Czy mężczyźni boją się silnych kobiet?

[mazeniak]

123

[czarny bielsko]

silna kobieta... to można zrozumieć w najróżniejszy sposób. Na przykład taki, o:

[tanto]

Po co bać się silnych kobiet? Warto je wspierać i całym sercem popierać dążenie do równouprawnienia
https://www.youtube.com/watch?v=j3jGG32ekdk&hd=1

[igor]

"pełne zachwytu oczy okuchanej " - to literówka czy świadomy zabieg autora bloga?

[Mroczny]

a co znaczy silna kobieta?

w tekście dalej jest napisane, ze silna kobieta to mądra kobieta..

Czyli jak nie jest silna to jest głupia ?

ja tylko cytuję tekst..

próbując ustalić co znaczy silna



a w ogóle to co to za podział - silna kobieta/słaba kobieta. Silny człowiek/słaby człowiek jest zasadne.. Ale co ma płeć do siły charakteru?

[Krees]

a co znaczy silna kobieta?

w tekście dalej jest napisane, ze silna kobieta to mądra kobieta..

Czyli jak nie jest silna to jest głupia ?

ja tylko cytuję tekst..

próbując ustalić co znaczy silna



a w ogóle to co to za podział - silna kobieta/słaba kobieta. Silny człowiek/słaby człowiek jest zasadne.. Ale co ma płeć do siły charakteru?

Tezę

[igor]

ja tylko cytuję tekst..

próbując ustalić co znaczy silna



a w ogóle to co to za podział - silna kobieta/słaba kobieta. Silny człowiek/słaby człowiek jest zasadne.. Ale co ma płeć do siły charakteru?

Podkreśla, że kobieta to też człowiek?

[Krees]

ja tylko cytuję tekst..

próbując ustalić co znaczy silna



a w ogóle to co to za podział - silna kobieta/słaba kobieta. Silny człowiek/słaby człowiek jest zasadne.. Ale co ma płeć do siły charakteru?

Podkreśla, że kobieta to też człowiek?

Pomijając kwestie religijne wydaje się to dość oczywiste. Biologicznie działa

[Mroczny]

w sumie niegłupia czytanka rozwiająca poruszony przez Anulkę temat..

https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,190 ... WeekSl-1-1

[Zbowid]

Kiedyś One były z Wenus a my z Marsa. Imigracja zarobkowa popsuła/pomieszała wszystko

[Krees]

w sumie niegłupia czytanka rozwiająca poruszony przez Anulkę temat..

https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,190 ... WeekSl-1-1

Coś w tym jest.

[Kostuch]

w sumie niegłupia czytanka rozwiająca poruszony przez Anulkę temat..

https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,190 ... WeekSl-1-1

Taaa... podejmowanie decyzji.
Jak kiedyś z inicjatywą pokazałem gdzie sugeruję pojechać na wakacje, to dostałem odpowiedź że tam to sobie sam mogę pojechać
Może to dlatego że nie jestem milenialsem (cokolwiek to oznacza).

A poza tym jak już się obiecało wymienić tą uszczelkę w kranie, to się ją wymieni i nie trzeba co pół roku o niej przypominać. No.

[Mroczny]

czyli podjęliście wspólną decyzję na mocy której już nie chcesz tam jechać

[Zbowid]

W małżeństwie każdy ma prawo mieć swoje zdanie... i się z nim nie zgadzać

[Krees]

https://m.youtube.com/watch?v=wN9Jq3_Z-1M

[czarny bielsko]

szybko się poukładali

[Zbowid]

Profeska

[Anulka]

W wielu kwestiach,ale rozbiło sie o wakacje, czy źle zrozumiałam ostatnie słowa babki życzącej znalezienia kogoś lepiej pasującego?

[Krees]

Tak.

[Anulka]

w sumie niegłupia czytanka rozwiająca poruszony przez Anulkę temat..

https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,190 ... WeekSl-1-1

Żeby nie było, że zapodałam temat i zniknełam 2dniowy służbowy melanż był dośc wymagaĵacy pod wzgłedem twardej głowy i kondycji fizycznej a i tamtejszy internet uniemożliwiał wstawianie postów.
Coś w tym tekście jest. Jestem pokoleniem Milenialsow ale wzorców bynajmniej na INSTA nie szukam życie zweryfikowało też obraz idealnego faceta/miłości po karmieniu nas bajkami o księżniczkachw dzieciństwie i Harlequinach w wieku nastu lat.
Niestety coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, że babka po 40stce z głową na karku może mieć trudno pod względem znalezienia partnera a nie przygody na jedną/kilka nocy

[Takayuki]

W drugą stronę też, nie ma ani szans kogoś trafić ani czasu się poznać... i takie same problemy jak 10 czy 20 lat temu

[minizbowid]

Bigu dziękować, że nie jestem Millenialsem

[Anulka]

I masz przez to na razie łatwiej?

[Anulka]

W drugą stronę też, nie ma ani szans kogoś trafić ani czasu się poznać... i takie same problemy jak 10 czy 20 lat temu

To żeby dołożyć do pieca czas pewnie by się znalazł skoro większość społeczeństwa siedzi w internecie tylko jakoś nie przekonują mnie portale randkowe. Nie założyłam tam nawet żadnego profilu. Ale patrząc jak dużo ściemy i krygowania się jest na różnych serwisach, nie wspominając o naciągaczach obu płci to się i tak odechciewa.
Choć dla równowagi przyznam, że znam kilka małżeństw, które poznały się poprzez internet ale to było z 15 lat temu

[minizbowid]

I masz przez to na razie łatwiej?

Musielibyśmy ustalić definicje pojęć co oznacza łatwiej a co oznacza trudniej, oraz kryteria doboru.