Znam przyczynę drgań w tej mojej kupie... szczęścia (z przewagą kupy niestety). Wymontowałem dzisiaj przedni wał napędowy. Nie jest dobrze. Tylny krzyżak wału nadaje się na złom. Wszystko dlatego, że jakiś czas temu nabyłem w serwisie KIA za ciężkie pieniądze nowy, podobno oryginalny (gówno prawda - producent GMB), bezobsługowy (brak kalamitki do smarowania) krzyżak. No właśnie. Zdechło mu się - przez brak smarowania wywołanego przez brak kalamitki... I problema mam w związku z tym. Nie mogę znaleźć krzyżaka z kalamitką
Mały apgrejt...
Wymontowany z wału krzyżak właśnie leży przede mną na biurku. Nie zostało z niego zbyt wiele - miał spory luz obwodowy i promieniowy. Igiełki zardzewiały, bieżnie też i w dodatku wydarły się. Szmelc jednym słowem. Jest to produkt firmy GMB sprzedawany jako oryginalny krzyżak KIA w serwisie za ciężkie pieniądze - około 150 zeteł. Toż to [cenzura] rozbój w biały dzień

Tak ja wspomniałem w poprzednim wejściu nie mial on kalamitki przez którą można byłoby podać do wnętrza smar. Miał za to wywiercone na przelot kanały, przez które smar mógłby przejść. Wystarczyło wywiercić centralnie otwór, nagwintować go, wkręcić rzeczoną kalamitkę i cieszyć się jazdą... Tylko czemu musi myśleć o tym użytkownik a nie (podobno) renomowana wytwórnia. Chyba, że to celowy sabotaż...