ja za to mam następujące obserwacje po mojej transplantacji:
1. nowy silik nie miał EGR'a - miał za to kolektor wydechowy na dwie sondy lambda ... przełożyliśmy stary kolektor wydechowy ze starą sondą , pozostawiłem elektozawór steryjący EGR'em coby ECU nie głupiał
2. zlikwidowałem odsysanie oprów z baku, bak odpowietrza się bezpośrednio przez kanister z węglem (usunołem zawór tródrożny z okolic tylnego mostu), elektrozawór sterujący pozostawiłem j.w.
silnik chodzi rewelacyjnie, zawsze w tym samym tempie schdzi do wolnych obrotów (stary lubił zostawać na 1500-2000), ma jedynie trochę nierówną pracę na wolnych obrotach (stary też miał)
3. nowy gaz sekwencyjny (Stag 300 na wtryskach Planijet) założony własnoręcznie chodzi idealnie (wykres mapy wtrysku pokryty z odchyłką 0-4%) .... poza spalaniem, które sięga od 16-20l/100km
więc za spalanie raczej odpowiedzialny jest orginalny ECU, zastanawiam się czy przepływka albo sonda nie daje lekko przekłamanych odczytów (choć na kompie gazowym odczyty sondy mają wartości "katalogowe")

... muszę chyba podjechać na analizator spalin