Będzie wojna?
Moderator: Misiek Bielsko
Re: Będzie wojna?
100 lat ponad układania społecznego? Mózgi polubiły to? Wielu nie chce znać/nie zna, innych zachowań? Propaganda zrobiła swoje - patrz na naszych wielbicieli kaczora....
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.

Re: Będzie wojna?
ponoć zmienili nazwę... teraz jest mogilizacja.
Re: Będzie wojna?
najlepsze źródło informacji o sytuacji na froncie

https://youtu.be/IBkbqjQXMok
drogi Pleśniaku bardzo Cię zachęcam do obejrzenia tego materiału

https://youtu.be/IBkbqjQXMok
drogi Pleśniaku bardzo Cię zachęcam do obejrzenia tego materiału


-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Kłopot - dla Rosjan - jest taki, że nawet jeżeli by pozbyli sie Putina - to i tak im się kraj rozleci. Taką metodą to zrobią, i owszem, dobrze - ale nie sobie samym.
Żeby Rosja (ręcami obywateli) mogła się pozbyć Putina - to musi istnieć ktoś, kto pociągnie temat dalej zamiast niego.
Scenariusz "jakoś to będzie" mamy przerobiony - to np. Ukraina. Wiem, że obecnie to nasz "najlepszy przyjaciel" - ale tak naprawdę jest to kraj upadły - i był już taki jeszcze przed wojną. Korupcja, defraudacja publicznej kasy, powolny rozkład kraju, oraz skręt w populizm i nacjonalizm. Paradoksalnie - to wojna ich nieco zmobilizowała do jakiegoś wspólnego działania we wspólnym celu.
Ale taki sam scenariusz w przypadku Rosji jest - dla nas - mocno niebezpieczny. Atomówki tam jednak ciągle są - i lepiej żeby się jednak nie "sprywatyzowały". Niestabilny układ z atomem (plus jednak trochę sprzętu do przenoszenia tego - gdziekolwiek na Świecie) to układ słaby. A jak do tego dojdzie jeszcze chętka na sprzedaż tego arsenału (bo niby czemu nie - upadnięty kraj podzielony między mafie chętnie kasiorę przytuli) - to będzie gówno do kwadratu. A obecnego włodarza Kremla to se będziemy z rozrzewnieniem wspominać, jako tego wysoce spokojnego i rozsądnego.
Dlatego uważam, że lepiej dać czasowi zadziałać - Putin wieczny nie jest, ale lepiej żeby nie został usunięty w sposób ... nieprzemyślany. Nie do nas będzie należeć wybór następcy - więc lepiej, żeby Rosjanie dokonali tego wyboru na spokojnie. Bo jeżeli przyspieszymy temat - to spowodujemy, że wybiorą kolejnego populistę, i wcale nie wykluczone, że jeszcze bardziej radykalnego. Nie zapominajcie, że dla nich to Zachód jest winny tego, że z UA nie poszło gładko. A to, że nikt normalny nie chce samemu się pchać na wojnę - nie zmienia tego obrazu.
Dlatego, dopóki sami nie załapią, że to oni stworzyli to gówno, a potem w nie wdepnęli - lepiej żeby zostało jak jest. Czyli naciskać - ale nie za mocno.
Żeby Rosja (ręcami obywateli) mogła się pozbyć Putina - to musi istnieć ktoś, kto pociągnie temat dalej zamiast niego.
Scenariusz "jakoś to będzie" mamy przerobiony - to np. Ukraina. Wiem, że obecnie to nasz "najlepszy przyjaciel" - ale tak naprawdę jest to kraj upadły - i był już taki jeszcze przed wojną. Korupcja, defraudacja publicznej kasy, powolny rozkład kraju, oraz skręt w populizm i nacjonalizm. Paradoksalnie - to wojna ich nieco zmobilizowała do jakiegoś wspólnego działania we wspólnym celu.
Ale taki sam scenariusz w przypadku Rosji jest - dla nas - mocno niebezpieczny. Atomówki tam jednak ciągle są - i lepiej żeby się jednak nie "sprywatyzowały". Niestabilny układ z atomem (plus jednak trochę sprzętu do przenoszenia tego - gdziekolwiek na Świecie) to układ słaby. A jak do tego dojdzie jeszcze chętka na sprzedaż tego arsenału (bo niby czemu nie - upadnięty kraj podzielony między mafie chętnie kasiorę przytuli) - to będzie gówno do kwadratu. A obecnego włodarza Kremla to se będziemy z rozrzewnieniem wspominać, jako tego wysoce spokojnego i rozsądnego.
Dlatego uważam, że lepiej dać czasowi zadziałać - Putin wieczny nie jest, ale lepiej żeby nie został usunięty w sposób ... nieprzemyślany. Nie do nas będzie należeć wybór następcy - więc lepiej, żeby Rosjanie dokonali tego wyboru na spokojnie. Bo jeżeli przyspieszymy temat - to spowodujemy, że wybiorą kolejnego populistę, i wcale nie wykluczone, że jeszcze bardziej radykalnego. Nie zapominajcie, że dla nich to Zachód jest winny tego, że z UA nie poszło gładko. A to, że nikt normalny nie chce samemu się pchać na wojnę - nie zmienia tego obrazu.
Dlatego, dopóki sami nie załapią, że to oni stworzyli to gówno, a potem w nie wdepnęli - lepiej żeby zostało jak jest. Czyli naciskać - ale nie za mocno.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Poproszę o tekst pisany. Organicznie nie cierpię filmików z yutuba.pinc6x6 pisze: ↑śr wrz 21, 2022 4:30 pmnajlepsze źródło informacji o sytuacji na froncie
https://youtu.be/IBkbqjQXMok
drogi Pleśniaku bardzo Cię zachęcam do obejrzenia tego materiału![]()
![]()
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
- minizbowid
-
- Posty: 4038
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Re: Będzie wojna?
Obejrzyj, to może wniesiesz coś do dyskusji. Przynajmniej do dyskusji z nami, a nie bitwy w twojej głowie.rokfor32 pisze: ↑śr wrz 21, 2022 4:52 pmPoproszę o tekst pisany. Organicznie nie cierpię filmików z yutuba.pinc6x6 pisze: ↑śr wrz 21, 2022 4:30 pmnajlepsze źródło informacji o sytuacji na froncie
https://youtu.be/IBkbqjQXMok
drogi Pleśniaku bardzo Cię zachęcam do obejrzenia tego materiału![]()
![]()
Shadow C2 aka Chujamba
DR800S

DR800S

Re: Będzie wojna?
nie ma tekstu pisanego! to jest kanał prowadzony przez odpowiedzialnego za zastrzelenie holenderskiego samolotu.rokfor32 pisze: ↑śr wrz 21, 2022 4:52 pmPoproszę o tekst pisany. Organicznie nie cierpię filmików z yutuba.pinc6x6 pisze: ↑śr wrz 21, 2022 4:30 pmnajlepsze źródło informacji o sytuacji na froncie
https://youtu.be/IBkbqjQXMok
drogi Pleśniaku bardzo Cię zachęcam do obejrzenia tego materiału![]()
![]()
Mam na myśli materiał źródłowy ;natomiast Andromedę warto sobie oglądać bo są to wiadomości bezpośrednio z Rosji.
chyba że nie rozumiesz po kacapsku ?!
Re: Będzie wojna?
Kluczowe jest co ugadali z X. A chyba coś ugadali. Jak widać.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
Re: Będzie wojna?
Czy ja wiem, czy widać. Pewnie zależy jak to patrzy. Ja raczej widzę utratę gruntu pod nogami.
PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Re: Będzie wojna?
Rokfor..
Amerykański prezidente dość akuratnie i przystępnie opisał sytuację. Ten prezidente co miał być nieudolny i zdziadziały w odróżnieniu od jego prześwietnego, wkrótce Donalda T.
USA chcą, aby wojna na Ukrainie zakończyła się na uczciwych warunkach.
Decyzja o mobilizacji Rosji to błąd. To zła wiadomość dla Rosjan.
USA nigdy nie uznają referendów na terytoriach okupowanych.
Ściśle współpracujemy z sojusznikami, aby zapobiec potencjalnemu atakowi na NATO.
USA popierają włączenie nowych członków do Rady Bezpieczeństwa ONZ i zniesienie weta.
Nikt nie groził Rosji ani nie chciał konfliktu. Putin stosował lekkomyślne groźby nuklearne.
Teraz masowe groby w Izyum, znaleziono ciała ze śladami tortur. To wojna skierowana przeciwko istnieniu państwa ukraińskiego i narodu ukraińskiego.
Uważam, że demokracja jest największym narzędziem ludzkości. Będziemy tego bronić
Amerykański prezidente dość akuratnie i przystępnie opisał sytuację. Ten prezidente co miał być nieudolny i zdziadziały w odróżnieniu od jego prześwietnego, wkrótce Donalda T.
USA chcą, aby wojna na Ukrainie zakończyła się na uczciwych warunkach.
Decyzja o mobilizacji Rosji to błąd. To zła wiadomość dla Rosjan.
USA nigdy nie uznają referendów na terytoriach okupowanych.
Ściśle współpracujemy z sojusznikami, aby zapobiec potencjalnemu atakowi na NATO.
USA popierają włączenie nowych członków do Rady Bezpieczeństwa ONZ i zniesienie weta.
Nikt nie groził Rosji ani nie chciał konfliktu. Putin stosował lekkomyślne groźby nuklearne.
Teraz masowe groby w Izyum, znaleziono ciała ze śladami tortur. To wojna skierowana przeciwko istnieniu państwa ukraińskiego i narodu ukraińskiego.
Uważam, że demokracja jest największym narzędziem ludzkości. Będziemy tego bronić
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Na ile dobrze pamiętam, to rozmowa o użyciu atomu, w wydaniu Putina lub otoczenia, do tej pory (i nadal tak jest) dotyczyła wyłącznie obrony terytorium Rosji. Co, przynajmniej ja, odebrałem jako ostrzeżenie dla Zachodu, żeby nie przeginał z poparciem UA, np. w kwestii rakiet dalekiego zasięgu.
No chyba że jako oficjalne wypowiedzi uznajemy propagandowa gadaninę w ichniejszej TV.
A, i jak widzę, Biden też plecie o POTENCJALNYM zagrożeniu dla NATO. Co jest podstawą do działań przeciwko Rosji ...
Ta - ktoś jeszcze w to wierzy, że ta zdziesiątkowana armia orków ma jakieś REALNE zapędy względem któregokolwiek kraju NATO? po tym, jak doświadczalnie sprawdzili, że nie maja ani kim, ani czym tego zrobić?
No chyba że jako oficjalne wypowiedzi uznajemy propagandowa gadaninę w ichniejszej TV.
A, i jak widzę, Biden też plecie o POTENCJALNYM zagrożeniu dla NATO. Co jest podstawą do działań przeciwko Rosji ...
Ta - ktoś jeszcze w to wierzy, że ta zdziesiątkowana armia orków ma jakieś REALNE zapędy względem któregokolwiek kraju NATO? po tym, jak doświadczalnie sprawdzili, że nie maja ani kim, ani czym tego zrobić?
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
aha
rzecznik rządu państwa agresora to medialna paplanina i nie trzeba się przejmowac. Mobilizacja i masowe groby to fanaberia i trzeba się przyglądać stosując noty dyplomatyczne i licząc, że jednak najpierw Łotysze a potem my
Rokfor - to nie jest lokalny konflikt zwasnionych od zawsze dzikusów. To realne zagrożenie. Realne tym bardziej, że stroną atakująca jest jebany ruski podgatunek który karmi się złem i który nie pierwszy raz podpala nasz kawałek świata.
Może wszyscy żyjemy w swoich bańkach i wypieramy zagrożenie - ale nawet Clarkson w swoich książkach od 10 lat porusza temat nieuniknionej agresji ruskich bandytów.
Porzuciłeś już retorykę wg której agresywna ukraińska obrona prowokuje do zakopywania w masowych grobach cywili? Czy dalej? Jak teraz najadą Łotwę, Mołdawię czy inną Polskę to też przez niefrasobliwe draznienie putina przez wspomnianych?
rzecznik rządu państwa agresora to medialna paplanina i nie trzeba się przejmowac. Mobilizacja i masowe groby to fanaberia i trzeba się przyglądać stosując noty dyplomatyczne i licząc, że jednak najpierw Łotysze a potem my
Rokfor - to nie jest lokalny konflikt zwasnionych od zawsze dzikusów. To realne zagrożenie. Realne tym bardziej, że stroną atakująca jest jebany ruski podgatunek który karmi się złem i który nie pierwszy raz podpala nasz kawałek świata.
Może wszyscy żyjemy w swoich bańkach i wypieramy zagrożenie - ale nawet Clarkson w swoich książkach od 10 lat porusza temat nieuniknionej agresji ruskich bandytów.
Porzuciłeś już retorykę wg której agresywna ukraińska obrona prowokuje do zakopywania w masowych grobach cywili? Czy dalej? Jak teraz najadą Łotwę, Mołdawię czy inną Polskę to też przez niefrasobliwe draznienie putina przez wspomnianych?
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Doktryna obronna to obronna. Nie żadna "wyprzedzająca". Nikt nam nie broni sie uzbroić tak - żeby dowolny przeciwnik nawet nie próbował pomyśleć o rzucie kamieniem w nasza stronę. Ale "atak wyprzedzający przeciw potencjalnemu zagrożeniu" - to nie jest żadna tak naprawdę obrona - a jedynie nieudolne tłumaczenie własnej ekspansji. Tak robi przecież Rosja właśnie. I od lat USA.
A my próbujemy przyjąć identyczna retorykę, i jeszcze mam to przyjąć, jako "dla mojego dobra? Wywołanie wojny o zasięgu światowym (a w szczególności na własnym terenie) - dla mojego dobra?
Mroku - Izum czy inne miasta były ... przemielone artylerią. Niby, uważasz, że co sie miało stać z ofiarami? Każdego w osobna mogiłkę i jeszcze pomniczek?
Te groby (masowe) niczego nie ukrywały - były ich lokalizacje znane, a w dodatku groby oznaczone. Ble jak, ale jednak.
Wojna na tym polega, że się przeciwnika zabija. A potem ciała zakopuje. Mieli je, Twoim zdaniem (te ciała) zostawić tam, gdzie umarli? Bo nie rozumiem, co jest sensacyjnego w tym - że zabitych zakopano.
O torturach to twierdzą media. Taką tezę podały zresztą nawet zanim sie tam profesjonaliści pojawili (bo ciała poszatkowane ostrzałem potraktowano jako "ślady tortur"). Dlatego ja sobie spokojnie czkam, na jakieś potwierdzone info, w tym co do ilości takich potwierdzeń. Bo jak na razie to ja tam widzę ofiary ostrzału - plus ewentualnie egzekucji. To drugie tez godne kopa w zad, ale jednak nie jest jednak tożsame z torturami.
A my próbujemy przyjąć identyczna retorykę, i jeszcze mam to przyjąć, jako "dla mojego dobra? Wywołanie wojny o zasięgu światowym (a w szczególności na własnym terenie) - dla mojego dobra?
Mroku - Izum czy inne miasta były ... przemielone artylerią. Niby, uważasz, że co sie miało stać z ofiarami? Każdego w osobna mogiłkę i jeszcze pomniczek?
Te groby (masowe) niczego nie ukrywały - były ich lokalizacje znane, a w dodatku groby oznaczone. Ble jak, ale jednak.
Wojna na tym polega, że się przeciwnika zabija. A potem ciała zakopuje. Mieli je, Twoim zdaniem (te ciała) zostawić tam, gdzie umarli? Bo nie rozumiem, co jest sensacyjnego w tym - że zabitych zakopano.
O torturach to twierdzą media. Taką tezę podały zresztą nawet zanim sie tam profesjonaliści pojawili (bo ciała poszatkowane ostrzałem potraktowano jako "ślady tortur"). Dlatego ja sobie spokojnie czkam, na jakieś potwierdzone info, w tym co do ilości takich potwierdzeń. Bo jak na razie to ja tam widzę ofiary ostrzału - plus ewentualnie egzekucji. To drugie tez godne kopa w zad, ale jednak nie jest jednak tożsame z torturami.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
czyli jednak sowiet jest agresorem?
widzę światełko w tunelu
widzę światełko w tunelu
Re: Będzie wojna?
Piękne, naprawdę piękne.
Taki Katyń na ten przykład, gdzie tu sensacja, uderza kula w potylicę czego wynikiem jest śmierć, co nie powinno nikogo dziwić. Naturalne jest więc, że zakopujesz w piachu bo po co trzymać na wierzchu, psy rozwloką albo coś a że dużo tych potylic było, to kopiesz jeden dół, dla każdego z osobna byłoby bez sensu.
Wszak wojna polega na zabijaniu.
Chyba, że to dotyczy Ukraińców strzelających na własnym terytorium do ruskich, którzy pokojowo przyszli do nich z ak-47 i fosforem, wtedy to barbarzyństwo, skur.wysyństwo i coś tam jeszcze.
Historia świata wg Rokiego.
PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Sowiet od początku jest agresorem. Nigdy tego nie kwestionowałem.
Natomiast nie zgadzam się z tezą, powtarzaną jak mantra, że była to agresja nieuzasadniona. Była tak samo uzasadniona - jak i nasze zaangażowanie się w ta wojnę: zniszczeniem przeciwnika zanim stanie sie jeszcze silniejszy, i zdolny do samodzielnego ataku. Oraz obroną własnego interesu.
Krytykuje hipokryzję, i robienie ze mnie idioty - że nam wolno, bo sie "tylko" bronimy (przed przeciwnikiem, który NAS nie zaatakował), ale ruska, który robi to samo (ino w innej formie) - nazywamy agresorem. Ja jestem po prostu konsekwentny w poglądach - więc jak wolno, to wszystkim, a jak nie wolno to nikomu.
Może taki przykład z natury: nosorożec. Roślinożerca, a więc nie zabija - bo musi jeść. Ale jak poczuje się zagrożony - to nie spierdzieli, a w pierwszym odruchu zaatakuje (i często zabije przeciwnika). Mimo że się broni - robi to przez atak.
Rosja nie jest jak nosorożec - więc przykład nie jest idealny, ale oddaje mechanizm działania.
Natomiast nie zgadzam się z tezą, powtarzaną jak mantra, że była to agresja nieuzasadniona. Była tak samo uzasadniona - jak i nasze zaangażowanie się w ta wojnę: zniszczeniem przeciwnika zanim stanie sie jeszcze silniejszy, i zdolny do samodzielnego ataku. Oraz obroną własnego interesu.
Krytykuje hipokryzję, i robienie ze mnie idioty - że nam wolno, bo sie "tylko" bronimy (przed przeciwnikiem, który NAS nie zaatakował), ale ruska, który robi to samo (ino w innej formie) - nazywamy agresorem. Ja jestem po prostu konsekwentny w poglądach - więc jak wolno, to wszystkim, a jak nie wolno to nikomu.
Może taki przykład z natury: nosorożec. Roślinożerca, a więc nie zabija - bo musi jeść. Ale jak poczuje się zagrożony - to nie spierdzieli, a w pierwszym odruchu zaatakuje (i często zabije przeciwnika). Mimo że się broni - robi to przez atak.
Rosja nie jest jak nosorożec - więc przykład nie jest idealny, ale oddaje mechanizm działania.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Może jednak zacznij czytać ze zrozumieniem, bo odpowiadasz na własne tezy, a nie moje.
Ja jestem przeciwnikiem wojen jakichkolwiek. Ale nie oznacza to, że nie wiem czym jest wojna, i co powoduje. Dlatego grubym skurwysyństwem jest dla mnie świadome i z PREMEDYTACJĄ zapakowanie kraju w wojnę (a tak zrobił rząd UA) - a potem a potem udawanie, że się jest jej ofiarą.
Ofiarą to można nazwać kogoś, dla kogo wojna obronna jest ostatecznością, gdy wszystkie inne opcje zawiodły. A o UA tego powiedzieć jednak nie można.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
a jednak nie ma światełka


Re: Będzie wojna?
Zbiorowa mogiła:
rozsądek, logika, empatia, człowieczeństwo.
[*]
rozsądek, logika, empatia, człowieczeństwo.
[*]
PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Re: Będzie wojna?
Serio uważasz, że Ukraina stałaby się "jeszcze silniejsza" i zaatakowała Rosję ?rokfor32 pisze: ↑czw wrz 22, 2022 7:20 amNatomiast nie zgadzam się z tezą, powtarzaną jak mantra, że była to agresja nieuzasadniona. Była tak samo uzasadniona - jak i nasze zaangażowanie się w ta wojnę: zniszczeniem przeciwnika zanim stanie sie jeszcze silniejszy, i zdolny do samodzielnego ataku. Oraz obroną własnego interesu.

Re: Będzie wojna?
ruska propaganda i inne konfederacje piszą o tym, że mocna Ukraina to zagrożenie
już od pewnego czasu przyznają się w ten sposób że przegrywają
desperacja to kiepski doradca
już od pewnego czasu przyznają się w ten sposób że przegrywają
desperacja to kiepski doradca
- minizbowid
-
- Posty: 4038
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Krym? tak.Adamo pisze: ↑czw wrz 22, 2022 8:26 amSerio uważasz, że Ukraina stałaby się "jeszcze silniejsza" i zaatakowała Rosję ?rokfor32 pisze: ↑czw wrz 22, 2022 7:20 amNatomiast nie zgadzam się z tezą, powtarzaną jak mantra, że była to agresja nieuzasadniona. Była tak samo uzasadniona - jak i nasze zaangażowanie się w ta wojnę: zniszczeniem przeciwnika zanim stanie sie jeszcze silniejszy, i zdolny do samodzielnego ataku. Oraz obroną własnego interesu.![]()
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość