Mam pytanie? - moze ktos juz podobny temat przerabiał - a mianowicie:
problem polega na tym że auto nie chce chodzic na benzynie. a objawy są takie: - wsiadam do auta (w szczególności rano . ale zdarza sie też w ciągu dnia) zapalam łapie pochodzi 3 sekundy i zaraz gaśnie - po dodaniu gazu też gaśnie (zaczyna się takie mulenie , delikatne strzelanie, pukanie) - tak z 5-6 razy i w końcu z bólem silnik udaje się uruchomic i wejść na obroty i wówcza już silnik chodzi prawie normalnie - tj - jest troszke mułowaty ale chodzi!!. (na gazie chodzi dobrze)
Prosze o jakieś propozycje - co by mozna było jeszcze zrobić - z góry dzięki za wszystkie propozycje - pozdrawiam
Ps. filtry wymienione, pompka paliwa daje ciśnienie ok 3 atm


