Motoryzacja przyszłości.

[montero]

Można prawie cały odcinek przejechać ile się może a potem odczekać , żeby uśrednić
A serio to dopiero niedawno się kapnąłem że jeżdżę po odcinku , może być nieciekawie.

[trocin]

Właśnie dzwonili z Renault, auto będzie miesiąc wcześniej 23go września wyjeżdża z fabryki w hiszpanii i pod koniec października ma być w salonie gotowe do odbioru czyli od zamówienia do odbioru 2 miesiące, szybko. Ciekawe jak taki wóz prowadzi sie na osiemnastkach

[montero]

wyczytałech , że te fabryki w onucach ,vw, mb i inne pociotki , obecnie przeprogramowano i robią wing-szung , ciangmong , na tych samych taśmach.
zwyciestwo

[tanto]

rynek nie znosi próżni, to było do przewidzenia

[lbl78]

tak sobie ostatnio czytałem dane o firmach motoryzacyjnych przynoszących największe zyski i w 5 największych 3 chińskie firmy
pomimo banu w USA

[lesio jeep]

tak sobie ostatnio czytałem dane o firmach motoryzacyjnych przynoszących największe zyski i w 5 największych 3 chińskie firmy
pomimo banu w USA

ale my mamy przytwierdzane koreczki do butelek i zbawimy świat a koledze co kupił nowego renaulta to już współczuje

[lbl78]

tak sobie ostatnio czytałem dane o firmach motoryzacyjnych przynoszących największe zyski i w 5 największych 3 chińskie firmy
pomimo banu w USA

ale my mamy przytwierdzane koreczki do butelek i zbawimy świat a koledze co kupił nowego renaulta to już współczuje

ja tam nie uważam, żeby to było coś złego, jak se ktoś, nie umie urwać, to jest niepełnosprawny i dla takich ludzi takie przepisy są konieczne właśnie, jak masz, choć 4 szare komórki se umiesz oderwać, jak nie pasuje
w każdym kraju czy związku są głupie przepisy, w stanach jest i taki natłok, że aż boli nic innego w chinach czy gdziekolwiek indziej

[trocin]

tak sobie ostatnio czytałem dane o firmach motoryzacyjnych przynoszących największe zyski i w 5 największych 3 chińskie firmy
pomimo banu w USA

ale my mamy przytwierdzane koreczki do butelek i zbawimy świat a koledze co kupił nowego renaulta to już współczuje

dziękuje za współczucie, doceniam jutro rejestruje auto a w środe odbieram, podobnie było jak kupowałem peugeota - skrzynia eat8 miała sie zjebać i silnik 1.6 puretech również - auto ma ponad 5 lat i prawie 100kkm przebiegu i nic sie nie dzieje ale czas już na niego i idzie do ludzi

[Misiek Cypr]

tak sobie ostatnio czytałem dane o firmach motoryzacyjnych przynoszących największe zyski i w 5 największych 3 chińskie firmy
pomimo banu w USA

ale my mamy przytwierdzane koreczki do butelek i zbawimy świat a koledze co kupił nowego renaulta to już współczuje

ja tam nie uważam, żeby to było coś złego, jak se ktoś, nie umie urwać, to jest niepełnosprawny i dla takich ludzi takie przepisy są konieczne właśnie, jak masz, choć 4 szare komórki se umiesz oderwać, jak nie pasuje
w każdym kraju czy związku są głupie przepisy, w stanach jest i taki natłok, że aż boli nic innego w chinach czy gdziekolwiek indziej

W Chinach, to akurat głupich przepisów wiecej jak w ujni. Co nie zmienia faktu, że Kitajce w elektryki umią lepiej jak ujnijne firmy i nas rozjadą zwyczajnie.

Kiedyś byłem zwolennikiem róznych organizacji, chciałem być jak inni, fajny. A teraz mam odwrotnie. Mam alergie na wszystkie organizacje, ale niestety nasz kochany kraj w pojedynkę sobie niestety nie poradzi, więc głosować za polexitem nie bedę.

[Videlec]

Ale jak pięknie poleciały standardy, kiedyś za dobre auto uważało się coś, co mogło działać przez 25 lat i zrobić 1,5mln km. Teraz wielkie halo bo nie zepsuło się przez 5 lat i 100tys km

Czyli nie tylko można ludziom coś odebrać, ale jednocześnie sprawić by byli dumni, że tego nie mają...

Mistrzostwo

[Krees]

Ja to inaczej widzę, ale ja młody jestem to się nie znam

Wolę mieć wybór, niż konieczność kupienia czegoś, co zrobi 1,5 mln w 25 lat i świadomość, że jak nie zrobi to kupię inne, a nie będę do skutku naprawiał Bo jakoś wspomnienia mi mówią, że te 25 lat to były zwykle 3 generalki w stodole i comiesięczny mały remoncik

[Videlec]

Etam, sprzedałem 25letnie Pajero 2, nigdy się nie zepsuło, silnik jak i jego osprzęt, mosty, skrzynia, reduktor, nigdy nie rozkręcane, to działało zawsze, tylko ruda jadła, ale vin był, więc sprzedało się na drugi dzień po wyjściu ogłoszenia

I rzecz w tym, że nie masz wyboru, nie kupisz nic co tyle przejeździ, musisz kupić coś co z łaską się nie zepsuje przez pięć lat.

[goralski]

Potrzeby się kreuje, nie zaspakaja

[Videlec]

No to już wszystko jasne, można się rozejść

[lesio jeep]

tak sobie ostatnio czytałem dane o firmach motoryzacyjnych przynoszących największe zyski i w 5 największych 3 chińskie firmy
pomimo banu w USA

ale my mamy przytwierdzane koreczki do butelek i zbawimy świat a koledze co kupił nowego renaulta to już współczuje

dziękuje za współczucie, doceniam jutro rejestruje auto a w środe odbieram, podobnie było jak kupowałem peugeota - skrzynia eat8 miała sie zjebać i silnik 1.6 puretech również - auto ma ponad 5 lat i prawie 100kkm przebiegu i nic sie nie dzieje ale czas już na niego i idzie do ludzi

100 tys to duży przebieg dla fiata 125p a nie współczesnego auta wiem wiem są ludzie co lubią jak im nogi śmierdzą mimo ze jestem francuskim szowinistom to nowego renaulta bym nie kupił

[lesio jeep]

Ja to inaczej widzę, ale ja młody jestem to się nie znam

Wolę mieć wybór, niż konieczność kupienia czegoś, co zrobi 1,5 mln w 25 lat i świadomość, że jak nie zrobi to kupię inne, a nie będę do skutku naprawiał Bo jakoś wspomnienia mi mówią, że te 25 lat to były zwykle 3 generalki w stodole i comiesięczny mały remoncik

faktycznie nie znasz się nie mówimy o FSO moja toyota na 600 tys raz rozrząd raz hamulce i olej co 40000 obecnie 26 lat ta młodsza

[trocin]

i jest

[Krzysiek_MM]

Ładne Pajero.

[lesio jeep]

i jest

ja tez mam nowe reno na lizingu ale to z przymusu a nie tak od siebie i jeszcze za to płacić wnioskuje ze jesteś levackim zbokiem

[trocin]

ciekawe wnioski

współczuje przymusowego lizingu reno na wygnaniu

[lesio jeep]

ciekawe wnioski

współczuje przymusowego lizingu reno na wygnaniu

skąd takie wnioski ? już tłumaczę Luis Renault był genialnym samoukiem opracował przedni napęd skrzynie biegów sprzęgło i chyba bodajże turbo ale zasłyną bardziej z okresu kiedy współpracował z pewnym socjalistom wegetarianinem , dzisiaj produkuje samochody które rzekomo spełniają wszystkie normy ale tylko na papierze w realu wygląda to trochę inaczej i kiedyś był na topie awaryjności dzisiaj wygrywa pur tech
nikt normalny nie kupuje tego gówna wielkie korporacje żyjące z państwowych kontraktów w imię światowego ocipienia wymuszają takie badziewia żeby było zielono oraz toalety dla nie binarnych zupełnie jak idee tego słynnego vege o którym wyżej mowa wiec został wybór 1.5 dci albo elektryk rezultat przy 30000 km był już na 2 przeglądach bo pierwszy chekengine nial już po 10tys i 3 naprawach tankowany tylko na stacjach Total i 80% autostrady tak wiec ktoś kto dobrowolnie i za własne pieniądze kupuje takie coś musi mieć jakieś dewiacje

[Videlec]

Z tą dewiacją to chyba trafiłeś, wszak logiem tej marki jest wagina...

[Zbowid]

To narodowy znak "francuzów" ?

[Videlec]

No tak, to by niejako tłumaczyło też awaryjność tej marki, raz w miesiącu zepsute - potwierdzona logiem zgodność z oryginałem

[lysy76]

Z tą dewiacją to chyba trafiłeś, wszak logiem tej marki jest wagina...

ten kamingałt mnie wzruszył...