Spotkanie uzytkowników ASIA ROCSTA !!! !!!
Moderator: Marcin-Kraków
no mi sie podobało! asia spisała sie na medal!! mialem cos na kształt łancochow na kołach i szła jak przeciag! no ..ale juz w domu strzeliła mi uszczelka pod głowica... ale jutro mam nadzieje ze bezdie juz chodzidzic, w vandall-u mi to zrobia pozadnie! wiec sie nie martwie, ale bylo fajnie asie do 3 w nocy przed wyjazdem skladalem, bo mialem problem z tylnym mostem, beda pewnie niedlugo jakies fotki na rajdach wiec sobie poogladacie! Tarsa w lesie calkiem sympatyczne ale załog strzasnie duzo, i troche sie czekalo, no i Vandall4x4 nie zdobyl pierwszej nagrody...bo organizator dosc ,delikatnie mowiac, dyskusyjnie klasyfikował wyniki poszczególnych konkurencji, ale ... kierowca zasiał strach , gdzie miał sasiać:) Bylo fajnie krotko mowiac!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Karolb
Asia 2.2 D (SPRZEDANA!)
Buggy in progres
HONDA on road:)
Asia 2.2 D (SPRZEDANA!)
Buggy in progres
HONDA on road:)
Zazdroszcze Wam tych rajdow. Ja niestety nie moge sie od pracy opedzic.
Do tego wszystkiego w mojej Asience tez wydmuchalo uszczelke pod glowica. Niestety to juz drugi raz. Poprzednio w grudniu. Tak wiec jest jakas powazna przyczyna. Mam nadzeje ze to glowica a nie blok silnika. Napisz Karol co z Twoim silnikiem. Troche jestem nerwowy bo 19 marca musze Asie pogonic az do Finlandji a tam wasztaty drogie.
Do tego wszystkiego w mojej Asience tez wydmuchalo uszczelke pod glowica. Niestety to juz drugi raz. Poprzednio w grudniu. Tak wiec jest jakas powazna przyczyna. Mam nadzeje ze to glowica a nie blok silnika. Napisz Karol co z Twoim silnikiem. Troche jestem nerwowy bo 19 marca musze Asie pogonic az do Finlandji a tam wasztaty drogie.
najprawdopodobniej masz blok krzywy w asi czasem sie zapad blok na srodku ! jak dobrze ja przegrzejesz!! umnie okazal sie ze to tylko termostat jest zepsuty
wiec mam luz! pozdrawiam! a ja moja asie musze pogonic...i w swiat jade !
Pozdrawiam!
karol

Pozdrawiam!
karol
Karolb
Asia 2.2 D (SPRZEDANA!)
Buggy in progres
HONDA on road:)
Asia 2.2 D (SPRZEDANA!)
Buggy in progres
HONDA on road:)
Ahoj!
Ponieważ się zdecydowałem na przeszczep silnika (gniazda zaworowe i krzywki już dostały za swoje), mam na sprzedaż dla potrzebującego profesjonalnie splanowaną głowicę do R2 (2.2D). Gdyby ktoś z Was potrzebował, oddam za 500. Sądzę, że w ten sposób obie strony zyskają.
Ponieważ się zdecydowałem na przeszczep silnika (gniazda zaworowe i krzywki już dostały za swoje), mam na sprzedaż dla potrzebującego profesjonalnie splanowaną głowicę do R2 (2.2D). Gdyby ktoś z Was potrzebował, oddam za 500. Sądzę, że w ten sposób obie strony zyskają.
x. Maslak & Volvo XC70 D5 '05
Frontera 2.2 DTi '98 - u szwagra
Rocsta 2.2D '91 - u harcerzy
Frontera 2.2 DTi '98 - u szwagra
Rocsta 2.2D '91 - u harcerzy
No widze ze sie troche dzieje w tym temacie. Nie czuje sie tak osamotniony patrzac na te zwloki w warsztacie.
Maslak, jestem potencjalnie zainteresowany ta glowica jesli nie jest peknieta.
W mojej jest niewielkie pekniecie ale na probie szczelnosci nic nie wykazalo.
Z decyzja musze sie wstrzymac dzien lub dwa.
Inna mozliwosc to nowy silnik.
MAM PYTANIE, czy silnik MazdyE2200 jest identyczny, czy wymaga przerobek na wale itd.
Moj mechanik twierdzi ze na oko Aska ma identyczny simik jak Mazda 626. W niej jest coprawda 2.0l ale nowsze roczniki wyciagaja 74KM, czyli ze kompresja wieksza. Czy ktos z was wie czy te silniki sa takie same??? Mysle oczywiscie o zamianie bez przerabiania walow i zawiesia silnika???
Jak nie to pewnie skonczy sie na planowaniu bloku i tulejowaniu trzeciego cylindra bo kiepski. Pewnie masz Karol racje z tym zapadnieciem sie bloku.
Czekam do jutra co takiego wymysli Pan Mechanik. Maslak, przytrzymaj prosze to glowice dla mnie ze dwa - tzry dni.
Pozdrowienia
Maslak, jestem potencjalnie zainteresowany ta glowica jesli nie jest peknieta.
W mojej jest niewielkie pekniecie ale na probie szczelnosci nic nie wykazalo.
Z decyzja musze sie wstrzymac dzien lub dwa.
Inna mozliwosc to nowy silnik.
MAM PYTANIE, czy silnik MazdyE2200 jest identyczny, czy wymaga przerobek na wale itd.
Moj mechanik twierdzi ze na oko Aska ma identyczny simik jak Mazda 626. W niej jest coprawda 2.0l ale nowsze roczniki wyciagaja 74KM, czyli ze kompresja wieksza. Czy ktos z was wie czy te silniki sa takie same??? Mysle oczywiscie o zamianie bez przerabiania walow i zawiesia silnika???
Jak nie to pewnie skonczy sie na planowaniu bloku i tulejowaniu trzeciego cylindra bo kiepski. Pewnie masz Karol racje z tym zapadnieciem sie bloku.
Czekam do jutra co takiego wymysli Pan Mechanik. Maslak, przytrzymaj prosze to glowice dla mnie ze dwa - tzry dni.
Pozdrowienia
Do tego wszystkiego w mojej Asience tez wydmuchalo uszczelke pod glowica. Niestety to juz drugi raz. Poprzednio w grudniu. Tak wiec jest jakas powazna przyczyna. Mam nadzeje ze to glowica a nie blok silnika. Napisz Karol co z Twoim silnikiem. Troche jestem nerwowy bo 19 marca musze Asie pogonic az do Finlandji a tam wasztaty drogie
Według mnie , to powinieneś się skupić na głowicy , to się zdarza często jak silnik złapie temperature około setki. Nie spotkałem się z sytuacją żeby blok się odkształcił, a pare silników poskładałem do kupy. Co do wymiany silnika, to napewno pasują części od mazdy 626, ale czy silnik od mazdy pasuje bez przerubk, to nie wiem. Prawdopodobnie jest rużnica w wielkości miski olejowej, bo do Aśki wchodzi więcej oleju niż do mazdy, ale to niestanowi problemu.
Według mnie , to powinieneś się skupić na głowicy , to się zdarza często jak silnik złapie temperature około setki. Nie spotkałem się z sytuacją żeby blok się odkształcił, a pare silników poskładałem do kupy. Co do wymiany silnika, to napewno pasują części od mazdy 626, ale czy silnik od mazdy pasuje bez przerubk, to nie wiem. Prawdopodobnie jest rużnica w wielkości miski olejowej, bo do Aśki wchodzi więcej oleju niż do mazdy, ale to niestanowi problemu.
Chyba do d*py te siilniki w Asiach... jak nie sprzedam to wsadze w nia silnik od mercedesa i bedzie swiety spokoj. Narazie jakos chodzi...ale im wiecej slucham o tych silnikach i czytam , to sie zniechecam do Mazdy... naszczescie to żadna kosmiczna technologia TDI czy Vtec
to naprawic młotkiem mozna...
Pzodrawiam

Pzodrawiam
Karolb
Asia 2.2 D (SPRZEDANA!)
Buggy in progres
HONDA on road:)
Asia 2.2 D (SPRZEDANA!)
Buggy in progres
HONDA on road:)
To chyba nie jest tak z tymi silnikami. Pogadalem z moim mechanikiem, ktory twierdzi ze jego doswiadczenie z silnikami 2,2 Mercedesa jest berdzo negatywne a z Mazda wrecz przeciwnie. To poprostu zalezy od ilosci przypadkow.
Mysle, ze jest tak: jezdzimy mocno uzywanymi autkami a ich pierwotni wlasciciele to w polskim wydaniu lesnicy ktorzy skutecznie zajezdzili swoje Aski. Niemcy, ktorzy sprzedali swoje auta tez mieli swoje powody.
Mazda 2,2 do Aski jest troszke slaba na droge. Na piatym biegu pod gore zwalnia ze 100 do 70 wiec redukujemy do czworki, silnik ryczy na wysokich obrorach a mocy i tak niema. Aska z reduktorem idzie w terenie jak czolg ale na drodze trzeba cierpliwosci i nie pilowac silnika. W mojej silnik padl bo poprzedni wlasciciel (polski) pojechal nia do Italii latem. Jak ja przegonil po przeleczach alpejskich wyjac na 3.5 tys obrotow to pewnie przegrzal to i owo.
W glowicy byl dolek na 0.3 mm a w bloku ok.0.1mm. Jak zmienilem uszczelke na twarda (z trzech blach) to dlugo nie pojezdzilo. Teraz po wyrownanu glowicy wszystko chodzi. A jak przestanie to bede mysla o zmianie silnika ale nie o zmianie Autaka. W tym zestawie Aska pali w miescie zima 8.5 l. Znadzcie mi terenowke tak oszczedna!!!
Mysle, ze jest tak: jezdzimy mocno uzywanymi autkami a ich pierwotni wlasciciele to w polskim wydaniu lesnicy ktorzy skutecznie zajezdzili swoje Aski. Niemcy, ktorzy sprzedali swoje auta tez mieli swoje powody.
Mazda 2,2 do Aski jest troszke slaba na droge. Na piatym biegu pod gore zwalnia ze 100 do 70 wiec redukujemy do czworki, silnik ryczy na wysokich obrorach a mocy i tak niema. Aska z reduktorem idzie w terenie jak czolg ale na drodze trzeba cierpliwosci i nie pilowac silnika. W mojej silnik padl bo poprzedni wlasciciel (polski) pojechal nia do Italii latem. Jak ja przegonil po przeleczach alpejskich wyjac na 3.5 tys obrotow to pewnie przegrzal to i owo.
W glowicy byl dolek na 0.3 mm a w bloku ok.0.1mm. Jak zmienilem uszczelke na twarda (z trzech blach) to dlugo nie pojezdzilo. Teraz po wyrownanu glowicy wszystko chodzi. A jak przestanie to bede mysla o zmianie silnika ale nie o zmianie Autaka. W tym zestawie Aska pali w miescie zima 8.5 l. Znadzcie mi terenowke tak oszczedna!!!
O to, to to...
Jestem też za estetyką naszych Asi
We wtorek odzyskuję swoją staruszeczkę po liftingu, mam nadzieję, że nowego serca na trochę starczy. Nie wiem jak do Italii czy w inne ciepłe strony ale moją dobiły nie długie dystanse czy górki latem, lecz kolędowe włączanie i wyłączanie silnika zimą: miejscowe przegrzania.


x. Maslak & Volvo XC70 D5 '05
Frontera 2.2 DTi '98 - u szwagra
Rocsta 2.2D '91 - u harcerzy
Frontera 2.2 DTi '98 - u szwagra
Rocsta 2.2D '91 - u harcerzy
Zgadzam się z Traperem nie jest z tymi silnikami tak źle, mam na myśli 2,2D , bo taki mam. Będą długo chodziły, ale jak w karzdym dizlu trzeba pilnować temperatury , mam tki nawyk że jak autko ma trochę latek i na wskaźniku temperatury wskzówka zaczyna się dziwnie zachowywać, to odrazu wymieniam termostat. Koszt nie wielki a w przypadku przegrzania silnika koszty są nieporównywalne. Nie polecam całkowitego wyżucania termostatu. Poprzedni właściciel to zrobił i po rozpoczęciu się zimy nie mogłem złapać temperatury na siłniku, a niedogrzany silnik to też źle. Silniki w Aśkach są troche starszej generacji nie nadają się do ostrej jazdy, nie lubią wysokich obrotów, ale w terenie dają sobie nieźle radę. Jak warunki są naprawde trudne to poprostu trzeba włączyć reduktor i niema mocnych. Ja na silnik w swojej nie mogę narzekać, przez półtora roku wymieniłem pasek rozrządu , napinacz i planowe wymiany oleju plus fltry i to wszystko, a w największe mrozy ani razu mnie nie zawiodła, a zapomniałbym wymieniałem jeszcze świece żarowe.
Pozatym dużo zależy od tego jak o Aśke dbał poprzedni właściciel, ale na to wpływu nie mamy 


no ale niech ktos przegrzeje beczke np?
jestem jednak za tym ze mercedes dluzej by potrzymał, jak nie uda mi sie sprzedac jak wroce za naszego bałtyku to mzoe pomysle nad zmaian silnika...albo pod moja nie obecnosc by dalo sie go wymienic....to jest mysl:)
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Karolb
Asia 2.2 D (SPRZEDANA!)
Buggy in progres
HONDA on road:)
Asia 2.2 D (SPRZEDANA!)
Buggy in progres
HONDA on road:)
Chce wstawic max 85 KM moze 90 , nie wiecej zeby nie wymielic reszty, zastanawiam sie nad przekladka calego ukladu napedowego silnik skrzynia i jakis reduktor na kroktkim wałku, albo na sztywno do skrzyni, nie wiem, musze pomyslec i zobaczyc jakie sa opcje, jakie mozliwosci- finansowe też, bo glownie o to sie wszystko rozbija 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Karolb
Asia 2.2 D (SPRZEDANA!)
Buggy in progres
HONDA on road:)
Asia 2.2 D (SPRZEDANA!)
Buggy in progres
HONDA on road:)
Argument z wygladem ma jeszcze jeden mily aspekt. Wlasnie przejechalem kilka granic Asienka wzbudzajac sesacje na granicach. Juz w Szwecji pan celnik przyszedl ogladac autko nie pytajac co mam zaladowane pod dach. A bylo tam roznosci, bo naukowcy zawsze szmugluja jakies chemikalia. W Finlandii zostawilem Aske na wyspie Nauvo, to cala wies sie zchodzila popatrzec. Po lodze na Archipelagu troche pojezdzilem ale strach bo miejscami mial tylko 40 cm, wiec przesiadlem sie na skuter sniezny. Silnik chodzi jak zegarek, na autostradach w cywilizowanych krajach nie na problemu, tam zawsze trafic sie moze antyk jadacy niekoniecznie 130km/h. A zwazywszy na ilosc zakladow fotograficznych przy drogach predkosci Aski oszczedzaja klopotow. Ja zostaje przy Asce.
Pozdrowienia dla wszystkich
Trapper
Pozdrowienia dla wszystkich
Trapper
nie- nie moja!! ja bym czegos takeigo nie zakladał:) PRzyznam sie ze nie wiem czyja to Asia,
A jak juz pisze, to napisze ze mam bardzo komfortowa asie:) ... miód! nie trzepie nie wyrywa sie, a wszystko dlatego ze lift wywalilem- kopa w trawe i po sprawie:) a reosry od uaza, naprawde jestem milo zaskoczony:) - ze sa tak komfortowe:)
Pozdrawiam
A jak juz pisze, to napisze ze mam bardzo komfortowa asie:) ... miód! nie trzepie nie wyrywa sie, a wszystko dlatego ze lift wywalilem- kopa w trawe i po sprawie:) a reosry od uaza, naprawde jestem milo zaskoczony:) - ze sa tak komfortowe:)
Pozdrawiam
Karolb
Asia 2.2 D (SPRZEDANA!)
Buggy in progres
HONDA on road:)
Asia 2.2 D (SPRZEDANA!)
Buggy in progres
HONDA on road:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości