KAWAŁ II
Moderator: Misiek Bielsko
- michalxl600
- Posty: 1713
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: okolice Miastka
Re: KAWAŁ II
- Dlaczego mężczyźni nie mają cellulitu?
...
- Bo to przecież brzydkie jest! :]
...
- Bo to przecież brzydkie jest! :]
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki 

Re: KAWAŁ II
Czym dla nas jest Bóg? - pyta katechetka na lekcji.
- Pasterzem - odpowiada Kasia.
- A czym my jesteśmy dla Boga?
W klasie cisza, nagle Jasiu mówi:
- Stadem baranów!
- Pasterzem - odpowiada Kasia.
- A czym my jesteśmy dla Boga?
W klasie cisza, nagle Jasiu mówi:
- Stadem baranów!
- Bogdan 4x4
-
- Posty: 1251
- Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
- Lokalizacja: z podkarpackiej wioski
Re: KAWAŁ II
Siedzi dwóch Gruzinów, piją winko. Obok idzie kondukt pogrzebowy.
- Kto to? - pyta jeden Gruzin drugiego.
- Giwi. Całe życie pił, palił, za kobietami ganiał...
Wypili. Chwilę później znowu idzie kondukt.
- A to kto?
- Gogi. Nie pił, nie palił, jedna żona przez całe życie.
- Widzisz? Tylko 12 minut różnicy. Polej!
- Kto to? - pyta jeden Gruzin drugiego.
- Giwi. Całe życie pił, palił, za kobietami ganiał...
Wypili. Chwilę później znowu idzie kondukt.
- A to kto?
- Gogi. Nie pił, nie palił, jedna żona przez całe życie.
- Widzisz? Tylko 12 minut różnicy. Polej!
Wsio można szto nie można, tolko z wolna i astarożna
- Bogdan 4x4
-
- Posty: 1251
- Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
- Lokalizacja: z podkarpackiej wioski
Re: KAWAŁ II
Religia dla ''bialych'' w czasie rewolucji w Rosji.
Spotkal sie carski oficer z wiejskim popem.Popili tego i oficer zlozyl propozycje,aby pop nauczyl jego soldatow krotkich podstaw religii.
Pop przyszedl do zolnierzy i zapytal :
Sałdaty Wy wsie prawosławnyje ?
Da, my wsie prawosławnyje, odpowiedzieli gromko.
A wy znajetie, kak bylo snaczała ?
Nie znajem odparli.
Ja wam raskażu !
Snaczała nie bylo ni chuja,
tiemno bylo kak w pisdie.
Boh pastroił ziemliu, akieany,maria, wsio żywoje.
Na kaniec pastroił czieławieka. I imja dal jemu Adam.
Adam pa raju chadił, chadił i ni chuja nie diełał, jemu bylo skuszno.
Boh padumał i postroił jemu żenszczinu, i imja dal jej Jewa.
Tagda to Jewa skazała Adamu, dawaj pajebiomsja i Boh razsierdiłsja, pazwał kazakow, kazaki prijechali, isriezali Adamu żopu nagajkami i posłali w disciplinarnyj batalion.
Jest kakije to waprosy ? spytal pop.
Jeden z zolnierzy zadal pytanie,
szto słucziłos s Jewoj ?
Jewa paszla w petersburżskij bardel odparl pasterz.
Przepraszam za bledy. Nie znam dobrze rosyjskiego.

Spotkal sie carski oficer z wiejskim popem.Popili tego i oficer zlozyl propozycje,aby pop nauczyl jego soldatow krotkich podstaw religii.
Pop przyszedl do zolnierzy i zapytal :
Sałdaty Wy wsie prawosławnyje ?
Da, my wsie prawosławnyje, odpowiedzieli gromko.
A wy znajetie, kak bylo snaczała ?
Nie znajem odparli.
Ja wam raskażu !
Snaczała nie bylo ni chuja,
tiemno bylo kak w pisdie.
Boh pastroił ziemliu, akieany,maria, wsio żywoje.
Na kaniec pastroił czieławieka. I imja dal jemu Adam.
Adam pa raju chadił, chadił i ni chuja nie diełał, jemu bylo skuszno.
Boh padumał i postroił jemu żenszczinu, i imja dal jej Jewa.
Tagda to Jewa skazała Adamu, dawaj pajebiomsja i Boh razsierdiłsja, pazwał kazakow, kazaki prijechali, isriezali Adamu żopu nagajkami i posłali w disciplinarnyj batalion.
Jest kakije to waprosy ? spytal pop.
Jeden z zolnierzy zadal pytanie,
szto słucziłos s Jewoj ?
Jewa paszla w petersburżskij bardel odparl pasterz.
Przepraszam za bledy. Nie znam dobrze rosyjskiego.

Wsio można szto nie można, tolko z wolna i astarożna
Re: KAWAŁ II
Lato, popołudnie, mąż mówi do żony:
- Może pójdziemy do łóżka?
- Ale Jasiu jeszcze nie śpi, jak mu wytłumaczysz, że tak wcześnie do łóżka idziemy? A jak coś usłyszy?
- Ja to załatwię - mówi mąż i idzie do Jasia.
- Jasiu, stań w oknie i licz ubranych na czarno ludzi. Za każdego dostaniesz ode mnie złotówkę.
Jasiu idzie do okna, rodzice do łóżka. Jasiu liczy:
- Złoty... dwa... trzy... oj, ojcu by taniej prostytutka wyszła,
procesja pogrzebowa idzie...
- Może pójdziemy do łóżka?
- Ale Jasiu jeszcze nie śpi, jak mu wytłumaczysz, że tak wcześnie do łóżka idziemy? A jak coś usłyszy?
- Ja to załatwię - mówi mąż i idzie do Jasia.
- Jasiu, stań w oknie i licz ubranych na czarno ludzi. Za każdego dostaniesz ode mnie złotówkę.
Jasiu idzie do okna, rodzice do łóżka. Jasiu liczy:
- Złoty... dwa... trzy... oj, ojcu by taniej prostytutka wyszła,
procesja pogrzebowa idzie...
Mitsu Pajero dwałosiem tedeji. Było.Vitara była. Sportage 8V był. V70 2.5tdi jest. XC90 2.4 D5 jest.
Re: KAWAŁ II
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować. Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co?! Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysiecy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę.
Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje.
Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową.
Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby...
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co?! Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysiecy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę.
Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje.
Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową.
Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby...
Re: KAWAŁ II
Wchodzi staruszek do konfesjonału i nawija:
- Mam 92 lata. Mam wspaniałą żonę , która ma 70 lat. Mam dzieci,wnuki i
prawnuki. Wczoraj podwoziłem samochodem trzy nastolatki,zatrzymaliśmy się w motelu i uprawiałem seks z wszystkimi trzema...
- Czy żałujesz, synu, tego grzechu?
- Jakiego grzechu?
- Co z Ciebie za katolik?
- Jestem żydem...
- To czemu mi to wszystko opowiadasz?
- Wszystkim opowiadam....
Wyszedł facet na spacer i spotkał kobietę stojącą na skraju urwiska, najwyraźniej z zamiarem samobójstwa.
- Czy zanim skoczysz moglibyśmy się trochę pobzykać?
- Nie, spier**laj.
- W porządku, po prostu zaczekam na dole.
- Mam 92 lata. Mam wspaniałą żonę , która ma 70 lat. Mam dzieci,wnuki i
prawnuki. Wczoraj podwoziłem samochodem trzy nastolatki,zatrzymaliśmy się w motelu i uprawiałem seks z wszystkimi trzema...
- Czy żałujesz, synu, tego grzechu?
- Jakiego grzechu?
- Co z Ciebie za katolik?
- Jestem żydem...
- To czemu mi to wszystko opowiadasz?
- Wszystkim opowiadam....
Wyszedł facet na spacer i spotkał kobietę stojącą na skraju urwiska, najwyraźniej z zamiarem samobójstwa.
- Czy zanim skoczysz moglibyśmy się trochę pobzykać?
- Nie, spier**laj.
- W porządku, po prostu zaczekam na dole.
- Fiba
-
- Posty: 3725
- Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
- Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Otwierano nowy burdel i promocja dziś tylko 50 zł .A ,że jeden z chłopaków kończył 18 lat koledzy jako prezent wysłali go do tego burdelu . Młody wchodzi rozgląda , wszędzie rozebrane dziewczyny i zdziwiony dostrzega swojego ojca , który zagaduje jakąś panienkę . Podchodzi i pyta co ty ojciec a mama ? . Ojciec na to za 50 zł to nie warto matki budzić .
Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Re: KAWAŁ II
Idą dwa ziarenka piasku przez pustynię. Nagle jedno mówi do drugiego:
- Ale tłum ...
- Ale tłum ...
Potwór potworny niezwykle wytworny ...
tu mnie znajdziecie: http://www.fotopodroze.art.pl
tu mnie znajdziecie: http://www.fotopodroze.art.pl
- Fiba
-
- Posty: 3725
- Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
- Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Re: KAWAŁ II
Policjant zatrzymuje kierowcę za przekroczenie prędkości...
- Poproszę prawo jazdy...
- Niestety, nie mam prawa jazdy. Zabrano mi uprawnienia już 5 lat temu.
- Dowód rejestracyjny poproszę...
- Nie mam. To nie jest mój samochód, jest kradziony.
- Samochód jest kradziony?!
- Dokładnie, ale prawdę mówiąc - chyba widziałem dowód rejestracyjny w schowku, kiedy chowałem tam pistolet...
- Ma pan pistolet w schowku?!
- No tak. Tam go włożyłem, po tym jak zastrzeliłem właścicielkę tego samochodu i schowałem ciało w bagażniku.
- W bagażniku jest CIAŁO?!!
- No przecież mówię...
W tym momencie policjant zawiadamia komendę. Po 5 minutach antyterroryści otaczają samochód. Dowodzący akcją podchodzi do kierowcy.
- Prawo jazdy poproszę...
- Proszę bardzo - kierowca pokazuje jak najbardziej ważne prawo jazdy.
- Czyj to samochód? - pyta komendant.
- Mój. Proszę, oto dowód rejestracyjny.
- Proszę wolno otworzyć schowek i nie dotykać schowanej tam broni...
- Proszę bardzo, ale nie ma tam żadnej broni.
- Proszę otworzyć bagażnik i pokazać leżące w nim ciało.
- No problem, ale jakie ciało?!
- Zaraz, zaraz! - mówi kompletnie zdezorientowany policjant. - Kolega który pana zatrzymał powiedział, że nie ma pan prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego, samochód jest kradziony, w schowku jest broń, a w bagażniku ciało...
- He, he! - odpowiedział kierowca. A może jeszcze panu powiedział, że przekroczyłem prędkość?
- Poproszę prawo jazdy...
- Niestety, nie mam prawa jazdy. Zabrano mi uprawnienia już 5 lat temu.
- Dowód rejestracyjny poproszę...
- Nie mam. To nie jest mój samochód, jest kradziony.
- Samochód jest kradziony?!
- Dokładnie, ale prawdę mówiąc - chyba widziałem dowód rejestracyjny w schowku, kiedy chowałem tam pistolet...
- Ma pan pistolet w schowku?!
- No tak. Tam go włożyłem, po tym jak zastrzeliłem właścicielkę tego samochodu i schowałem ciało w bagażniku.
- W bagażniku jest CIAŁO?!!
- No przecież mówię...
W tym momencie policjant zawiadamia komendę. Po 5 minutach antyterroryści otaczają samochód. Dowodzący akcją podchodzi do kierowcy.
- Prawo jazdy poproszę...
- Proszę bardzo - kierowca pokazuje jak najbardziej ważne prawo jazdy.
- Czyj to samochód? - pyta komendant.
- Mój. Proszę, oto dowód rejestracyjny.
- Proszę wolno otworzyć schowek i nie dotykać schowanej tam broni...
- Proszę bardzo, ale nie ma tam żadnej broni.
- Proszę otworzyć bagażnik i pokazać leżące w nim ciało.
- No problem, ale jakie ciało?!
- Zaraz, zaraz! - mówi kompletnie zdezorientowany policjant. - Kolega który pana zatrzymał powiedział, że nie ma pan prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego, samochód jest kradziony, w schowku jest broń, a w bagażniku ciało...
- He, he! - odpowiedział kierowca. A może jeszcze panu powiedział, że przekroczyłem prędkość?
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
- apede
-
- Posty: 3873
- Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
- Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Lepszy jest z kuwetąDamian pisze:fakt, suchar miesiąca

loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...
- Marek D.
-
- Posty: 6613
- Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
- Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty
Re: KAWAŁ II
Syn wraca do domu z kolczykiem w uchu. Ojciec patrzy na niego i mówi:
- Wiesz, synku, od wieków jeżeli facet nosił kolczyk w uchu to był to albo pirat albo pedał. Ja teraz wyjrzę przez okno i jeżeli tam nie stoi twój okręt...
- Wiesz, synku, od wieków jeżeli facet nosił kolczyk w uchu to był to albo pirat albo pedał. Ja teraz wyjrzę przez okno i jeżeli tam nie stoi twój okręt...
Re: KAWAŁ II
Płonie rafineria. Kilka jednostek Państwowej Straży Pożarnej bezradnie patrzy na buchające płomienie i eksplozje nie będąc nawet w stanie zbliżyć się do pożaru. W pewnym momencie oczy wszystkich zwracają się na pojazd Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Cigacicach. 30-to letni Star mija linię jednostek PSP, taranuje ogrodzenie, w końcu zwalnia. Ochotnicy wypadają z pojazdu, błyskawiczne rozwinięcie, podają pianę po całości, pożar opanowany.
Starosta po przekazaniu gratulacji przechodzi do konkretów:
- Panowie, jak mogę się wam odwdzięczyć za tę akcję, jest coś czego potrzebujecie w jednostce?
Naczelnik OSP drapiąc się w głowę:
- Noo, w pierwszej kolejności to przydałoby się zrobić hamulce w Starze...
Starosta po przekazaniu gratulacji przechodzi do konkretów:
- Panowie, jak mogę się wam odwdzięczyć za tę akcję, jest coś czego potrzebujecie w jednostce?
Naczelnik OSP drapiąc się w głowę:
- Noo, w pierwszej kolejności to przydałoby się zrobić hamulce w Starze...
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
- michalxl600
- Posty: 1713
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: okolice Miastka
Re: KAWAŁ II
może suchar ale ja nie znałem:
- puk puk
- kto tam?
- panewka
- puk puk
- kto tam?
- panewka
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki 

- michalxl600
- Posty: 1713
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: okolice Miastka
Re: KAWAŁ II
- Synku. A jak wczoraj wróciłeś w nocy z dyskoteki, to co tak głośno upadło w przedpokoju?
- Moja kurtka.
- Ale aż tak głośno? Co w niej było?
- ...Ja.
Idzie sobie Stirlitz poboczem drogi. Nagle minął go samochód Bormana. Idzie Stirlitz dalej. Po pewnym czasie znowu minął go samochód Bormana.Stirlitz idzie dalej przed siebie. Znów minął go samochód Bormana. "Rondo" - pomyślał Stirlitz...
- Moja kurtka.
- Ale aż tak głośno? Co w niej było?
- ...Ja.
Idzie sobie Stirlitz poboczem drogi. Nagle minął go samochód Bormana. Idzie Stirlitz dalej. Po pewnym czasie znowu minął go samochód Bormana.Stirlitz idzie dalej przed siebie. Znów minął go samochód Bormana. "Rondo" - pomyślał Stirlitz...
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki 

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 30, 2013 9:17 am
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Dlaczego sołtys Wąchocka w domu ma 98 okien?
Bo zainstalował Windows 98.
Nauczycielka nie radząc sobie z Jasiem, kazała mu przyjść do szkoły z ojcem.
- Proszę pana, jeżeli Jasiu dalej bedzie się tak uczył, to pójdzie do szkoły specjalnej.
- Pani! Niech on najpierw tą szkołę skończy, a później pomyślimy o dalszej nauce.
Jasio poszedł z ojcem do cyrku. Podczas tresury słoni, pyta:
- Tato, co to jest to długie, co zwisa słoniowi pod brzuchem?
- To jest penis słonia, Jasiu.
- Dziwne. Gdy rok temu byłem tu z mamą powiedziała, że to nic.
- No cóż, synu, skoro mama ma takie wymagania...
Maż zgłasza się do lekarza:
- Panie doktorze, oboje z żoną stajemy się sobie coraz bardziej obcy. Czy nie dałoby się tego procesu jakoś przyśpieszyć?
Bo zainstalował Windows 98.
Nauczycielka nie radząc sobie z Jasiem, kazała mu przyjść do szkoły z ojcem.
- Proszę pana, jeżeli Jasiu dalej bedzie się tak uczył, to pójdzie do szkoły specjalnej.
- Pani! Niech on najpierw tą szkołę skończy, a później pomyślimy o dalszej nauce.
Jasio poszedł z ojcem do cyrku. Podczas tresury słoni, pyta:
- Tato, co to jest to długie, co zwisa słoniowi pod brzuchem?
- To jest penis słonia, Jasiu.
- Dziwne. Gdy rok temu byłem tu z mamą powiedziała, że to nic.
- No cóż, synu, skoro mama ma takie wymagania...
Maż zgłasza się do lekarza:
- Panie doktorze, oboje z żoną stajemy się sobie coraz bardziej obcy. Czy nie dałoby się tego procesu jakoś przyśpieszyć?
Re: KAWAŁ II
Zainstalowałem dodatkowe oświetlenie w samochodzie. Czy oryginalny alternator mi to pociągnie?


Jimny 1.8is
Jeep WJ 4.7 H.O.
Merc W203 Sport Coupe
Jeep WJ 4.7 H.O.
Merc W203 Sport Coupe
Re: KAWAŁ II
Patrol Y61 Long ZD30DTi &Seicento& KTM LC4 640SM
Dziadostwa nie rób, skręć drutem...!
Dziadostwa nie rób, skręć drutem...!

- Fiba
-
- Posty: 3725
- Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
- Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Z jak zaufaj
U jak Ubezpiecz
S jak zjeżdżaj

U jak Ubezpiecz
S jak zjeżdżaj



Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
- Fiba
-
- Posty: 3725
- Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
- Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Re: KAWAŁ II
aaa, zajebiste, poplakalem sie
:
pewien podroznik przemierzajac pustynie napotkal studnie, z ktorej bardzo smierdzialo. zaintrygowany rozbil w tym miejscu oboz i myslal nad tym zjawiskiem ladnych kilka dni. po tych paru dniach przejezdzal tamtedy na wielbladzie jakis arab, ktorego ow podroznik zapytal:
- salaam alejkum. nie wiesz, czemu z tej studni tak smierdzi?
- walajkum salaam. jest taka opowiesc: bylo sobie wielkie krolestwo, ktore meczyl okrutny smok. nie dawal zyc krolowi i poddanym. krol wyznaczyl nagrode za zabicie smoka, lecz przez wiele lat nikt nie zdolal ubic bestii. pewnego razu przybyl do krolestwa nieznany nikomu rycerz i zatlukl bestie golymi rekoma. w nagrode dostal pol krolestwa i reke krolewny, a pozniej zyli dlugo i szczesliwie.
- no ale czemu z tej studni tak capi???
- nie wiem, moze ktos nasral.

pewien podroznik przemierzajac pustynie napotkal studnie, z ktorej bardzo smierdzialo. zaintrygowany rozbil w tym miejscu oboz i myslal nad tym zjawiskiem ladnych kilka dni. po tych paru dniach przejezdzal tamtedy na wielbladzie jakis arab, ktorego ow podroznik zapytal:
- salaam alejkum. nie wiesz, czemu z tej studni tak smierdzi?
- walajkum salaam. jest taka opowiesc: bylo sobie wielkie krolestwo, ktore meczyl okrutny smok. nie dawal zyc krolowi i poddanym. krol wyznaczyl nagrode za zabicie smoka, lecz przez wiele lat nikt nie zdolal ubic bestii. pewnego razu przybyl do krolestwa nieznany nikomu rycerz i zatlukl bestie golymi rekoma. w nagrode dostal pol krolestwa i reke krolewny, a pozniej zyli dlugo i szczesliwie.
- no ale czemu z tej studni tak capi???
- nie wiem, moze ktos nasral.
- michalxl600
- Posty: 1713
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: okolice Miastka
Re: KAWAŁ II
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze ciągle jestem wku*wiona, wszyscy mnie wku*wiają, a najbardziej wku*wia mnie to, że wszystko mnie wku*wia, proszę mi pomóc!
- Czy próbowała Pani w jakiś sposób się wyciszyć, uspokoić, np. spacery w lesie, parku wśród śpiewu ptaków, spacerując boso po trawie. Kontakt z przyrodą bardzo pomaga...
- E tam, panie doktorze - ptaki mnie wku*wiają, bo drą ryje, w trawie pełno robactwa, pajęczyny, gałęzie zaczepiają o ubranie... Nie, nie, przyroda mnie wku*wia!
- To może inny sposób, np. kąpiel w wannie pełnej piany z aromaterapią, przy nastrojowej muzyce?
- E tam, panie doktorze, tego też próbowałam - piana mnie wku*wia, bo szczypie w oczy, muzyka mnie wku*wia, ta nastrojowa najbardziej mnie wku*wia, a te olejki zapachowe, to dopiero wku*wiające, kleją się, lepią, plamią... Nie, nie olejki najbardziej mnie wku*wiają!
- No dobrze, to może seks. Jak wygląda pani życie seksualne?
- Seks?! A co to takiego?
- Nie wie pani co to seks?! No dobrze, zaraz pani pokażę, proszę za parawan.
Po chwili na parawanie lądują kolejne części garderoby: spodnie, spódnica, kitel, bluzka, biustonosz, majtki. Po kolejnej chwili słychać sapanie i wzdychania, wreszcie słychać głos kobiety:
- Panie doktorze, proszę się zdecydować! Wkłada pan czy wyciąga, bo już mnie pan zaczyna wku*wiać!
- Panie doktorze ciągle jestem wku*wiona, wszyscy mnie wku*wiają, a najbardziej wku*wia mnie to, że wszystko mnie wku*wia, proszę mi pomóc!
- Czy próbowała Pani w jakiś sposób się wyciszyć, uspokoić, np. spacery w lesie, parku wśród śpiewu ptaków, spacerując boso po trawie. Kontakt z przyrodą bardzo pomaga...
- E tam, panie doktorze - ptaki mnie wku*wiają, bo drą ryje, w trawie pełno robactwa, pajęczyny, gałęzie zaczepiają o ubranie... Nie, nie, przyroda mnie wku*wia!
- To może inny sposób, np. kąpiel w wannie pełnej piany z aromaterapią, przy nastrojowej muzyce?
- E tam, panie doktorze, tego też próbowałam - piana mnie wku*wia, bo szczypie w oczy, muzyka mnie wku*wia, ta nastrojowa najbardziej mnie wku*wia, a te olejki zapachowe, to dopiero wku*wiające, kleją się, lepią, plamią... Nie, nie olejki najbardziej mnie wku*wiają!
- No dobrze, to może seks. Jak wygląda pani życie seksualne?
- Seks?! A co to takiego?
- Nie wie pani co to seks?! No dobrze, zaraz pani pokażę, proszę za parawan.
Po chwili na parawanie lądują kolejne części garderoby: spodnie, spódnica, kitel, bluzka, biustonosz, majtki. Po kolejnej chwili słychać sapanie i wzdychania, wreszcie słychać głos kobiety:
- Panie doktorze, proszę się zdecydować! Wkłada pan czy wyciąga, bo już mnie pan zaczyna wku*wiać!
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki 

Re: KAWAŁ II
Dobremichalxl600 pisze:Przychodzi...

Czemu w morzach i oceanach jest tyle wody ?
Żeby statki nie kurzyły jak hamują

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości