Co by tak ...

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Co by tak ...

Post autor: lbl78 » pn wrz 23, 2024 8:21 am

powiem Ci o D-maxie z 2,5 biturbo bo takowego mam od kilku lat
na seryjnym zawiasie z lekko większą oponą (31 cali) spokojnie mieści się w granicach 7-8l na 100 przy spokojnej jeździe, na 33 można jadąc nieśpiesznie zejść do 8, normalnie pali w granicach 9-10 przy depnięciu 12 (w spalaniu lepsze są nowe jednostki 1,9), prowadzi się spoko, mocy nie brakuje na normalnej oponie nawet bez czipów ;)
naprawy.... w sumie oprócz tego co sam zepsujesz, to nie ma, silnik chodzi brzydko, ale od tego jest radio :)21 jak oliwa zmieniana w miarę w odpowiednim czasie i na to co producent zaleca (CI4/CJ4) to silnik posłuży lata i DPF też, dźwignięcie mocy i momentu dla chętnych bezproblemowe (silnik fabrycznie zakuty, mój ma teraz jakieś 240KM i ponad 600Nm, ale wtedy zasadność DPFu staje się dyskusyjna)
seryjne zawieszenie jest dość twarde (chyba że tylko ja takie miałem) po zmianie jest mega komfortowo, miejsca na tylnej kanapie jest dużo nawet dla osób 190cm (faktem jest, że ma najwięcej miejsca z tyłu wśród małych pickupów), trzeba do tyłu poprowadzić jakieś gniazdko do ładowania sprzętu bo seryjnie brak, tylko podłokietnik i trzymacz kubków (to auto ma bardzo dużo trzymaczy picia w ogóle) idzie wsadzić naprawdę dobre radio (mieści się nawet 10-11 cali z odpowiednim zestawem montażowym) gra to przyjemnie na seryjnych głośnikach, czy kupiłbym drugi raz? oczywiście, chyba że w tych samych pieniądzach znalazłbym Hiluxa z 2,8 pod maską i blokadą tyłu (co jest nie realne :)21 )
używam jako auta na co dzień i auta dla przyjemności, znosi z dzielnością wszystkie moje głupie pomysły (obecny jest taki, żeby dojść do 260 kucy i 700Nm :)21 po co? bo tak, w zupełności nie jest mi to w niczym potrzebne, ale fajnie spróbować :)21 )
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Krzysiek_MM
 
 
Posty: 812
Rejestracja: sob lut 23, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Co by tak ...

Post autor: Krzysiek_MM » pn wrz 23, 2024 10:06 am

Też jeździłem trochę takim dmaxem i było spoko. Ostatnio stał u mnie przez tydzień hilux 2.8 automat 2024r to się kilka razy przejechałem. Auto nowe z salonu a rozczarowanie pełne. Jedzie słabo, prowadzi się też tak sobie, skrzynia z poprzedniej epoki. I ten resor z tyłu. Najwygodniejszy dla mnie był amarok. Tyle że znowu to 2.0tdi potrafi w osobówce klęknąć a co dopiero w czymś na dużym kole. No i cena...

trocin
Posty: 2246
Rejestracja: sob lut 07, 2009 10:52 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: Co by tak ...

Post autor: trocin » pn wrz 23, 2024 10:10 am

amarok v6 fajnie jedzie
P I 2.5 TD '90
R1100GS '99

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co by tak ...

Post autor: Adamo » pn wrz 23, 2024 12:41 pm

Pick-up dla 1-2 osób jest tak bez sensu, że aż ciężko to wyrazić.
Nie da się w nim spać, bagaże zmieścisz na tylnej kanapie... ale za to będziesz miał wielką i do niczego nie potrzebną pakę, która będzie we wszystkim przeszkadzała. Bez znacznych i nie tanich przeróbek w terenie będzie naprawdę słabo.

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Co by tak ...

Post autor: jradek » pn wrz 23, 2024 1:08 pm

Serio Dmax tyle pali?
Wierzyć mi się nie chce, ale nie wiem nie miałem.
8 to mi pali Viano jak spokojnie jadę, 12 jak mniej spokojnie.
Dżip 12-16.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8963
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Co by tak ...

Post autor: montero » pn wrz 23, 2024 1:45 pm

Adamo pisze:
pn wrz 23, 2024 12:41 pm
Pick-up dla 1-2 osób jest tak bez sensu, że aż ciężko to wyrazić.
Nie da się w nim spać, bagaże zmieścisz na tylnej kanapie... ale za to będziesz miał wielką i do niczego nie potrzebną pakę, która będzie we wszystkim przeszkadzała. Bez znacznych i nie tanich przeróbek w terenie będzie naprawdę słabo.
Zależy . Jak ktoś użytkuje pakę np. redneki przewożą różne rzeczy , mają slideinpopap na holidej , to single cab jest lepszy. A jakby dorzucić karbonowy hds to fiu fiu :)2
Terenowo podstawowo , ale zależy od rozmiaru kapci.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co by tak ...

Post autor: Adamo » pn wrz 23, 2024 1:58 pm

jradek pisze:
pn wrz 23, 2024 1:08 pm
Serio Dmax tyle pali?
Wierzyć mi się nie chce, ale nie wiem nie miałem.
8 to mi pali Viano jak spokojnie jadę, 12 jak mniej spokojnie.
Dżip 12-16.
Fabryczny z manualem to może tak.
Na 32" MT z automatem, wyciągarką, osłonami, zabudową i namiotem na dachu to poniżej 10 tylko z górki i bez dotykania gazu :)21

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4038
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Co by tak ...

Post autor: minizbowid » pn wrz 23, 2024 4:15 pm

I na zgaszonym silniku :)21
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Marci
 
 
Posty: 3917
Rejestracja: wt sie 03, 2004 9:56 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Co by tak ...

Post autor: Marci » pn wrz 23, 2024 4:26 pm

jradek pisze:
pn wrz 23, 2024 1:08 pm
Serio Dmax tyle pali?
Wierzyć mi się nie chce, ale nie wiem nie miałem.
8 to mi pali Viano jak spokojnie jadę, 12 jak mniej spokojnie.
Dżip 12-16.
jak ganiałem berlingo 2.0hdi to w okolicach 4-4,2 , jumpy 2.0hdi 6-6,5 , navara 6-8 , koleos 5-7 , passat 1,9tdi 4-4,5

Lbl przy jakich obrotach masz te 600Nm ??
lodz4x4.weebly.com
d23 pickup :)21
790-71-74-74

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: Co by tak ...

Post autor: ZbychoS » pn wrz 23, 2024 5:37 pm

lbl78 pisze:
pn wrz 23, 2024 8:21 am
powiem Ci o D-maxie z 2,5 biturbo bo takowego mam od kilku lat
(...)
Ooo ... i to jest konkret !! :)2

Gdzie dokupiłeś te 60-70 koni ? i za ile ?

Troszku mi się odwleka. Dopiero w połowie października będzie kasa, chyba że prawo Murphy'ego się wtrąci.
Zadatek wzięty, starczy na cukierki jak się klient rozmyśli :)21

Coraz bardziej D-Max, ale Jimny dalej w grze.
Kusi rocznik 2021, wadą tylko 2 miejsca.
***** USA

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: Co by tak ...

Post autor: ZbychoS » pn wrz 23, 2024 5:44 pm

ZbychoS pisze:
pn wrz 23, 2024 5:37 pm
lbl78 pisze:
pn wrz 23, 2024 8:21 am
powiem Ci o D-maxie z 2,5 biturbo bo takowego mam od kilku lat
(...)
Ooo ... i to jest konkret !! :)2

Gdzie dokupiłeś te 60-70 koni ? i za ile ? bardziej za ile i kiedy.
Czy dalej pali 7-8L ?

Troszku mi się odwleka. Dopiero w połowie października będzie kasa, chyba że prawo Murphy'ego się wtrąci.
Zadatek wzięty, starczy na cukierki jak się klient rozmyśli :)21

Coraz bardziej D-Max, ale Jimny dalej w grze.
Kusi rocznik 2021, wadą tylko 2 miejsca.
***** USA

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Co by tak ...

Post autor: lbl78 » pn wrz 23, 2024 6:26 pm

Marci pisze:
pn wrz 23, 2024 4:26 pm
jradek pisze:
pn wrz 23, 2024 1:08 pm
Serio Dmax tyle pali?
Wierzyć mi się nie chce, ale nie wiem nie miałem.
8 to mi pali Viano jak spokojnie jadę, 12 jak mniej spokojnie.
Dżip 12-16.
jak ganiałem berlingo 2.0hdi to w okolicach 4-4,2 , jumpy 2.0hdi 6-6,5 , navara 6-8 , koleos 5-7 , passat 1,9tdi 4-4,5

Lbl przy jakich obrotach masz te 600Nm ??
u mnie przy 1700 ale ja mam dużo więcej namieszane niż sama mapa, ja nigdy nie osiągam Twojego spalania w Navarce, te ilości poniżej 7 to totalna abstrakcja dla D-maxa na oponie 32 cale :)21 ponoć na seryjnym kole te nowe 1,9 mają spalanie rzędu właśnie 6 z kawałkiem, ale to chyba na proszkach na nerwy :)21 najniższe jakie zanotowałem na trasie powyżej 1000km to było 7,1 na 33 calowej oponie z namiotem na dachu i pełnym załadunku na bałkany :)21 średnie z wyjazdów około 8,3-8,5 przy czym fakt rzadko przekraczam 120km/h na wyjazdach

@ZbychoS sama zmiana mapy to koszt w zależności gdzie robisz od 1000 do 1700 pln (ile razy na hamowni itp jak robione czy z DPF czy czy z fakturą czy nie :)21 ) z tego możesz wyciągnąć spokojnie do 200 kucy i 550Nm i max moment masz przy 1900 czy 2000 RPM żeby też nei było całkiem bezpiecznie z tego silnika na seryjnych bebechach można 300KM wyciągnąć, ale to już dla zapaleńców, bo to już dobieranie wtrysków oraz turbawek nowych i dla porządku to jest 76 koni dodanych jak na razie :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16839
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co by tak ...

Post autor: Kabal » pn wrz 23, 2024 7:37 pm

Jak bym jeździł sam, to bym chyba to Jimny. Chociaż nie, bo już by mi się na glebie nie chciało, więc cokolwiek, co uniesie namiot dachowy i się nie wywróci od patrzenia na trawers. A to, że rozważamy węglarki to jest bardzo smutne i pokazuje jak się rynek 4x4 zwinął :roll:
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8963
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Co by tak ...

Post autor: montero » pn wrz 23, 2024 7:52 pm

Silnik Mastera niby "dobry" jest , pincet robią . A ten Izucu 3/2.5 to jest popularny silnik w Azji ? W sensie budowy ogólnej ?
Gdzie ten silnik jeszcze jest w jakich modelach na świecie.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10925
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Co by tak ...

Post autor: goralski » pn wrz 23, 2024 7:57 pm

Kabal pisze:
pn wrz 23, 2024 7:37 pm
Jak bym jeździł sam, to bym chyba to Jimny. Chociaż nie, bo już by mi się na glebie nie chciało, więc cokolwiek, co uniesie namiot dachowy i się nie wywróci od patrzenia na trawers. A to, że rozważamy węglarki to jest bardzo smutne i pokazuje jak się rynek 4x4 zwinął :roll:
Airbnb :)21
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8963
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Co by tak ...

Post autor: montero » pn wrz 23, 2024 8:51 pm

Nie ma łatwo . Nietanie przecież blaszanki ww. w konfrontacji z zbokiem ,z zdachem ... Zbychem :)21 :)21

Jest to pewnego rodzaju zaciemnienie umysłu przez bany przemysł motoryzacyjny . Nie dopieprzam się do silników, emisji , srysji.
Ale kuź jakbyśta wykasowali sobie umys , trzeba zrobić tanio pojazd terenowy :
no do głowy by nikomu nie przyszło żeby uspawać rame żelazła a na tej ramie gumkach zamontować bude z blachy . Terenowcy to wszystko wydupcają.
Czemu nie mozna tego zrobic zgodnie z logiką ? Bo nie ...

Na uj auto o ładowności 450 kg ma ważyć 1.4T ? Kuź wóz drabiniasty miał lepsze parametry :lol:
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8963
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Co by tak ...

Post autor: montero » pn wrz 23, 2024 9:38 pm

Idąc dalej , nie mieszając pontonów , wziomwszy np. takie moto : waży stówkę i stówkę weźmie bez szkody .
Idąc dalej weźmy rower przyjmie stówkę kg , bez łaski ,bez szkody dla konstrukcji . Rower z lat 30 .
Jest to w uja cięcie w biały dzień . Sciemnianie na maksa.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16839
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co by tak ...

Post autor: Kabal » pn wrz 23, 2024 10:15 pm

goralski pisze:
pn wrz 23, 2024 7:57 pm
Kabal pisze:
pn wrz 23, 2024 7:37 pm
Jak bym jeździł sam, to bym chyba to Jimny. Chociaż nie, bo już by mi się na glebie nie chciało, więc cokolwiek, co uniesie namiot dachowy i się nie wywróci od patrzenia na trawers. A to, że rozważamy węglarki to jest bardzo smutne i pokazuje jak się rynek 4x4 zwinął :roll:
Airbnb :)21
No właśnie fajnie napić się wina i popatrzeć na gwiazdy tam gdzie nie ma Airbnb :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Co by tak ...

Post autor: lbl78 » pn wrz 23, 2024 10:30 pm

montero pisze:
pn wrz 23, 2024 7:52 pm
Silnik Mastera niby "dobry" jest , pincet robią . A ten Izucu 3/2.5 to jest popularny silnik w Azji ? W sensie budowy ogólnej ?
Gdzie ten silnik jeszcze jest w jakich modelach na świecie.
w sensie budowy ogólnej to 4JA1-T (2,5) oraz 4JH1-T (3,0) to ta sama rodzina silnika który wywodzi się od starego trooperowego 2,8 czyli 4JB1 (ten chińczycy klepią po dzisiejszy dzień na "licencji" isuzu do swoich ciężarówek) dalej to są silniki na kołach zębatych z jednym małym łańcuchem do wałka w głowicy, w europejskim dmaxie jest dokładnie 4JK-1E5-TC czyli kolejna wersja tego samego silnika przystosowana do norm euro5
te silniki są bardzo wytrzymałe (nawet w naszym grajdołku są d-maxy 2 gen z nalotem ponad 700kkm) i podatne na wszelkie tuningowania
i tak te silniki są bardzo popularne i w azji i w ameryce południowej i w australii i afryce (na świecie jest 10 fabryk co klepie D-maxy, nie ma tylko w AUstralii) gdzie jeżdżą w połowie małych ciężarówek, pickupów oraz samochodach osobowych (isuzu to jeden z największych producentów silników samochodowychi tylko 30% jeździ rzeczywiście w autach brandowanych Isuzu)
żeby było śmiesznie to Chevrolet S10/Colorado czyli najpopularniejszy mały pickup w USA to nic innego jak isuzu d-max 2 generacji (tam akurat popularniejsza benzyna 3,5V6 ale diesle też się zdarzają) :)21 tak samo jak mazda BT-50 obydwa po 2014 roku
no i żeby jeszcze bardziej wbić szpileczke d-max 2 generacji był jednym z 2 najlepiej sprzedających się pickupów w europie i mniej awaryjnym niż tujota :)21 i pod względem silnikowym tu akurat nie ma się do czego przypierdzielić za bardzo, można pod innymi, średnio zaprojektowany przedni zawias, który można oczywiście wzmocnić aftermarketowymi częściami i warto to zrobić... jak się idzie w koło powyżej 33 cali :)21 brak wolniejszych przełożeń do dużych kół, słabo dostępne blokady mostów (pasują w większości od Troopera), mniej superhiperwypasionych gadżetów jak do Hiluxa, nie ma wersji specjalnych, w większości jest jedna LS i diler włożył radio kenłuda i dokleił X czerwone, żeby było bardziej wypasione (po 10 latach X odpada :)21 )
co do części i obsługi tego auta, nie jest źle, większość rzeczy w wiejskim sklepiku u mnie jest na jutro, zawias w rozpiętości cenowo/jakościowej w zasadzie każdej i każdego producenta (jak nie znajduje po D-max szukać colorado i tyle) w tym aucie nie ma za bardzo co poprawiać poza wsadzeniem większej opony, jako autko wyjazdowe (nie hardmadafaka terenówka) daje rade bardzo dobrze :)2

na co trzeba zwrócić uwagę? to jak w każdym japońcu na rudą, choć w moim (2014r) fabryczne zabezpieczenie jeszcze istniało, to już był ostatni dzwonek na poprawę (rama), powłoka lakiernicza też do najmocniejszych nie należy
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: Co by tak ...

Post autor: ZbychoS » pn wrz 23, 2024 11:05 pm

Kabal pisze:
pn wrz 23, 2024 7:37 pm
Jak bym jeździł sam, to bym chyba to Jimny. Chociaż nie, bo już by mi się na glebie nie chciało, więc cokolwiek, co uniesie namiot dachowy i się nie wywróci od patrzenia na trawers. A to, że rozważamy węglarki to jest bardzo smutne i pokazuje jak się rynek 4x4 zwinął :roll:
Jak zwinął ?
Masz Wranglera, Bronco, Ineosa, Defendera ... mało Panu ??
Tyle, że nie dla biednych :x :)21
***** USA

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Co by tak ...

Post autor: lbl78 » pn wrz 23, 2024 11:13 pm

nic teraz dla biednych, nawet stary patrol dla bogatych :)21

BTW nowe bronco bardzo przyjemne
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16839
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co by tak ...

Post autor: Kabal » wt wrz 24, 2024 6:08 am

ZbychoS pisze:
pn wrz 23, 2024 11:05 pm
Kabal pisze:
pn wrz 23, 2024 7:37 pm
Jak bym jeździł sam, to bym chyba to Jimny. Chociaż nie, bo już by mi się na glebie nie chciało, więc cokolwiek, co uniesie namiot dachowy i się nie wywróci od patrzenia na trawers. A to, że rozważamy węglarki to jest bardzo smutne i pokazuje jak się rynek 4x4 zwinął :roll:
Jak zwinął ?
Masz Wranglera, Bronco, Ineosa, Defendera ... mało Panu ??
Tyle, że nie dla biednych :x :)21
Nie dla biednych i na krótko, czyli jeszcze bardziej nie dla biednych. I choć nigdy nie była to zabawa dla biednych, to jednak zaczyna się robić nieznośnie.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Co by tak ...

Post autor: Mroczny » wt wrz 24, 2024 7:20 am

tee e

ale wiecie, że wranglery już nie będą mieć mechanicznego napędu na 4 koła?

wozów mamy na 20 lat. Jak się kierunek utrzyma to wszysscy zostaniemy fanami starej motoryzacji i żółtych tablic

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4114
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Co by tak ...

Post autor: Videlec » wt wrz 24, 2024 8:18 am

A co Wam się nie podoba w nowej? :)21

Dla przykładu: bo od marca mam hybrydę w garażu.

Poprzedni civik był w benzynie 1,5T 182KM i palił średnio 7,5l/100km. Kosztował przy tym ok 86tys w zależności od wyposażenia.

Nowy to hybryda, ma elektryczne serce 184KM plus 2.0 benzyna jako agregat prądotwórczy. Ten agregat spala średnio 7l/100km. Kosztuje ok 180tys w zależności od wyposażenia.

Różnica w średnim spalaniu to ok 0,5l/100km ale auto kosztuje prawie 100tys więcej. Cóż, może przynajmniej Greta ma dzięki temu częściej orgazm, nie wiem. :roll:

Co ciekawe 9-cio letnie Pajero 4 które ma silnik 3,2 i masę 2,5tony z kierowcą i 3/4 paliwa w baku, potrafi zadowalać się spalaniem
Obrazek
Wklejam bo jak napisze to nikt nie uwierzy. Fakt, technicznie jest ogarnięte, Mroku widział może zaprzeczyć :)21

Jakby powiedział Forest: to wszystko co mam do powiedzenia na temat współczesnej motoryzacji :roll:
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8963
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Co by tak ...

Post autor: montero » wt wrz 24, 2024 9:48 am

Videlec pisze:
wt wrz 24, 2024 8:18 am
A co Wam się nie podoba w nowej? :)21

Dla przykładu: bo od marca mam hybrydę w garażu.

Poprzedni civik był w benzynie 1,5T 182KM i palił średnio 7,5l/100km. Kosztował przy tym ok 86tys w zależności od wyposażenia.

Nowy to hybryda, ma elektryczne serce 184KM plus 2.0 benzyna jako agregat prądotwórczy. Ten agregat spala średnio 7l/100km. Kosztuje ok 180tys w zależności od wyposażenia.

Różnica w średnim spalaniu to ok 0,5l/100km ale auto kosztuje prawie 100tys więcej. Cóż, może przynajmniej Greta ma dzięki temu częściej orgazm, nie wiem. :roll:

Co ciekawe 9-cio letnie Pajero 4 które ma silnik 3,2 i masę 2,5tony z kierowcą i 3/4 paliwa w baku, potrafi zadowalać się spalaniem
Obrazek
Wklejam bo jak napisze to nikt nie uwierzy. Fakt, technicznie jest ogarnięte, Mroku widział może zaprzeczyć :)21

Jakby powiedział Forest: to wszystko co mam do powiedzenia na temat współczesnej motoryzacji :roll:
Ile przejechałeś?
Ile realnie waży ?
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości