Bratproroka pisze: ↑pt lis 22, 2024 3:05 pm
Też. Masz rację.
Ale równie łatwo się wpakować w jeden ekosystem. Wymiana 100% wszystkich dupereli bo zmieniasz standard szyny boli. A tu też masz +100% za markę, +20% za widoczne logo tejże, +50% za niewidoczne

, + 10% za licencję na wzór kamuflażu itd itp. Aaaa: i +200% za Barry compliant

. Na szczęście nie musimy.
Tak, są adaptery, przejściówki etc. Każda jest kompromisem w stosunku do dedykowanych gratów, szczególnie w zakresie wagi.
Ale odbiegamy. Ja używam Ryobi i na razie chwalę, ale ja mam tego pojedyncze sztuki. Najczęściej używam reflektora LED i kompresora do kół. Potem, wiertarko- wkrętarka i ostatnio klucz udarowy.
Głośniki Bluetooth, radia i ekspresy do kawy traktuję wyłącznie jako gadżety i nawet nie mam zamiaru testować.
z tą wagą zawsze mnie ciut śmieszy, to może ma znaczenie w dynamicznym sportowym strzelaniu na bardzo wysokim poziomie

ale dobieranie szpeju pod kątem wagi potem wieszanie na tym zyliona przydasiek to tak widzę standard

jak kogoś stać i to bawi, to jak najbardziej fajnie, tylko dorabianie ideologii do tego i marudzenie, że drogo to trochę śmieszy potem, zwłaszcza jak ktoś robi replikę tego co miał w woju czy ogólnie replikę "service rifle" którejś specjalki i marudzi, że drogo
co do narzędzi to ja tam tylko hobbystycznie używam, jak mnie stać to se kupie DeWalta czy coś w deseń, ale nie jestem absolutnie ortodoksem, i w domu wygodniej mieć 2 ładowarki i 2 różne zestawu baterii, bo jest to ogólnie wygodniejsze w używaniu, firmowo gdzie możesz sobie pozwolić na zakup baterii i ładowarek za 10K to jest zupełnie inna sprawa, no i też poświęcenie kilkunastu sekund dłużej na zrobienie jednej rzeczy nie jest problemem, jak robi się tego w dziesiątki czy setki to ten czas ma już znaczenie
staram się kupować DeWalta jeśli muszę kupić coś nowego, chyba że cena zaporowa a konkurencja ma podobny szpej w cenie niższej (zwłaszcza jak mam kompatybilną baterię albo przejściówkę) ogólnie mam Makite i DeWalta i niestety niewydarzoną wkrętarkę Parksida

którą zamierzam zutylizować jakoś

no i mam wiele dobrych narzędzi na sznurku, których utylizować nie zamierzam, domowo, kabel mniejszym upierdlistwem jest niż w firmie, która robi poza jednym miejscem
a co do rakiet itp, to myślę, że obezna wojna zostanie konwencjonalna, a szybciej niż Ruskie atomu użyją na bliskim wschodzie