Strona 1 z 2

Jak się baba z retoną zmagała.

: czw lip 19, 2007 7:53 am
autor: Squirrel
W związku z tym, że nigdy nie miałam terenowego samochodu, a jak w poście powitalnym wspominałam, bakcyla łyknęłam, więc postanowiłam dzielić się z Wami moimi świeżo nabytymi doświadczeniami w tym zakresie. Poczuciem humoru los obdarzył mnie ponad program, więc pośmiać się możecie i to od teraz.

W moim aucie brak jest znaczka firmowego, a że ludzie się oglądają na drodze i zachodzą w głowę co to za auto, więc postanowiłam zadbać o zasady bezpieczeństwa ( jeszcze kto w rowie wyląduje) i ów znaczek zakupić. W tym celu przebuszowałam allegro i różne takie tam, ale znaczka nie znalazłam, więc zadzwoniłam dziś rano do najbliższego mi serwisu KIA. Miły pan najpierw kazał sobie dwa razy powtórzyć jaki to model, a powiedział mi, że owszem, znaczek mogą sprowadzić, ale muszę mu podać numer nadwozia. Hmmmm, kontrola przeciwkradzeniowa czy co? Podałam i spytałam czy to taka rzadkość ta retona, że pan zrobił wielkie oczy jak podałam model, na co pan mi odpowiedział, że jej chyba już od 10 lat nie produkują. Złapałam za dowód, patrzę, jak byk stoi 2001 a wiem, że retony było produkowane na pewno 1999/2001 (później nie mam pojęcia), więc co mi facet ściemnia, ale nic, co się będę wymądrzać, baba jestem, prawda? Ale wiem jedno, do tego serwisu, to ja tylko po znaczek pojadę i na tym koniec, z jakimiś innymi problemami, to ja chyba wolę do kowala w naszej wiosce iść, chyba jest bardziej zorientowany niż pan w serwisie, bo od razu powiedział: "ale się pani wkopała" , jak zobaczył czym jeżdżę

:D :D :D

: czw lip 19, 2007 8:23 am
autor: Piotrek M
Nie przejmuj się, "cza tfardym być a nie mientkim"
8)

: czw lip 19, 2007 9:48 am
autor: mlodyy
Nie przejmuj się, widzę że to twoje pierwsze zmagania z serwisem KIA. Ja po tym jak przy każdej części słyszę że będzie za trzy tygodnie to chyba jestem już odporny na takie rzeczy. Chociaż ostatnio powiedzieli że mi jedną z części sprowadzą za dwa miesiące bo muszą ją ściągnąć z Korei. :evil: Więc wszystko przed tobą :)2

: czw lip 19, 2007 11:54 am
autor: radziel
Dobrze, że to tylko znaczek. Wydaje mi się, że właściwą instytucją dla tego modelu nie jest serwis, tylko ekspert od Reton - @Sergio :lol: :lol: :lol:

: ndz lip 22, 2007 7:38 pm
autor: Squirrel
Dlaczego te osłony przeciwsłoneczne, jak się je opuści, nie mają lusterek?? Jak kobieta ma się umalować?? Czy kobiety, które jeżdżą samochodami terenowymi nie malują się? A może to auta tylko dla mężczyzn? Pierwszy minus dla retony i kto wie, czy nie dla innych terenówek. Czuję się zdyskryminowana. A tak w ogóle, to nie opuszcza się boczna, lewa szyba i nie działa prędkościomierz i do czego, do cholery, służy takie małe pokrętełko przy światłach? Takie od 1-3? Hę? :D :D :D

: ndz lip 22, 2007 8:49 pm
autor: Camillo
W mojej kijance jest lusterko po stronie pasażera ale mam sportage. Co do szyby i predkosciomerza mozna było sprawdzić przed kupnem i z ceny coś urwać :roll: A pokretełko to pewnie korektor ustawienia świateł, po to żeby światełka przy dużym obciążeniu nie oświetlały nieba tylko drogę :)

: ndz lip 22, 2007 8:54 pm
autor: leon zet
Zawsze mnie zastanawiały kryteria jakimi kierują się kobiety przy wyborze samochodu...
:roll:

: ndz lip 22, 2007 8:57 pm
autor: Squirrel
Camillo pisze:W mojej kijance jest lusterko po stronie pasażera ale mam sportage. Co do szyby i predkosciomerza mozna było sprawdzić przed kupnem i z ceny coś urwać :roll: A pokretełko to pewnie korektor ustawienia świateł, po to żeby światełka przy dużym obciążeniu nie oświetlały nieba tylko drogę :)

Ciężko się umalować w lusterku pasażera.... :D :D :D

Z ceny urwane, ale akurat na coś innego, bo jak na złość nie patrzę na prędkościomierz, a i okna nie było po co otwierać ;)


Daj, Ci Bozia zdrowie za informacje o pokrętełku, kombinowałam z ustawieniami na ścianie i nic mi nie pasowało :D

No tak, baba... ;) ;) ;)

: ndz lip 22, 2007 8:59 pm
autor: leon zet
A we wstecznym nie da rady?

: ndz lip 22, 2007 9:06 pm
autor: Squirrel
leon zet pisze:Zawsze mnie zastanawiały kryteria jakimi kierują się kobiety przy wyborze samochodu...
:roll:
Już Ci piszę, ale weź pod uwagę, że oprócz tego, że jestem ciut nietypową kobietą :D

- napęd 4x4 (żeby móc dojechać zimą do fryzjera, bo mieszkam na zadupiu)
- cena (żeby na garsonkę jeszcze starczyło)
- kolor - czarny ( żeby nie trzeba było często myć)


A tak serio? Samochód w teren, do pracy, żeby móc dojechać w każde miejsce bez rozwalenia miski olejowej i ryzyka zakopania się w błocie. Gdzieś w środku tkwią we mnie jeszcze marzenia z dzieciństwa: wziąć udział w rajdzie jako pilot. Może kiedyś....

Piszę na forum trochę do śmiechu, żebyście wiedzieli, że swoją niewiedzę traktuję z poczuciem humoru, a trochę, żeby zdobyć jakąś wiedzę na temat 4x4. Nikt nie ma "wiedzy wszelkiej"... ;)

: ndz lip 22, 2007 9:08 pm
autor: Squirrel
leon zet pisze:A we wstecznym nie da rady?
Nie, bo potem trzeba ustawiać jeszcze raz, a na skrzyżowaniu liczą się sekundy, bo chwila nieuwagi i zaraz ktoś w tyłek wjedzie.... :lol:

: ndz lip 22, 2007 9:12 pm
autor: leon zet
Nie, no spoko...

Tylko czemu nie kupiłaś czerwonej?
:)21

: ndz lip 22, 2007 9:15 pm
autor: Squirrel
leon zet pisze:Nie, no spoko...

Tylko czemu nie kupiłaś czerwonej?
:)21
Bo mieszkam okolicy, w której błoto jest czarne, brązowe, a po wyschnięciu przypomina burą skorupę! Ty wiesz, jak by wyglądało czerwone auto????

: pn lip 23, 2007 12:34 pm
autor: radziel

: pn lip 23, 2007 12:58 pm
autor: Squirrel
Przepraszam, a gdzie tu błoto?? Ja tam na zdjęciach widzę normalne, w miarę czyste autko. Jak ja mam tak "ubrudzony" samochód, to nawet węża ogrodniczego nie wyciągam! :D :D :D

: pn lip 23, 2007 3:20 pm
autor: leon zet
Błota nie ma za wiele, bo się zmyło w kałuży jakieś 300 metrów wcześniej
:wink:

: pn lip 23, 2007 7:36 pm
autor: sergio
Taki temat a ja nieobecny :o !!
@Squirrel bardzo mi przykro ale swojego znaczka nie oddam :lol:
A co do Retonki to najlepsze autko świata... :)22 :wink:
Właśnie jest w Wałbrzychu u chłopaków z Błoto Doktora i dostaje nowe sprężyny, amorki, sprzęgiełka manualne i sprzęgło... czyli lift, co z tego wyjdzie niebawem(?) zaprezentuję...
Retonka jak wygląda (dzięki mnie :wink: ) prawie każdy na forum wie...
co innego w realu.
Ostatnio jadąc autostradą do Wrocławia postanowiłem sprawdzić jaką prędkość moja strychninka na MT 235 może rozwinąć. Pogoda była wspaniała więc bez strach rozwinąłem 160 km/h( :o ). Muszę Wam powiedzieć, że na długo w mojej pamięci pozostaną osłupiałe spojrzenia kierowców Fiatów, Renówek i Golfów wyprzedzanych przez coś na kształt UAZ-a... 8) :wink:
@Squirrel, moja duszo bratnia, fajnie że się ujawniłaś... :)2 :D

: pn lip 23, 2007 9:54 pm
autor: radziel
No właśnie o to chodzi, że go nie widać 8) Tylko u nasz błoto jakieś inne, takie trochi jaśniejsze, tzn. mniej brązowe :)21 no i w ogóle, no jest poprostu inne :lol:

: wt lip 24, 2007 10:42 pm
autor: Squirrel
sergio pisze: @Squirrel, moja duszo bratnia, fajnie że się ujawniłaś... :)2 :D
Och, Sergio, a ja właśnie na dniach "bujałam" po Dolnym Śląsku (ale innym autem). Znaczek już mam. Ale dlaczego czerwony??? Dobra, jakoś przełknę.

Pewnie, że retonka - Aldonka, to wspaniałe autko!! A teraz kolejna porcja zmagań. Dziś pojechałam do serwisu kluczyk dorobić. Okazało się, że mimo wszystko jeden to za mało. No bo jak np. pies będzie chciał wcześniej wrócić z polowania.... ;) Jakieś imobicośtam trzeba zaprogramować, tak jakby nie można byłoby normalnie do dziadka za rogiem iść, żeby kluczyk dorobił, tak jak do zamka w chałupie.

Sergio, PW odbierasz? Jak nie, to sobie włącz. Aż taka "koza" nie jestem, żeby się wywnętrzać przed wszystkimi forumowiczami. Tu same "fachowce" siedzą, a ja mam pytania typu " terenowe przedszkole".

: pt lip 27, 2007 12:51 pm
autor: Squirrel
Obrazek

Wiecie już do czego służy samochód terenowy?? Żeby kot mógł obserwować cały teren dookoła domu!!! Jak pogoniłam łobuza, to schodząc wbił się pazurami w lakier - pierwsze rysy bojowe mamy więc za sobą.

: śr wrz 26, 2007 9:30 am
autor: Squirrel
Obrazek


Bez komentarza. Na prostej drodze.

: śr wrz 26, 2007 8:03 pm
autor: sergio
Squirrel pisze:Obrazek
Bez komentarza. Na prostej drodze.
Matko Boska :o !! Jak Tyś to zrobiła? :wink: :)2

: śr wrz 26, 2007 8:17 pm
autor: ramzes
Squirrel pisze:Obrazek


Bez komentarza. Na prostej drodze.
nawet jakbyś miała wyciagarke z przodu to niewiele by pomogło :)21
do najbliższego drzeewa ze 350 m :lol:

: śr wrz 26, 2007 8:44 pm
autor: Squirrel
Hehe, niektórzy to mają talent, prawda? Do najbliższego drzewa, to pewnie i więcej, tak z "pińcet". W czym tkwi tajemnica? Anno w tym, co było podczepione z tyłu! A potem my byłyśmy podczepione z tyłu czegoś innego, tzw. nutrii, czyli pewnej leśnej maszyny. Faaaajnie było, szkoda, że krótko :D

Obrazek

: czw wrz 27, 2007 9:23 am
autor: Damian
Jak masz takie warunki drogowe pod domem to zastanów się na kupnem opon terenowych. Szosówki nie dają jakiejkolwiek trakcji w takich warunkach.