http://www.allegro.pl/item122818344_aro ... dnica.html

Moderator: Misiek Bielsko
one po długim postoju to najlepiej na samostarcie...wolan pisze:
Hie hie - a silnik po roku stania zapalił na akumulatorku z Corsy - (45 Ah) - za pierwszym razem (co prawda na samostarcie ale zawsze).
I poszedl za 450 PLN - zaluj zax, zaluj......
Nie było w moim poście złośliwości więc nie ciśnieniuj. Sęk w tym że wszystkie stare Aro są warte niewiele więcej ile ważą...moje również. Nawet niewiele na wartości zmienia stan techiniczny auta (no chyba że mają w super silnik mercedesa, andorii, wyciągarkę i parę innych szpejów).zax pisze:Drogi wolanie. Rozumiem że Twoje aro ponieważ sprawne nie kosztuje tyle ile waży więc nie znieważaj innego posiadacza aro...
załujesz każdego kolejnego kroku a robisz to samo... a było se wsadzić diesla z beki, i napawać sie majestatyczna jazda przerywaną jedynie na regulacje luzów w przednim zawieszeniu...zax pisze:KU*WA JA PIER*OLE KUWA KUWA KUWA!
A ja kupiłem drugi silnik wołgi...![]()
Kosztowało mnie to całe 500 zł ze skrzynią wołgi i całym szpejem który był przy silniku...
Żałuje każdego kolejnego kroku który wykonuje w drodze do zrobienia aro![]()
Wsadzam silnik i sprzedaje zacieka bo juz wnie denerwuje na maxa...
Chce ktoś zacieka za 3,5 tysiąca? Będzie sprawny...
wyciagarka w AROwolan pisze:Nie było w moim poście złośliwości więc nie ciśnieniuj. Sęk w tym że wszystkie stare Aro są warte niewiele więcej ile ważą...moje również. Nawet niewiele na wartości zmienia stan techiniczny auta (no chyba że mają w super silnik mercedesa, andorii, wyciągarkę i parę innych szpejów).zax pisze:Drogi wolanie. Rozumiem że Twoje aro ponieważ sprawne nie kosztuje tyle ile waży więc nie znieważaj innego posiadacza aro...
a o tym widzisz nie pomyslalemopaopa pisze:Wiesz matys, jak ci padnie silnik a aku działa, to możesz się dociągnąć do domu
dzieki takim wibracją diesle nie potrzebują obrotomierzazax pisze:Chociaż raz to nie ja kasztanie
Silnik stoi już tam gdzie aro i koło następnego tygodnia bedize swapowany.
Diesla z gwiazdą bym napewno nie wsadził po tym jak się przejechałem pojazdem z tym silnikiem... Od tego telepania by mi sie aro rozleciało (tzn srubki by sie powykrecały)
Jesli tylko wołga bedzie chodzić to jeszcze do Was Koro może wpadne bo teraz jakaś integracja podobno jest... Na grillową może...
Tylko jakoś to wpisowe plus odległość mnie troche odstraszają...![]()
Tak czy owak silnik będe musiał zakonserwować, zadbać o niego, potem przetestować, zmienić elektryke, troche podłubać przy podłodze, zmienić oponki, wrzucić szpej typu snorkel (założe! bo nie chce żeby znów się dostała woda do gaźnika) no i jak będzie to chodziło to ok.
ja uzalezniony?zax pisze:Matys Ty czasem nie jesteś uzalezniony od tego emota:![]()
![]()
Robimy ten zlot drakul? Decydujcie sie szybko gdzie i kiedy zeby aro jeszcze było sprawne![]()
OOOOOOOOOOOO Witamy NowegoKonrad 4x4 pisze:Ja załadowałem 2.3 V6 z Granady roboty tylko miesiąc a jedzie dobrze
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości