ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

243d i inne

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: czesław&jarząbek » sob mar 26, 2011 11:00 pm

ja miałem błotnik z podstawami pod prostokąty. najbliższe oryginałowi były takie z wczesnych trabantów. z polskich to boczne z jelcza.

te okrągłe widziałem w tych wcześniejszych modelach przed 461.

pierwsza seria muscela była praktycznie identyczna jak giez 69. dopiero potem konstrukcja zaczęła iść swoją drogą...

nie widzialem natomiast na żywo takiego rozwiązania tyłu jak w tych militarnych ze zdjęć-żeby była okrągła lampa i pod nią dodatkowy migacz.
jakies dziwo.
#noichuj

Awatar użytkownika
Wilku
Posty: 639
Rejestracja: czw sty 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Pultusk
Kontaktowanie:

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: Wilku » sob mar 26, 2011 11:10 pm

Tu jest kawał historii opisane:
http://rocars.forumz.ro/t4-aro-m461-c-1969-1975

Można z tego wywnioskować, że okrągłe migacze są oryginalne (Fiat 500/850). Wiarygodna wydaje się również deska rozdzielcza.

Wyczytałem przypadkiem ciekawostkę dotyczącą nazwy modelu - M (Muscel) 4 (czwarty prototyp) 61 (rok rozpoczęcia prac nad projektem).


pzdr, W
Muscel '69 2,9 EFI; było Suzuki Samurai '90 1,3 GTi;
http://www.pultusk4x4.org

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: Gabriel Tatoj » ndz mar 27, 2011 2:10 am

WITAJCIE :D
Wilku pisze:Tu jest kawał historii opisane:
http://rocars.forumz.ro/t4-aro-m461-c-1969-1975
Można z tego wywnioskować, że okrągłe migacze są oryginalne (Fiat 500/850). Wiarygodna wydaje się również deska rozdzielcza.
Wyczytałem przypadkiem ciekawostkę dotyczącą nazwy modelu - M (Muscel) 4 (czwarty prototyp) 61 (rok rozpoczęcia prac nad projektem).
pzdr, W
A kto słyszał o IMS-57 jako Rumuńskiej wizji na pojazd 4x4 stworzonej z prezentu sowieckiego, z 50- cio konnym silnikiem 3,3 litra ,
jego następcy po modyfikacjach; M-59 z elektrycznymi wycieraczkami, mocniejszym o 6 koni silnikem i ble ble ble ........... ??
Zanim M-461 stanął na koła, to powstało całe stado pomysłów i wizji które z różnym skutkiem ucieleśniono :)1
Generalnie ja bym się nie zakładał, że MUSCEL to musi mieć to czy tamto; tak a nie inaczej. Rumuni dłubali przy Muscelu jak NASA przy wachadłowcach :)21 W połowie lat 60-tych i jeszcze na początku 70-tych, z desek kreślarskich schodziły równolegle rozwiązania do ARO i do MUSCELA :)1
POZDRAWIAM :D

Awatar użytkownika
Wilku
Posty: 639
Rejestracja: czw sty 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Pultusk
Kontaktowanie:

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: Wilku » ndz mar 27, 2011 4:24 pm

No tak, teraz bądź mądry i znajdź oryginalnego Muscela ;)

pzdr, W
Muscel '69 2,9 EFI; było Suzuki Samurai '90 1,3 GTi;
http://www.pultusk4x4.org

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: Gabriel Tatoj » ndz mar 27, 2011 5:18 pm

Wilku pisze:No tak, teraz bądź mądry i znajdź oryginalnego Muscela ;)

pzdr, W
Żeby ta rozmowa toczyła się około 20 lat temu, to takie M były do przygarnięcia. Na pewno byłby oryginał i na pewno w stanie- praktycznie fabrycznym :)13
Szczerze mówiąc nigdy się nie zagłębiałem poważnie w historie MUSCEL-owe,a wiedziałbym coś więcej o tych samochdach, ale na samym końcu produkcji do Muscela M-473(produkcja na rynek Niemiecki i Francuski) wkładali D-127- to te wielkie diesle 3,2 litra które montowali do ARO. Na Podkarpaciu taki jeździł i z relacji tych którzy przy nim motali; miał być fabryczny ?? :o . Po nich jeszcze miał być model M-475, ale nic rzeczowego nie wiem poza tym , że był ?? :)13

Awatar użytkownika
dawers
 
 
Posty: 161
Rejestracja: śr cze 16, 2010 6:21 pm
Lokalizacja: Poznań-Gdańsk

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: dawers » śr mar 30, 2011 7:45 am

...Pięknie dziękuje za merytoryczna dyskusję o Muscelach, napewno przyda mi się przy poszukiwaniu samochodu. Też pamiętam że dwadzieścia lat temu Gaziki kupowało się za "flaszkę" a Musceli nikt nie chciał bo nietypowe...Szkoda wozów, tych kupionych z przedsiębiorstw państwowych, lasów itp które gniły potem po gospodarstwach...
Alkohol i Brawura

Land Rover 88 SIII
GAZ 69M

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: czesław&jarząbek » śr mar 30, 2011 8:11 am

muscel uchodził za wóz paliwożerny. największe ich ilości zabiły cięcia stanu wojennego i bezpośrednio po.
masowo były likwidowane w lasach i budowlance. trochę ocalało ale i tak na fali ogólnej chujozy zostały zamęczone, zarżnięte, zlikwidowane. niedobitki spotykało się w firmach do końca lat osiemdziesiątych.
w sumie to nie miał złych opinii. tylko takie zwykłe pioerdolenie, że zimno, że głośno, że pali dużo.
palił dużo bo mało kto ogarniał gaznik zaadoptowany z karpatii V8. w miarę prawidłowo ustawiony i eksploataowany schodził bezproblemowo do 11 litrów na drodze. norma w lasach była na niego 18.
generalnie niedoceniony wóz.

swojego jak kupiłem bodajże w 91 to miał za sobą cztery firmy państwowe, spółdzielnię i dwóch prywaciarzy. miazga. ale wciąż jezdził. miałem dojście do części z lasów i dało się go utrzymać w dobrej konydcji i przywrócić docelowo do oryginału poza światłami i oponami praktycznie całkowitego. potem kolejny właciciel przemalował go z kości słoniowej na czarny z czerwonymi i srebrnymi dodatkami...coś na pograniczu funeral edition i wiejskiego tuningu...a dalej to juz nie wiem...

czasem mam smaki żeby sobie takiego prawdziwka spatynowanego z rumunii przytaszczyć ale narazie udaje się te pomysły rozchodzić :)21
#noichuj

Awatar użytkownika
dawers
 
 
Posty: 161
Rejestracja: śr cze 16, 2010 6:21 pm
Lokalizacja: Poznań-Gdańsk

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: dawers » śr mar 30, 2011 10:48 am

Ja pamiętam na początku lat 90tych jak kolega kupował Gaziki, rozbierał i chował do piwnicy :lol: Wydawał mi się dziwakiem bo mnie wówczas interesowały urale, emki, iże itp. a nie sprzęt "ciężki". Pamiętam jednak że jak "wystawiłem" raz czy dwa Muscela to wzdrygał się na samą myśl o nim. Stał takowy u znajomego na podwórku dopóki cena złomu go nie zabiła :wink:
Pozostały mi oryginalne tylne lampy, pare zegarów i jakies inne drobne...
Alkohol i Brawura

Land Rover 88 SIII
GAZ 69M

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: czesław&jarząbek » śr mar 30, 2011 11:25 am

poka fote tych lamp to ci powiem czy oryginalne czy polskie uniwersalne. czy tam ruskie.
#noichuj

Awatar użytkownika
Student
    
    
Posty: 3493
Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wawa BMW

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: Student » śr mar 30, 2011 9:15 pm

A powiedzcie mi jak to jest z tymi motórami d127...

Jak wiadomo, albo i nie mam na placu takie 243 z tym klamotem pod maską.

Latoś idzie to by se człek pojeździł cuś...

Tyle tylko, że ten skurwiel tak dymi, że szok po prostu.

I tera pytanie - w ramach walki z nudą i w celach poznawczych przytachałem se na stół jedną głowicę.

Rozpiąłem zawory i zdębiałem - nie ma uszczelniaczy zaworowych. Nic, nul zero karwa... to ja się pytam - jak to ścierwo ma nie dymić?

Tak ma być bez tych uszczelniaczy, czy sie jakieś patenty stosuje, czy jeszcze co innego?

:)21

Bo dżeneralnie motór w największe mrozy gadał od strzała i takie tam...

Dzisiaj też gadał, bo ta głowica co ja rozebrałem to z innego egzemplarza rzecz jasna :)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: czesław&jarząbek » śr mar 30, 2011 10:11 pm

nie pamiętam nic.

nawet jak coś wiedziałem to zapomniałem.

być może gdzieś w piwnicy mam jakieś szczątki instrukcji z 243. bo andorie miałem właśnie w takim po dwugłowicowcu. tyle pamiętam, że dyfry były do niego najszybsze z możliwych i zawieszenie przednie załatwiał w miesiąc-max dwa.
ale ponoć był trwały i bezawaryjny.

ale...

o

przypomniało mnie się. w robocie i to wcale nie głęboko mam katalog częsci z epoki do serii 24...
teoretycznie mógłbym sprawdzić gdybyś mnie jakoś odpowiednio zmotywował :)21
#noichuj

Awatar użytkownika
dawers
 
 
Posty: 161
Rejestracja: śr cze 16, 2010 6:21 pm
Lokalizacja: Poznań-Gdańsk

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: dawers » czw mar 31, 2011 10:42 am

czesław&jarząbek pisze:poka fote tych lamp to ci powiem czy oryginalne czy polskie uniwersalne. czy tam ruskie.
Ruskie, ruskie to chyba są pierogi :) lampki w Gaziku mam radzieckie :)

a moje to Muscela są firmy ELBA Made in Romania

Obrazek
Alkohol i Brawura

Land Rover 88 SIII
GAZ 69M

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: czesław&jarząbek » czw mar 31, 2011 11:23 am

idealne.
dokładnie takie mają być.
#noichuj

Awatar użytkownika
Student
    
    
Posty: 3493
Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wawa BMW

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: Student » czw mar 31, 2011 1:19 pm

czesław&jarząbek pisze:... gdybyś mnie jakoś odpowiednio zmotywował :)21
jakaś podpowiedź ?? ...

:)21

Wino mam ci kurierem wysłać?

Napewno wychla albo stłucze... bez sensu :)21

Awatar użytkownika
Zielony&Załoga
Posty: 565
Rejestracja: śr sie 29, 2007 10:31 pm
Lokalizacja: Wysoki parter
Kontaktowanie:

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: Zielony&Załoga » czw mar 31, 2011 5:38 pm

Student pisze:A powiedzcie mi jak to jest z tymi motórami d127...


Rozpiąłem zawory i zdębiałem - nie ma uszczelniaczy zaworowych. Nic, nul zero karwa... to ja się pytam - jak to ścierwo ma nie dymić?

Tak ma być bez tych uszczelniaczy, czy sie jakieś patenty stosuje, czy jeszcze co innego?

:)21
ano nie ma uszczelniaczy.
Gabryś ma jak zwykle jakiś patent na to, żeby one tam były ale fabryka tego nie stosowała.
mnie też w najbliższym czasie czeka podobna operacja. już za bardzo szczypie w oczy :)21
PIMPEK albinos - brudna świnia :)21

aldo
 
 
Posty: 185
Rejestracja: czw mar 18, 2010 7:17 pm

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: aldo » czw mar 31, 2011 6:19 pm

nic nowego citroenowski 1,9 diesel tez uszczelniaczy nie posiada :)13

Awatar użytkownika
M-461
 
 
Posty: 241
Rejestracja: wt sty 13, 2004 11:30 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: M-461 » pn kwie 11, 2011 9:43 am

dawers pisze:Interesuje mnie czy można znaleść w kraju Muscela M-461 w oryginale. Chodzi mi po głowie coś takiego i zastanawiam się nad kupnem.
dawers@o2.pl
Szkoda że pomysł nie wpadł do głowy trzy lata do tyłu. Posiadałem M-461 w 80 % oryginale, niestety poszedł w obce ręce i robił za reklamę firmy.
Jak już znajdziesz swój oryginał to mam jeszcze jakieś graty w garażu do zaadoptowania w innej maszynie.
LR V8

Awatar użytkownika
dawers
 
 
Posty: 161
Rejestracja: śr cze 16, 2010 6:21 pm
Lokalizacja: Poznań-Gdańsk

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: dawers » pn kwie 11, 2011 2:20 pm

M-461 pisze:
dawers pisze:Interesuje mnie czy można znaleść w kraju Muscela M-461 w oryginale. Chodzi mi po głowie coś takiego i zastanawiam się nad kupnem.
dawers@o2.pl
Szkoda że pomysł nie wpadł do głowy trzy lata do tyłu. Posiadałem M-461 w 80 % oryginale, niestety poszedł w obce ręce i robił za reklamę firmy.
Jak już znajdziesz swój oryginał to mam jeszcze jakieś graty w garażu do zaadoptowania w innej maszynie.
Dziękuje,
będę miał na uwadze
Alkohol i Brawura

Land Rover 88 SIII
GAZ 69M

Awatar użytkownika
dawidbajorek
 
 
Posty: 920
Rejestracja: pt cze 11, 2010 10:29 am
Lokalizacja: Polska

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: dawidbajorek » wt kwie 12, 2011 9:34 pm

Kiedyś miałem Muscela, dostałem za darmo i za 1000 zł oddałem i żałuje ... Choć przy moich umiejętnościach pewnie by dalej tkwił w garażu... i tak jak w tym linku na pewno by nie wyglądał :)
http://www.russianmilitarytrucks.com/gallery2/AROM461C
46....469 :)

Awatar użytkownika
BABCIA I
 
 
Posty: 1335
Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Kraków

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: BABCIA I » pt kwie 22, 2011 7:31 pm

Przesuwane boczne szyby w drzwiach ? Jaki to był luksus w porównaniu z Gazem 69. Posiadałem ładnego Muscela, ale skundliłem go silnikiem Wołgi.
Jurek tel: (602) 632 093
VW T - 3 Syncro x 2
Suza Viertarka......4x4 !

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: STAS » pt maja 13, 2011 8:56 am

A to i ja się odezwę :D
Na forum już dawno się nie pojawiałem, ale Muscela się nie wyrzekłem 8)
Ba! Uważam że nie ma sensu go sprzedawać, bo pieniądze jakie za niego wezmę nie starczą mi nawet na dobrze chlanie żeby go później opłakać :wink:

Dodamy tylko- silnik dalej mam oryginalny, zagazowałem go Blossem, dospawałem sondę lambda żeby dobrze go ustawiać i wrzuciłem elektroniczny wskaźnik temperatury co by dokładnie wiedzieć czy już mi ciecz przekroczyła 99 stopni :D ...a prawda jest taka, że rzadko wyskakuje powyżej 70 stopni, tylko w korkach się zdarzało.
Dobra, nie ważne. Nie ma co smęcić- fura doprowadzona do stanu, że lać olej i odrobinę paliwa i w drogę :D


O! a przy okazji zapytam szanowne towarzystwo. Skrzynia biegów którą sam niegdyś składałem zakleszczyła mi się i musiałem ją eksmitować z wozu :)21 Teraz ze wszystkich szpejów jakie mam chcę złożyć jedną super skrzynię. Nauczony doświadczeniem... wolę dać ją specjaliście. Mój "szpec" niestety jest dobry, ale w kulki se leci i trzyma skrzynię już kilka miesięcy, a efektu zero (że niby zarobiony jest... a jak skrzynia od wynalazku, to że niby mniej ważna? ehhh).
Macie kogoś do polecenia kto by mi starannie złożył skrzynię?

/i tradycyjnie- przyjmę każdą ilość oryginalnych części do Muscela :wink: -bo tylne lampy na przykład, niestety musiałem zaaplikować od przyczepy- najbardziej zbliżone na rynku do oryginalnych :)21 /
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

GREGORYYYY
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pn maja 12, 2008 7:57 am

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: GREGORYYYY » wt cze 07, 2011 10:24 pm

Skrzynie złozyc nie jet problemem tylko na synchronizatory trzeba uważać i mieć dobry materiał na nity do synchronizatorów . Pozdrawiam kolega z Darłówka .
Moja maszyna po dachowaniu i powrocie z Darłówka na pospawanej ramie w miejscowym warsztacie
została rozebrana juz 3 lata bedzie . Ma nowiutka rame z profilu i na razie brak czasu na reszte .
Kupiłem troche swiezych gratów orginały zegareczki bo miałem od 69 .Podarowałem odrobinę luksusu (podświetlenie) do zegarów . Silnik mam palony co kilka miesięcy MB W111 z roku 1965 ( udało sie odgadnąc model silnika ).
Kiedys moze czas miała bedę to sie wezmę :)

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: STAS » pn cze 13, 2011 1:02 pm

Cześć Grzesiek!
No tak, nie widać cię ostatnio na zlotach, to wszystko wyjaśnia.
Ja właśnie skrzynię potrzebuję, żeby do Darłówka pojechać.
Wiem, że łatwo złożyć skrzynię, bo już to robiłem (i to bez ściągaczy :D ). Ale! Jak ją złożyłem, to po jakichś 3 latach wzięła się i zakleszczyła... Także zakładam, że coś mogłem zpierniczyć, więc uznałem że dam ją tym razem do złożenia komuś kto się na tym zna. Już udało mi się ruszyć sprawę, skrzynia lada dzień powinna być :)
Także mój Muscel ma się dobrze- teraz tropię allegro i inne źródła w poszukiwaniu nowej budy. Chciał bym dorwać taką z oryginalną podłogą, schowkami i generalnie- nie motaną. A póki co- rama lekko pęka, ale zaspawana, buda obita i ruda wyłazi, ale Muscel śmiga :) tylko hamulcy czasem brak :D Noszę się mocno z pomysłem założenia tarczy od Vitary, bo już kilka razy bym przydupczył w idiotów którzy mi przed nosem wywijają cuda...
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
Marek 41
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 10:52 pm
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: Marek 41 » pt lip 08, 2011 9:22 pm

Witam.Ja swoim śmigam na codzień jak mam czas.Ostatnio za wycieraczką znalazłem cos takiego "mam części do muscela 697170169.Jak chcecie ,to dzwońcie.Stoi kompletny muscel na działkach jak się jedzie z drogi pomiedzy Ząbkami a Ząbkowską.
Muscel M-461 i International Scout Traveller.

Awatar użytkownika
Grześ K.
 
 
Posty: 831
Rejestracja: czw maja 18, 2006 1:40 pm
Lokalizacja: LBI

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale

Post autor: Grześ K. » śr lip 13, 2011 12:20 pm

Witam, i ja rozglądam się za nieskundlonym Muscelem. Pamiętam takiego z dzieciństwa (5-6 lat miałem). Tato kupił muscela z zarżniętym silnikiem i pożenił go z ropniakiem z c-360. Wolny był ale jak pozmieniał przełożenia to nad morze nawet tym jeździliśmy...W każdym razie sentyment pozostał i marzy mi się taki egzemplarz. Gdyby ktoś chciał się pozbyć swojego to proszę o informację. Nie planuję żadnych udziwnień i chciałbym doprowadzić samochód do pierwotnego wyglądu.
Pozdrawiam

Edit: A ten egzemplarz któryś z kolegów kojarzy? http://moto.allegro.pl/muscel-m-461-gaz ... 16259.html
Był Samuraj na MT
Była Navara na AT...
Jest Sharan 4Motion :oops:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Aro”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość