Szczepienia ... tak czy ???

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
poborcapodatkowy
Posty: 2324
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: poborcapodatkowy » śr gru 09, 2020 5:24 pm

ZbychoS pisze:
wt gru 08, 2020 10:10 pm
Ja tam już swoje ... :-?
Chyba jednak TAK. Może jedynie nie będę pchał się pierwszy do kolejki.
Z astmą, cukrem w zderzeniu z Covidem też nie mam wielkich szans.
Jeżeli uważasz, że dzięki temu poprawisz swoje bezpieczeństwo, to w porządku, naprawdę nic mi do tego.
Dopuszczam możliwość, że ja się mylę.

Ale nie podoba mi się ani nachalna, prostacka propaganda, ani pomysły na szykanowanie tych, co nie chcą. Wszak niezaszczepieni zaszkodzą tylko sobie, czyż nie?
Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: czarny bielsko » śr gru 09, 2020 5:43 pm

poborcapodatkowy pisze:
śr gru 09, 2020 5:20 pm
bert pisze:
śr gru 09, 2020 4:56 pm
no dobra, już ustaliliście, że w żydów nie walicie, to co teraz?
Ruskie czy cykliści?
:)21
Ktoś chce sobie zrobić dobrze naszym kosztem. I myślę, że narodowość czy ulubiony środek lokomocji nie mają tutaj nic do rzeczy.
właśnie pisałem o tym, że ktoś chce zrobić dobrego wała kosztem naszego zdrowia i dałem porównanie, że kręci pejsy jak żyd przy geszefcie i od razu zostałem antysemitą. Mnie to tam wali czy ktoś jest czarny, żółty, biały, czy jest Polakiem, Żydem, Ruskim czy kimkolwiek innym dopóki nie jest skończonym chujem bez kręgosłupa moralnego. A takich mamy teraz w (nie)rządzie. Myślą jak to zrobić, żeby nieprzymusowo szczepić ale z pewnymi haczykami żebyś jednak czuł, że musisz się iść zaszczepić dla dobra wszystkich i swojego przede wszystkim.
Orwell przeciera właśnie oczy ze zdumienia, że tak trafnie przepowiedział przyszłość...
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: ZbychoS » śr gru 09, 2020 8:43 pm

poborcapodatkowy pisze:
śr gru 09, 2020 5:24 pm
ZbychoS pisze:
wt gru 08, 2020 10:10 pm
Ja tam już swoje ... :-?
Chyba jednak TAK. Może jedynie nie będę pchał się pierwszy do kolejki.
Z astmą, cukrem w zderzeniu z Covidem też nie mam wielkich szans.
Jeżeli uważasz, że dzięki temu poprawisz swoje bezpieczeństwo, to w porządku, naprawdę nic mi do tego.
Dopuszczam możliwość, że ja się mylę.

Ale nie podoba mi się ani nachalna, prostacka propaganda, ani pomysły na szykanowanie tych, co nie chcą. Wszak niezaszczepieni zaszkodzą tylko sobie, czyż nie?
Niestety ale NIE !!
Niezaszczepieni szkodzą ogółowi. Nie wykształca się odporność grupowa.

https://szczepienia.pzh.gov.pl/faq/na-c ... rowiskowa/

Odporność stadna
Odporność zbiorowiskowa, odporność zbiorowa, odporność populacyjna, odporność środowiskowa, odporność grupowa, odporność stadna – forma pośredniej ochrony przed chorobami zakaźnymi, która występuje, gdy znaczna część danej zbiorowości stała się odporna na infekcję, zapewniając tym samym ochronę osób niechronionych. Wikipedia
***** USA

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: misman » śr gru 09, 2020 8:44 pm

Do reszty Cię już ze strachu pojebało...? :)9
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: misman » śr gru 09, 2020 8:46 pm

Zibi pisze:
wt gru 08, 2020 2:56 pm
Obawiam się, ze wielu tej kolejki do szczepienia nie przeżyje. Narodowy program szczepień przewiduje, ze zaszczepienie Polaków potrwa 6 lat i 4 miesiące. Kto pierwszy ten lepszy.
Przy czym, jak sam wspominałeś, przeciwciała mogą się skasować po paru tygodniach :lol:
Normalnie Wał Millenijny :)21 Nie wałek stulecia, ale wał tysiąclecia. Sprzedaż wieży Eiffla to było małe miki przy tym :lol: Może następna będzie sprzedaz, bo ja wiem, Marsa? :lol: :)21 Albo koncesji na prace górnicze na Jowiszu... :lol:
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: ZbychoS » śr gru 09, 2020 8:53 pm

misman pisze:
śr gru 09, 2020 8:44 pm
Do reszty Cię już ze strachu pojebało...? :)9
Hmm ... być może ?? :)21
Paczyłem w lustro, zmian nie zauważyłem. Może od zawsze ?? :)21
Zasadniczo mało który pojebany wie, że pojebany jest.

Historia pokaże co je prawdą, co nie.
Zasadniczo nie wierzę w większość teorii spiskowych.
***** USA

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: misman » śr gru 09, 2020 8:56 pm

A kto tu mówi o teoriach spiskowych? Przecież to spełnia ewidentnie znamiona wielkiego skoku na globalną kasę. Udanego, jak widać. A to, że idzie to wszystko efektem 'kuli śnieżnej' - to jest taki bonus, o którym się pomysłodawcom nie śniło :lol: :)21 Kojarząc fakty historyczne, to były przymiarki przy świńskich/ptasich/itp 'grypach'. Parę prób, i teraz wreszcie się udało :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: Zibi » śr gru 09, 2020 9:31 pm

misman pisze:
śr gru 09, 2020 8:46 pm
Zibi pisze:
wt gru 08, 2020 2:56 pm
Obawiam się, ze wielu tej kolejki do szczepienia nie przeżyje. Narodowy program szczepień przewiduje, ze zaszczepienie Polaków potrwa 6 lat i 4 miesiące. Kto pierwszy ten lepszy.
Przy czym, jak sam wspominałeś, przeciwciała mogą się skasować po paru tygodniach :lol:
Normalnie Wał Millenijny :)21 Nie wałek stulecia, ale wał tysiąclecia. Sprzedaż wieży Eiffla to było małe miki przy tym :lol: Może następna będzie sprzedaz, bo ja wiem, Marsa? :lol: :)21 Albo koncesji na prace górnicze na Jowiszu... :lol:
Z tego co doczytałem to z tą odpornoscią trochę bardziej złożona sprawa. Nie tylko przeciwciała się licza ale jakieś komórki "T" ( czy może źle nazywam) które rozpoznają wirusa. I podobno ta nauka pozostaje więc szybciej organizm zareaguje i w odpowiednim kierunku. A czy to wał? raczej kompletne nieprzygotowanie naszego rządu. Tu powinno się szczepić 200 tyś osób dziennie a nie 180 tyś tygodniowo. Bo w takim tempie to jest śmiech na sali.

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: ZbychoS » śr gru 09, 2020 9:31 pm

Czekam aż forumowy autorytet medyczny lbl78 wypowie się.
Na razie jestem za ...

Może nie zauważyłeś ?? jestem w grupie ryzyka. Dziaders, z astmą, cukrzycą i paroma innymi takimi tam :)9 :)21
Jak mnie Covid dopadnie to marne szanse.
Poza tym ktoś musi się poświęcić dla ludzkości :)21 .
Primo przetestować szczepionkę.
Drugie primo, jak nie wyjdzie, to ustąpić następnym pokoleniom :-?
Trzecie, pisałem że nie będę siłą pchał się do kolejki.
Czwarte, przy tej propagandzie antyszczepionkowej to aktem odwagi będzie podanie się zabiegowi.
Podwójnym, bo drugim będzie przyznanie się do chęci szczepienia.
***** USA

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: rokfor32 » śr gru 09, 2020 9:35 pm

Zbycho - jak masz w puli zaszczepionych - i niezaszczepionych -to komu mają szkodzić niezaszczepieni? :wink:

Jasne - nie tylko sobie - jeszcze sobie podobnym :wink: Zdaje się, że ktoś, kto świadomie odmawia szczepienia - ma to ryzyko wkalkulowane. Znaczy, że inny niezaszczepiony może go zarazić.

Tak czy siak - nie powinien szkodzić zaszczepionym. Nieprawdaż? :wink: W związku z czym - uj obchodzi tych zaszczepionych - kto sie jeszcze nie zaszczepił? To nie ich problem. Ale to jakoś właśnie oni (zwolennicy szczepień) najbardziej prą do tego - żeby zaszczepić (przymusowo) sceptyków.

Skąd tak? :)21 Nie aby temu - że sami słabo wierzą w skuteczność owej szczepionki? :wink: Bo przecież nie z troski o tychże. A zasada brzytwy okhama nie wydaje się być naruszona - jaki powód więc jest najbardziej prawdopodobny? Kasa - to na pierwszym miejscu. To oczywiste. A czy drugim, w kolejności, nie będzie taki - że jeżeli owa szczepionka okaże się syfem - to głupio tak samemu się od niej wykopyrcić, i zostawić planetę owym sceptykom. W towarzystwie raźniej ... :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: misman » śr gru 09, 2020 9:49 pm

ZbychoS pisze:
śr gru 09, 2020 9:31 pm

[...] autorytet medyczny [...]
Wiesz, tak z tą wiarą w autorytety to nie przesadzałbym. Nie neguję oczywiście osiągnięć medycyny jako takiej, niemniej jednak rozważyć należy, ze:
- w wielu przypadkach medycyna rozkłada ręce, bo po prostu nie wszystko jest wiadome, znane i przewidywalne. Trąca to trochę paranauką, i niektórzy mogliby się obrazić - ale tak niestety jest.
- jak każda dziedzina, medycyna rozwija się nadal. I każdy rozwój prowadzi nieuchronnie do spostrzeżeń, ze w pewnych założeniach popełniono błędy, i trzeba wyciągnąć wnioski i coś zmienić. Vide profesor Uniwersytetu George’a Washingtona Walter J. Freeman II (noblista (!)) i jego szpikulec do lodu.
- największe sukcesy medycyna ma jednak na polu zdarzeń gwałtownych (czyli udaje się poskładać obywatela po wypadkach, po których kiedyś nie miałby prawa żyć). Chwała im za to. Natomiast choroby różne, przewlekłe - to jednak taka troche loteria. Niby wspomagana lekami, ale jednak zawsze pozostaje czynnik 'uda się lub nie', zależny od pacjenta, reakcji organizmu, użytego środka, etc. Nie ma 100% pewności powodzenia bądź prognozy przypadku. No nie ma.
Tak więc fajnie, że istnieje medycyna, fajnie że udaje się więcej ludzi ratować niż w średniowieczu - nawet taka stomatologia wymiata, mając w perspektywie i alternatywie kowala z cęgami :)21 operacje wszelakie, etc. Jednakże tak z tym boskim namaszczeniem, to nie przesadzałbym. IMO oczywiście, można się nie zgadzać.
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: klucz13 » śr gru 09, 2020 10:03 pm

1. Choroba niedokrwienna serca
2. Udar mózgu
3. Przewlekła obturacyjna choroba płuc
4. Infekcje dolnych dróg oddechowych (choroba zakaźna)
5. Choroby noworodków (choroby zakaźne)
6. Nowotwory tchawicy, oskrzeli i płuc
7. Choroba Alzheimera i inne formy demencji
8. Biegunka (choroba zakaźna)
9. Cukrzyca
10. Choroba nerek
Dane WHO
reszta
https://news.mail.ru/society/44487128/?frommail=1



Najdziwniejsze epidemie
Epidemia mimowolnych drgawek
Le Roy, Nowy Jork, USA, 2012

Dziwna epidemia zaczęła się od szkolnej cheerleaderki o imieniu Katie Krautwurst.

Pierwsze objawy pojawiły się rano. „Jej broda była wysunięta do przodu, twarz zaciśnięta w konwulsjach . Po kilku tygodniach nadal drżała, do tego czasu jej najlepsza przyjaciółka Tera Sanchez obudziła się z jąkaniem, a potem zaczęła machać rękami i potrząsać głową ”, zauważa NY Times.

Później do epidemii dołączyło około 600 uczniów i kilka starszych osób. Badania krwi nie wyjaśniły fizjologicznej zagadki. Nie potwierdzono również wersji z chemicznym zanieczyszczeniem gleby. Lekarze sugerowali tiki stresowe jako najbardziej prawdopodobną diagnozę .

Neuropatolodzy zauważyli, że epidemia zaczęła się rozwijać, gdy ludzie zaczęli o niej mówić na ekranach telewizorów. Doprowadziło to do powstania idei zaburzenia konwersyjnego, w którym nastolatki, mając przykład przed oczami, podświadomie przekładają stres na objawy fizyczne.

„Choroba jednej osoby znalazła odzwierciedlenie w ścieżkach nerwowych innej osoby i odegrała okrutny żart na umyśle, przekonując właściciela, że ​​choroba pochodzi z jego własnego ciała” - wyjaśnia zjawisko Robert Bartholomew, socjolog z Botany Downs Secondary College w Nowej Zelandii.

W ostatnich dziesięcioleciach naukowcy badali koncepcję, że neurony, które aktywują działanie, mają „neurony lustrzane”. To oni projektują działania innych na swój mózg. Z tej perspektywy masowe zaburzenia mogą być postrzegane jako niewystarczająca empatia, która zwykle wyraża się w bardziej znanych rzeczach: zaraźliwym ziewaniu lub zbiorowym odruchu wymiotnym na widok odrażających rzeczy.

Kiedy zainteresowanie problemem zaczęło zanikać, objawy zaczęły ustępować.

Epidemia śmiechu
Tanganika, Tanzania, 1962

Pewnego zimowego poranka w szkole w Tanzanii trzy dziewczyny śmiały się i ... nie mogły przestać . Można by to nazwać dziecięcym horrorem, gdyby zjawisko nie zostało zarejestrowane przez dziesiątki specjalistów, a wieści o nim nie rozeszły się po całym świecie.

W rezultacie śmiech epidemii objęła 60% szkoły i szybko rozprzestrzeniła się po całym mieście. Według doniesień mieszkańcy Tanganiki śmiali się nieprzerwanie przez rok, ale nie ma na to wiarygodnych dowodów. Wiadomo jednak, że wybuchy śmiechu często przeradzały się w łzy, omdlenia i wysypki. Ponadto tylko dzieci były „chore”.

Ten śmieszny wybuch nazywany jest „z natury socjogennej”. Stres prawdopodobnie przekształci się w masową histerię.

„Odbywa się w zwartych społecznościach, zwłaszcza w szkołach, drużynach sportowych i klasztorach. Pamiętam, jak byłem w szkole, kiedy dochodziło do epidemii omdlenia, a dziewczęta mdlały na prawo i lewo ”- mówi dr Jim Bolton, konsultant psychiatra w szpitalu St. Helier w Surrey.

Podobnie jak w poprzednim przypadku objawy ustąpiły równie nagle, jak się pojawiły.

Epidemia kiwania (zespół kiwania)
Tanzania, 2013

Zespół kiwania odnotowano u ponad 3000 osób w regionie. W wieku 5–15 lat główka dziecka zaczyna nagle pochylać się do przodu, a organizm drży z konwulsjami.

Choroba epidemiczna jest związana z onchocerkozą - chorobą pasożytniczą, która atakuje węzły chłonne, skórę i oczy.

„Umiarkowane skojarzenia stwierdzono w czterech badaniach kliniczno-kontrolnych. W badaniu rezonansu magnetycznego stwierdzono niespecyficzne zmiany chorobowe, zapalenie płynu mózgowo-rdzeniowego i wyraźne nieprawidłowe wyniki elektroencefalografii ”- zauważa jedno z badań.

Naukowcy spekulują, że niewyjaśniona epilepsja była spowodowana przez pasożyty.

Epidemia śpiączki
Austria, Europa Zachodnia, USA, 1915-1926

Mniej więcej w tym samym czasie, gdy szalała śmiertelna hiszpańska grypa (1918–1920), szalała inna choroba, letargiczne zapalenie mózgu. Epidemia rozpoczęła się w Austrii, szybko rozprzestrzeniła się na Europę Zachodnią i dotarła do Stanów Zjednoczonych.

Letargiczne zapalenie mózgu, inaczej śpiączka, odnosi się do nietypowych postaci zapalenia mózgu. Choroba atakuje mózg, powodując zapadanie w śpiączkę lub śmierć.

Około miliona ludzi zmarło, a kilka milionów zostało sparaliżowanych. Naukowcom nie udało się zidentyfikować patogenu.

Senna epidemia w Kazachstanie
Wieś Kalachi, Kazachstan, od 2013 do chwili obecnej

Na kazachskich stepach istnieje prawdziwe senne królestwo - Kalachi. Miejscowi dosłownie spadają z nóg i mogą spać przez kilka dni z rzędu.

Według danych z 2015 roku 130 osób na 500 mieszkańców Kalachi cierpiało na śpiączkę. Naukowcy sprawdzili powietrze, wodę, żywność, zbadali wszystkich mieszkańców Kalachen, a nawet podejrzewali, że chcą przenieść się do bardziej cywilizowanego miejsca, ponieważ niejednokrotnie poruszano kwestię osiedlenia się w sennej wiosce.

W rezultacie za sprawcę „epidemii” uznano tlenek węgla, który wydostał się z pobliskich opuszczonych kopalni.

Epidemia tańca
Francja, 1518

Być może najbardziej mistyczna epidemia rozpoczęła się w ciepły lipcowy wieczór 1518 roku w Strasburgu, który dziś znajduje się we Francji.

Frau Trofeya jako pierwsza zdobyła bramkę. Wyszła na ulicę i zaczęła powoli kręcić się i przesuwać z nogi na nogę bez żadnego dźwięku. Taniec solowy trwał prawie tydzień. W tym czasie dołączyło do niego 34 kolejnych mieszkańców. Pod koniec sierpnia tańczyło już 400 osób.

Aby jakoś złagodzić cierpienie tancerzy, lokalne władze zaprosiły muzyków, ale nawet muzyka nie mogła uspokoić mistycznej gorączki . Ludzie myli nogi krwią, umierali z wycieńczenia i zawału serca.

Szał taneczny trwał do września. Pozostałych nieszczęśników zabrano w góry, aby w modlitwie mogli znaleźć wyzwolenie.

Historyk John Waller wyjaśnia, co się stało z „intrygami” św. Wita, katolickiego świętego, który może przeklinać ludzi tańczącą plagą . Naukowiec wspomina, że ​​miasto w połączeniu z chorobami i innymi stresami średniowiecza pogrążyło się w masowej histerii, a strach przed świętym Witem tylko ją zaostrzył.

Według innej wersji tancerze byli członkami wspólnoty religijnej. Po zjedzeniu trującego sporyszu mieli halucynacje i konwulsyjne drgawki.
Ostatnio zmieniony śr gru 09, 2020 10:11 pm przez klucz13, łącznie zmieniany 1 raz.
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5524
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: lesio jeep » śr gru 09, 2020 10:04 pm

ZbychoS pisze:
śr gru 09, 2020 9:31 pm
Czekam aż forumowy autorytet medyczny lbl78 wypowie się.
Na razie jestem za ...

Może nie zauważyłeś ?? jestem w grupie ryzyka. Dziaders, z astmą, cukrzycą i paroma innymi takimi tam :)9 :)21
Jak mnie Covid dopadnie to marne szanse.
Poza tym ktoś musi się poświęcić dla ludzkości :)21 .
Primo przetestować szczepionkę.
Drugie primo, jak nie wyjdzie, to ustąpić następnym pokoleniom :-?
Trzecie, pisałem że nie będę siłą pchał się do kolejki.
Czwarte, przy tej propagandzie antyszczepionkowej to aktem odwagi będzie podanie się zabiegowi.
Podwójnym, bo drugim będzie przyznanie się do chęci szczepienia.
już kiedyś chciałeś nas uszczęśliwiacz nachodzcami z pod znaku półksiężyca i tez widziałeś teorie spiskowe w glosach sprzeciwu :)3
możesz się zaszczepić nawet dwa razy oddaje ci moja działkę
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: klucz13 » śr gru 09, 2020 10:07 pm

ALERGIE :

Alergia na nikiel
To, jak często nikiel występuje w życiu codziennym, jest dobrze znane osobom, które są na niego uczulone. Od sprzączek do pasków i zegarków na rękę po artykuły spożywcze - z metalem mamy do czynienia częściej, niż się wydaje. Tylko niektóre z tych interakcji staramy się uniknąć w każdy możliwy sposób.

„Pod wpływem niklu u pacjentów pojawiają się objawy alergicznego zapalenia skóry . Jony niklu powodują reakcję alergiczną. Wiążąc się z białkiem na skórze, indukują pełną odpowiedź immunologiczną ”- komentuje Natalya Nenasheva.

Alergia na drzewo
Alergia na drewno rozwija się w podobny sposób. W tym przypadku organizm reaguje na określone rodzaje drewna, trociny, a nawet papier. Prosty kontakt może spowodować podrażnienie lub pokrzywkę. Brytyjski bankier Dan Hill porzucił dobrze płatną pracę i spełnił swoje stare marzenie - został stolarzem. Ale kiedy zaczął pracować z drewnem, wykazywał charakterystyczne objawy.

„Pracowałem z afrykańskim drewnem, kiedy zauważyłem czerwoną wysypkę na dłoniach. Poza tym czułem się tak, jakbym został ukąszony w oczy i bardzo boli ”- tak opisał swoje objawy nieudany stolarz, który musiał wracać do gabinetu.
Alergia na wodę
W prasie można znaleźć rzadkie wzmianki o alergii na wodę.

Chociaż bardziej słuszne jest powiedzenie - pokrzywka wodna, ponieważ nie jest to prawdziwa reakcja alergiczna.

Aby zrozumieć różnicę, musisz krótko omówić mechanizm alergii.

„Alergeny w większości przypadków to cząsteczki białka. Albo cząsteczki białka związane z węglowodanami. Oznacza to, że jest to duża cząsteczka. Proste związki chemiczne są mniejsze i same nie są alergenami. Mogą być alergenami tylko w połączeniu z białkami ”- wyjaśnia Natalya Nenasheva.

Aby wywołać alergię na wodę, w cieczy musi znajdować się wystarczająca ilość zanieczyszczeń - dużych cząsteczek.

„Podczas mojej ponad trzydziestoletniej praktyki nie spotkałam się z alergią na wodę” - mówi Natalya Nenasheva.

W takim razie o jakiej alergii na wodę mówi artykuł w Daily Mail? Publikacja donosi, że młoda dziewczyna Ashley Morris z Australii za każdym razem po prysznicu pokryta jest bolesnymi bąbelkami. Nie może nawet dotknąć swojego chłopaka, kiedy ten spocony pochodzi z treningu. A w łóżku mogą przytulać się tylko przez prześcieradło.

To prawda, że ​​na końcu artykułu autorka nadal wskazuje prawdziwą przyczynę dziwnej „alergii”. Okazuje się, że w leczeniu ostrego zapalenia migdałków dziewczynce przepisano nasycającą dawkę penicyliny, która uwolniła ją od problemów z gardłem, ale dodała nową.

„Penicylina zmieniła poziom histaminy w jej organizmie, co wywołało pokrzywkę wodną” - wyjaśnia dermatolog Ashley, profesor Rodney Sinclair.

Zimna alergia
W rzeczywistości podstawową przyczyną pokrzywki nie jest zimno, ale przewlekłe ognisko infekcji.

„Może to być zapalenie migdałków, zapalenie zatok , próchnica zębów, przewlekłe zapalenie pęcherzyka żółciowego - to znaczy stale tlące się ognisko infekcji”, wylicza Natalya Nenasheva. „U dzieci taka wtórna pokrzywka może być wynikiem inwazji robaków pasożytniczych. Po wyeliminowaniu choroby podstawowej znika również reakcja na zimno.

Alergia na słońce
Ten rodzaj „alergii” nie ma nic wspólnego z reakcją immunologiczną. Prawidłowo mówiąc, fotodermit to choroba wywołana zwiększoną wrażliwością skóry na promienie UV. W porównaniu z wyżej wymienionymi dolegliwościami stan ten jest znacznie częstszy, ale nadal rzadki.

Pęcherze, swędzenie i zaczerwienienie pojawiają się najczęściej przy zmianie stref klimatycznych - w krajach o niezwykłym i bardziej agresywnym słońcu.

Alergia na seks
Innym interesującym stanem jest nadwrażliwość na składniki nasienia. Ten rodzaj „alergii” jest dla niektórych lekarzy tematem kontrowersyjnym, a nawet mitycznym. Specjalnie dla rosyjskiej alergologii ten temat jest tylko kolejną spekulacją. Jednak lekarze nie spieszą się z kategorycznymi stwierdzeniami.

Jednak na Zachodzie „nadwrażliwość” jest usuwana na dwa sposoby . W pierwszym przypadku rozcieńczone próbki nasienia wstrzykuje się do pochwy co 20 minut przez kilka godzin, stopniowo zwiększając stężenie.

Druga opcja zaprasza kobietę do picia przez kilka tygodni zastrzyków antyalergicznych zawierających niewielką ilość spermy. Obie metody wymagają również regularnego seksu 2-3 razy w tygodniu. Wyłącznie do treningu układu odpornościowego.

Alergia pokarmowa
Najczęstszy i nieprzewidywalny rodzaj alergii. Może pojawić się w odpowiedzi na każdy produkt - od ostryg po ziemniaki. Reakcja jest również bardzo różna - od zaczerwienienia skóry po uduszenie. Według statystyk około jedna trzecia populacji reaguje gwałtownie na co najmniej jeden alergen.

„Uważa się, że alergeny pokarmowe są rodzajem egzotycznej żywności. W rzeczywistości tak nie jest. Najczęstszymi alergenami pokarmowymi są pokarmy, które spożywamy na co dzień - mleko, kurczak, ryby ”- zauważa Natalya Nenasheva, profesor w Katedrze Alergologii Klinicznej Rosyjskiej Akademii Medycznej Kształcenia Podyplomowego.

Klasyczne reakcje alergiczne rzadko występują u osoby, która nie ma dziedzicznej predyspozycji.

Ważne jest, aby odróżnić alergie od nietolerancji pokarmowych. Jeśli nietolerancja jest wynikiem braku pewnych enzymów (na przykład przetwarzania laktozy), alergia jest odpowiedzią układu odpornościowego na spożycie nowego, obcego czynnika. Niestety, z każdym rokiem układ odpornościowy staje się bardziej wrażliwy.

„Niedawny wzrost zachorowań na choroby alergiczne tłumaczy hipoteza higieniczna. Wysoki standard życia i higieny prowadzi do zmiany odpowiedzi immunologicznej. Zwykle, jeśli dziecko napotka wystarczającą ilość czynników bakteryjnych, jego układ odpornościowy jest w równowadze i reaguje normalnie, gdy ponownie spotyka się z czynnikiem. Wraz z pojawieniem się prozachodniego stylu życia, wysokiej higieny, „sprawności” układu odpornościowego spada, a organizm gwałtownie reaguje na wszelkie alergeny ”- wyjaśnia Natalya Nenasheva.
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

maltarn
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 27
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 5:51 pm
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: maltarn » czw gru 10, 2020 7:30 am

w zasadzie jestem po koronie.
założę foliowy kapelusz i stanowcze NIE :)3

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: Zibi » czw gru 10, 2020 2:38 pm

Kanada właśnie jako pierwszy kraj na świecie ( nie licząc Bahrajnu) dopuściła do pełnego użytku szczepionkę Pfizer i rozpoczynają szczepienia. Zamówili 76 milionów dawek, 249 tyś jeszcze w tym tygodniu ma do nich trafić z zakładu w Belgii.

Awatar użytkownika
Laska
 
 
Posty: 4962
Rejestracja: pt sie 01, 2008 10:28 am
Lokalizacja: Jaworzno/Kraków

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: Laska » czw gru 10, 2020 2:58 pm

No chyba nie jako pierwsi, bo UK szczepi od kilku dni już tą szczepionką...nawet już mają pierwsze osoby, które trafiły we wstrząs anafilaktyczny po jej podaniu. Lekarze na wyspach odradzają osobom z alergiami jej branie, jak i osobom z cukrzycą....zaraz pojawią się pewnie kolejne wykluczenia :roll:

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: Zibi » czw gru 10, 2020 3:17 pm

Laska pisze:
czw gru 10, 2020 2:58 pm
No chyba nie jako pierwsi, bo UK szczepi od kilku dni już tą szczepionką...nawet już mają pierwsze osoby, które trafiły we wstrząs anafilaktyczny po jej podaniu. Lekarze na wyspach odradzają osobom z alergiami jej branie, jak i osobom z cukrzycą....zaraz pojawią się pewnie kolejne wykluczenia :roll:
UK nie zatwierdziła w pełni tej szczepionki. Zostało wydane warunkowe dopuszczenie czasowe.

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: Zibi » czw gru 10, 2020 3:17 pm

Tymczasem kto chętna na szczepienie skutnikiem?

Szefowa rosyjskiego organu sanitarnego poinformowała, że osoby przyjmujące rosyjską szczepionkę Sputnik V przeciw koronawirusowi powinny zachować abstynencję od alkoholu. Dotyczy to dwóch tygodni przed i 42 dni po podaniu preparatu. - Jest mało prawdopodobne, że ktoś wytrzyma tyle dni bez alkoholu, zwłaszcza w święta - mówi Reutersowi jedna z mieszkanek Moskwy.

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: PiRoman » czw gru 10, 2020 3:23 pm

Zibi pisze:
czw gru 10, 2020 3:17 pm
...

UK nie zatwierdziła w pełni tej szczepionki. Zostało wydane warunkowe dopuszczenie czasowe.
I dlatego na pewno Kanadyjczycy się zaszczepią bezwstrząsowo... :roll:
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: suziXL » czw gru 10, 2020 7:43 pm

Laska pisze:
czw gru 10, 2020 2:58 pm
No chyba nie jako pierwsi, bo UK szczepi od kilku dni już tą szczepionką...nawet już mają pierwsze osoby, które trafiły we wstrząs anafilaktyczny po jej podaniu. Lekarze na wyspach odradzają osobom z alergiami jej branie, jak i osobom z cukrzycą....zaraz pojawią się pewnie kolejne wykluczenia :roll:
To nie był wstrząs anafilaktyczny. Nie wiem jak w Polsce, ale w Anglii stopniują reakcje alergiczne i to było stopień niżej od wstrząsu anafilaktycznego. Konkretnie to wystąpiło zaczerwienienie i opuchlizna miejsca szczepienia.
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: Krees » czw gru 10, 2020 8:58 pm

U nas to jest chyba miejscowy odczyn po szczepieniu. Do wstrząsu anafilaktycznego to się pacjent musi trochę bardziej postarać.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: klucz13 » czw gru 10, 2020 10:16 pm

A więc w zasadzie strzykawka i igła to przeżytek. Czekam na w pełni bezobjawową szczepionkę aplikowaną za pomocą teleporady. TELESZCZEPIONKA !!!
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: PiRoman » czw gru 10, 2020 10:40 pm

Po 300 za jedną teleiniekcję... Dolarów. Amerykańskich.
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Laska
 
 
Posty: 4962
Rejestracja: pt sie 01, 2008 10:28 am
Lokalizacja: Jaworzno/Kraków

Re: Szczepienia ... tak czy ???

Post autor: Laska » pt gru 11, 2020 8:37 am

suziXL pisze:
czw gru 10, 2020 7:43 pm
Laska pisze:
czw gru 10, 2020 2:58 pm
No chyba nie jako pierwsi, bo UK szczepi od kilku dni już tą szczepionką...nawet już mają pierwsze osoby, które trafiły we wstrząs anafilaktyczny po jej podaniu. Lekarze na wyspach odradzają osobom z alergiami jej branie, jak i osobom z cukrzycą....zaraz pojawią się pewnie kolejne wykluczenia :roll:
To nie był wstrząs anafilaktyczny. Nie wiem jak w Polsce, ale w Anglii stopniują reakcje alergiczne i to było stopień niżej od wstrząsu anafilaktycznego. Konkretnie to wystąpiło zaczerwienienie i opuchlizna miejsca szczepienia.
Nie dopytywałam jakie konkretnie to były objawy, ale znajoma nazwała to anaphylactic shock...Dodam, że jest to osoba ze służby zdrowia

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości