Ciekawostka (chyba)

Sportage, Asia Rocsta

Moderator: Marcin-Kraków

Dromek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: pn lis 14, 2005 11:32 pm
Lokalizacja: Polkowice

Ciekawostka (chyba)

Post autor: Dromek » czw gru 08, 2005 8:10 pm

Znalezlem dzisiaj w mojej kijance boschowski Motronic Nie wyglada na oryginalny, raczej na patent poprzednika Moze mi ktos powiedziec cos na temat oryginalnego modułu sterowania wtryskiem? (jak mniemam - nie jestem mechanikiem - temu właśnie służy to ustrojstwo). A może się mylę, może koreaniczycy zaopatrywali się u niemców? Acha, moja kiłka jest z 95 roku Pozdrawiam

Awatar użytkownika
benek
Posty: 637
Rejestracja: pn wrz 22, 2003 8:01 pm
Lokalizacja: Komorów

Post autor: benek » pt gru 09, 2005 10:01 am

kiedyś miałem rocstę i tam też było sporo gratów niemieckich - generalnie boscha.
Rocsta>W460>WK>GU4+LC76

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt gru 09, 2005 11:40 pm

Mnie tam jeśli chodzi o kijankę to nic nic nie zdziwi... Oryginalny osprzęt silnika made by bosch? Czemu nie... Tylko czemu [cenzura] zastosowali najdroższe i najbardziej niechodliwe podzespoły!! Zaiste pomysłowość skośnych inżynierów w zakresie komplikowania życia użytkownikowi tego shitu dorównuje (a może i przewyższa) pomysłowść gości z Land Rovera

Dromek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: pn lis 14, 2005 11:32 pm
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: Dromek » pt gru 09, 2005 11:46 pm

Ich fantazja (żółtych) dorównuje tylko fantazji twórców windowsa - jako informatyk posiadający kijanke to mówie :)
Wiedziałem Leonie za na Ciebie można liczyc Pozdrawiam

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » sob gru 10, 2005 12:02 am

Drobiazg :wink:
Po trzech latach "współpracy" z kijanką nabywa się trochę wiedzy wypływającej z doświadczenia...

Dromek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: pn lis 14, 2005 11:32 pm
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: Dromek » sob gru 10, 2005 12:04 am

Kupiłem to nieszczęście, żeby nim pracować (o naiwności ludzka!) Zdaję się że mam już nowe hobby :)

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » sob gru 10, 2005 12:20 am

Daruj ale...
:)20 :)20 :)20
Hobby...
:)20 :)20 :)20
Można i tak to nazwać

Albo sprzedać w cholerę i cieszyć się życiem
:roll:

Dromek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: pn lis 14, 2005 11:32 pm
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: Dromek » sob gru 10, 2005 12:27 am

Sorry, powinno być "hobby" (a przez hobby rozumiem nie to co sie lubi najbardziej, a to czemu poswieca sie a najwiecej czasu)

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » sob gru 10, 2005 12:46 am

Ano właśnie...
Dwie godziny temu wylazłem z kanału. Jestem przeziębiony, ledwo gadam... Ale musiałem sprawdzić to i owo...
Nie jest dobrze. Poza przednim wałem napędowym, o którym pisałem w innym wątku mam jeszcze do roboty kilka innych rzeczy - między innymi tylne zawieszenie. Znowu pęknie pare złotych...
Ale jakoś nie umiem pozbyć się tego ścierwa. Przywykłem pewnie :)21

Dromek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: pn lis 14, 2005 11:32 pm
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: Dromek » sob gru 10, 2005 1:00 am

W morde - ja do tej pory umiałem ledwo świece w komarku wymienić Co mnie podkusilo? Mialem cienkasa i mechanika - robił jako tako i tanio Jak mu pokazałem kijanke to tylko ręce rozłożył :) Do tej pory, to tylko ptrocesory, albo karty graficzne wymieniałem :) (od czasu do czasu kochankę - ale nie za często , bo się przyzwyczajam) Oj, będę chyba częstym gościem na tym forum A propos - jak padną sprzęgięłka na przedniej osi, to auto pojedzie tylko drugi napęd się nie da załączyc? Dobrze to zrozumialem?

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » sob gru 10, 2005 1:07 am

Jutro odpowiem. Dzisiaj idę spać.

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » sob gru 10, 2005 10:43 pm

Zgodnie z obietnicą :wink:
Jak padną sprzęgiełka (w domyśle - automaty) to może się to objawiać na kilka różnych sposobów (wszystkie przetrenowałem niestety)
Sposób 1: prosty
Sprzęgiełka nie załączają się. Prawdopodobnie wykruszyły się lub połamały "wypustki" odpowiadające za załączenie sprzęgiełka - to taki badziewny aluminiowy odlew. W takim układzie napędu na przód rzeczywiście nie będzie. Rozwiązanie problemu: zastosowanie sprzęgiełek manualnych.
Sposób 2: odwrotny
Sprzęgiełka załączają się jak pan Bozia przykazał i napęd jest przekazywany na przednią oś. Problem zaczyna się przy próbie rozłączenia napędu - sprzęgiełka za chińskiego boga nie puszczają. Wydaje mi się, że winny jest zbyt gęsty smar w zbyt dużej ilości napchany do środka mechanizmu. Rozwiązanie problemu - demontaż, oczyszczenie i ponowny montaż. Albo wymiana na manualne
Sposób 3: podstępny
Bywa tak, że sprzęgiełko załącza się tak samo z siebie podczas jazdy. Ot tak... Wrażenia są niezłe - szczególnie te dźwiękowe - coś jakby wiertarka udarowa... Nie wiem co jest tego przyczyną i prawdę mówiąc nawet nie próbowałem jej szukać. Od razu wymieniłem na manualne

Dromek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: pn lis 14, 2005 11:32 pm
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: Dromek » sob gru 10, 2005 11:33 pm

Dzieki Leonie

Awatar użytkownika
MuMiNkI
 
 
Posty: 194
Rejestracja: pt wrz 16, 2005 7:40 am
Lokalizacja: Daleka północ - no może nie tak daleka - Elbląg

Post autor: MuMiNkI » pn gru 12, 2005 8:31 am

Leon przestań :)21 , bo swoja padlinke odstawie na kolki i tylko będę ja podziwiał z daleka i czasami ściereczką przecierał :D

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pn gru 12, 2005 9:47 am

Spokojnie, przygotowuję tylko kolegę na nieprzewidziane niezbędne wydatki. :)23 A padliną trzeba jeździć i nie przejmować się kurzem na lakierze. Ani błotem tym bardziej...

Awatar użytkownika
MuMiNkI
 
 
Posty: 194
Rejestracja: pt wrz 16, 2005 7:40 am
Lokalizacja: Daleka północ - no może nie tak daleka - Elbląg

Post autor: MuMiNkI » pn gru 12, 2005 10:06 am

To prawda u mnie jest takie błoto, iż dziś musiałem Kiane prawie wykopywać :)21 . Zresztą ja uważam, ze samochód (nawet koreański) powinien być z zewnątrz brudny, bo inaczej nie widać ze jeździ 8)

Dromek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: pn lis 14, 2005 11:32 pm
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: Dromek » pn gru 12, 2005 10:19 am

Najgłupsze co koreanczycy wymyślili w kijance to metalik na karoserii :) Pasuje jak świni siodlo. Ale spoko, 2 miesiace pojezdzi ze mna po lesie i slicznie równo zmatowieje

Awatar użytkownika
MuMiNkI
 
 
Posty: 194
Rejestracja: pt wrz 16, 2005 7:40 am
Lokalizacja: Daleka północ - no może nie tak daleka - Elbląg

Post autor: MuMiNkI » pn gru 12, 2005 10:39 am

:)21 Bo to samochód teoretycznie w teren hihihi

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pn gru 12, 2005 11:01 am

Zdziwiłbyś się. Ja sam do niedawna nie wiedziałem co kijanka tak naprawdę potrafi. A potrafi sporo 8)

Awatar użytkownika
MuMiNkI
 
 
Posty: 194
Rejestracja: pt wrz 16, 2005 7:40 am
Lokalizacja: Daleka północ - no może nie tak daleka - Elbląg

Post autor: MuMiNkI » pn gru 12, 2005 11:53 am

Dla mnie jest on zbyt delikatny w teren może spowodowane jest to optyką lub delikatnością blach albo jak kolega wyżej wspominał metalikiem.
A co i ile potrafi to już w części sprawdziłem :D np.: pięknie potrafi się wywrócić na luku na mokrym asfalcie i to przy niewielkiej prędkości :)21

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pn gru 12, 2005 12:01 pm

Zaliczyłeś dachowanie czy skończyło się tylko na boku? Dorzuć jakieś szczegóły bom ciekaw ogromnie

Awatar użytkownika
MuMiNkI
 
 
Posty: 194
Rejestracja: pt wrz 16, 2005 7:40 am
Lokalizacja: Daleka północ - no może nie tak daleka - Elbląg

Post autor: MuMiNkI » pn gru 12, 2005 12:44 pm

Nic właściwie się nie stało ja żyje a padlinka bryka dalej

Dromek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: pn lis 14, 2005 11:32 pm
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: Dromek » pn gru 12, 2005 2:20 pm

No to albo Ty masz odporność UAZ-a, albo padlinka wcale nie taka delikatna jak na to wygląda W każdym razie obojgu Wam gratuluje mocnych wrażeń A co do umiejętnoci kijanki - bez zalączonego przodu kopie się tam gdzie cienkasem tylko fruwałemna po błocie, a z ostatnich wrazeń, to właśnie sie powiesiłem na starym korzeniu (zahaczyłem rama i wyrwałem z podloża tak ze zawinął sie pod autem i lekko je uniósł) i ledwo z niego zlazlem o własnych siłach i tu istotna różnica między kijanka a płaskaczami - zlazłem z kożenia i nie trzeba niczego pod spodem wymieniać (przynajmniej po wstepnym oglądzie) w osobówce byłaby juz masakra - wiem co mówie od 20 lat tulam sie codziennie po leśnych bezdrozach, zajeździłem juz na amen niejeden sprzęt (tylko ja jestem nie do zdarcia ) :D

Awatar użytkownika
MuMiNkI
 
 
Posty: 194
Rejestracja: pt wrz 16, 2005 7:40 am
Lokalizacja: Daleka północ - no może nie tak daleka - Elbląg

Post autor: MuMiNkI » pn gru 12, 2005 2:31 pm

uuuuu z opisu wygląda makabrycznie :o

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pn gru 12, 2005 2:35 pm

MuMiNkI pisze:uuuuu z opisu wygląda makabrycznie :o
E tam normalka.
Dromek pisze:bez zalączonego przodu kopie się tam gdzie cienkasem tylko fruwałemna po błocie
masa panie, masa... 8) I pewnie standartowe opony...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości