www.forum4x4.pl

witam, chciałbym sie dowiedzieć jakie są objawy uszkodzenia takiego czujnika albo przynajmniej jakby ktoś mógł wrzucić zdjęcie prawidłowo go podłączonego. u mnie czy on podpiety czy nie to nie ma zadnej róznicy a borykam sie z problemami podczas zasilania benzyną. Mianowicie auto nierówno pracuje na jałowych obrotach i przy gwaltowniejszym dodaniu gazu auto szarpie i dusi ale tylko w zakresie 2 do 3 tys obrotów potem idzie jak rakieta przy powolnym dodawaniu gazu jest jak należy. Dodam iż zlikwidowałem mozliwości zasysania lewego powietrza, zamontowałem nowe filtry paliwa i powietrza, wymieniłem przepływomierz i wyczyściłem wtryskiwacze (w sensie preparat do benzyny to zrobił ) kable i swiece mają ok 4000 km więc to narazie odpuszcze, zresztą na gazie jest cacy wiec jeśli coś byłoby z kablami to gaz pierwszy by odmówił współpracy. Gaz zamontowany jest zwykły pierwszej generacji z parownikiem.
Dziekuje za ew. pomoc.

a o który dokładnie czujnik Ci chodzi?

przymocowany jest obok kolektora ssącego, wężykami podłączony do w/w kolektora, do dolotu przed przepustnicą i do zaworu egr. zawór ten też już wykreciłem i wyczyściłem. znajduje sie praktycznie nad wtryskiwaczami.

To regulator ciśnienia paliwa- jak się uszkodzi to raczej paliwo przepuszcza na pierwszy cylinder przez kolektor ssący. Wtedy kuleje na wolnych obrotach- i na benzynie i na gazie. Innych objawów raczej nie ma. Przerywanie to juz na pewno nie od niego.

No to następna rzecz do wykluczenia. Brak mi juz pomysłów jak sie za to zabrac. Dzieki za pomoc

Może być uszkodzony potencjometr przepustnicy.

A kontrolka silnika się pali? Spróbowałeś odłączyć aku, lub wyjąc bezpiecznik od ECU przed odpaleniem na 10 min? Może błędne parametry pracy silnika na LPG powodują taką pracę na benzynie.

pomyslałem o przepustnicy ale nie mam jak sprawdzic a kupowac w ciemno... co do aku to odłączałem ale bez różnicy a bezpiecznika od komputera nie odłączałem musze zobaczyć który to. a check pali mi sie nieustanie odkąd nabyłem ten wóz wkoncu doszedłem do wniosku ze to podcicnienie jest poplątane ale i ta diagnoza okazała sie chybiona.

Zrób autodiagnostykę, może wymruga coś sensownego. Skoro pali się cały czas to musi być trwale uszkodzony czujnik lub przerwany obwód. Proponuje zacząć od tego. Temat był nie raz poruszany na forum, łącznie z tabelą błędów.