
PRZEDNI NAPĘD A JA COŚ WYMYŚLIŁEM
Moderator: Marcin-Kraków
PRZEDNI NAPĘD A JA COŚ WYMYŚLIŁEM
To znowu ja siadły sprzęgi piast (automaty) no i co robić
? jak wiem jedyna rada to nowe manuale ok.700zł No ale kasa zrobiła dada i wymyśliłem coś zastępczego na czas dozbierania kasy,a mianowicie rozebrałem to coś przykręcane kluczem nr.10 X 6 sztuk i po wyjęciu zabieraka i sprężyny zamieniłem je kolejnością czyli napęd cały czas załączony. działa wszystko OK. można wyłączyć przedni napęd tylko wał kręci się zapewne cały czas (tak przynajmniej myślę nie sprawdzałem).Tylko mam pytanie czy to nie ma jakiś skutków ubocznych?Napewno więcej pali jakieś zawsze dodatkowe opory,lecz czy to wszystko teraz zima i ślisko to i tak 4X4 lecz gdy przełączę na 2 tylko tył czy coś mnie zaskoczy? KIA to jest samochód pełen niespodzianek.

- leon zet
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Wygląda to tak:
Teoretycznie rzecz ujmując nic nie powinno się wydarzyć. Po prostu będzie sie kręcił przedni wał i bebechy w przednim moście. Napęd na przód będzie można w (prawie) każdej chwili dołączyć. Nieco wzrośnie zużycie paliwa z racji większych oporów...
Tyle teorii
Jak słusznie zauważyłeś KIA jest autem pełnym niespodzianek, więc i w tym przypadku nie może być inaczej. Niektórzy koledzy meldowali o uszkodzeniach podzespołów przeniesienia napędu przy używaniu auta w ten sposób. Szczegółów nie znam. Ja sam jeżdżę na manualach, które przez 75% czasu trwania zimy są zapięte.
Teoretycznie rzecz ujmując nic nie powinno się wydarzyć. Po prostu będzie sie kręcił przedni wał i bebechy w przednim moście. Napęd na przód będzie można w (prawie) każdej chwili dołączyć. Nieco wzrośnie zużycie paliwa z racji większych oporów...
Tyle teorii
Jak słusznie zauważyłeś KIA jest autem pełnym niespodzianek, więc i w tym przypadku nie może być inaczej. Niektórzy koledzy meldowali o uszkodzeniach podzespołów przeniesienia napędu przy używaniu auta w ten sposób. Szczegółów nie znam. Ja sam jeżdżę na manualach, które przez 75% czasu trwania zimy są zapięte.
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Ja również tej zimy jeżdzę głównie z zapietym przodem i żadnych skutków ubocznych 
Z tym że musiałem się nieco "przemóc" bo mam mechaniczne automaty i jak nie cofnę Kiły po przejsciu z 4x4 na 4x2 mam cały czas zpiete sprzęgła (raz przymusowo były spięte przez mróz -20
)
Bardzo mi sie podoba jak prz 90km/h moge dorzucić naped przód

Z tym że musiałem się nieco "przemóc" bo mam mechaniczne automaty i jak nie cofnę Kiły po przejsciu z 4x4 na 4x2 mam cały czas zpiete sprzęgła (raz przymusowo były spięte przez mróz -20

Bardzo mi sie podoba jak prz 90km/h moge dorzucić naped przód

pustynna jaszczurka 
BFG AT 31", lift 2", bodylift 2"
Suza GV 2.7 po czarnym

BFG AT 31", lift 2", bodylift 2"
Suza GV 2.7 po czarnym
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość