W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Moderator: Misiek Bielsko
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
internet ich wykończy
stare zwyrole przekonane o absolutnej bezkarności nie potrafią w internety
nie wystarczy już zastraszyć wioskowego głupka z mównicy czy dzieci w sierocińcu snikersami uciszyć
stare katolickie metody funkcjonowania tej zwyrolskiej bandy nie sprawdzają się w czasach swobodnego przepływu informacji. Wierni będą oczywiście wypierać do końca, każde zgwałcone dziecko powoduje u nich zaciskanie zębów mocniejsze ale na bajanie o wuefistach, polańskim i zagrożeniu dla rodziny to już najgłupszy z najgłupszych się nie łapie...
wspaniała katastrofa - oby jak najszybsza. Im szybciej szlag ich trafi tym mniej dzieci zgwałcą. Proste.
stare zwyrole przekonane o absolutnej bezkarności nie potrafią w internety
nie wystarczy już zastraszyć wioskowego głupka z mównicy czy dzieci w sierocińcu snikersami uciszyć
stare katolickie metody funkcjonowania tej zwyrolskiej bandy nie sprawdzają się w czasach swobodnego przepływu informacji. Wierni będą oczywiście wypierać do końca, każde zgwałcone dziecko powoduje u nich zaciskanie zębów mocniejsze ale na bajanie o wuefistach, polańskim i zagrożeniu dla rodziny to już najgłupszy z najgłupszych się nie łapie...
wspaniała katastrofa - oby jak najszybsza. Im szybciej szlag ich trafi tym mniej dzieci zgwałcą. Proste.
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Mariusz niebawem to pokolenie wychowane do klęczenia przed ołtarzem zejdzie z tego padołu i zaczną się dla klech ciężkie czasy
czego im życzę 


Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Aro 243d 2.5D
Tarpan Honker 2.5d
Tarpan Honker 2.5d
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Córka od września idzie do liceum w Kielcach, na 34 osoby w klasie na religię zapisały się trzyczarny bielsko pisze: ↑czw lip 28, 2022 6:47 pmMariusz niebawem to pokolenie wychowane do klęczenia przed ołtarzem zejdzie z tego padołu i zaczną się dla klech ciężkie czasyczego im życzę
![]()


Adrenalina uzależnia
MTM Profi
MTM Profi
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
i bardzo dobrze



Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Jak to pisałeś :
"Skleroza Was jebie? "
3 dni temu było już, ogarnij się albo ochłoń z tymi memami i wybieraj chociaż te świeże, skoro ani śmieszne ani prawdziwe nie wychodzą...
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
iuj

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
https://www.youtube.com/watch?v=Dt9uDmVUwN0 - nie będę komentował tego czegoś...
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
No, szkoda tylko że pierwszy raz ja wrzuciłem, ale co tam...
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Aro 243d 2.5D
Tarpan Honker 2.5d
Tarpan Honker 2.5d
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
A to przepraszam wujenkę...


Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
To do klucza było

"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Minimalna grupa na religię to 7osób. Tylko brakujących 4-ch sobie dopisze, godzinka nie ucieknie. Oczywiście opcji rezygnacji w trakcie roku nie będzie.heniu pisze: ↑ndz lip 31, 2022 6:28 amCórka od września idzie do liceum w Kielcach, na 34 osoby w klasie na religię zapisały się trzyczarny bielsko pisze: ↑czw lip 28, 2022 6:47 pmMariusz niebawem to pokolenie wychowane do klęczenia przed ołtarzem zejdzie z tego padołu i zaczną się dla klech ciężkie czasyczego im życzę
![]()
. Jak tak dalej pójdzie to może uda im się jedną grupę zorganizować w całej szkole
![]()
Co do nauki języków obcych, żeby podział na grupy był, klasa musi liczyć 26 i więcej uczniów.
Największa klasa liczyła w tym samym czasie u mojej ślubnej 47dusz, dwa dzienniki papierowe miała. Nie można jej było podzielić na dwie bo nie ma sal tyle.
Technikum, czy jak to się teraz zwie.
Jeszcze takie mam, to wkleję bo niemożnajednegopostupoddrugim:
https://biznes.trojmiasto.pl/Krzyze-w-i ... a=0#opinie
- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
XXI w, Świat (ponoć nie płynie na 4 słoniach stojących na żółwiu), Europa, prawie 40mln państwo, 2 największe firmy dokonują fuzji, ich prezes popyla do kościoła i modli się o powodzenie całej akcji...bIp pisze: ↑śr sie 03, 2022 4:28 pm(ciach)heniu pisze: ↑ndz lip 31, 2022 6:28 amCórka od września idzie do liceum w Kielcach, na 34 osoby w klasie na religię zapisały się trzyczarny bielsko pisze: ↑czw lip 28, 2022 6:47 pmMariusz niebawem to pokolenie wychowane do klęczenia przed ołtarzem zejdzie z tego padołu i zaczną się dla klech ciężkie czasyczego im życzę
![]()
. Jak tak dalej pójdzie to może uda im się jedną grupę zorganizować w całej szkole
![]()
https://biznes.trojmiasto.pl/Krzyze-w-i ... a=0#opinie
Kurva, gdzie nas to stawia? To jeszcze żenada czy już kabaret? Czekam na nową neonówkę z tym kościołem, może znowu będą ze sznura dzwonić i pytać, czy obaj(tki i morawiecki) już siedzą czy dalej klęczą

"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Mentalność niewolnika. KK sprawnie pielęgnuje to od tysiąca lat.
Ale - jest światełko w tunelu (i nie chodzi o pociąg z przeciwka). Bo kluczem do sukcesu tego typu indoktrynacji jest czas indoktrynacji - odpowiedni wiek poddawanego praniu osobnika. A to - łamie się na naszych oczach.
Jest więc szansa - i to całkiem realna - że KK, i jego metodyka "kontroli umysłów" zdechnie już w kolejnym pokoleniu. Nie całkiem, zawsze coś zostanie - ale już tak mały margines - żeby nie mógł mieć wpływu na sterowanie krajem.
To - pozytyw. Ale rodzi się pytanie: czy my (jako społeczeństwo) jesteśmy gotowi na odejście od dogmatów? czy też po prostu, upadek KK - otworzy okienko dla ... innego pracza mózgów?
Chciałbym wierzyć, że laicyzacja się utrwali. Ale - jednak jestem sceptyczny (a przynajmniej ostrożny) co do tego założenia. Bo do laicyzacji - a więc i mentalnego "wzięcia odpowiedzialności na klatę za swoje czyny" - trza społeczeństwa odpowiednio inteligentnego - i wykształconego. A z tym u nas niestety - ale coraz słabiej.
Temu, niestety, istnieje realna opcja, że jedno "mizmu" wymienimy na inne - i to wszystko.
Ale - jest światełko w tunelu (i nie chodzi o pociąg z przeciwka). Bo kluczem do sukcesu tego typu indoktrynacji jest czas indoktrynacji - odpowiedni wiek poddawanego praniu osobnika. A to - łamie się na naszych oczach.
Jest więc szansa - i to całkiem realna - że KK, i jego metodyka "kontroli umysłów" zdechnie już w kolejnym pokoleniu. Nie całkiem, zawsze coś zostanie - ale już tak mały margines - żeby nie mógł mieć wpływu na sterowanie krajem.
To - pozytyw. Ale rodzi się pytanie: czy my (jako społeczeństwo) jesteśmy gotowi na odejście od dogmatów? czy też po prostu, upadek KK - otworzy okienko dla ... innego pracza mózgów?
Chciałbym wierzyć, że laicyzacja się utrwali. Ale - jednak jestem sceptyczny (a przynajmniej ostrożny) co do tego założenia. Bo do laicyzacji - a więc i mentalnego "wzięcia odpowiedzialności na klatę za swoje czyny" - trza społeczeństwa odpowiednio inteligentnego - i wykształconego. A z tym u nas niestety - ale coraz słabiej.
Temu, niestety, istnieje realna opcja, że jedno "mizmu" wymienimy na inne - i to wszystko.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Nie, nie zgadzam się.
Teza :
"Chciałbym wierzyć, że laicyzacja się utrwali. Ale - jednak jestem sceptyczny (a przynajmniej ostrożny) co do tego założenia. Bo do laicyzacji - a więc i mentalnego "wzięcia odpowiedzialności na klatę za swoje czyny" - trza społeczeństwa odpowiednio inteligentnego - i wykształconego. A z tym u nas niestety - ale coraz słabiej."
Przykład - Niemcy.
Ani wierzący (podatek od wiary dla sknerusow jest wystarczającym dogmatem), ani mądrzy. Kwestia mody rączej. Tu akurat w niczym nie odstajemy (mentalnie) pozostaje tradycja i brak wiary we własny system wartości. No i dziadkowie, którzy dadzą 10tpln jak się wnusia ochrzci albo kościelny ładniej wygląda. Na to trzeba jeszcze min 2 pokoleń, bo wierzy tylko garstka (w kościół, nie w Boga).
Ale finalnie jest to do osiągnięcia, pytanie tylko czy w tzw międzyczasie nikt nie stworzy sztuczengo zagrożenia i nie rzuci niewiernych do drugiego narożnika
kwestia na ile da się ujednolicić taką grupę wyborców
Teza :
"Chciałbym wierzyć, że laicyzacja się utrwali. Ale - jednak jestem sceptyczny (a przynajmniej ostrożny) co do tego założenia. Bo do laicyzacji - a więc i mentalnego "wzięcia odpowiedzialności na klatę za swoje czyny" - trza społeczeństwa odpowiednio inteligentnego - i wykształconego. A z tym u nas niestety - ale coraz słabiej."
Przykład - Niemcy.
Ani wierzący (podatek od wiary dla sknerusow jest wystarczającym dogmatem), ani mądrzy. Kwestia mody rączej. Tu akurat w niczym nie odstajemy (mentalnie) pozostaje tradycja i brak wiary we własny system wartości. No i dziadkowie, którzy dadzą 10tpln jak się wnusia ochrzci albo kościelny ładniej wygląda. Na to trzeba jeszcze min 2 pokoleń, bo wierzy tylko garstka (w kościół, nie w Boga).
Ale finalnie jest to do osiągnięcia, pytanie tylko czy w tzw międzyczasie nikt nie stworzy sztuczengo zagrożenia i nie rzuci niewiernych do drugiego narożnika

"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Nie. Przykład Niemców jest ... nieadekwatny.
KK to nie tylko religia - to cały system. A Niemcy - i nie tylko - w swoim czasie pokazały Rzymowi środkowy palec (czasy Reformacji). Niemcy są na dzisiaj chrześcijańskie (a i to nie całe) - ale daleko nie katolickie. Podobnie jak wiele innych krajów Zachodniej Europy, czy Skandynawia. Idea protestancka już dwa wieki wstecz dopasowała religię do nowoczesnego państwa (nowocześniejszego niż feudalizm, w którym do tamtego czasu chrześcijaństwo miało jak ryba w wodzie).
U nas natomiast - KK jest monolitem. I ma monopol.
Jedynym dobrym (znanym mi) przykładem laicyzacji w okolicznościach podobnych co u nas są Czechy - acz i tam wpływ Reformacji był jednak istotny.
Inny przykład to Irlandia - acz na razie nie wiadomo jak się to tam skończy - wkurw rozsypał układankę KK - ale religia, mam wrażenie - jednak nie znikła (jak w Czechach). Zdechł instytucjonalizm - ale to nie to samo.
KK to nie tylko religia - to cały system. A Niemcy - i nie tylko - w swoim czasie pokazały Rzymowi środkowy palec (czasy Reformacji). Niemcy są na dzisiaj chrześcijańskie (a i to nie całe) - ale daleko nie katolickie. Podobnie jak wiele innych krajów Zachodniej Europy, czy Skandynawia. Idea protestancka już dwa wieki wstecz dopasowała religię do nowoczesnego państwa (nowocześniejszego niż feudalizm, w którym do tamtego czasu chrześcijaństwo miało jak ryba w wodzie).
U nas natomiast - KK jest monolitem. I ma monopol.
Jedynym dobrym (znanym mi) przykładem laicyzacji w okolicznościach podobnych co u nas są Czechy - acz i tam wpływ Reformacji był jednak istotny.
Inny przykład to Irlandia - acz na razie nie wiadomo jak się to tam skończy - wkurw rozsypał układankę KK - ale religia, mam wrażenie - jednak nie znikła (jak w Czechach). Zdechł instytucjonalizm - ale to nie to samo.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Jeszcze troszeczkę, już za chwileczkę ...
czeka nas, nas znaczy kraje Europy Zachodniej i Amerykę Północną kryzys emigracyjny.
Kryzys przy którym poprzednie były małym nic nieznaczącym pierdnięciem.
O ile USA i Kanadę od potencjalnych migrantów dzieli Atlantyk i Pacyfik, kajakiem czy pontonem się nie da przepłynąć ( granicę z Meksykiem zapewne da się obronić płacąc Meksykowi za ochronę ), o tyle Europy się nie da. Za długie granice i ... długa ręka Moskwy grająca na zaostrzenie sytuacji kryzysowej.
Będzie więc okazja do gry na emocjach, między innymi właśnie ochronie "tradycyjnych wartości".
***** USA
- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Ale cała reforma (luteralizm, husycuzm) to nie było odwołanie wiary a instytucji, co aktualnie u nas się dzieje. Tylko w dobie internetu, kultu $, dobrobytu i wakacji w ciepłym morzu ma szansę na szybszy, większy i bezkrwawy zakres. Daje 2 pokolenia - tempo zmian i brak reakcji kk na obecną sytuację to dobry prognostyk. Wymrze grupa wyborcza - wymrze poparcie dla podefilitów.rokfor32 pisze: ↑śr sie 03, 2022 8:01 pmNie. Przykład Niemców jest ... nieadekwatny.
KK to nie tylko religia - to cały system. A Niemcy - i nie tylko - w swoim czasie pokazały Rzymowi środkowy palec (czasy Reformacji). Niemcy są na dzisiaj chrześcijańskie (a i to nie całe) - ale daleko nie katolickie. Podobnie jak wiele innych krajów Zachodniej Europy, czy Skandynawia. Idea protestancka już dwa wieki wstecz dopasowała religię do nowoczesnego państwa (nowocześniejszego niż feudalizm, w którym do tamtego czasu chrześcijaństwo miało jak ryba w wodzie).
U nas natomiast - KK jest monolitem. I ma monopol.
Jedynym dobrym (znanym mi) przykładem laicyzacji w okolicznościach podobnych co u nas są Czechy - acz i tam wpływ Reformacji był jednak istotny.
Inny przykład to Irlandia - acz na razie nie wiadomo jak się to tam skończy - wkurw rozsypał układankę KK - ale religia, mam wrażenie - jednak nie znikła (jak w Czechach). Zdechł instytucjonalizm - ale to nie to samo.
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła
Między innymi dlatego kraje Europy powinny maksymalnie głęboko (i możliwie szybko) odseparować systemy prawne/społeczne od religii (jakichkolwiek).
Takie Czechy już nie mają z tym problemu - żadne "meczety" tam już nie powstaną - ani jakiekolwiek inne "świątynie". System prawny tego państwa już nie tyle co nie pozwala - co "nie sprzyja". Dowolnym pasożytom tego typu.
To jest trochę takie "naturalne" podejście - jak się zmieni warunki środowiskowe - to niechciane gatunki ... zwyczajnie opuszczą takie terytorium. Albo nie zdołają go zasiedlić.
Coś jak karp - w morzu ... 
Takie Czechy już nie mają z tym problemu - żadne "meczety" tam już nie powstaną - ani jakiekolwiek inne "świątynie". System prawny tego państwa już nie tyle co nie pozwala - co "nie sprzyja". Dowolnym pasożytom tego typu.
To jest trochę takie "naturalne" podejście - jak się zmieni warunki środowiskowe - to niechciane gatunki ... zwyczajnie opuszczą takie terytorium. Albo nie zdołają go zasiedlić.


w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość