Ordo Piździelis

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40595
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Mroczny » śr lut 02, 2022 7:34 am

minizbowid pisze:
wt lut 01, 2022 9:49 pm
Staffiki to są najłagodniejsze psy z jakimi miałem przyjemność obcować. Takie burki, tylko troche mocniej gryzą jak się z nimi bawisz :)21

Łagodniejsze są chyba tylko labradory i goldeny
kolega mojego syna posiada blabladora co obala tę tezę.. jest jebaniutki tak agresywny jak żaden. Na szczęście agresję kieruje głównie wobec swoich..

do tego egzemplarza myślałem, że te psy nie mają genu agresji

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Ordo Piździelis

Post autor: minizbowid » śr lut 02, 2022 7:58 am

Mroczny pisze:
śr lut 02, 2022 7:34 am
minizbowid pisze:
wt lut 01, 2022 9:49 pm
Staffiki to są najłagodniejsze psy z jakimi miałem przyjemność obcować. Takie burki, tylko troche mocniej gryzą jak się z nimi bawisz :)21

Łagodniejsze są chyba tylko labradory i goldeny
kolega mojego syna posiada blabladora co obala tę tezę.. jest jebaniutki tak agresywny jak żaden. Na szczęście agresję kieruje głównie wobec swoich..

do tego egzemplarza myślałem, że te psy nie mają genu agresji
Bede to powtarzal od zawsze, na zawsze. Nie istnieje cos takiego jak agresywny pies, sa psy zle ulozone przez wlascicieli. Labladory tez potrafia byc psami obronnymi, moga załatwić kilkudniową wizytę w szpitalu - jesli zostaną tak wychowane.
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40595
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Mroczny » śr lut 02, 2022 8:08 am

teorię to ja znam...

ale tak jak nie ma spokojnych beagli, setterów czy nieszczekajacych nonkurwastop owczarków tak myślałem, ze każdy blablador ma nadwagę i dodatkowy silniczek w ogonie

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Krees » śr lut 02, 2022 8:14 am

minizbowid pisze:
śr lut 02, 2022 7:58 am
Mroczny pisze:
śr lut 02, 2022 7:34 am
minizbowid pisze:
wt lut 01, 2022 9:49 pm
Staffiki to są najłagodniejsze psy z jakimi miałem przyjemność obcować. Takie burki, tylko troche mocniej gryzą jak się z nimi bawisz :)21

Łagodniejsze są chyba tylko labradory i goldeny
kolega mojego syna posiada blabladora co obala tę tezę.. jest jebaniutki tak agresywny jak żaden. Na szczęście agresję kieruje głównie wobec swoich..

do tego egzemplarza myślałem, że te psy nie mają genu agresji
Bede to powtarzal od zawsze, na zawsze. Nie istnieje cos takiego jak agresywny pies, sa psy zle ulozone przez wlascicieli. Labladory tez potrafia byc psami obronnymi, moga załatwić kilkudniową wizytę w szpitalu - jesli zostaną tak wychowane.
Weź pod uwagę też to, że niektóre mają większe predyspozycje do agresji. Możesz to spokojnie wyprowadzić szkoleniem, ale np. przy ocenie wystawowej niektórych ras jeśli pies choćby kłapnie w stronę sędziego, to ocena z automatu leci, niezależnie od ogólnego zachowania się.
Jak rasa staje się modna to multum hodowli (pseudo lub z kwitami nawet) zwiększa produkcję poza skalę, dopuszczając psy, o których wiadomo, że mają paskudny charakter. Efekt potem to konieczność szkolenia rasy, która nie powinna mieć nigdy problemów z agresją.

W tym przypadku najpewniej jednak blablador ma po prostu sieczkę zamiast stabilnych relacji, a nikt nie wie, jak się nim posługiwać. Albo dzieci się nad nim znęcają po cichu.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Ordo Piździelis

Post autor: czarny bielsko » śr lut 02, 2022 8:17 am

Dokładnie. Nawet z chiwawy jesteś w stanie zrobić psa zabójcę jak żeś głupi.
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Ordo Piździelis

Post autor: goralski » śr lut 02, 2022 8:17 am

Mój nie znosił motorów, nie wiem co go do tego pchało, ale po prostu nienawidził ich.
I kochliwy był, bardzo. Kiedyś mama wymyśliła, że przypnie go sobie do trapezu od windsurfingu i będzie ją ciągnął na biegówkach. On ochoczo, ale w pewnym momencie zapadka przeskoczyła i cyk - z psa pociągowego zrobił się mariano inseminatoro. Trudno jest się bronić jak ma się doczepione biegówki do nóg i zostało się wciągniętym do rowu...
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40595
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Mroczny » śr lut 02, 2022 8:33 am

Krees pisze:
śr lut 02, 2022 8:14 am
minizbowid pisze:
śr lut 02, 2022 7:58 am
Mroczny pisze:
śr lut 02, 2022 7:34 am


kolega mojego syna posiada blabladora co obala tę tezę.. jest jebaniutki tak agresywny jak żaden. Na szczęście agresję kieruje głównie wobec swoich..

do tego egzemplarza myślałem, że te psy nie mają genu agresji
Bede to powtarzal od zawsze, na zawsze. Nie istnieje cos takiego jak agresywny pies, sa psy zle ulozone przez wlascicieli. Labladory tez potrafia byc psami obronnymi, moga załatwić kilkudniową wizytę w szpitalu - jesli zostaną tak wychowane.
Weź pod uwagę też to, że niektóre mają większe predyspozycje do agresji. Możesz to spokojnie wyprowadzić szkoleniem, ale np. przy ocenie wystawowej niektórych ras jeśli pies choćby kłapnie w stronę sędziego, to ocena z automatu leci, niezależnie od ogólnego zachowania się.
Jak rasa staje się modna to multum hodowli (pseudo lub z kwitami nawet) zwiększa produkcję poza skalę, dopuszczając psy, o których wiadomo, że mają paskudny charakter. Efekt potem to konieczność szkolenia rasy, która nie powinna mieć nigdy problemów z agresją.

W tym przypadku najpewniej jednak blablador ma po prostu sieczkę zamiast stabilnych relacji, a nikt nie wie, jak się nim posługiwać. Albo dzieci się nad nim znęcają po cichu.
te dzieci to już nastoletnie, niektóre bardziej nawet. I to ich kolejny blablador, tylko dobre hodowle itd. Świadomi opiekunowie. Po prostu udał się mniej. Kochają jak swojego i pewnie z czasem wyprowadzą

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Krees » śr lut 02, 2022 8:42 am

Pół roku z dobrym szkoleniowcem i konsekwencja :roll: To tylko pies...
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Ordo Piździelis

Post autor: jradek » śr lut 02, 2022 8:42 am

Na spacerkach z moją goldenką spotykamy młodą labradorkę, która chce zagryźć inne psy. Goldena natomiast nie znam agresywnego, a to 50% psów na mojej ulicy.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40595
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Mroczny » śr lut 02, 2022 8:44 am

Krees pisze:
śr lut 02, 2022 8:42 am
Pół roku z dobrym szkoleniowcem i konsekwencja :roll: To tylko pies...
oczywiście...

my teraz sobie pracujemy nad schroniskowym kundlem ale poza tym, że jest to wyekstrahowana radość idzie banalnie. A nie był szczeniakiem.

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Krees » śr lut 02, 2022 8:51 am

:)2 :)2

Miałem agresywnego psa, też kundla, z ulicy. W pewnym momencie na spacerach startował do wszystkiego, co się rusza, bez znaczenia ile miało nóg. Na szelkach miał napis "nie dotykać" jak już się nadawał na szelki (po zdjęciu kolczatki). Potrafił dać się głaskacć obcemu przez 2-3 minuty, po czym nudziło mu się i gryzł dłoń, tak na serio, nie w zabawie.

Szkolenia z instruktorem było rok, pierwsze pół rozpoznanie bojem, potem utrwalanie. Potem do końca jego dni praca w domu.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40595
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Mroczny » śr lut 02, 2022 9:02 am

nigdy nie miałem agresywnego psa..

a teraz - mając dzieci - szczególnie do tego się przykładam. Inne dzieci, wiecznie otwarte drzwi, wpadanie bez pukania itd.. Musi być kanapowiec z turboluzem w głowie.

Mój brat kupił sobie owczarka podhalańskiego. I jest bardzo zaskoczony, ze jego i tak aspołeczne dzieci straciły kontakt z rówieśnikami..

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Ordo Piździelis

Post autor: czarny bielsko » śr lut 02, 2022 9:05 am

Mroczny pisze:
śr lut 02, 2022 9:02 am
Mój brat kupił sobie owczarka podhalańskiego. I jest bardzo zaskoczony, ze jego i tak aspołeczne dzieci straciły kontakt z rówieśnikami..
ciekawe czemu? przyszło mu to do głowy? Nie znam podhalana, który byłby łagodny do kogokolwiek poza stadem.
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: Ordo Piździelis

Post autor: minizbowid » śr lut 02, 2022 9:09 am

Ojciec kiedyś zrobił niespodziankę, przywiózł z jakiejs hodowli owczarka środkowoazjatyckiego. A w zasadzie nie on, tylko były własciciel psa. I wlasciwie to ojca przy tym nie bylo, a pies mial ponad rok czasu :o

Po czym dowiedzielismy sie kilku rzeczy: azjata ktory wazyl wtedy jakies 70kg mial zostac przez 3dni w domu z nami. W srodku.

Strasznie nie lubil kotow, i stwierdzil ze ja wtedy bylem najslabszy w stadzie, wiec pilnowal mojego lozka. Jak raz szczeknal to szyby sie zatelepały, mamuska przybiegla (zaznaczam ze to byla pierwsza noc ogromnego, wielkiego, skurwysynsko groznego psa, ktory moglby mnie zabic jednym ruchem glowy) i zobaczyła jak pod moim lozkiem lezy nastroszony Zorba (imie tego psiuncia) a w drzwiach stoi kot, ktory zamarł w bezruchu, kompletnie zmieszany gdyż nie mial on wrogow w domu :)21

I ostatnia rzecz ktorej sie dowiedzialem: uwazam, ze to bylo najlepsze zwierze jakie moglo sie przytrafic w moium zyciu, nie ma opcji ze jakis zwierzak kiedykolwiek zastapi Zorbe. obstawiam jakas reinkarnacje bo nie uwierze ze pies sam z siebie, bez tresury potrafil byc tak swietnym psem, ktory potrafil stanac w mojej obronie, bez proszenia go o to. A w dodatku nie byl agresywnym psem, oczywiscie dla swoich :)21 Nie wrozylbym swietlanej przyszlosci osobie ktora weszla by na posesje po zmroku, ewentualnie takiej ktora chcialaby cos ze soba zabrac. Nawet swojego.
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40595
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Mroczny » śr lut 02, 2022 9:10 am

pies którego wymyślono zeby bronił owiec przed wilkami, żeby nocą miał tryb czuwania/mordu i był naumiany fabrycznie do podejmowania decyzji kogo zagryźć?

eee co może pójść źle... jak zamontujesz go na małej działce między domami, na osiedlu gdzie każdy dom to pies i 3 koty a liczba dzieci na parcelę wskazuje na sukces programów prodemograficznych?

to o podhalańczyku

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Krees » śr lut 02, 2022 9:21 am

Nooo.
Cóż... Dorośli :roll:

U mnie wyszło po paru miesiącach, co psu w rozumie siedzi, jak się okazało, że domowymi metodami nie da się opanować, poszedł na szkolenie. Z łowcarkiem trudniej, bo jak piszesz, ustawienia domyślne ma dość dobrze wkodowane.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Ordo Piździelis

Post autor: rokfor32 » śr lut 02, 2022 10:57 am

Psy są gatunkiem silnie stadnym. Z zakodowaną potrzebą hierarchii.

Jak ktoś sobie pozwoli, żeby pies czuł sie "alfą" (chyba szczególnie to dotyczy małych, rozpieszczanych jazgotów bez wyłącznika) - to potem są marne efekty.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Ordo Piździelis

Post autor: goralski » śr lut 02, 2022 11:25 am

czarny bielsko pisze:
śr lut 02, 2022 9:05 am
Mroczny pisze:
śr lut 02, 2022 9:02 am
Mój brat kupił sobie owczarka podhalańskiego. I jest bardzo zaskoczony, ze jego i tak aspołeczne dzieci straciły kontakt z rówieśnikami..
ciekawe czemu? przyszło mu to do głowy? Nie znam podhalana, który byłby łagodny do kogokolwiek poza stadem.
Moja córka i podhalan znajomej, pies pilnuje 2 innych psów i kotów, typ cieplej kluchy
Obrazek
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Ordo Piździelis

Post autor: czarny bielsko » śr lut 02, 2022 12:11 pm

No to jak widać da się :)2 kuzyn miał na wsi do pilnowania obejścia. Jak się chciało wejść do niego to trzeba było czekać aż zejdzie i Bacę zamknie w garażu. Był typem, który na każdego spoza stada traktował jako intruza.
Kamil fotka spoko swoją drogą ;)
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Krees » śr lut 02, 2022 12:13 pm

rokfor32 pisze:
śr lut 02, 2022 10:57 am
Psy są gatunkiem silnie stadnym. Z zakodowaną potrzebą hierarchii.

Jak ktoś sobie pozwoli, żeby pies czuł sie "alfą" (chyba szczególnie to dotyczy małych, rozpieszczanych jazgotów bez wyłącznika) - to potem są marne efekty.
Prawie. Ale nie do końca.
Zylion lat udomowienia trochę te kody zmieniło i nie działa to na takich prostych zasadach. Teoria taka była (John Fisher) i upadła.

Trzeba dopisać do równania cechy rasowe, zmienność osobniczą i multum czynników środowiskowych typu socjalizacja szczenięcia, charaktery i zachowanie się właścicieli, ich sposób reagowania itd. Natomiast praktycznie wszystkie psy są wrażliwe na konsekwencję postępowania właściciela i pozostałych w otoczeniu.

Na małe jazgotniki to powinny być obowiązkowe szkolenia i egzaminy - 90% ludzi nie potrafi się z tym obchodzić... :)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40595
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Mroczny » śr lut 02, 2022 1:54 pm

małe jazgotniki są zajebiaszcze

jak widzę chińskieo psa na szczury wyprowadzanego na spacer w kubraczku czy niesionego na poduszce to wiem na pewno, że zbłądziliśmy

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Ordo Piździelis

Post autor: goralski » śr lut 02, 2022 2:34 pm

czarny bielsko pisze:
śr lut 02, 2022 12:11 pm
Kamil fotka spoko swoją drogą ;)
No już córa wyrosla, ale wtedy był dla niej jak konik
Obrazek
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11906
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Zbowid » śr lut 02, 2022 2:41 pm

rokfor32 pisze:
śr lut 02, 2022 10:57 am
Psy są gatunkiem silnie stadnym. Z zakodowaną potrzebą hierarchii.

Jak ktoś sobie pozwoli, żeby pies czuł sie "alfą" (chyba szczególnie to dotyczy małych, rozpieszczanych jazgotów bez wyłącznika) - to potem są marne efekty.
To co piszesz, to bzdury...oparte na uogólnieniach. Choćby CAO nie przejawia dominujących zachowań.
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Misiek Cypr » śr lut 02, 2022 2:51 pm

Z mojego doswiadczenia pies wcale się nie różni od żony, mianowicie:

Na obcego szczeka, a do swojego się łasi. Żona prawie tak samo, tylko odwrotnie.

Efekt jest taki, że nie mam ani psa, ani zony :)21

W sumie z powodu alergii :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Ordo Piździelis

Post autor: Krees » śr lut 02, 2022 3:10 pm

Misiek Cypr pisze:
śr lut 02, 2022 2:51 pm
Z mojego doswiadczenia pies wcale się nie różni od żony, mianowicie:

Na obcego szczeka, a do swojego się łasi. Żona prawie tak samo, tylko odwrotnie.

Efekt jest taki, że nie mam ani psa, ani zony :)21

W sumie z powodu alergii :)21
Jesteś uczulony na szczekanie? :o

:)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość