Pomóżcie w doborze opon...

Sportage, Asia Rocsta

Moderator: Marcin-Kraków

kmk
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 62
Rejestracja: śr paź 31, 2007 1:34 pm
Lokalizacja: Nowe Załubice (k. Warszawy)

Pomóżcie w doborze opon...

Post autor: kmk » śr mar 12, 2008 2:36 pm

(Kia Sportage 1997)

Witam. Pisałem tu już co nieco o świecach, zapłonie...

Zrobiłem już moją Kijanką 12tyś. (w 4 m-ce). Wczoraj trochę pękła
rura wydechowa. Pospawałem, zrobiłem przegląd przy okazji, Po tych 12-tyś., tylko końcówka drążka do wymiany, więc nie jest źle chyba...

Teraz o oponach. Wiem temat był, ale dla mnie za... fachowo.

Mam w tej chwili opony 195/65R15 91T M+S. Takie kupiłem z samochodem. Doczytałem się że orginalnie są 205/70R15.

Jeżdżę 100-kę dziennie, z czego 1,5 km po terenie (wiejska droga gruntowa, zwykle rozmięknięta na maksa - nieraz już wyciągałem z niej
osobówki - zaśniezona i MOCNO wyboista - reszta "normalny" asfalt.
Niemniej te 1,5 km jest kluczowe, jak nie dojadę do asfaltu to dalej nie pojadę :-)

Na obecnych oponach nie narzekam , nie zdarzyło sie dojechac nawet wtedy jak wyciagałem Cieniasa zapadniętego po podwozie :-)
Jedyne co zauważyłem to że samochód nieprzyjemnie pływa mi na kałużach, ale może to kwestia zuzycia opon...

No i wlasnie, co mi radzicie?
Wrócić do orginalnych 205/70?
Ale jak to wpłynie na zużycie paliwa?
Czy większe opony nie będą mi trzeć o nadkola?
(To jest naprawdę WYBOISTA droga - jak jadę pasażerowie z tyłu walcza o życie :-) ).
Są jakieś dobre letnio-zimowe, czy to bajka i trzeba dwa komplety?

Mój problem to że mam krótko ten samochód. Nie wiem czy ta
przyczepność jak na ten samochód jest ok, czy kiepska. Od mojej
poprzedniej osobówki napewno lepiej się trzyma drogi...

Poradźcie coś...

P.S. Własnie odkryłem że na zapasie mam zupełnie inna oponę 205/70

Super.....

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » śr mar 12, 2008 3:38 pm

Na takich oponach jak masz to nie jeździłem więc się nie wypowiem co one warte są. Standartowe 205/coś tam/R15 o szosowym bieżniku miałem dość długo. Jedyne co w nich było dobre to to, że kijanka stosunkowo dobrze zbierała się na asfalcie, tyle że prowadzenie było jakieś takie niepewne. W terenie - cudów ni ma - nie robiło to w ogóle.
Jesli będziesz się upierał przy standartowych szosowych kapciach w fabrycznym rozmiarze (czyli te 205) to na pewno jakos znacząco nie odczujesz wzrostu zużycia paliwa a przyspieszenie nadal będziesz odczuwał. Opony o tym rozmiarze nie będą ocierać o nadwozie/podwozie.

Ale jeśli byłbym na Twoim miejscu to zainwestowałbym w opony typu AT w rozmiarze 235/75/15 - na przykład produkowane przez BFG. Stracisz trochę na przyspieszeniu - będziesz raczej dostojnie się toczył a nie pomykał jak przecinak, zużycie paliwa może nieco wzrośnie ale jak się weźmie pod uwagę przekłamanie licznika spowodowane powiększeniem obwodu koła w stosunku do fabryki to może się okazać, że nie wzrośnie zauważalnie. W błocie ta opona będzie robiła lepiej niz jakakolwiek szosówka, tak samo w śniegu i błocie pośniegowym. Na lodzie cudów nie ma więc ich nie oczekuj. Ja u siebie dodatkowo zaobserwowałem polepszenie prowadzenia auta. Sumując powyższe - opona o której mówię to opona naprawde uniwersalna. A tak wygląda na zdjęciu http://www.bfgoodrichtires.com/images/c ... _large.jpg

kmk
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 62
Rejestracja: śr paź 31, 2007 1:34 pm
Lokalizacja: Nowe Załubice (k. Warszawy)

Ale ... ?

Post autor: kmk » śr mar 12, 2008 5:15 pm

Ta opona jest większa o 10 cm (średnica) lub jak kto woli promień
większy o 5 cm. Nie będe miał problemu przy skręcaniu i na bezdrożach?

Ciekaw jestem dlaczego poprzedni właściciel auta załozył mniejsze opony ale nie mam z nim kontaktu...

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » śr mar 12, 2008 5:23 pm

Uwierz mi - jeżdżę na takich już będzie ze dwa lata. Nic nie obciera - jest to max co można zastosować do fabrycznego auta. I w większości cywilnych zastosowań to wystarcza.

Awatar użytkownika
megadeth
 
 
Posty: 135
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 4:52 pm
Lokalizacja: W-wa Włochy

Post autor: megadeth » śr mar 12, 2008 6:51 pm

A ja mam dylemat czy Matador MP 71 czy Continental CrossContact AT? pewnie jak zobaczę obie w sklepie to zadecyduję na miejscu. Chyba że... BFG
Sportage'99 lift - był
Sorento'08 3,3V6 - klasa sport
KZJ 95 wyprawówka... - klasa adventure

Awatar użytkownika
Armon
Posty: 497
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 12:18 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Armon » śr mar 12, 2008 6:52 pm

... i jak sam zauważyłeś opona o promieniu wuyższym o 5cm daje wymierne korzyści w koleinach na tych kluczowych 1,5km 8)
pustynna jaszczurka :)21
BFG AT 31", lift 2", bodylift 2"
Suza GV 2.7 po czarnym

Camillo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 60
Rejestracja: śr maja 23, 2007 6:40 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Camillo » czw mar 13, 2008 2:13 pm

Ja też sie zastanawiam nad wymianą oponek. Obecnie jeżdżę na standardowych tj. 205/70/15. W większości śmigam po czarnym, co nie oznacza, że nie lubię sobie od czasu do czasu zjechać na jakieś dołki. I teraz dylemat: czy kupić tak jak @Leon poleca 235/75/15 czy wybrac cos pośredniego tj. 215/75/15. Ciekawi mnie jaka jest róznica w jeździe i w spalaniu pomiędzy 205/70 a 215/75 i 215/75 a 235/75. Może któryś z kijankowiczów robił takie przekładki ?? :roll:

kmk
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 62
Rejestracja: śr paź 31, 2007 1:34 pm
Lokalizacja: Nowe Załubice (k. Warszawy)

Post autor: kmk » czw mar 13, 2008 3:46 pm

A ja się zastanawiam jak to jest z ta szerokością...
Bo że na czarnym i suchym im szersze tym lepsze to proste.

Ale na mokrym napewno gorzej (aquapaning),
a na śniegu tez PODOBNO gorzej bo mniejsza siła nacisku jednostkowa.

Więc co? lato szerokie, na zimę wąskie? A "standard" 205/70
to takie posrednie ni to ni o?

Wiem, najlepiej byłoby założyć jedne i drugie i pojeździć :-)

Ale troche drogi eksperyment :-):-):-):-)

Awatar użytkownika
Armon
Posty: 497
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 12:18 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Armon » czw mar 13, 2008 9:13 pm

ale filozofujecie :D (bez obrazy)

1. jeśli ktoś smiga głównie po czarnym i od święta zawita w terenie - zamierza mieć bieżnik szosowy i nie chce stracić na "dynamice" tego bolidu to proponowałbym 215/75 R15 (od strony wizualnej samochód już coś zyska, troszkę prześwit, a auqaplaning przy dobrym bieżniku nie powinien nastąpić wcześniej niż na orginalnych Kumho)

2. jeśli ktoś częściej zamierza odwiedzać teren to im większe tym lepsze :)21 albo jeszcze większe ... przy bieżniku BFG AT z wodą nie ma problemu (nawet przy szerokości 10,5" = 265, na śniegu i błocie pośniegowym im większe kostki tym lepsze, a na lód ... to tylko żyletkowe opony z kolcami :roll:

3. z tym spalaniem to nie bawcie się w aptekarzy .... jak by ta konstrukcja paliła 4l/100km to 0,3 czu 0,5l/ robiłoby różnicę ale przy wyjściowych 13 :)9 poza tym albo fun z jazdy albo kalkulator w garści
pustynna jaszczurka :)21
BFG AT 31", lift 2", bodylift 2"
Suza GV 2.7 po czarnym

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » czw mar 13, 2008 9:42 pm

Camillo pisze:Ja też sie zastanawiam nad wymianą oponek. Obecnie jeżdżę na standardowych tj. 205/70/15. W większości śmigam po czarnym, co nie oznacza, że nie lubię sobie od czasu do czasu zjechać na jakieś dołki. I teraz dylemat: czy kupić tak jak @Leon poleca 235/75/15 czy wybrac cos pośredniego tj. 215/75/15. Ciekawi mnie jaka jest róznica w jeździe i w spalaniu pomiędzy 205/70 a 215/75 i 215/75 a 235/75. Może któryś z kijankowiczów robił takie przekładki ?? :roll:
My tam się w półśrodki nie bawimy
:)21

Camillo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 60
Rejestracja: śr maja 23, 2007 6:40 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Camillo » czw mar 13, 2008 10:00 pm

Wiem o tym @Leon ale wy w terenie więcej śmigacie niż po czarnym :)2 Ja niestety na odwrót stąd tez i moje półśrodki :cry:

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » czw mar 13, 2008 10:02 pm

Zdziwiłbys się

Awatar użytkownika
Armon
Posty: 497
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 12:18 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Armon » czw mar 13, 2008 10:21 pm

taaaa właśnie ostatnio to z 95% czasu po mieście :cry:

ale tu duże kółka też się przydają ... bezstresowo się krawężniki atakuje :lol:
pustynna jaszczurka :)21
BFG AT 31", lift 2", bodylift 2"
Suza GV 2.7 po czarnym

Awatar użytkownika
megadeth
 
 
Posty: 135
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 4:52 pm
Lokalizacja: W-wa Włochy

Post autor: megadeth » śr mar 26, 2008 7:14 pm

Zmieniłem opony po zimówkach, a dziś to by się akurat przydały. Teraz bujam się na rozmiarze 235/75/15, AT-ki Matadora MP 71. Od razu zauważyłem lepsze prowadzenie kianki i to w każdych warunkach. Nie zauważyłem przejerzdzając przez kałuże aquaplanningu. W terenie to tylko w wilgotnym piasku na 2H zakopuje się trochę (jazda bez pasażerów, wiadomo - nie dociążony tył). W głębszym błocie(tak pod mosty) te opony też się kręcą w miejscu, jak to AT. W kwestii przyśpieszenia :P może nie ma większych różnic bo ja się nie spieszę :D. Na pewno jest lepiej, i to nie chodzi o wygląd bo dla niego to bym nie zakładał tego rozmiaru, jest stabilniej.
A teraz pytanie do osób używających tego rozmiaru opony; jakie macie ciśnienie na co dzień?(chodzi mi o asfalt) 1,9 czy poniżej?
Sportage'99 lift - był
Sorento'08 3,3V6 - klasa sport
KZJ 95 wyprawówka... - klasa adventure

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » śr mar 26, 2008 7:17 pm

Ja tam dmucham na 2,0 :roll:

kmk
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 62
Rejestracja: śr paź 31, 2007 1:34 pm
Lokalizacja: Nowe Załubice (k. Warszawy)

Post autor: kmk » czw mar 27, 2008 1:05 pm

Oooooo... ciśnienie... to tez interesujący temat :-)

Ja ma (opony jak wcześniej pisałem 195/65) z przodu 2,0 z tyłu 3,0.
I nie wiem dlaczego... :oops:
Tak było jak kupiłem Kijanke pół roku temu i boje się zmienić.
Może mi kapcie spadną?

Przy czym - co ciekawe - ugięcie opon (tak "na oko") jest
identyczne z tyłu i z przodu... ale za to opony inne z przodu inne z tyłu...
:oops:

Wiem - trza zmienić. dlatego poruszyłem temat - ale żeby to tyle nie kosztowało. :cry:

Awatar użytkownika
ap4x4
 
 
Posty: 1258
Rejestracja: śr mar 02, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: ap4x4 » czw mar 27, 2008 2:04 pm

leon zet pisze:Ja tam dmucham na 2,0 :roll:
Też uważam że 2.0 jest OK
Może i trochę wolniej ale zawsze do celu.
SUPER Y61 3.0 DIT SUPER

Awatar użytkownika
mototom
 
 
Posty: 154
Rejestracja: czw sty 30, 2003 6:55 pm
Lokalizacja: Warszawa

wieksze opony

Post autor: mototom » pn maja 12, 2008 1:22 pm

kazda wieksza opona wymaga modyfikacji samochodu!!!!!!!!!!!!!!!1

chyba ze jezdzicie tylko po autostradach i nie skrecacie na maksa

fajnie byloby podniesc auto conajmnmiej 1" albo 2"

dobrze jest wydystansowac przod lekko (z powodu przewodow hamulcowych, je tez nalezy lekko powyginac)

zmodyfikowac wlew paliwa (opona obciera Ajt)

po za tym, git.. ale przy 235/75 R15 zanim zaszaleje ostro w terenie to wole podniesc auto troche.. co innego toczyc sie powoli i sluchac czy przypadkiem nic nie obciera

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pn maja 12, 2008 2:03 pm

Zaprawdę powiadam Ci...

BFG AT 235/75/15 na standartowych felgach, bez jakichkolwiek dystansów, bodyliftów, liftów zawieszenia (jeśli nie liczyć astrowskich sprężyn z tyłu) NIC nie obciera, NIC nie haczy i NIC nie zawadza...
Jeździsz bezstresowo i po czarnym i po terenie. I nawet możesz na maksa skręcać.
:)21

Acha - i ATeków nie mam od wczoraj tylko zrobiłem na nich już dobrze ponad 50.000 kilometrów

Bombelnik
Posty: 369
Rejestracja: wt kwie 29, 2008 5:09 pm
Kontaktowanie:

Post autor: Bombelnik » pn maja 12, 2008 7:54 pm

Potwierdzam ;) mialem 215 zalozylem 235 i niema najmniejszego problemu (w retonce) ale zanim je wzucilem podnioslem karoserie moze dlatego ;). Co do wymiany opon na szersze. z 205 na 215 to raczej niepocuzjesz roznicy w spalaniu ale zmieniajac z 215/235 jescze na terenowy bieznik (http://www.allegro.pl/item357660821_opo ... rocco.html ja wrzucilem to cacuszko) to bedzie zmora :) i jezeli masz benzynowy silnik licz sie z wymiana sprzegla :P ja juz szukam jakiegos odporniejszego bo juz czuje ze cos "dziwnego" sie dzieje gdy daje maksymalny gaz na 1/2 biegu :). Serdecznie polecam 215 na kijanke :) miałem je założone od nowości :) polecam.
Ostatnio zmieniony pn maja 12, 2008 8:16 pm przez Bombelnik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
mototom
 
 
Posty: 154
Rejestracja: czw sty 30, 2003 6:55 pm
Lokalizacja: Warszawa

obcieranie

Post autor: mototom » pn maja 12, 2008 8:10 pm

ja mam kopie MT-kow i mi obciera o gumowy przewod hamulcowy z przodu przy maksymalnym schowaniu kola i skrecie.. i to trze kostka czyli moze poszarpac... testowalem to specjalnie po zalozeniu opon, zeby miec pewnosc ze jak bede lecial po dolach to mi sie nic nie zesra

mam 235/75 r15 Insa-Turbo Dakar, kopia BFG MT

da sie to latwo przerobic na szczescie

a z tylu to chyba dlatego ze nie mam nadkola pod blotnikiem, oslony weza wlewu paliwa.. ale jak sie schowa calkiem kolo to mi tez zachaczy..

tam tez mozna to powyginac troeche inaczej niz seryjnie i bedzie git

zamowilem zawieszenie ironmansuspension.com .. w uk mowia ze podniesie 7cm, a w polsce ze 4cm bo wiecej nie mozna ze wzgledu ma przedni most itp

musze zadzwonic do australii do fabryki i dowiedziec sie dokladnie.. bede teraz czekal na nie 3 tygodnie bo nie maja na stanie i trzeba czekac na nastpny shipping

Tak wlasnie dostepne sa zmodyfikowane czesci do KIA sportage....
...zaluje zie nie jestem w ameryce tam chlopaki produkuje gotowe kit-y

Bombelnik
Posty: 369
Rejestracja: wt kwie 29, 2008 5:09 pm
Kontaktowanie:

Post autor: Bombelnik » pn maja 12, 2008 8:20 pm

Kolego drogi mototom powiedz mi na jakich stronach szukasz czesci do kijanek?? Bo ja posuzkuje snorkelka. Niechce juz tego latac sam bo to bedzie od du** wygaldac mam zamiar kupic: http://www.allegro.pl/show_item.php?ite ... %3C%2Fi%3E i najwyzej wluknem szklanym go po przerabiac ale niebedzie jzu taki wyrzymaly jak jedna spoina z materialu odpornego na odkztalcenia. Pomooz :)

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pn maja 12, 2008 8:29 pm

Nie tak dawno popatrzyłem sobie na ofertę o której
radziel pisze:I tak dla odmiany w drugą stronę, trochę wyżej :lol: Ale cena ....
http://www.4x4team.pl/ironman/katalog_i ... a_2006.pdf
14 strona
Ponad 4 tysie za zawiechę
Już wolę zamówić nowe sprężyny u gościa co się zna na ich wytwarzaniu, poszukać mocnych amorków o właściwym skoku a resztę uczciwie przepić
:roll:

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » wt maja 13, 2008 11:49 am

Tak mnie tylko jedno zastanawia...
Nieco bezsensowny wyścig zbrojeń - choćby nie wiadomo ile budyliftu się dało, nie wiadomo jak wysoko podniosło na zawieszeniu to i tak najniższym i kluczowym elementem pozostaje grucha mostu, która choćby diabeł na diabła lazł i tak nie podniesie się więcej niż na to pozwoli opona... A tutaj kres możliwości i optimum wyznacza nam średnica 31'' - bo na 32'' już dobrze nie jest.

Co wszystkim budowniczym sralni dla żyraf na bazie kijanki pod rozwagę oddaję.

No
:wink:

Bombelnik
Posty: 369
Rejestracja: wt kwie 29, 2008 5:09 pm
Kontaktowanie:

Post autor: Bombelnik » wt maja 13, 2008 1:20 pm

Co do pierwszego postu racja ;) wsumie kazdy moze zaprowadzic autko od warsztatu 4x4 zabulic pare tysi i podniesc sobie auto o jakies 2-3" ale cala frajda tkwi w glowkowaniu jak to zrobic :). Z mostem 100% racja. Tak wiec kazdy most ma swoje plusy i minusy. Sztywny- duzy wykrzyz osi nisko zawieszony, niezalezny- wysoko zawieszony maly wykrzyz :). A co do tego liftu i przeobek ;P najwazniejsza sprawa jets keirowca :) hehe bo mozna wzucic w auto i 100tys (jak to zrobil gosciu ktorego osbiscie nieznam 2 wioski obok) ale niemiec pojecia o jezdzie zbytnio ;) i gdy przychodzi os gdzi eliczy sie predkosc bd wygrywal a gdy pryzjdzie cos w rodzjau transzeji bd plakal bo albo wywale smochod albo niewyrobie miedzy drzewkami :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość