wszystkim ludziom płacić.
Unia stworzyła więc stanowisko referenta do spraw obliczania czasu pracy i księgowego, po czym zatrudniła na te stanowiska dwoje ludzi. I rzekła Unia:
- Kto będzie odpowiadał za tych ludzi?
I Unia stworzyła Dział Administracji i zatrudniła w nim troje ludzi - kierownika administracyjnego, jego zastępcę i sekretarkę. I Unia oznajmiła:
- Przez rok przekroczyłam budżet o 18 tysięcy, muszę zatem dokonać cięć w budżecie.
I zwolniła Unia z pracy nocnego stróża.
- Jak stróż nocny może wykonywać swoją pracę, kiedy nie dostał instrukcji?
Stworzyła zatem Unia Dział Planowania i zatrudniła dwoje ludzi - jednego do pisania instrukcji, drugiego do odmierzania czasu pracy. Następnie Unia Europejska rzekła:
- Skąd mogę wiedzieć, czy nocny stróż wykonuję swą pracę prawidłowo?
Zatem Unia stworzyła dział Kontroli Pracy i zatrudniła dwoje ludzi, jednego do zbadania problemu, a drugiego do pisania raportów. Następnie Unia powiedziała:
- W jakiś sposób należy tym wszystkim ludziom płacić.
Unia stworzyła więc stanowisko referenta do spraw obliczania czasu pracy i księgowego, po czym zatrudniła na te stanowiska dwoje ludzi. I rzekła Unia:
- Kto będzie odpowiadał za tych ludzi?
I Unia stworzyła Dział Administracji i zatrudniła w nim troje ludzi - kierownika administracyjnego, jego zastępcę i sekretarkę. I Unia oznajmiła:
- Przez rok przekroczyłam budżet o 18 tysięcy, muszę zatem dokonać cięć w budżecie.
I zwolniła Unia z pracy nocnego stróża.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl
Re: KAWAŁ II
Wchodzi do baru pełnego facetów stara babcia z papugą na ramieniu i mówi:
- Ten kto zgadnie co to za zwierze, bedzie mógł się ze mną kochać całą noc.
Z sali z kąta padło nieśmiałe, ironiczne:
- Krokodyl ?
- Skłonna jestem uznać !
- Ten kto zgadnie co to za zwierze, bedzie mógł się ze mną kochać całą noc.
Z sali z kąta padło nieśmiałe, ironiczne:
- Krokodyl ?
- Skłonna jestem uznać !
Misiek II 92 LPG - daje rade
- Fiba
-
- Posty: 3725
- Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
- Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Do baru wchodzi facet, siada koło swojego kumpla i mówi:
Mam w samochodzie nimfomankę, jest taka ostra, że nie daję już rady.Jak chcesz to idź do niej, mój samochód jest na parkingu, ona jest rozebrana na tylnym siedzeniu. Światło wewnętrzne jest popsute, to nawet nie zauważy, że to nie ja.
Kumpel poszedł do samochodu. Zaczął zabawiać się dość ostro, samochód buja się w różnych kierunkach co zwabiło policjanta.
Ten podszedł do samochodu świecąc latarką i pouczając mówi:
Proszę Państwa, takich rzeczy nie wolno tu robić, to przestępstwo.
Mężczyzna na to: Ale to moja żona.
Policjant: Jak to żona to przepraszam, nie wiedziałem.
Mężczyzna: Ja też nie, do momentu jak Pan zapalił tą latarkę.
Mam w samochodzie nimfomankę, jest taka ostra, że nie daję już rady.Jak chcesz to idź do niej, mój samochód jest na parkingu, ona jest rozebrana na tylnym siedzeniu. Światło wewnętrzne jest popsute, to nawet nie zauważy, że to nie ja.
Kumpel poszedł do samochodu. Zaczął zabawiać się dość ostro, samochód buja się w różnych kierunkach co zwabiło policjanta.
Ten podszedł do samochodu świecąc latarką i pouczając mówi:
Proszę Państwa, takich rzeczy nie wolno tu robić, to przestępstwo.
Mężczyzna na to: Ale to moja żona.
Policjant: Jak to żona to przepraszam, nie wiedziałem.
Mężczyzna: Ja też nie, do momentu jak Pan zapalił tą latarkę.
Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Re: KAWAŁ II
-Co byłoby, gdyby czas płynął 30 razy szybciej?
-Faceci mieliby codziennie wypłatę a kobiety by się wykrwawiły
-Faceci mieliby codziennie wypłatę a kobiety by się wykrwawiły

Xj renix 4.0 pickup 2door,springi tyl, besterlocker, 35"
ZJ 4.0 up3.5" 31x10.5 mt
ZJ 4.0 up3.5" 31x10.5 mt
- Pawel - Amor
- Posty: 560
- Rejestracja: pn kwie 06, 2009 8:23 pm
- Lokalizacja: Giżycko, warmińsko-mazurskie
Re: KAWAŁ II
Na przystanku stoi wieelki murzyn-czeka na autobus
w pewnej chwili zabulgotało mu w brzuchu i zachciało sie sr.ć
przestępuje z nogi na nogę ale już nie może wytrzymać
rozgląda się w lewo , w prawo - nikogo nie ma !
Ściąga portki i wali na chodnik, po chwili podjeżdża autobus i murzyn jak młody bóg wskakuje do środka.
Kierowca zdziwiony odwraca się i pokazując palcem na chodnik pyta - ...a synek nie jedzie ?
http://www.chamsko.pl/7849/Dylemat_mistrza_Yody
w pewnej chwili zabulgotało mu w brzuchu i zachciało sie sr.ć
przestępuje z nogi na nogę ale już nie może wytrzymać
rozgląda się w lewo , w prawo - nikogo nie ma !
Ściąga portki i wali na chodnik, po chwili podjeżdża autobus i murzyn jak młody bóg wskakuje do środka.
Kierowca zdziwiony odwraca się i pokazując palcem na chodnik pyta - ...a synek nie jedzie ?
http://www.chamsko.pl/7849/Dylemat_mistrza_Yody
Re: KAWAŁ II
Rosyjski miliarder z żoną na wakacjach w Paryżu wybrali się zwiedzić Luwr żona mówi do męża:
-Borys i jak ci się tu podoba?
Mąż na to:
-No ładnie jest...czysto, skromnie ale czysto
-Borys i jak ci się tu podoba?
Mąż na to:
-No ładnie jest...czysto, skromnie ale czysto
4x4=16
Żaba: zielony parch y60 long
Żaba: zielony parch y60 long

Re: KAWAŁ II
he, he, luwr i czysto - gowno (doslownie) prawda.
louvre, versailles i pare innych wielkich francuskich palacow smierdzialo na kilka kilometrow.
dlaczego? ano dlatego, ze w kazdym z nich przebywalo okolo kilku do kilkunastu tysiecy ludzi dziennie (od krolow, po lokajow, koniuszych i kuchcikow), a nie bylo w nich toatlet! wiec zarowno magnaci jak i lokaje szczali i srali gdzie popadnie, najczesciej gdzies pod scianami (kilka tysiecy gowien i kilkadziesiat tysiecy szczyn dziennie - sic! przeliczcie to sobie na kg i litry), po katach, a czasem nawet na srodku komnaty (!!!) - i czasem lokaje to wynosili na korytarz. nota bene z tego powodu luwr zostal zamkniety na kilka lat pod koniec XVIIIw.
smierdzialo zreszta w calym owczesnym (XVI-XVIIIw) paryzu i innych wielkich europejskich miastach (w sensie problemu ze sciekami, wywalalo sie to po prostu z okien na ulice na glowy przechodniow).
i to jest najsmieszniejsze.
a np. taki wawel w "zacofanej" polsce ma kurza stopke - owczesny dansker, dzisiaj zwany toaleta.
louvre, versailles i pare innych wielkich francuskich palacow smierdzialo na kilka kilometrow.
dlaczego? ano dlatego, ze w kazdym z nich przebywalo okolo kilku do kilkunastu tysiecy ludzi dziennie (od krolow, po lokajow, koniuszych i kuchcikow), a nie bylo w nich toatlet! wiec zarowno magnaci jak i lokaje szczali i srali gdzie popadnie, najczesciej gdzies pod scianami (kilka tysiecy gowien i kilkadziesiat tysiecy szczyn dziennie - sic! przeliczcie to sobie na kg i litry), po katach, a czasem nawet na srodku komnaty (!!!) - i czasem lokaje to wynosili na korytarz. nota bene z tego powodu luwr zostal zamkniety na kilka lat pod koniec XVIIIw.
smierdzialo zreszta w calym owczesnym (XVI-XVIIIw) paryzu i innych wielkich europejskich miastach (w sensie problemu ze sciekami, wywalalo sie to po prostu z okien na ulice na glowy przechodniow).
i to jest najsmieszniejsze.
a np. taki wawel w "zacofanej" polsce ma kurza stopke - owczesny dansker, dzisiaj zwany toaleta.
Ostatnio zmieniony pn lut 20, 2012 11:12 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: KAWAŁ II
1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy.
2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty.
3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic.
4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ.
5. Uprościmy podatk wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy 200 opłat urzędowych.
6. Przyśpieszymy budowę stadionów na Euro 2012.
7. Wycofamy wojska z Iraku.
8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować w Polsce.
9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy Internet.
10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją. Polska zasługuje na cud gospodarczy.
Donald Tusk, 19 października 2007 r
2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty.
3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic.
4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ.
5. Uprościmy podatk wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy 200 opłat urzędowych.
6. Przyśpieszymy budowę stadionów na Euro 2012.
7. Wycofamy wojska z Iraku.
8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować w Polsce.
9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy Internet.
10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją. Polska zasługuje na cud gospodarczy.
Donald Tusk, 19 października 2007 r
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: KAWAŁ II
Pani minister sportu, wizytując zajęcia sportowe w jednej z warszawskich szkół zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi, tylko stal samotnie. Podeszła do niego i pyta: - Dobrze się czujesz? - Dobrze - odpowiedział chłopiec. - Chłopcy cię biją? - Nie. - To dlaczego nie biegasz razem z nimi? - Bo jestem bramkarzem.
Re: KAWAŁ II
Ksiądz został postrzelony i natychmiast przewieziony do szpitala. Odzyskując przytomność zobaczył przy sobie pielęgniarkę i cicho spytał "Siostro, czy ja jestem w niebie?"
"Nie proszę księdza, zrobiliśmy tylko skrót przez oddział dziecięcy."
"Nie proszę księdza, zrobiliśmy tylko skrót przez oddział dziecięcy."
- Bogdan 4x4
-
- Posty: 1251
- Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
- Lokalizacja: z podkarpackiej wioski
Re: KAWAŁ II
z serii budowlanej:
- jak się robi małe deseczki?
- tak samo jak małe dziewczynki - bierze się dużą i RŻNIE

- jak się robi małe deseczki?
- tak samo jak małe dziewczynki - bierze się dużą i RŻNIE

Wsio można szto nie można, tolko z wolna i astarożna
Re: KAWAŁ II
Facet wraca z pracy. Zj***ny, jak koń po westernie.
I mruczy:
- Ciekawe, co będzie na obiad: "Nie zdążyłam ugotować" czy może "Ale się dziś nasprzątałam"?

I mruczy:
- Ciekawe, co będzie na obiad: "Nie zdążyłam ugotować" czy może "Ale się dziś nasprzątałam"?

Re: KAWAŁ II
Stary farmer miał staw na tyłach ogrodu.
Pewnego wieczoru postanowił tam pójść.Przy okazji wziął wiadro aby z ogrodu przynieść trochę owoców. W miarę jak zbliżał się do stawu ,słyszał coraz głośniejsze hałasy i krzyki
W końcu dotarł nad staw i oczom jego ukazało się kilka kąpiących się nago młodych kobiet. Na widok farmera krzyknęły:
-Nie wyjdziemy, dopóki pan nie odejdzie!
Stary farmer zmarszczył tylko brew i powiedział
-Nie przyszedłem tu po to, żeby was oglądać, jak pływacie nago ani po to aby was zmuszać do wyjścia z wody - tu farmer pokazał trzymane w ręku wiadro - tylko po to, żeby nakarmić aligatora.
Pewnego wieczoru postanowił tam pójść.Przy okazji wziął wiadro aby z ogrodu przynieść trochę owoców. W miarę jak zbliżał się do stawu ,słyszał coraz głośniejsze hałasy i krzyki
W końcu dotarł nad staw i oczom jego ukazało się kilka kąpiących się nago młodych kobiet. Na widok farmera krzyknęły:
-Nie wyjdziemy, dopóki pan nie odejdzie!
Stary farmer zmarszczył tylko brew i powiedział
-Nie przyszedłem tu po to, żeby was oglądać, jak pływacie nago ani po to aby was zmuszać do wyjścia z wody - tu farmer pokazał trzymane w ręku wiadro - tylko po to, żeby nakarmić aligatora.
4x4=16
Żaba: zielony parch y60 long
Żaba: zielony parch y60 long

Re: KAWAŁ II
Chłop stoi na balkonie i chce skakać! Na to żona spokojnie idzie na balkon i mówi do małżonka:
- Baranie, ja tobie tylko rogi doprawiłam, a nie skrzydła!
- Baranie, ja tobie tylko rogi doprawiłam, a nie skrzydła!
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."
- michalxl600
- Posty: 1713
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: okolice Miastka
Re: KAWAŁ II
Mężczyzna wchodzi wieczorem do lokalu. Spostrzega siedzącą przy barze atrakcyjna kobietę. Podchodzi i zagaja:
- Co porabiasz ślicznotko?
Ona patrzy mu głęboko w oczy i odpowiada:
- Co porabiam? Dymam, kogo popadnie. Wszystkich jak leci. Starannie, na wylot i wszędzie. W domu, w biurze, nawet tutaj. Uwielbiam dymać, kogo się da i gdzie się da, od kiedy skończyłam naukę, nie robię nic innego.
Na to on:
- No proszę, coś podobnego! Ja tez jestem prawnikiem. A pani mecenas to w której kancelarii pracuje ?.
mazeno napisał
- Co porabiasz ślicznotko?
Ona patrzy mu głęboko w oczy i odpowiada:
- Co porabiam? Dymam, kogo popadnie. Wszystkich jak leci. Starannie, na wylot i wszędzie. W domu, w biurze, nawet tutaj. Uwielbiam dymać, kogo się da i gdzie się da, od kiedy skończyłam naukę, nie robię nic innego.
Na to on:
- No proszę, coś podobnego! Ja tez jestem prawnikiem. A pani mecenas to w której kancelarii pracuje ?.
mazeno napisał
zachowały się listy dyplomatów Ruskich i jakieś inne relacje . We Francji rusków uważano za zboczeńców bo myli się w baniach " nieprzyzwoicie często " . Któreś z dzieci francuskich królów umarło na wszawicę -to była powszechna przypadłość na tamtym dworze . jakaś królowa kąpała sie tylko 4 razy w życiu - jedno ze zdarzeń miało miejsce podczas ślubu. . Takich " kwiatków " jest masa . Pewien lord angielski nie mył się ze wzgledów religijnych . Jego ciało pokryło sie miejscami skorupą i rozpętała sie awantura gdy kiedyś ...chyba służba , obrała go z tych skorupek gdy zalał się w trupa i leżał nieprzytomny.he, he, luwr i czysto - gowno (doslownie) prawda.
louvre, versailles i pare innych wielkich francuskich palacow smierdzialo na kilka kilometrow.
dlaczego? ano dlatego, ze w kazdym z nich przebywalo okolo kilku do kilkunastu tysiecy ludzi dziennie (od krolow, po lokajow, koniuszych i kuchcikow), a nie bylo w nich toatlet! wiec zarowno magnaci jak i lokaje szczali i srali gdzie popadnie, najczesciej gdzies pod scianami (kilka tysiecy gowien i kilkadziesiat tysiecy szczyn dziennie - sic! przeliczcie to sobie na kg i litry), po katach, a czasem nawet na srodku komnaty (!!!) - i czasem lokaje to wynosili na korytarz. nota bene z tego powodu luwr zostal zamkniety na kilka lat pod koniec XVIIIw.
smierdzialo zreszta w calym owczesnym (XVI-XVIIIw) paryzu i innych wielkich europejskich miastach (w sensie problemu ze sciekami, wywalalo sie to po prostu z okien na ulice na glowy przechodniow).
i to jest najsmieszniejsze.
a np. taki wawel w "zacofanej" polsce ma kurza stopke - owczesny dansker, dzisiaj zwany toaleta.
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki 

- Fiba
-
- Posty: 3725
- Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
- Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Polski minister udał się w oficjalną podróż do Francji. Jednym z punktów wizyty była kolacja u francuskiego odpowiednika. Widząc jego wspaniałą willę, z obrazami wielkich mistrzów na ścianach, pyta się, jak on zapewnia sobie taki poziom życia ze skromnej pensji urzędnika republiki. Francuz zaprasza go do okna: - Widzi pan tę autostradę? - Tak. - Ona kosztowała 20 miliardów franków, firma wypisała fakturę na 25, a różnicę przekazała mi. Dwa lata później minister francuski udaje się do Polski i odwiedza swojego polskiego odpowiednika. Kiedy podjeżdża pod domostwo ministra, jego oczom ukazuje się najpiękniejszy pałac jaki widział w życiu. Pyta od razu: - Nie rozumiem, dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce życie, ale w porównaniu do pana... Polski minister podchodzi do okna: - Widzi pan tam autostradę? - Nie. - No właśnie.
Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Kochany, nie za ciasne te dżinsy na mnie?
- Nie pogniewasz się, jak powiem prawdę?
- Nie...
- Bzykam twoją siostrę.
- Nie pogniewasz się, jak powiem prawdę?
- Nie...
- Bzykam twoją siostrę.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Re: KAWAŁ II
Dowódca pewnej Jednostki Wojskowej otrzymał informację, że zamówiona syrena siedmiotonowa jest do odebrania w firmie XXX, której magazyn znajduje się z drugiej strony miasta.
Wezwał więc do siebie sierżanta i rozkazał przywiezienie przesyłki. Sierżant wybrał kilku sprytnych żołnierzy zorganizował ciągnik, największą przyczepę podczołgową i wyruszyli paraliżując ruch pojazdów w mieście.
Po jakimś czasie stawili się pod wyznaczonym magazynem.
Sierżant osobiście udał się do biura aby dopilnować odbioru syreny. Po dokonaniu formalności papierkowych magazynier przyniósł niewielkich rozmiarów skrzynkę i wręcza sierżantowi.
- Co to jest ? - pyta zaciekawiony sierżant.
- Syrena generująca siedem różnych tonów.
Wezwał więc do siebie sierżanta i rozkazał przywiezienie przesyłki. Sierżant wybrał kilku sprytnych żołnierzy zorganizował ciągnik, największą przyczepę podczołgową i wyruszyli paraliżując ruch pojazdów w mieście.
Po jakimś czasie stawili się pod wyznaczonym magazynem.
Sierżant osobiście udał się do biura aby dopilnować odbioru syreny. Po dokonaniu formalności papierkowych magazynier przyniósł niewielkich rozmiarów skrzynkę i wręcza sierżantowi.
- Co to jest ? - pyta zaciekawiony sierżant.
- Syrena generująca siedem różnych tonów.
4x4=16
Żaba: zielony parch y60 long
Żaba: zielony parch y60 long

Re: KAWAŁ II
A'propos podwyższenia wieku emerytalnego, wyrwane z czeluści netu...
Polska rok 2054
Przenosimy się w przyszłość, tę po obecnej reformie emerytalnej (oraz paru kolejnych).
Polska rok 2054. ZUS po raz kolejny podniósł emerytalną poprzeczkę. Rodzina Pyziołów: Wacek Pyzioł, nestor rodu, lat 104, operator koparki, dorabia do pensji rozwożąc butle gazowe. Czasem zapomina do czego służy koparka, ale to nic. Zeszyt z opisem nosi przy sobie, nie widzi na jedno oko a drugie o 40% osłabione, ale życzliwi przechodnie zawsze poczytają o co biega.
Żona Wacka Krystyna Pyzioł, lat 101, księgowa. Kochane prawnuczki dowożą ją do roboty, na zmiany przeliczają słupki liczb, co przy czterdziestu prawnuczkach przebiega dosyć sprawnie i pozycja Krystyny w firmie jest nie do zakwestionowania. Antoni Pyzioł, syn Wacka i Krystyny, lat 80, leśniczy z zaawansowanym Alzheimerem. Okrutny Niemiec rzuca Antonim po całym powiecie. GPS wszyty w portki informuje wnusie o miejscu pobytu dziadka. ZUS oddala tysiąc czternaste podanie o rentę.
Małżonka Antoniego, Marianna, lat 78, laborantka w zakładach chemicznych. Jest po sześciu wybuchach i dwóch wyciekach trucizn. Okopcona, lecz pełna wigoru.
Drugi syn Wacka, Leszek Pyzioł, lat 78.Murarz i tytan pracy. Jeden poziom budynku w rewelacyjnym czasie ośmiu lat. Dwóch pomocników, obaj po 70 lat kryją Lesia jak mogą. Żona Leszka, Józefa, lat 74, fryzjerka. Z konieczności strzyże owce. Im jest wszystko jedno jak wyglądają po robocie Józefy. Kolejny syn Wacka, Marian Pyzioł, lat 76, operator dźwigu żurawia. Mieszka na stałe w kabinie. Nie opłaca się schodzić bo trochę to trwa. Wnusie dowożą prowiant i DVD ze zrzędzeniem żony, Teofili Pyzioł, lat 75, położnej z Parkinsonem czasowo zawieszonej w czynnościach zawodowych po trzech upuszczeniach noworodków.
Kolejne dziecko Wacka i Krystyny Pyziołów córka Stefania Krążol, lat 82, pilotka wycieczek zagranicznych, której i tak nikt nie słucha bo często angielskie słowa miesza z rumuńskimi i rosyjskimi. U Stefci historia potrafi wyglądać nieco dziwnie i bywa, że Jaćwięgowie leją Krzyżaków pod Koronowem a Henryk Pobożny zostaje małżonką księcia Witolda, przez co wzmacnia się przymierze Sasów i Hetytów. Na marginesie, mąż Stefanii, Leon Krążol, lat 95, chirurg na rencie inwalidzkiej, bo ZUS sprytnie przeliczył wydatki na Krążola i wydatki na ofiary jego trzęsących się dłoni. Krążol wygrał. Może zwiedzać świat za 1600 zł renty.
Ostatni syn Wacka i Krystyny, Wiesław, lat 69, policjant z wydziału kryminalnego na rok przed emeryturą. Ostatni sukces - wielogodzinny pościg i aresztowanie dziewięćdziesięcioletniego złodzieja batoników.
Wśród przedstawicieli trzeciej generacji na uwagę zasługuje Jeremiasz Pyzioł, syn Antoniego i Marianny Pyziołów, lat 58, po przeszczepie nerki i dwóch zawałach nadal lata helikopterem GOPR-u. ZUS uzależnia prawo do renty od trzeciego zawału.
(wszelkie podobieństwa do ewentualnych rzeczywistych Pyziołów i Krążolów są czysto przypadkowe zaś przytoczone fakty posiadają charakter fikcji literackiej)
Polska rok 2054
Przenosimy się w przyszłość, tę po obecnej reformie emerytalnej (oraz paru kolejnych).
Polska rok 2054. ZUS po raz kolejny podniósł emerytalną poprzeczkę. Rodzina Pyziołów: Wacek Pyzioł, nestor rodu, lat 104, operator koparki, dorabia do pensji rozwożąc butle gazowe. Czasem zapomina do czego służy koparka, ale to nic. Zeszyt z opisem nosi przy sobie, nie widzi na jedno oko a drugie o 40% osłabione, ale życzliwi przechodnie zawsze poczytają o co biega.
Żona Wacka Krystyna Pyzioł, lat 101, księgowa. Kochane prawnuczki dowożą ją do roboty, na zmiany przeliczają słupki liczb, co przy czterdziestu prawnuczkach przebiega dosyć sprawnie i pozycja Krystyny w firmie jest nie do zakwestionowania. Antoni Pyzioł, syn Wacka i Krystyny, lat 80, leśniczy z zaawansowanym Alzheimerem. Okrutny Niemiec rzuca Antonim po całym powiecie. GPS wszyty w portki informuje wnusie o miejscu pobytu dziadka. ZUS oddala tysiąc czternaste podanie o rentę.
Małżonka Antoniego, Marianna, lat 78, laborantka w zakładach chemicznych. Jest po sześciu wybuchach i dwóch wyciekach trucizn. Okopcona, lecz pełna wigoru.
Drugi syn Wacka, Leszek Pyzioł, lat 78.Murarz i tytan pracy. Jeden poziom budynku w rewelacyjnym czasie ośmiu lat. Dwóch pomocników, obaj po 70 lat kryją Lesia jak mogą. Żona Leszka, Józefa, lat 74, fryzjerka. Z konieczności strzyże owce. Im jest wszystko jedno jak wyglądają po robocie Józefy. Kolejny syn Wacka, Marian Pyzioł, lat 76, operator dźwigu żurawia. Mieszka na stałe w kabinie. Nie opłaca się schodzić bo trochę to trwa. Wnusie dowożą prowiant i DVD ze zrzędzeniem żony, Teofili Pyzioł, lat 75, położnej z Parkinsonem czasowo zawieszonej w czynnościach zawodowych po trzech upuszczeniach noworodków.
Kolejne dziecko Wacka i Krystyny Pyziołów córka Stefania Krążol, lat 82, pilotka wycieczek zagranicznych, której i tak nikt nie słucha bo często angielskie słowa miesza z rumuńskimi i rosyjskimi. U Stefci historia potrafi wyglądać nieco dziwnie i bywa, że Jaćwięgowie leją Krzyżaków pod Koronowem a Henryk Pobożny zostaje małżonką księcia Witolda, przez co wzmacnia się przymierze Sasów i Hetytów. Na marginesie, mąż Stefanii, Leon Krążol, lat 95, chirurg na rencie inwalidzkiej, bo ZUS sprytnie przeliczył wydatki na Krążola i wydatki na ofiary jego trzęsących się dłoni. Krążol wygrał. Może zwiedzać świat za 1600 zł renty.
Ostatni syn Wacka i Krystyny, Wiesław, lat 69, policjant z wydziału kryminalnego na rok przed emeryturą. Ostatni sukces - wielogodzinny pościg i aresztowanie dziewięćdziesięcioletniego złodzieja batoników.
Wśród przedstawicieli trzeciej generacji na uwagę zasługuje Jeremiasz Pyzioł, syn Antoniego i Marianny Pyziołów, lat 58, po przeszczepie nerki i dwóch zawałach nadal lata helikopterem GOPR-u. ZUS uzależnia prawo do renty od trzeciego zawału.
(wszelkie podobieństwa do ewentualnych rzeczywistych Pyziołów i Krążolów są czysto przypadkowe zaś przytoczone fakty posiadają charakter fikcji literackiej)
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: KAWAŁ II
To mnie totalnie rozwaliło


Re: KAWAŁ II
Jechał facet autostradą i nagle mu się zachciało do WC, potrzeba niecierpiąca zwłoki. Dojechał do najbliższej stacji benzynowej i udał się gdzie król zwykł chodzić piechotą. Kiedy już siedział i koncentrował się, usłyszał jak ktoś wchodzi do kabiny obok. Po chwili z tejże kabiny dobiegło pytanie:
- Cześć, co tam u ciebie słychać?
Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi i to jeszcze w takim miejscu... Ale niepewnie odpowiedział:
- Nic, wszystko w porządku...
- Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz tutaj zrobić?
- No, nie wiem... facet coraz bardziej czuł się skrępowany tą wymianą zdań.
- A gdzie jedziesz?
- Jadę do Gdańska a potem wracam do Katowic...
- Wiesz co, zadzwonię do ciebie później... jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania!
- Cześć, co tam u ciebie słychać?
Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi i to jeszcze w takim miejscu... Ale niepewnie odpowiedział:
- Nic, wszystko w porządku...
- Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz tutaj zrobić?
- No, nie wiem... facet coraz bardziej czuł się skrępowany tą wymianą zdań.
- A gdzie jedziesz?
- Jadę do Gdańska a potem wracam do Katowic...
- Wiesz co, zadzwonię do ciebie później... jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania!
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: KAWAŁ II
-Halo, infolinia medyczna?
-Tak słucham, w czym mogę pomóc?
-Proszę mi powiedzieć gdzie mógłbym kupić viagrę dla kobiet?
-Proszę pana w dowolnym sklepie jubilerskim.
-Tak słucham, w czym mogę pomóc?
-Proszę mi powiedzieć gdzie mógłbym kupić viagrę dla kobiet?
-Proszę pana w dowolnym sklepie jubilerskim.
4x4=16
Żaba: zielony parch y60 long
Żaba: zielony parch y60 long

-
-
- Posty: 11514
- Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Długa Szlachecka
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Do Putina przychodzi jego doradca i mówi:
-Szefie, mam dwie wiadomości. Dobrą i złą. Od której zacząć?
-Od dobrej - mówi Putin.
-A więc wygrał Pan wybory i został nowym prezydentem Rosji.
-A ta zła? - pyta Putin
-Nikt na Pana nie głosował.
-Szefie, mam dwie wiadomości. Dobrą i złą. Od której zacząć?
-Od dobrej - mówi Putin.
-A więc wygrał Pan wybory i został nowym prezydentem Rosji.
-A ta zła? - pyta Putin
-Nikt na Pana nie głosował.
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości