Al Cohole

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Al Cohole

Post autor: klucz13 » ndz lut 13, 2022 8:28 pm

goralski pisze:
ndz lut 13, 2022 8:25 pm
Nie, piwo to smak. Kopać to ma wódka, której unikam.
Dla mnie liczą się walory smakowe i klimat, na końcu %.
Dużo potrafię też na trzeźwo odjebać :)21
hybryda = wóda popijana piwem :)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Al Cohole

Post autor: czarny bielsko » ndz lut 13, 2022 8:32 pm

a to ja wczoraj wieczorem siadłem sobie ze staruszkiem i wypiliśmy 0,7 Mickiewicza na dwóch po czym polazłem na spacer z psami i trafiłem do kumpla z którym poszliśmy na stacje po browary i spacer skończył się tak, że to psiaki mnie odprowadzały do domu :)21
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Al Cohole

Post autor: Misiek Cypr » ndz lut 13, 2022 9:36 pm

czarny bielsko pisze:
ndz lut 13, 2022 8:32 pm
a to ja wczoraj wieczorem siadłem sobie ze staruszkiem i wypiliśmy 0,7 Mickiewicza na dwóch po czym polazłem na spacer z psami i trafiłem do kumpla z którym poszliśmy na stacje po browary i spacer skończył się tak, że to psiaki mnie odprowadzały do domu :)21
Bo 0.7 na dwoch, to dobra ilość, pod warunkiem, że ten drugi mało pije :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Al Cohole

Post autor: czarny bielsko » ndz lut 13, 2022 10:03 pm

Misiek Cypr pisze:
ndz lut 13, 2022 9:36 pm
czarny bielsko pisze:
ndz lut 13, 2022 8:32 pm
a to ja wczoraj wieczorem siadłem sobie ze staruszkiem i wypiliśmy 0,7 Mickiewicza na dwóch po czym polazłem na spacer z psami i trafiłem do kumpla z którym poszliśmy na stacje po browary i spacer skończył się tak, że to psiaki mnie odprowadzały do domu :)21
Bo 0.7 na dwoch, to dobra ilość, pod warunkiem, że ten drugi mało pije :)21
no właśnie jakoś tak mało się wydało po zrobieniu flaszki :)21 kolega znowu za wódką nie przepada więc odpaliliśmy browary :)21
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Al Cohole

Post autor: Krees » śr lut 16, 2022 10:13 pm

A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4043
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Al Cohole

Post autor: minizbowid » śr lut 16, 2022 11:43 pm

a bimbear kawowy też się zalicza pod kategorie kawa? :)21
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Al Cohole

Post autor: Mroczny » czw lut 17, 2022 5:57 am

ciekawe kto im sponsoruje te badania i ile trwało dopuszczenie
:)21

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Al Cohole

Post autor: Krees » czw lut 17, 2022 8:27 am

Taki budżet, takie wyniki, taki potencjał... Musi kolumbijscy uprawcy :)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Al Cohole

Post autor: czarny bielsko » czw lut 17, 2022 1:54 pm

a kto inny niby? :)21 kawa jak się dobrze przyrządzi jest zajebista ale jak się dobrze kawówkę zrobi to jest jeszcze lepsza :)21
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4043
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Al Cohole

Post autor: minizbowid » pn mar 14, 2022 9:59 pm

Przez was dziady, zaczalem pijac wino...

I zostałem skrytopijcą czerwonego wytrawnego...

Pryta już jest passe..:roll:
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Al Cohole

Post autor: Krees » pn mar 14, 2022 10:44 pm

Chwila i odkryjesz sens słowa "wątroba" :lol:
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4043
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Al Cohole

Post autor: minizbowid » pn mar 14, 2022 11:03 pm

Oddalem potrzebującym :)21
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Al Cohole

Post autor: Kabal » pn mar 14, 2022 11:42 pm

Ja ostatnio w knajpie trafiłem asturyjski cydr. No nasi nie umio w cydr. Nic a nic.
A w wina to Cię możemy omotać. Powiedz tylko jakie Ci wchodzą i zaczniemy :)21 Aplikację Vivino ogarnij i se profiluj :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Al Cohole

Post autor: goralski » wt mar 15, 2022 6:32 am

Ja chwilowo przerzut na białe - wytrawne i pół, Rieslingi, pinoty i takie tam.
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4043
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Al Cohole

Post autor: minizbowid » wt mar 15, 2022 7:03 am

Kabal pisze:
pn mar 14, 2022 11:42 pm
Ja ostatnio w knajpie trafiłem asturyjski cydr. No nasi nie umio w cydr. Nic a nic.
A w wina to Cię możemy omotać. Powiedz tylko jakie Ci wchodzą i zaczniemy :)21 Aplikację Vivino ogarnij i se profiluj :)21
ostatnio tesciu mi pokazal, ze fajne wino mozna kupic za 30zl, i da sie to wypic, ryja nie wykreca i jest po prostu smaczne. Jacobs Creek shiraz cabernet

Ale za to, ostatnio zostałem poczęstowany Lumen riserva illuminati z 2011r, cabernet sauvignon, zajebiscie smaczne wino. Nie umiem okreslac bukietow smakowych i kierunku w ktorym rosly winogrona - ale mi smakowało. Teściu ma jeszcze taki fikuśny lejek do napowietrzania wina, co to aromat niby wzbogaca.

Podobuje mnie sie winny odłam sportu alkoholowego :)21
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Al Cohole

Post autor: Krees » wt mar 15, 2022 7:20 am

Coravin niech sobie sprawi jeśli to nie o tym mówisz 8)

Nie jestem koneserem, Kabal (i nie on jeden tu) mnie bije na głowę wiedzą, ale dobre wino jest dobre. Reserva (tyle, że Conde Valdemar) mi także podpasowało.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4043
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Al Cohole

Post autor: minizbowid » wt mar 15, 2022 7:31 am

Ja sie za smakosza nie uwazam, wypite raptem dwie butelki w swoim zyciu (mowimy o czyms lepszym niz sikacz), nie moga ze mnie robic nawet amatora :)21

Ale zauwazylem duzo wiekszy sens picia wina na imprezach, niz chlanie wódy. Brak kaca, nie pijesz zeby sie najebac, tylko posmakować. Łeb nie boli z rana, a rauszyk podobny.

Zajebiste.
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Al Cohole

Post autor: Krees » wt mar 15, 2022 7:33 am

:)2
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Al Cohole

Post autor: goralski » wt mar 15, 2022 7:33 am

Ten Jacobs bywa w netto za 25zl. Jest też frontera :)2
Spróbuj potęgę tradycji - gruszkowe, ok 30zl w lewiatanie jeśli takowy gdzieś masz
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4043
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Al Cohole

Post autor: minizbowid » wt mar 15, 2022 7:39 am

Jacobsa kupilem w kaufie, zaplacilem jakos 28zł.

Tera sie szykuje na lokalny winebar, w piątek robie szturm :)21
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: Al Cohole

Post autor: Bratproroka » wt mar 15, 2022 8:32 am

minizbowid pisze:
wt mar 15, 2022 7:31 am
Ja sie za smakosza nie uwazam, wypite raptem dwie butelki w swoim zyciu (mowimy o czyms lepszym niz sikacz), nie moga ze mnie robic nawet amatora :)21

Ale zauwazylem duzo wiekszy sens picia wina na imprezach, niz chlanie wódy. Brak kaca, nie pijesz zeby sie najebac, tylko posmakować. Łeb nie boli z rana, a rauszyk podobny.

Zajebiste.
Odważne stwierdzenie z tym brakiem kaca. Szczególnie jeżeli podchodzą Ci czerwone wytrawne.
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Al Cohole

Post autor: Krees » wt mar 15, 2022 8:44 am

Bratproroka pisze:
wt mar 15, 2022 8:32 am
minizbowid pisze:
wt mar 15, 2022 7:31 am
Ja sie za smakosza nie uwazam, wypite raptem dwie butelki w swoim zyciu (mowimy o czyms lepszym niz sikacz), nie moga ze mnie robic nawet amatora :)21

Ale zauwazylem duzo wiekszy sens picia wina na imprezach, niz chlanie wódy. Brak kaca, nie pijesz zeby sie najebac, tylko posmakować. Łeb nie boli z rana, a rauszyk podobny.

Zajebiste.
Odważne stwierdzenie z tym brakiem kaca. Szczególnie jeżeli podchodzą Ci czerwone wytrawne.
Kac jest cechą osobniczą, zależną od aktywności enzymów rozkładajacych alkohol etylowy do aldehydu octowego i ów aldehyd do kwasu octowego. :wink:
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Al Cohole

Post autor: goralski » wt mar 15, 2022 8:47 am

Obrazek
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Al Cohole

Post autor: Kabal » wt mar 15, 2022 10:05 am

Bratproroka pisze:
wt mar 15, 2022 8:32 am
minizbowid pisze:
wt mar 15, 2022 7:31 am
Ja sie za smakosza nie uwazam, wypite raptem dwie butelki w swoim zyciu (mowimy o czyms lepszym niz sikacz), nie moga ze mnie robic nawet amatora :)21

Ale zauwazylem duzo wiekszy sens picia wina na imprezach, niz chlanie wódy. Brak kaca, nie pijesz zeby sie najebac, tylko posmakować. Łeb nie boli z rana, a rauszyk podobny.

Zajebiste.
Odważne stwierdzenie z tym brakiem kaca. Szczególnie jeżeli podchodzą Ci czerwone wytrawne.
To samo pomyślałem :)21
Ja nie mam kaca do jednej butelki na twarz.
1.5 już czuję
2 - dzień wyjęty :)21
A Cabernet i Shiraz/Sarah to wyśmienite szczepy, więc i kupaż zwykle dobry. Bardzo lubię. Zwykle są dobre lub bardzo dobre. Kup sobie Vranec w Biedrze. Dwie dyszki a bardzo przyzwoite. W Rossmanie masz Vranec i Krstac (czerwone i białe) z Czarnogóry. To jest moja czołówka win prostych a wyśmienitych. A jak mi kto macedońską Temjanikę znajdzie w rozsądnej kasie, to kupować od razu trzy kartony plus jeden dla siebie :)21
I dupa ze mnie nie koneser. Pijak zwykły :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Al Cohole

Post autor: goralski » wt mar 15, 2022 10:29 am

Kabal pisze:
wt mar 15, 2022 10:05 am
Bratproroka pisze:
wt mar 15, 2022 8:32 am
minizbowid pisze:
wt mar 15, 2022 7:31 am
Ja sie za smakosza nie uwazam, wypite raptem dwie butelki w swoim zyciu (mowimy o czyms lepszym niz sikacz), nie moga ze mnie robic nawet amatora :)21

Ale zauwazylem duzo wiekszy sens picia wina na imprezach, niz chlanie wódy. Brak kaca, nie pijesz zeby sie najebac, tylko posmakować. Łeb nie boli z rana, a rauszyk podobny.

Zajebiste.
Odważne stwierdzenie z tym brakiem kaca. Szczególnie jeżeli podchodzą Ci czerwone wytrawne.

I dupa ze mnie nie koneser. Pijak zwykły :)21
- Krzychu, jak mam pić ten rum?
- potrzymaj mi tego bushmillsa... :)21
Do tej pory mnie łeb boli..
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości