Będzie wojna?

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Putin najedzie Ukrainę?

1. Tak
15
29%
2. Nie
8
15%
3. Wojny nie będzie, ale kolejny kawałek odetną
23
44%
4. Gdyby porażka nie znała kary, sukces nie byłby nagrodą.... Czyli MTV
6
12%
 
Liczba głosów: 52

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Będzie wojna?

Post autor: montero » pt maja 27, 2022 10:54 pm

lbl78 pisze:
pt maja 27, 2022 7:16 pm
ja wierze we wszystkie niewygodne wypowiedzi, jeśli ktoś mówi, że chce mi zrobić kuku, to ja go poważnie traktuje,
jak ja mówię, że chce zrobić komuś kuku to che mu zrobić (zwykle nawet nie mowie a robię) i tak te wypowiedzi powinno się traktować, może większość będzie mówić, że to paranoja, ale tak to działa

mówisz, że putin MUSI mieć sukces, no i właśnie chodzi o to, aby go nie miał, sukces jedynie przyśpieszy dalszy rozwój problemu, a nie go zahamuje, poza tym uczepiliście się tego putina jakby to on sam osobiście chciał i wypychał poborowych do UA, a reszta robiła, bo im kazali,
nie to tak nie działa :)21

tak się tłumaczą wszyscy, którzy chcą uniknąć odpowiedzialności, natomiast takie rzeczy są możliwe jeśli większość się na nie godzi, albo ma to w dupie (ale też jest temu współwinna)

i tak przegrana rosji na dłuższy czas zahamuje problem, dodatkowo utrzymanie sankcji po wojnie nie przyśpieszy wzrostu zagrożenia z ich strony, wygrana tylko ich zachęci, jak z krymem, teraz zdon-bas`em, małymi kroczkami zrobią sobie ZSRR z całego byłego bloku wschodniego

nie zauważasz bardzo podobieństw jeśli chodzi o 3 rzesze i polityki ustąpień? przecież to kuźwa działa tak samo, nawet są kuźwa te same preteksty
tak samo działa to jak 3 rzesza czy ZSRR przy wojnie zimowej, nic się nie zmieniło, problem w tym że nie cchcecie zobaczyć ani podobieństw, ani tych samych schematów działania w obydwu przypadkach, zmieniła się trochę technologia, ale sposób rozgrywki społeczeństwa jest identyczny
wg Ciebie układ sił jest jak aneksja Czechosłowacji ? Serio w to wierzysz ? Hitler jak Putin ? Nie ma innych graczy ? Imperium kontratakuje ?
:)21
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » sob maja 28, 2022 6:49 am

Od początku tej wojny NIKT nie ma pojęcia o co tak naprawdę Kremlowi idzie, jakie są prawdziwe cele tej kampanii, jakie prawdziwe przyczyny.

A tu patrz - Putin se ot tak chlapnął w TV o swoich długoterminowych planach co do PL i ogólnie Europy ... :)21 I ludkom zwieracze puszczają - bo MOŻE to być prawda ... :)21

Przypominam, że w tej imprezie wojna informacyjna jest jednym z głównych frontów działań. A tego typu wrzutki informacyjne są właśnie po to: żeby zwieracze poluzować :wink:

Bo o realnych planach Kremla - bez zmian, nadal nie mamy bladego pojęcia.

Łukasz - to co piszesz to bardzo życzeniowa opcja. Na teraz nie ma nawet podstaw sadzić, że Rosja po tej wojnie ... osłabnie. Zauważ dwie sprawy: pierwsza - to Kreml ma wywalone na te sankcje, bardzo szybko potrafili sie dopasować. Owszem, są one dla nich upierdliwe - ale jedynie upierdliwe. Nie są niszczące dla ich gospodarki. Są za to niszczące dla gospodarki EU (i sporego kawałka Świata zależnego od żarcia które przestało płynąć). A druga sprawa - to społeczeństwo Rosyjskie. Kreml potrafił je tak wysterować, że działania Zachodu nie tylko nie spowodowały jego rozbicia, czy niezadowolenia zdolnego obalić Putina. Stało sie dokładnie na odwrót - sankcje zostały odebrane jako atak bezpośrednio na Rosjan, zwykłych ludzi, i dały w efekcie nie rozbicie - a jeszcze silniejszą konsolidację wokół obecnej władzy. Taki układ powoduje sytuacje zbliżoną do stanu zaraz po drugiej wojnie, gdzie nakłady na odbudowę o zbrojenie to nie były jakieś drobne z budżetu. A Putin nawet nie będzie musiał się specjalnie wysilać, żeby mu społeczeństwo klepnęło takie obciążenia.

Jest jeszcze inna sprawa.
Od początku wojny jesteśmy faszerowani propagandą ukraińska - pasmo nieustających sukcesów, można powiedzieć. Temu Zachód podsyłał sprzęt, i uważał, że to starczy. Ale teraz, powoli, zaczyna wyłazić prawdziwy obraz układu sił. Któryś z polskich generałów (wczoraj czytałem jakiś artykuł w temacie) określił realną przewagę Rosji jako ... 7:1.

Zatem, te ruchy co widzimy (odnośnie szybkiego zakończenia wojny na warunkach Putina) mogą oznaczać, że Zachód już wie, że Ukraina sobie nie poradzi, a stawka może być nie to, czy wojska FR wycofają sie skąd przyszły - a czy ... zatrzymają sie przed linia Bugu.

Ujmę to inaczej: negocjacje i wymuszenie na Zełeńskim ustępstw zatrzyma Putina na granicy Donbasu (przynajmniej na parę lat, bo szybciej się nie zdoła odbudować). Ale żeby UA odzyskała pierwotne granice - NATO już by musiało sie realnie zaangażować, jako strona konfliktu, bo UA zwyczajnie nie da rady tego zrobić. A na taki scenariusz Europa jest całkowicie niegotowa. Zatem prędzej poświęci UA (część terytorium), a i być może Zełeński dozna jakiegoś "wypadku" - niż zaangażuje się w zadymę militarnie.

Opcja trzecia - to UE nie zrobi nic więcej niż teraz. a Ukraina będzie kontynuować politykę "nie i uj". Wówczas Putin sam ogłosi koniec wojny - kiedy uzna za stosowne, i zabierając ile uzna że potrzebuje.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Peepuck!
 
 
Posty: 5421
Rejestracja: wt lut 01, 2005 8:27 am
Lokalizacja: Krakoff -> Mogilany
Kontaktowanie:

Re: Będzie wojna?

Post autor: Peepuck! » ndz maja 29, 2022 5:43 pm

Chcę być dezerterem, który ma SZANSĘ POWODZENIA
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » ndz maja 29, 2022 7:02 pm

Głosy rozsądku były od samego początku imprezy. Dobrze, że w końcu docierają szerzej. Bo, podobnie, jak autor artykułu, uważam, że strategia (w tym pomocowa dla UA) budowana na kłamstwie nie urodzi niczego dobrego.

Emocje nie zakończą tego konfliktu. Żadnego nie rozwiązały wcześniej, więc i tego też nie rozwiążą. Rozsądek przynajmniej ma takie szanse. A rozsądek podpowiada, że wojna powinna się zakończyć jak najszybciej. Również w interesie UA - żeby walczyć dalej, najpierw trzeba przeżyć. W przypadku poziomu kraju - zachować gospodarkę zdolną do działania.

Takie pytanie - jak długo Rosja może prowadzić wojnę w sposób, jaki prowadzi obecnie? Po mojemu - w zasadzie ... czas nieokreślony. Zminimalizowali koszty, a gospodarkę są w stanie przestawić ( albo już to zrobili) na produkcję wojenną (dla odtwarzania zasobów amunicji chociażby). Ale powiedzmy, że bez problemu do końca tego roku, a ja myślę, że sporo dłużej. Kilka lat, zależnie od intensywności.

A ile Ukraina? Kilka miesięcy?

Kompromis to taki stan, w którym nikt nie jest w pełni zadowolony. Ale jednocześnie wszyscy go akceptują, bo realnie więcej zyskują niż tracą.

Pozostanie "przy życiu" daje możliwość wrócenia do tematu w przyszłości. Jeżeli jednak UA teraz przelicytuje, i padnie całkiem (nie wiem zupełnie dlaczemu niektórzy taki scenariusz wykluczają całkowicie) - to żadnej przyszłości dla tego kraju już nie będzie. Po prostu Rosja (w takim scenariuszu) nie pozwoli już na "powtórkę z rozrywki", i zrobi co uzna za konieczne, żeby UA sie już nie odrodziła.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Będzie wojna?

Post autor: klucz13 » ndz maja 29, 2022 8:50 pm

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Będzie wojna?

Post autor: Takayuki » ndz maja 29, 2022 8:54 pm

Jak nam niemce zabiorą co ich wrócimy do lwowa? :)21
Wszystko tak samo realne

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » ndz maja 29, 2022 9:39 pm

Jak długo Baskowie walczyli o swoje?

Ale jak stali się członkami UE - to straciło to sens. Zgadza się? Nawet Katalończycy, niespecjalnie pałający miłością do Madrytu - z Brukseli jednak rezygnować nie zamiarowali.

UE cały czas dąży do federalizacji, ale nawet obecnie roszczenia terytorialne są cokolwiek bezsensowne - przyjmując traktat akcesyjny zrównaliśmy w prawach KAŻDEGO obywatela UE.

Więc taki Niemiec, co se będzie chciał zamieszkać we Wrocku, bo stamtąd pochodzi - to ... może.

Nie musi do tego wypowiadać wojny, ani stosować jakichkolwiek innych głupawych ruchów. Po prostu i zwyczajnie może zrealizować - co chce, w tej materii.

No ale ... jakoś masowej migracji nie widać - nieprawdaż? Nie świadczy to aby o tym, że takowe resentymenty to zajawka jakiegoś promila społeczeństwa?
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Będzie wojna?

Post autor: lbl78 » ndz maja 29, 2022 10:35 pm

rokfor, dalej wypierasz jeden fakt, lepiej bić się poza granicami swojego kraju, dlatego jak najbardziej powinno nam zależeć, żeby UA wpierdoliła rosji koncertowo, a jeśli nawet nie to została we własnych granicach nbo jak nie zostanie to za chwile będziemy mieli ich problem, a u nas jest więcej takich co to sądzą, że rosja jest cacy i takich co nie wiedzą, którą stroną karabin się trzyma
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Będzie wojna?

Post autor: czarny bielsko » ndz maja 29, 2022 10:51 pm

lbl78 pisze:
ndz maja 29, 2022 10:35 pm
a u nas jest więcej takich co to sądzą, że rosja jest cacy i takich co nie wiedzą, którą stroną karabin się trzyma
rosja nigdy cacy nie była i jest wyjątkowo cięta na Polskę. Czemu? Bo jako jedyni zdobyliśmy Moskwę i daliśmy srogo popalić w wojnie bolszewickiej w 1920 roku. A co do karabinu to fakt, że społeczeństwo coraz mniej rozgarnięte i prędzej telefon da radę ogarnąć w dłoni niż karabin... takie czasy...
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Peepuck!
 
 
Posty: 5421
Rejestracja: wt lut 01, 2005 8:27 am
Lokalizacja: Krakoff -> Mogilany
Kontaktowanie:

Re: Będzie wojna?

Post autor: Peepuck! » pn maja 30, 2022 5:25 am

czarny bielsko pisze:
ndz maja 29, 2022 10:51 pm
lbl78 pisze:
ndz maja 29, 2022 10:35 pm
a u nas jest więcej takich co to sądzą, że rosja jest cacy i takich co nie wiedzą, którą stroną karabin się trzyma
rosja nigdy cacy nie była i jest wyjątkowo cięta na Polskę. Czemu? Bo jako jedyni zdobyliśmy Moskwę i daliśmy srogo popalić w wojnie bolszewickiej w 1920 roku. A co do karabinu to fakt, że społeczeństwo coraz mniej rozgarnięte i prędzej telefon da radę ogarnąć w dłoni niż karabin... takie czasy...
Bartek, Rosjanie głęboko w dupie mają wyczyny Żółkiewskiego , które miały miejsce ponad 400 lat na zad jak i te całe cuda nad Wisłą. To zupełnie tak jak by nas Niemcy mieli za Grunwald nienawidzić. Rosja nie tylko od nas srogi wpierdol obrywała. Powodów dlaczego Rosja dla Polski jest be należy szukać zupełnie gdzie indziej.
Chcę być dezerterem, który ma SZANSĘ POWODZENIA
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » pn maja 30, 2022 6:23 am

lbl78 pisze:
ndz maja 29, 2022 10:35 pm
rokfor, dalej wypierasz jeden fakt, lepiej bić się poza granicami swojego kraju, [...]
Może po prostu nie jestem aż tak cyniczny, żeby swój interes prowadzący do wyniszczenia sąsiada nazywać "wspieraniem"?

I nie, nie uważam że "lepiej daleko". Uważam, że lepiej wcale. Dla takiej Nigerii na przykład ta wojna jest bardzo daleko. Co nie oznacza, że od niej nie oberwą, a Nigeryjczycy nie pójdą od tego masowo do piachu.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Będzie wojna?

Post autor: Mroczny » pn maja 30, 2022 6:38 am

czarny bielsko pisze:
ndz maja 29, 2022 10:51 pm
lbl78 pisze:
ndz maja 29, 2022 10:35 pm
a u nas jest więcej takich co to sądzą, że rosja jest cacy i takich co nie wiedzą, którą stroną karabin się trzyma
rosja nigdy cacy nie była i jest wyjątkowo cięta na Polskę. Czemu? Bo jako jedyni zdobyliśmy Moskwę i daliśmy srogo popalić w wojnie bolszewickiej w 1920 roku. A co do karabinu to fakt, że społeczeństwo coraz mniej rozgarnięte i prędzej telefon da radę ogarnąć w dłoni niż karabin... takie czasy...
nie tylko dlatego

a w zasadzie - zupełnie nie dlatego

ruskie to kolos na gównianych nogach i potrzebuje wojny, potrzebuje osłabiania sąsiadów, osłabiania ue. Chce im sprzedawać możliwie drogo i chce mieć tych co mogą produkowac. W uczciwej grze rynkowej może zaoferować niewiele to robi syf. Do tego psychole u steru, korupcja i wielka kasa trzymających za jaja rzeczoną władzę.. Takie kosowo, burkina faso, somalia, kolumbia i wszystkie podobne w pigułce.

A głos w stylu: pozwólmy wymordowac Ukraińców to kupimy sobie tydzień luzu jest chory. Autor musiał mieć do szkoły bardzo daleko a z dziadkami gadał wyłącznie o pogodzie.

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » pn maja 30, 2022 6:54 am

Ale przecież my nie tylko pozwalamy na mordowanie Ukraińców - intensywnie ich w tym wspieramy.

Podstawowym błędem całej tej "pomocy" z Zachodu jest założenie, że Ukraina może wygrać. Pokonać Rosję.

Serio, uważasz że są na to jakieś realne szanse? Z naciskiem na REALNE? Że ma szanse ZMUSIĆ Rosję do kapitulacji (zawarcia pokoju na warunkach UA)?

Ja uważam - że nie. A na tym tle przedłużanie wojny - to zwiększanie strat. I tylko strat, dla UA. Zyski, bo i te są - długa wojna też robi. Ale nie dla Ukrainy. Ani dla UE.

Generalnie, obecne (i od początku imprezy) podejście z naszej strony można spuentować starym przysłowiem: "na złość babci odmrożę sobie uszy".
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Będzie wojna?

Post autor: Mroczny » pn maja 30, 2022 7:13 am

tak, uważam że są

i uważam że nie ma żadnej alternatywy

jak chcesz zmusić ruskich do tego żeby mordowali tylko swoich w gułagach?

oddasz kawałek Ukrainy, Mołdawii, Litwę i Podlasie? A w drugim rzucie Przemyśl?

kacapy udowodniły, że są światu zbędni - problem w tym że cyniczny świat trochę ich pogrilluje z korzyścią dla siebie

Awatar użytkownika
pinc6x6
 
 
Posty: 2747
Rejestracja: pn lut 18, 2008 8:34 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Będzie wojna?

Post autor: pinc6x6 » pn maja 30, 2022 8:57 am


Awatar użytkownika
pinc6x6
 
 
Posty: 2747
Rejestracja: pn lut 18, 2008 8:34 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Będzie wojna?

Post autor: pinc6x6 » pn maja 30, 2022 9:00 am

rokfor32 pisze:
pn maja 30, 2022 6:54 am
Ale przecież my nie tylko pozwalamy na mordowanie Ukraińców - intensywnie ich w tym wspieramy.

Podstawowym błędem całej tej "pomocy" z Zachodu jest założenie, że Ukraina może wygrać. Pokonać Rosję.

Serio, uważasz że są na to jakieś realne szanse? Z naciskiem na REALNE? Że ma szanse ZMUSIĆ Rosję do kapitulacji (zawarcia pokoju na warunkach UA)?

Ja uważam - że nie. A na tym tle przedłużanie wojny - to zwiększanie strat. I tylko strat, dla UA. Zyski, bo i te są - długa wojna też robi. Ale nie dla Ukrainy. Ani dla UE.

Generalnie, obecne (i od początku imprezy) podejście z naszej strony można spuentować starym przysłowiem: "na złość babci odmrożę sobie uszy".
Ciekaw jestem jaka jest Twoja propozycja warunków zawarcia pokoju?

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Będzie wojna?

Post autor: czarny bielsko » pn maja 30, 2022 9:16 am

pewnie powrót do granic sprzed 1989 roku i możliwość okupowania państw satelickich tj Polska. No bo czemu niby mamy mieć lepiej niż kacapy?
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
pinc6x6
 
 
Posty: 2747
Rejestracja: pn lut 18, 2008 8:34 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Będzie wojna?

Post autor: pinc6x6 » pn maja 30, 2022 9:24 am

czarny bielsko pisze:
pn maja 30, 2022 9:16 am
pewnie powrót do granic sprzed 1989 roku i możliwość okupowania państw satelickich tj Polska. No bo czemu niby mamy mieć lepiej niż kacapy?
Serio jestem ciekaw jak Rokfor to widzi!

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Będzie wojna?

Post autor: Mroczny » pn maja 30, 2022 9:26 am

nie widzi

:)21

kontestuje dla zasady
:)21

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » pn maja 30, 2022 9:52 am

pinc6x6 pisze:
pn maja 30, 2022 9:00 am

Ciekaw jestem jaka jest Twoja propozycja warunków zawarcia pokoju?
Moja propozycja była (tu na forum) wyartykułowana ... trzy miechy do tyłu. Wtedy była dobra okazja do zawarcia ROZEJMU (a nie kapitulacji), jak Ruski dostali lanie pod Kijowem. Wtedy pisałem, że dalsze przedłużanie konfliktu jest już bez sensu, i przyniesie tylko powiększanie strat. Wtedy - ROZEJM i kompromis był bardzo możliwy.

Teraz już nie mówimy o rozejmie - bo sprawy zaszły po prostu za daleko. Teraz więc już mówimy o ... kapitulacji. Ukrainy. Warto było? Poświęcić tysiące istnień, i spalić do fundamentów kilka (własnych) miast?

Na teraz rozsądna opcja to oddać Donieck i Ługańsk. Dlatego, że Putin bardzo głośno ogłaszał, że tylko o to mu chodzi, więc na teraz nie ma jak za bardzo zażądać więcej. Za to twardo postawić temat wypatatania z okolicy Odessy (co ważne - póki nie została rozdupiona, bo UA potrzebuje sprawnego portu), Naddniestrza - i zadbać o Mołdawię.

Wydaje sie że ustępstwa tego typu to dużo? No to ciekaw jestem, jak będą wyglądały ustępstwa - jak Putin działając dalej zrobi z zajęcia Odessy fakt dokonany. A działał będzie dalej - bo po prostu widzi postępy obecnej metody, i nie ma powodu żeby przerywać.

Trzeci problem to taki, że jak za pół roku UA po prostu padnie, a kompromis (np. ekonomiczny ze strony Zachodu) wynegocjuje oddanie części zajętych terenów - to UA dostanie, ale kupę gruzu. A więc nadal brak możliwości działania gospodarki, czy eksportu przez porty - bo te po prostu przestaną istnieć.

Kolejna sprawa - to te "gułagi". Serio? Ktokolwiek zakłada oddanie terytorium - Z MIESZKAŃCAMI?

Co do "imperialnych dążeń" Rosji - dajecie się wkręcić w emocjonalne, i zupełnie nieracjonalne spekulacje. One nie mają żadnego potwierdzenia w faktach.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
pinc6x6
 
 
Posty: 2747
Rejestracja: pn lut 18, 2008 8:34 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Będzie wojna?

Post autor: pinc6x6 » pn maja 30, 2022 10:51 am

rokfor32 pisze:
pn maja 30, 2022 9:52 am
pinc6x6 pisze:
pn maja 30, 2022 9:00 am

Ciekaw jestem jaka jest Twoja propozycja warunków zawarcia pokoju?
Moja propozycja była (tu na forum) wyartykułowana ... trzy miechy do tyłu. Wtedy była dobra okazja do zawarcia ROZEJMU (a nie kapitulacji), jak Ruski dostali lanie pod Kijowem. Wtedy pisałem, że dalsze przedłużanie konfliktu jest już bez sensu, i przyniesie tylko powiększanie strat. Wtedy - ROZEJM i kompromis był bardzo możliwy.

Teraz już nie mówimy o rozejmie - bo sprawy zaszły po prostu za daleko. Teraz więc już mówimy o ... kapitulacji. Ukrainy. Warto było? Poświęcić tysiące istnień, i spalić do fundamentów kilka (własnych) miast?

Na teraz rozsądna opcja to oddać Donieck i Ługańsk. Dlatego, że Putin bardzo głośno ogłaszał, że tylko o to mu chodzi, więc na teraz nie ma jak za bardzo zażądać więcej. Za to twardo postawić temat wypatatania z okolicy Odessy (co ważne - póki nie została rozdupiona, bo UA potrzebuje sprawnego portu), Naddniestrza - i zadbać o Mołdawię.

Wydaje sie że ustępstwa tego typu to dużo? No to ciekaw jestem, jak będą wyglądały ustępstwa - jak Putin działając dalej zrobi z zajęcia Odessy fakt dokonany. A działał będzie dalej - bo po prostu widzi postępy obecnej metody, i nie ma powodu żeby przerywać.

Trzeci problem to taki, że jak za pół roku UA po prostu padnie, a kompromis (np. ekonomiczny ze strony Zachodu) wynegocjuje oddanie części zajętych terenów - to UA dostanie, ale kupę gruzu. A więc nadal brak możliwości działania gospodarki, czy eksportu przez porty - bo te po prostu przestaną istnieć.

Kolejna sprawa - to te "gułagi". Serio? Ktokolwiek zakłada oddanie terytorium - Z MIESZKAŃCAMI?

Co do "imperialnych dążeń" Rosji - dajecie się wkręcić w emocjonalne, i zupełnie nieracjonalne spekulacje. One nie mają żadnego potwierdzenia w faktach.
A dalej? Jak widzisz rozwój sytuacji w prspektywie 20-40 lat?

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Będzie wojna?

Post autor: rokfor32 » pn maja 30, 2022 12:16 pm

Na teraz trudno powiedzieć, jest za dużo zmiennych. I jednocześnie za mało rzetelnych informacji - i to z obu stron: niewiele wiemy o realnej kondycji gospodarczej Rosji, i jej możliwych opcjach otwarcia na Azję Wschodnia i Południową (czego zablokować nie mamy jak). Ale niewiele wiemy też o realnej kondycji gospodarki UE, i długofalowych możliwościach, zarówno co do nowego układy pozyskiwania paliw, ich ceny - ale też innych surowców, do tej pory dostarczanych przez Rosję. Czyli też nie wiemy - na ile NAS stać.

Ujmę to tak - najlepszym, i najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby takie powiązanie gospodarcze Rosji (z resztą Świata, ale z UE w szczególności) - żeby jakiekolwiek myślenie o rozwiązaniach siłowych odpadało zanim na dobre sie urodzi. Żeby to było zwyczajnie nieopłacalne, i to na wielu płaszczyznach. Uważam że taki scenariusz jest możliwy, bo wbrew obecnej antyruskiej narracji uważam ich politykę za wybitnie pragmatyczną. A na takiej płaszczyźnie (racjonalności) zawsze jest opcja znalezienia kompromisu. Dla jasności - kompromis to nie to samo, co postawienie na swoim za wszelką cenę. Przez dowolną ze stron. Zwykle jednak żeby coś zyskać - coś trzeba zaoferować w zamian.

Zdaje sobie jednak sprawę, że ten scenariusz nie ma zbyt wysokiego prawdopodobieństwa - ale nie z powodu "imperialnych ciągot Rosji". Dlatego, że UE działa mało pragmatycznie, a mocno emocjonalnie. W takich warunkach negocjacje do złudzenia przypominają próbę dogadania się z kobieta, która akurat ma okres. Acz, nie wiem czy Putin ma aż tyle cierpliwości - jak pisałem wyżej, czas się mu kończy.

Obawiam sie więc, że czeka nas coś w stylu zimnej wojny - takie zostawienie tematu UA niespecjalnie dokończonego, ale na takich warunkach, że żadna ze stron nie będzie miała specjalnego interesu, żeby gówno ruszać. Świat się jednak zmienił, stal się mniejszy, i znacznie bardziej powiązany zależnościami. Więc dalej będziemy handlować z Rosją - tyle że niekoniecznie bezpośrednio. Uważam to rozwiązanie za zwyczajnie głupie - ale z tego co widzę na to się właśnie zanosi. Może jednak za parę lat, jak temat przyschnie, to da się coś ruszyć dalej. Ale UA praktycznie już przestanie istnieć, i to na dobre. Może zachowa własną administrację - ale całościowo będzie już zależna od UE.

Opcja trzecia, czyli sprowadzenie Rosji do parteru, i wymuszenie warunków - po mojemu jest całkowicie nierealna. Więc jakiekolwiek próby działania w tym kierunku to już nawet nie głupota, tylko działanie samobójcze.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Grabo
Posty: 1977
Rejestracja: czw gru 25, 2003 10:57 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Będzie wojna?

Post autor: Grabo » pn maja 30, 2022 12:26 pm

rokfor32 pisze:
pn maja 30, 2022 9:52 am

Co do "imperialnych dążeń" Rosji - dajecie się wkręcić w emocjonalne, i zupełnie nieracjonalne spekulacje. One nie mają żadnego potwierdzenia w faktach.
Jakich faktów byś chciał na potwierdzenie imperialnych dążeń Rosji?
Słyszałeś co oni mówią ws. Ukrainy? I to nie jest jakiś tam publicysta:
https://twitter.com/Andy_Scollick/statu ... cwLPQ&s=19
A tu szersze rozwinięcie tematu, z państwowego serwisu informacyjnego (można przetłumaczyć translatorem):
https://web.archive.org/web/20220403060 ... 69605.html
Czemu miałbym tego nie traktować poważnie?
Coś się słabo otwiera ten artykuł, w każdym razie chodzi o to co opisywali tutaj, a czego próbkę mieliśmy w Buczy: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/wojna- ... ru/d959nvp

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: Będzie wojna?

Post autor: Bratproroka » pn maja 30, 2022 12:36 pm

Grabo pisze:
pn maja 30, 2022 12:26 pm
rokfor32 pisze:
pn maja 30, 2022 9:52 am

Co do "imperialnych dążeń" Rosji - dajecie się wkręcić w emocjonalne, i zupełnie nieracjonalne spekulacje. One nie mają żadnego potwierdzenia w faktach.
Jakich faktów byś chciał na potwierdzenie imperialnych dążeń Rosji?
Słyszałeś co oni mówią ws. Ukrainy? I to nie jest jakiś tam publicysta:
https://twitter.com/Andy_Scollick/statu ... cwLPQ&s=19
A tu szersze rozwinięcie tematu, z państwowego serwisu informacyjnego (można przetłumaczyć translatorem):
https://web.archive.org/web/20220403060 ... 69605.html
Czemu miałbym tego nie traktować poważnie?
Coś się słabo otwiera ten artykuł, w każdym razie chodzi o to co opisywali tutaj, a czego próbkę mieliśmy w Buczy: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/wojna- ... ru/d959nvp
Kolega nowy czy dawno nie zaglądał?
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

Grabo
Posty: 1977
Rejestracja: czw gru 25, 2003 10:57 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Będzie wojna?

Post autor: Grabo » pn maja 30, 2022 1:14 pm

Bratproroka pisze:
pn maja 30, 2022 12:36 pm
Grabo pisze:
pn maja 30, 2022 12:26 pm
rokfor32 pisze:
pn maja 30, 2022 9:52 am

Co do "imperialnych dążeń" Rosji - dajecie się wkręcić w emocjonalne, i zupełnie nieracjonalne spekulacje. One nie mają żadnego potwierdzenia w faktach.
Jakich faktów byś chciał na potwierdzenie imperialnych dążeń Rosji?
Słyszałeś co oni mówią ws. Ukrainy? I to nie jest jakiś tam publicysta:
https://twitter.com/Andy_Scollick/statu ... cwLPQ&s=19
A tu szersze rozwinięcie tematu, z państwowego serwisu informacyjnego (można przetłumaczyć translatorem):
https://web.archive.org/web/20220403060 ... 69605.html
Czemu miałbym tego nie traktować poważnie?
Coś się słabo otwiera ten artykuł, w każdym razie chodzi o to co opisywali tutaj, a czego próbkę mieliśmy w Buczy: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/wojna- ... ru/d959nvp
Kolega nowy czy dawno nie zaglądał?
W sumie to jedno i drugie.
Kiedyś czasem zaglądał. :wink:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości