Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
Moderator: Marcin-Kraków
Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
Witam.
Mam taki problem (nie pierwszy i na pewno nie ostatni): Gdy załączam napęd 4H rozpędzę się do ok 50 km/h samochód wydaje dziwne odgłosy. Wraz ze wzrostem prędkości te odgłosy stają się coraz głośniejsze. Porównać je można z gruchotaniem. Problem znika po odłączeniu przedniego napędu. Nie dzieje się to za każdym razem ale dość często.
Wie ktoś co to może być?
Mam taki problem (nie pierwszy i na pewno nie ostatni): Gdy załączam napęd 4H rozpędzę się do ok 50 km/h samochód wydaje dziwne odgłosy. Wraz ze wzrostem prędkości te odgłosy stają się coraz głośniejsze. Porównać je można z gruchotaniem. Problem znika po odłączeniu przedniego napędu. Nie dzieje się to za każdym razem ale dość często.
Wie ktoś co to może być?
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 64
- Rejestracja: sob lis 08, 2008 12:29 am
Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
Witaj. Zobacz w jakim stanie są krzyżaki na przednim wale. Miałem coś podobnego, u szczerbioną miałem jedną miseczkę i wyleciały wałeczki. Przy większej prędkości dudniło w samochodzie. Jeśli z wałem będziesz miał wszystko w porządku to sprawdź czy nie masz luzów przy półośkach. Pozdrawiamzoro86 pisze:Witam.
Mam taki problem (nie pierwszy i na pewno nie ostatni): Gdy załączam napęd 4H rozpędzę się do ok 50 km/h samochód wydaje dziwne odgłosy. Wraz ze wzrostem prędkości te odgłosy stają się coraz głośniejsze. Porównać je można z gruchotaniem. Problem znika po odłączeniu przedniego napędu. Nie dzieje się to za każdym razem ale dość często.
Wie ktoś co to może być?
Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
Zgodzę się z przedmówcą jak miałem nive to często sypały się krzyżaki na wale i były takie objawy. Terazz mam kijanke i niestety przedni wał do wymiany bo zaj....ty luz na wieloklinie a tego chyba nie opłaca się regenerować chyba ze ten temat już ktoś przerabiał?
- leon zet
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
Dawno, dawno temu...
Wymiana wielowypustu z wyważeniem wału kosztuje jakieś 4 stówy.
Ja mam u siebie wały z Żuka. Ale będę robił nowe od podstaw: na krzyżakach lublina lub transita z wielowypustami na teflonie
O ile mnie cena nie zabije
Wymiana wielowypustu z wyważeniem wału kosztuje jakieś 4 stówy.
Ja mam u siebie wały z Żuka. Ale będę robił nowe od podstaw: na krzyżakach lublina lub transita z wielowypustami na teflonie

O ile mnie cena nie zabije

Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
No właśnie używki można kupić za 200 - 300 zł najlepiej z odbiorem osobistym by się nie naciąć.
Odnośnie wspawywania wieloklina i itd to różnie bywa. Nie tak prosto z wyważeniem nie każdy umie to dobrze zrobić, widziałem już boje w ciężarówkach można było zęby stracić i plomby same wyłaziły . A tak swoją drogą nie pomyślałem ale ciekawe od czego można by zadoptować taki wał nie koniecznie od kijanki.Mam gdzieś resztki z nivki muszę sprawdzić długości moze na krzyżkach dałoby się cosik pokombinować ale to narazie mała wydumka. A jeszcze jedno jak właśnie wygląda sprawa wału z żuka?Jakaś przeróbka?Napewno cięty?
Odnośnie wspawywania wieloklina i itd to różnie bywa. Nie tak prosto z wyważeniem nie każdy umie to dobrze zrobić, widziałem już boje w ciężarówkach można było zęby stracić i plomby same wyłaziły . A tak swoją drogą nie pomyślałem ale ciekawe od czego można by zadoptować taki wał nie koniecznie od kijanki.Mam gdzieś resztki z nivki muszę sprawdzić długości moze na krzyżkach dałoby się cosik pokombinować ale to narazie mała wydumka. A jeszcze jedno jak właśnie wygląda sprawa wału z żuka?Jakaś przeróbka?Napewno cięty?
Ostatnio zmieniony pt gru 31, 2010 7:18 pm przez robiko2, łącznie zmieniany 1 raz.
- leon zet
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
Mówię o profesjonalnej robocie w profesjonalnym zakładzie. Z fakturą i gwarancją.
Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
No i nie wytrzymłem i wlazłem dziśiaj pod kijanke i niestety mocny zonk wielowpust na przednim wale prawie nie istnieje i przeskakuje. Na dzień dobry nowego roku zaczynają się wydatki
- leon zet
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
Z wałami Żuka sprawa wyglądała następująco:
- wały jednoczęściowe starego typu - trafiły mi się dwa, które nigdy samochodu nie widziały;
- tylny wał musiał zostać nieco skrócony;
- przedni wał też został skrócony, dodatkowo została zastosowana rura mniejszej średnicy (żukowska zapieprzałaby po podłodze od spodu);
- końcówki zostały przerobione niestety po rzeźnicku - czyli do obciętych flanszy kijankowych dospawane zostały obcięte widełki żukowskie - i to najbardziej mi się nie podobało w tym wszystkim.
- oba wały zostały wyważone na samochodzie.
Chodziło to nawet nieźle, aczkolwiek:
- tylny krzyżak przedniego wału sypał się równie często jak ten oryginalny. Za to cenowo nie zabijał, bo w gieesie kosztował max 40zł;
- wielowypusty po 10.000km wykazują spore kiwanie - wina gównolitu, z którego je wykonano.
- pomimo tego, że krzyżaki mają kalamitki to ich smarowanie jest hmm... problematyczne. Po prostu nie ma jak zapodać w nie smaru, bo każda końcówka smarownicy jest za szeroka i nie wchodzi w przestrzeń między widełkami. Dochodziło do tego, że żeby przesmarowc krzyżaki musiałem zwalać wały z samochodu co w moich warunkach czasoprzestrzennogeotechnicznych jest wyjątkowo upierdliwe.
Tak więc summa summarum - jestem na nie.
Ale.
Otrzymałem dziś odpowiedź z firmy zajmującej się produkcją wałów: są w stanie w ciągu kilku dni zrobić od podstaw wały na krzyżakach lublina lub transita z teflonową wkładką na wielowypuście. Cenę będę znał w tym tygodniu, bo muszę podać jeszcze kilka szczegółów do wyceny.
- wały jednoczęściowe starego typu - trafiły mi się dwa, które nigdy samochodu nie widziały;
- tylny wał musiał zostać nieco skrócony;
- przedni wał też został skrócony, dodatkowo została zastosowana rura mniejszej średnicy (żukowska zapieprzałaby po podłodze od spodu);
- końcówki zostały przerobione niestety po rzeźnicku - czyli do obciętych flanszy kijankowych dospawane zostały obcięte widełki żukowskie - i to najbardziej mi się nie podobało w tym wszystkim.
- oba wały zostały wyważone na samochodzie.
Chodziło to nawet nieźle, aczkolwiek:
- tylny krzyżak przedniego wału sypał się równie często jak ten oryginalny. Za to cenowo nie zabijał, bo w gieesie kosztował max 40zł;
- wielowypusty po 10.000km wykazują spore kiwanie - wina gównolitu, z którego je wykonano.
- pomimo tego, że krzyżaki mają kalamitki to ich smarowanie jest hmm... problematyczne. Po prostu nie ma jak zapodać w nie smaru, bo każda końcówka smarownicy jest za szeroka i nie wchodzi w przestrzeń między widełkami. Dochodziło do tego, że żeby przesmarowc krzyżaki musiałem zwalać wały z samochodu co w moich warunkach czasoprzestrzennogeotechnicznych jest wyjątkowo upierdliwe.
Tak więc summa summarum - jestem na nie.
Ale.
Otrzymałem dziś odpowiedź z firmy zajmującej się produkcją wałów: są w stanie w ciągu kilku dni zrobić od podstaw wały na krzyżakach lublina lub transita z teflonową wkładką na wielowypuście. Cenę będę znał w tym tygodniu, bo muszę podać jeszcze kilka szczegółów do wyceny.
Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
w takim razie poczekam na info z ceną może bym się dołożył z dodatkowym przednim wałem
- leon zet
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
Może uda się coś zbić z ceny jak będzie kilka sztuk do zrobienia.
Zobaczymy.
Zobaczymy.
Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
znalazłem firmę zajmującą się naprawą wałów za wspawanie kompletnego wielowypustu z wyważeniem pod warunkiem iż nic więcej nie ma do roboty to koszt zaczynający się od 450 zł netto, wykonanie całego wału od postaw cena od 750 zł netto . Wydaje mi się ze jednak będę szukać używki
- leon zet
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
Ja tam spawałbym wielowypust. Nie widziałem jeszcze używanego przedniego wału od kijanki w dobrym stanie - większość ma zapieczone wielowypusty i rozpieprzone tylne krzyżaki.
Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
panonia123 pisze: Jeśli z wałem będziesz miał wszystko w porządku to sprawdź czy nie masz luzów przy półośkach. Pozdrawiam
Jest jakaś tolerancja luzu na przegubach czy muszą one być całkowicie nieruchome?
Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
A więc rozwiązanie tych dziwnych odgłosów to rozwalony wał na wieloklinie oraz lewa półośka i łożysko igiełkowe w piaście. Półośkę już wymieniłem z łożyskiem (Co do wymiany nie było to takie łatwe jak leon zet opisywał ale udało się
). To normalne że na tym łożysku i przegubie jest taki minimalny luz?
Teraz szukam jakiegoś wału używanego. Znalazłem jeden w dobrym stanie ale gościu zawołał 350 zł i na razie się wstrzymałem (przynajmniej do wypłaty).
Tak więc dziękuje za pomoc


Tak więc dziękuje za pomoc

- leon zet
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Dziwne odgłosy przy wlączonym napędzie 4x4
Niedawno przymierzyłem nowe łożysko na nowy przegub i faktycznie 'na sucho' jest tam wyczuwalny luz. Widocznie tak ma być. Mam też wycenę wałów - 750zł netto. Drogawo, ale solidnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość