Al Cohole

[Kabal]

Faktycznie daliśmy do pieca ostro wtedy. I to nie Ty musiałeś na szklaku to wypocić

[goralski]

Błagam Cię, wolałbym szlak. Jak to mówią - na kaca najlepsza praca...
Tylko nie wiem, co mi zaszkodziło - wino, pigwowka, whiski, rum czy generalnie piwo? Pewnie to wino w Fondue

[Laska]

Błagam Cię, wolałbym szlak. Jak to mówią - na kaca najlepsza praca...
Tylko nie wiem, co mi zaszkodziło - wino, pigwowka, whiski, rum czy generalnie piwo? Pewnie to wino w Fondue

lód....to zawsze wina lodu

[Laska]

Ja sie za smakosza nie uwazam, wypite raptem dwie butelki w swoim zyciu (mowimy o czyms lepszym niz sikacz), nie moga ze mnie robic nawet amatora

Ale zauwazylem duzo wiekszy sens picia wina na imprezach, niz chlanie wódy. Brak kaca, nie pijesz zeby sie najebac, tylko posmakować. Łeb nie boli z rana, a rauszyk podobny.

Zajebiste.

yy tak zdecydowanie musisz poćwiczyć...wóda czasem ekonomiczniejsza za to wino nawet jakiś sikacz ma lepsze walory smakowe

No i mam podobnie jak Kabal i Brat...po mocno wytrawnym czerwonym w ilości powyżej butelk na łeb to bywa różnie...

...aa i nie bój się wina z kartonu...te takie teraz pojawiające się w sklepach 3-5l są całkiem znośnie

[goralski]

Błagam Cię, wolałbym szlak. Jak to mówią - na kaca najlepsza praca...
Tylko nie wiem, co mi zaszkodziło - wino, pigwowka, whiski, rum czy generalnie piwo? Pewnie to wino w Fondue

lód....to zawsze wina lodu

Być może, u nas woda miękka to i łeb mięknie...
A były czasy, że wino z 3 kumplami przed śniadaniem piliśmy
To takie białe czeskie, w 5l butelce, na pobudkę

[minizbowid]

...aa i nie bój się wina z kartonu...te takie teraz pojawiające się w sklepach 3-5l są całkiem znośnie

U Chorwatów i Rumunów piłem wino z kartonu, jak Capri. Sie to nazywalo Prošek, u Rumunów po ichniemu. Bardzo smaczne, tylko poniewierało okrutnie

[klucz13]

tanie wina są dobre, bo są dobre i tanie

[czarny bielsko]

tanie wina są dobre, bo są dobre i tanie

o to to poza tym po co płacić więcej za coś co cię mniej sponiewiera?

[trocin]

stosunek ceny do mocy obalającej wydaje się korzystny...

[czarny bielsko]

no i wypijesz 2-3 butelki i masz swój własny świat

[klucz13]

kiedyś wzamieżchłej galaktyce Wiktor z Piorunem wpadali do sklepu i kupowali najdroższą łyski i najtańszego bełta i tak też chlali. Grzdyl łyski i popitka bełt, ale to se ne wrati

[minizbowid]

Walczę 3 dzień z flaszką rumu. Bumbu się zwie. Daje mokrym statkiem, ojciec zalatywał podobnym perfumem jak wrócił z rejsu - stęchlizna zmieszana ze słodkim samogonem.

Niniejszym stwierdzam - chvjnia z patatajnią.

[Kabal]

Bluźnisz młody człowieku. Zapytaj goralskiego

[goralski]

To był moment....

[Krees]

Ta walka to na zasadzie, że z wódką nie wygrasz - ty ją w mordę a ona cię na ziemię?

[Kabal]

To nie jest tak złożone jak ruda, niemniej z wiekiem zyskuje głębię. 8 letni jest już bardzo ok. Do tego jest słodsze niż ruda, co niektórym może odpowiadać.
Skup się na winie, do poważniejszych trunków trzeba dorosnąć
Ja się za ruda po trzydziestce dopiero zabierać zacząłem. Dekadę później, dalej jestem na początku drogi. Ledwie liznąłem temat

[Krees]

Ja po drugim pół trzydziestki nadal w zasadzie nie ogarniam tematu rudej. Z resztą, innych alkoholi też.

Rum dobrze miesza się z kawą i to jest jego istotna zaleta

[lbl78]

Błagam Cię, wolałbym szlak. Jak to mówią - na kaca najlepsza praca...
Tylko nie wiem, co mi zaszkodziło - wino, pigwowka, whiski, rum czy generalnie piwo? Pewnie to wino w Fondue

lód....to zawsze wina lodu

czyli twierdzisz że dlatego że pijam alko bez lodu nie miewam kaca?
znaczy miewam kaca, zwykle zabija go szklanka wody

[Bratproroka]

Z kawą irlandzka whiskey.

Jameson dobrze działa, bo jest tani i dobrze działa

[minizbowid]

nazwa bumbu mnie zmylila, myslalem ze to cos pokrewnego z bumbo albo grogiem. Ale no nie, najzwyklejsza miedzucha o zapachu piwnicy.

Nie wmowicie mi ze smierdzacy alkohol jest stworzony dla wysoce rozwinietych kubkow smakowych. Po prostu jebie

[minizbowid]

Błagam Cię, wolałbym szlak. Jak to mówią - na kaca najlepsza praca...
Tylko nie wiem, co mi zaszkodziło - wino, pigwowka, whiski, rum czy generalnie piwo? Pewnie to wino w Fondue

lód....to zawsze wina lodu

czyli twierdzisz że dlatego że pijam alko bez lodu nie miewam kaca?
znaczy miewam kaca, zwykle zabija go szklanka wody

Chyba wódy

[lbl78]

lód....to zawsze wina lodu

czyli twierdzisz że dlatego że pijam alko bez lodu nie miewam kaca?
znaczy miewam kaca, zwykle zabija go szklanka wody

Chyba wódy

to dopiero po szklance wody, młody człowieku trzeba dbać o nawodnienie organizmu w trakcie picia
BTW po szkalnce wódy alkomat nie pokazuje 0,0

[minizbowid]

czyli twierdzisz że dlatego że pijam alko bez lodu nie miewam kaca?
znaczy miewam kaca, zwykle zabija go szklanka wody

Chyba wódy

to dopiero po szklance wody, młody człowieku trzeba dbać o nawodnienie organizmu w trakcie picia
BTW po szkalnce wódy alkomat nie pokazuje 0,0

przez pierwsze kilka sekund po wypiciu pokazuje

[Kabal]

Ale to bambu to marka... Rozpiętość widzę. Jak wziąłeś z dołu, to raczej do mieszania. Jak z rudą zresztą. Wiesz, takiego wędrowniczka z czerwoną czy czarną etykietką to nawet producent nie zaleca pić solo

[lbl78]

nie
elementarne Łotsonie, że opary z ust wykażą o wiele większe spożycie niż malutka szklanka, czasem nawet na poziomie 3 promili
nie będzie w badaniu z krwi, ale to nie alkomat