Cześć
Ja ostatnio znalazłem przepływkę za 300zł, drugą miałem za 450zł.
Z tą pierwsza pojechałem na serwis KIA z prośbą o skasowanie błędu. Owszem skasowali...ale mnie
Gostek sprawdził odczyty z kompa, sam widziałem jak pokazuje ilość mierzonego powietrza+wykresy w zależności od obrotów. Zgasła nawet kontrolka na desce rozdzielczej.
Poszedłem więc i zapłaciłem za robótkę. Mechanio wyjechał z hali po czym oznajmił że błąd nadal się świeci a objawy walniętej przepływki jak były, tak zostały. Oczywiści kasy nie chcieli zwrócić
Mechanio najpierw zaczął się tłumaczyć że to nie od tego modelu...a jak mu pokazałem oryginał BOSH-a z identycznymi numerami to zmienił zdanie i powiedział że to nie od tego rocznika .
Tu mi ręce opadły, od kiedy to części elektroniczne mają podany rok produkcji auta ? ;D
Kolejnym "argumentem" "mechanika" było stwierdzenie że przepływka pokazuje błędne wartości....komputer przy badaniu pokazywał że jest wszystko ok.
Oświadczyli mi że jak przyjadę drugim autem z dobrą przepływką to mi po przełożeniu skasują błąd za free.
Tylko zapomnieli powiedzieć gdzie jest wypożyczalnia przepływomierzy.....sami nie mieli.
Ręce opadają
Ponieważ moja kijanusia po awarii przepływki pali ok 15l na trasie to zamierzam założyć BLOS-a...tylko nie wiem czy komp pracując w trybie serwisowym nie opóźnia zapłonu, lub nie stosuje jakiejś uśrednionej niezależnej wartości na "mapie"

??
Rozebrałem kolektor dolotowy i nie znalazłem tez żadnej przyczyny brania lewego powietrza. Badanie na kompie w serwisie wykonane było po odłączenia sterowania wtryskami przez emulator...czyli na orginalnych benzynowych kablach.
Nie wiecie jakim algorytmem sterowania posługuje sie komputer w przypadku błedu przepływki ?
Tamtą zwróciłem na drugi dzień, bo tak sie umówiłem ze sprzedawca...
Pozdr.
Arki